Westone Fanklub Westone

[EvilKillaruna]

j.w.

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez EvilKillaruna

[Sir Harvester]

No ta ja się dopiszę ze swoimi UM-1. Są to zdecydowanie najlepsze i najwygodniejsze z doków jakie miałem (nie miałem ich zbyt wiele...). Na pochwałę należy również kabel EPIC, lekki, nie plącze się, same plusy. Lubię granie średnicą Westone, ale brakuje mi czasem trochę dociążenia. Jak to napisał Maciux grają szkicowo. Powoli (jak będę coś mieć wolnego na koncie) rozglądam się za wyższym modelem.

Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez Sir Harvester

[KaDargo]

Póki co, postawię tylko swoją stopę na tym terenie, żeby oznaczyć sobie ścieżkę do siedziby fanklubu. Obiecuję, że wychodząc, nie napiszę sprajem na ścianie "tu byłem"

[4ndr3]

Melduje się wielki fan i posiadacz W4 (mogły być R ale mnie memory-wires wkurzają).

[iDaft]

Kiedyś będą moje. Tylko na razie nie wiem pod co je podpiąć.

[EvilKillaruna]

Melduje się wielki fan i posiadacz W4 (mogły być R ale mnie memory-wires wkurzają).

 

Oj nie wiem 4ndr3 czy w ostatecznym rozrachunku nie był to błąd:

 

"I would suggest you also prepare for upgrading the cable as well. The reason I got the SilverDragon Mk2 is that it improved the W4r's bass impact, mid's sound stage and high's clarify. This might very well be why I felt my control iem has better mid and high clarity."

- head-fi

 

Prawdopodobnie wiem jakiego użył przewodu i w niedługim czasie moje R-ki również dostaną coś podobnego, ale raczej na OCC 7N. To też był cel sam w sobie, aby móc z czasem sprawdzić jak zachowywać będzie się lepszej klasy przewód na tym modelu.

[4ndr3]

Może... acz obecnie do relaksującego spokojnego grania W4+Comply Ts100 są jak dla mnie idealne. Na silikonach niestety lubią przyciąć górą.

[maciux]

Bardzo dobry pomysł na fanklub, sam chciałem założyć, ale W nie mam, więc nie wypadało

 

Większość modeli nie jest dla mnie, spodobały mi się W20 (mało westonowe), a także UM PRO 50 (w sumie kwintesencja całej serii monitorowej). Teraz następne W30 do przetestowania i w sumie odebrałem je bardziej pozytywnie niż W40, ale jeszcze potrzeba na nie czasu. Z obu nowych serii nie znam tylko W50 i W60, może niedługo się to zmieni. Przerobiłem też kilka modeli poprzednich serii. Zawsze na początku mam reakcję: "Oh, hell no", później: "Maybe", a pod koniec: "Nice one". Tylko W20 były łatwe do wyczucia.

 

Mam dwa kabelki pod IEM - jeden miedź 6N od Effect Audio, drugi to Hybrid IEM Forzy. Szkoda, że Westone zmienił rodzaj wtyków...

Edytowane 18 Kwietnia 2014 przez maciux

[EvilKillaruna]

 

są jak dla mnie idealne

 

I to wyczerpuje temat .

A właśnie ze Star Tipsami góra jest w moim subiektywnym odczuciu w stanie nienaruszonym i najczystszym, jednocześnie na tyle jeszcze wygładzonym, że trzeba odpowiedniego "tricku" z doborem głośności, aby słuchawki zaczęły czarować. No ale co człowiek to słuch i doprawdy nikt z nas chyba nie jest w swoich opisach w błędzie.

 

 

_____________

 

Tak dla ciekawości, bo może się komuś przyda, być może kiedyś i mi:

 

https://www.youtube.com/watch?v=KiqFiLIVrB8

Edytowane 23 Kwietnia 2014 przez EvilKillaruna

[cherubim]

Tylko W20 były łatwe do wyczucia.

Co masz na myśli? Zastanawiam się właśnie nad ich zakupem. Warte są swojej ceny?

[maciux]

 

Tylko W20 były łatwe do wyczucia.

Co masz na myśli? Zastanawiam się właśnie nad ich zakupem. Warte są swojej ceny?

 

 

Są najbardziej przejrzyste, chudsze w średnicy i takie "typowe", zwyczajne, chyba najmniej westonowe. Jak pozostałe modele trzeba dobrze zgrać ze sprzętem, czasami pobawić się EQ i w ogóle poświęcić trochę czasu, żeby wyczuć słuchawki, tzn. zrozumieć sygnaturę i przyswoić to brzmienie, to W20 łatwo wchodzą.

 

Sir Harvester, jeśli lubisz UM1/UM10 to wyższe modele serii dadzą Ci właśnie większe dociążenie - właściwie im wyżej, tym ciężej w UM

Edytowane 5 Maja 2014 przez maciux

[cherubim]

 

 

Tylko W20 były łatwe do wyczucia.

Co masz na myśli? Zastanawiam się właśnie nad ich zakupem. Warte są swojej ceny?

 

 

Są najbardziej przejrzyste, chudsze w średnicy i takie "typowe", zwyczajne, chyba najmniej westonowe. Jak pozostałe modele trzeba dobrze zgrać ze sprzętem, czasami pobawić się EQ i w ogóle poświęcić trochę czasu, żeby wyczuć słuchawki, tzn. zrozumieć sygnaturę i przyswoić to brzmienie, to W20 łatwo wchodzą.

 

Sir Harvester, jeśli lubisz UM1/UM10 to wyższe modele serii dadzą Ci właśnie większe dociążenie - właściwie im wyżej, tym ciężej w UM

 

Chodzi mi głównie o to czy warto wydawać na nie 850 zł? Bo akurat są w komisie. Szukam czegoś bardzo dobrego do DX90, którego mam nadzieję już niedługo mieć.

[EvilKillaruna]

Jak na moje oko, to za 850 wydają się jeszcze jako tako ciekawą ofertą. 800 i można brać spokojnie, W2 szły kiedyś w używkach mniej więcej za właśnie tyle.

+ warto pamiętać, że Westone są BARDZO responsywne na equalizację, więc nawet mocne uchybienia od żądanej FR można sobie nadgonić w taki sposób małym kosztem.

[maciux]

Jak na moje oko, to za 850 wydają się jeszcze jako tako ciekawą ofertą. 800 i można brać spokojnie, W2 szły kiedyś w używkach mniej więcej za właśnie tyle.

+ warto pamiętać, że Westone są BARDZO responsywne na equalizację, więc nawet mocne uchybienia od żądanej FR można sobie nadgonić w taki sposób małym kosztem.

 

Z EQ ponownie racja. Ciekaw byłem czy tyczy się wszystkich modeli i jednak tak. W30, ostatnie z obu serii, które testowałem (nie licząc jeszcze W50 i W60), również bardzo swobodnie rozjaśniłem i zabudowałem standardowy dołek w wyższej średnicy

 

W20/W2 to chyba nadal moje ulubione z serii W i do nich właśnie EQ nie potrzebuję. Trudno tu jednoznacznie stwierdzić czy warto, bo DX90 jeszcze nie znam, a też nie wiadomo czego szukasz, cherubim. W20 to nie jest gęste i ciężkie brzmienie, nie akcentują tak niższej średnicy i basu jak wyższe W, bas mają "optymalny" - nie jest serwowany w ilościach bassheadowych, ale nie jest za chudy, scena szeroka, muzykalna sygnatura. Dla mnie były bardziej angażujące niż pozostałe Westone i mniej specyficzne.

[Beh0lder]

Dołączam się z moimi W30 Na razie walczę z EQ

[Lord Rayden]

Mimo recek Maciuxa, Westone W4 cieszą się powodzeniem w komisie. Czyli magia nazwy działa

[Dawindyk]

Mimo recek Maciuxa, Westone W4 cieszą się powodzeniem w komisie. Czyli magia nazwy działa

A może to po prostu są dobre słuchawki? Ja osobiście nie pale się do ich zmiany

[maciux]

Ale ja nikogo do W4/W40 nie zniechęcałem Wielu lubi przekaz z dołkiem w wyższej średnicy, a dotyczy to większości Westone i sporo firm to naśladuje. Chociaż słyszałem też, że może to być źle zaprojektowana zwrotnica.

 

No i z Westone sporo zależy od aplikacji i dobrania tipsów. Rin Choi na swoim blogu mierzy co się dzieje ze słuchawkami w zależności od głębokości aplikacji. Jeśli słuchawki są włożone za płytko, to zazwyczaj pojawia się sybilizujący peak, który ma być zneutralizowany przez kanał słuchowy przy odpowiedniej aplikacji.

 

Ostatnio w szałcie natrafiłem na opinię, że W4 to bardzo podobne brzmienie do Audeo - to trudno mi było zrozumieć, ale możliwe że zabrzmią tak przy kompletnym braku izolacji.

Edytowane 23 Maja 2014 przez maciux

[Lord Rayden]

Kiedyś Fatso mówił,że do W4 dobry jest Cowon iAudio X5. Gra podobno z odwrotną charakterystyką niż Westone W4, więc razem mają synergię.

[maciux]

Kiedyś Fatso mówił,że do W4 dobry jest Cowon iAudio X5. Gra podobno z odwrotną charakterystyką niż Westone W4, więc razem mają synergię.

 

W sumie zawsze za pomocą EQ można brzmienie dosyć swobodnie ustawić, jak to zauważył Evil i tyczy się to wszystkich Westone.

 

iDaft ciekawie ostatnio przekazał brzmienie W10, W20 i W40, przy okazji dochodząc do mocnych wniosków Zgadzam się, że W40 to kontynuacja W10. Z odstępstwem w W20 (równiejsze i bardziej typowe) oraz W30 (duży basior).

 

Mnie najbardziej przekonały UM Pro 50 i W20. Ciekawe co będzie z W50 i W60 - Westone podobno olewa Europę, stąd chyba jeszcze poczekamy.

Edytowane 23 Maja 2014 przez maciux

[Fatso]

Dokladnie tak jest. Idealne polaczenie z x5

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Edytowane 23 Maja 2014 przez Fatso

[EvilKillaruna]

Z W4/W4R problem jest taki, że słuchawek nie da się ani ocenić akuratnie out of the box, tylko przegadać i na spokojnie podejść od konkretnej perspektywy, jak również nie da się ująć ich istoty w zbiorczej notce paru modeli. Tak samo nie da się zrobić tego na jednym zestawie tipsów, zwłaszcza pianek, które degradują brzmienie w sposób znaczny. W efekcie jest to typowe love or hate, tak samo jak z wieloma innymi słuchawkami, bez stanów pośrednich. Już zwykły poziom głośności potrafi determinować poziom tychże wrażeń.

 

Mogę jedynie domniemywać, że z W40 jest sytuacja identyczna, ale czy aby na pewno i w jakim stopniu, not yet.

[maciux]

Z W4/W4R problem jest taki, że słuchawek nie da się ani ocenić akuratnie out of the box, tylko przegadać i na spokojnie podejść od konkretnej perspektywy, jak również nie da się ująć ich istoty w zbiorczej notce paru modeli. Tak samo nie da się zrobić tego na jednym zestawie tipsów, zwłaszcza pianek, które degradują brzmienie w sposób znaczny. W efekcie jest to typowe love or hate, tak samo jak z wieloma innymi słuchawkami, bez stanów pośrednich. Już zwykły poziom głośności potrafi determinować poziom tychże wrażeń.

 

Mogę jedynie domniemywać, że z W40 jest sytuacja identyczna, ale czy aby na pewno i w jakim stopniu, not yet.

 

Prawda. Według mnie jedynie W20 są takie "plug and play", łatwo je wyczuć i nie wymagają szukania synergii, analizowania charakteru, zabawy z EQ - są też najrówniejsze. Stąd nazywam je "typowymi", nie są też tak ambitne, tzn. W40 wymagają od słuchacza właśnie zrozumienia, głębszego wniknięcia w temat. Nie są to słuchawki przystępne - przez ten dołek w wyższej średnicy, mocne niższe średnie z podkreślonym midbasem oraz roll-off wysokich (mają jednak potężny spadek przy 12 kHz).

 

W sumie seria UM jest jeszcze trudniejsza dla melomanów.

[EvilKillaruna]

Jeśli będzie kiedyś okazja na testy W40, to postaram się sprawdzić wszystkie wymienione problematyczne aspekty ich brzmienia. W W4R większości tego typu rzeczy nie ma, albo ich po prostu nie słyszę. Możliwe jest też, że Westone coś skopało w nowej serii po drodze: kablem, komorami akustycznymi, innymi mimo zarzekania się przez nich driverami, różne mogą być powody. Zapewne odpowiedź przyjdzie z czasem.

 

Najpierw w planach mam jednak przede wszystkim przetestować customowy przewód do W4R. Niestety ze względu na starszy typ złączek, będzie niekompatybilny z nowszymi modelami.

[maciux]

Z tego co wiem, W40 = W4R. Tak podaje producent.

 

To nie musza być "problematyczne aspekty", a po prostu takie strojenie. Większość Westone ma dołek w wyższych średnich (tak samo seria monitorowa) - stąd taka niebezpośrednia prezentacja tego pasma. To i tak nie jest mocny spadek - Earsonics SM64 lub Heir 3.Ai mają ten dół sporo mocniejszy.

 

W W40/W4 za pomocą EQ podbijałem sporo pasmo 12 kHz w górę - na wszystkich wykresach widać spory spadek około 12 kHz - określa się to mianem "brick-wall"

 

Dla przykładu dziura w Heir 3.ai:

 

EarSonics SM64:

 

 

W4R:

 

Z taką dziurą jak w SM64 lub Heir 3.Ai to pasmo prawie znika, jakbyśmy na nie głuchli

 

Odnośnie kabelków - mam do testów Hybrid IEM Forzy oraz Effect Audio Thor. Wkurzyłem się trochę, gdy okazało się że w nowych W jest inny wtyk, a te mają starszy dwupinowy. Przydają się do Heir Audio, InEar Monitoring itp, ale Westone sobie nie posłuchałem z lepszymi przewodami :/ Szkoda, że była zmiana, chociaż wygląda na to, że inni producenci już podłapują nowy standard. O ile się nie mylę NuForce Primo 8 mają to samo (swoją drogą, bardzo dobra alternatywa dla W40):

 

Edytowane 24 Maja 2014 przez maciux