Fanklub Audio-Technica

[domil]

Godzinę temu, Tytus1988 napisał:

@Name44 dziękuję i na pewno się pojawią. Jestem pod wrażeniem, jak pięknie na żywo się one prezentują. Mam nadzieję, że dźwięk sprosta oczekiwaniom. W nawiązaniu do dyskusji w innym wątku jestem ciekaw, czy i jak będą prezentowały się pogłosy. Nawet p. Piotr Ryka o nich wspominał, więc coś zapewne będzie na rzeczy.

 

@pabloj dziękuję i dam znać  Na zdjęciu obok siebie prezentują się następująco

 

Też bardzo ciekawa jestem wrażeń, miałam z nimi ostatnio do czynienia i przyznam że ciężko było się rozstać.

[euter]

@Tytus1988 Gdy zobaczyłem wpis miałem cichą nadzieję, że może dorwałeś to:

https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/audio-technica-ath-awkt-kokutan.html

 

Byłbyś chyba pierwszą osobą, która ich słuchała

[Tytus1988]

10 minut temu, domil napisał:

 

Też bardzo ciekawa jestem wrażeń, miałam z nimi ostatnio do czynienia i przyznam że ciężko było się rozstać.

 

Przyznaję, że są bardzo ciekawe. Sprawdziłem przez chwilę na albumie The Voice of Emotion II https://tidal.com/album/28682827 i gdybym miał jednym słowem określić ich charakter brzmienia, nazwałbym je bardzo klasowym. Poza tym bardzo dobrze potrafią oddać warunki nagraniowe pomieszczenia, w którym się ono odbywało (zaslugę mają w tym soprany, ale nie jest ich na pewno tyle, ile CD3000, bliżej CD1700). To wrażenie jest dodatkowo wspierane pogłosem, który wręcz odmalowuje całą przestrzeń wokół. Natomiast tło jest bardzo aksamitne, czarne, spokojne, a medium czyste, transparentne. 

 

Przez najbliższe dni będę miał przyjemność z nimi poobcować, porównać i potem napisać jak wypadną. Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne. 

 

@euter mam je na celowniku, jak i AWAS https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/audio-technica-ath-awas-asada-zakura.html, które brzmią podobno eufoniczniej od AWKT. Planuję też z Top Hifi wypożyczyć jeszcze AP2000ti: https://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/audio-technica-ath-ap2000i.html , które można chyba uznać za Baby L5000, patrząc na parametry. Słuchałem L5000, które określiłbym po kilkugodzinnym odsłuchu w salonie, jako słuchawki najbliższe klasie "0" (przed STAX 009, Utopiami, K1000, D8k), ale musiałbym znaleźć sposób na poskromienie ich wręcz fizycznych (są ultrarozdzielcze, całkowicie namacalne, potrafią przeszywać) sopranów, wspieranych wyższa średnicą. Brakowało im jednak jednak delikatności i nie potrafiłem w tym spektakularnym przekazie, wyczuć muzykalności. Być może po kilku dniach przyzwyczajenia się do nich w moim systemie, byłoby już dobrze. Nie wiem.

 

Wszystko przede mną, zobaczę, jak będzie i będę informować 

[lsd]

5 godzin temu, Tytus1988 napisał:

Przybyły  Edit: i od strony wizualnej robią duże wrażenie zarówno one, jak i opakowanie. 

 

 

 

Testy czy zakupy? Bo nie wiem czy gratulować..

[Tytus1988]

@lsd Dziękuję  W tym przypadku jest to sztuka pożyczona w zamian za moje Sonorousy VI na tygodniowy odsłuch. Cechą szczególną W5000 jest bardzo długie podtrzymywanie dźwięków, przez co mogą sprawiać wrażenie dość powolnych (jutro na spokojnie porównam z innymi, bo dzisiaj chcę się z nimi oswoić), a przekaz staje się dość powłóczysty, począwszy od samego, bardzo przyjemnego, bardziej "otulającego" niż uderzającego basu, a całość przekazu emanuje dostojeństwem oraz muzykalnością, która potrafi odwrocić uwagę od technikaliów, bo jest po prostu przyjemnie, w niektórych kawałkach po prostu mimowolnie wystukuję rytm. Barwy są uchwycone jak dla mnie w punkt, z odrobiną ciepła, jak u odesłanych CD1700 i także Sonorousów X - mam je również do przyszłego tygodnia, ale "trochę" zwróciły mi w głowie, bo otwarły się dźwiękowo.

Edytowane 25 Czerwca 2020 przez Tytus1988

[marekhall]

Czyżby kolejny hype?

[majkel]

No, to by było ambitne przedsięwzięcie kręcić hype na dziadki W5000.  Poznałem je zarówno w wydaniu fabrycznym, jak i rekablowane APS v3.

[Tytus1988]

@marekhall hype niepotrzebny, słuchawki dobre, ale rozdzielczość, detaliczność oraz jeszcze kilka innych rzeczy sprawia, że potrafią dość mocno odstawać od innych słuchawek (nawet o kilka klas). Są przyjemne w odbiorze, ich dźwięk ma w sobie dużą dozę romantyzmu, elegancji... jednak są zbyt specyficzne, abym mógł je komukolwiek polecić bez większych zastrzeżeń. Jeśli ma się możliwość wypożyczyć od kogoś, zapoznać z nimi, to jak najbardziej warto to zrobić. Do słuchania muzyki w tle nadają się doskonale, potrafią w niektórych realizacjach poruszyć, ale dla mnie są chyba zbyt zachowawcze. Będę miał je jeszcze kilka dni i spokojnie będę porównywał

[marekhall]

Aż zaczynam żałować, że je sprzedałem po 1,5 roku wystawiania w komisie

[Tytus1988]

@marekhall przyznaję, że gdybym posiadał te słuchawki u siebie, to podobnie jak Nighthawki pozostałyby, bo potrafią zapewnić unikalne doznania muzyczne. Pomimo wspomnianych braków, bronią się muzykalnością. Nie mam upodobania do ocen, w których należy brać pod uwagę SQ i w takim wypadku, aby zachować szczerość wobec siebie oraz innych, musiałbym przyznać im najwyżej 2,5/3 na 5 pkt. (przy stosunku cena detaliczna/jakość), ale przyjemność płynąca z odpowiedniego dla nich repertuaru to dla mnie mocne 5. Tym bardziej, że za sprawą uchwycenia dobrej tonacji, barwy, bez czynienia porównań do innych modeli, można ich przekaz bardzo polubić. 

 

Mam nadzieję, że trafiły w dobre ręce i w razie potrzeby będzie istniała szansa ich bezproblemowego odkupienia. 

[domil]

18 godzin temu, Tytus1988 napisał:

@marekhall przyznaję, że gdybym posiadał te słuchawki u siebie, to podobnie jak Nighthawki pozostałyby, bo potrafią zapewnić unikalne doznania muzyczne. Pomimo wspomnianych braków, bronią się muzykalnością. Nie mam upodobania do ocen, w których należy brać pod uwagę SQ i w takim wypadku, aby zachować szczerość wobec siebie oraz innych, musiałbym przyznać im najwyżej 2,5/3 na 5 pkt. (przy stosunku cena detaliczna/jakość), ale przyjemność płynąca z odpowiedniego dla nich repertuaru to dla mnie mocne 5. Tym bardziej, że za sprawą uchwycenia dobrej tonacji, barwy, bez czynienia porównań do innych modeli, można ich przekaz bardzo polubić. 

 

Mam nadzieję, że trafiły w dobre ręce i w razie potrzeby będzie istniała szansa ich bezproblemowego odkupienia. 

 

Słuchałam ich w bezpośrednim zestawieniu z k812 i HEDDphone, i wtedy faktycznie zmarniały i przygasły. Ale bez takich porównań, analiz i dzielenia włosa na czworo potrafiły cieszyć muzyką jak mało które.

 

19 godzin temu, marekhall napisał:

Aż zaczynam żałować, że je sprzedałem po 1,5 roku wystawiania w komisie

 

Żałuj, ja żałuję że nie kupiłam :)

 

[Tytus1988]

@domil Dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami i widzę, że są zbieżne z moimi. Mam wrażenie, iż duży progres przyniosłaby im zmiana kabla, bo zapewne za dużą część negatywnych wrażeń to on może być odpowiedzialny. Kontaktowałem się z osobą, od której mam pożyczony egzemplarz i po rekablingu ponownie poproszę o ich udostępnienie.

 

Jednak zanim je odeślę, posłucham spokojnie w systemie stacjonarnym przy gramofonie, lampach sterujących Siemensa i zobaczę, jak w takich warunkach sobie poradzą. 

Edytowane 1 Lipca 2020 przez Tytus1988

[Tytus1988]

Odsłuch przed wypożyczeniem AP2000ti oraz W5000 🎧😉

 

 

 

edit: Pierwsze wrażenie po porównaniu z W5000 - AP2000ti są detaliczniejsze, bardziej rozdzielcze (szczególnie w przypadku dolnego pasma robi to wrażenie), posiadają precyzyjniejszą lateralizacje źródeł na wielowarstwowej scenie, które są mniejsze, bardziej w sobie skupione, lepiej separowane. Wokale są podane w manierze studyjnej z odrobinę chłodną barwą, lekkim oddaleniu przy porównaniu z W5k.  Na pierwszy rzut ucha mógłbym powiedzieć, że AP2000ti są technicznie lepsze. Jednak większą przyjemność czerpałem z muzykalniejszych dawnych flagowców, których scena jest większa, źródła nie są cyzelowane, a posiadają naturalniejsze obłości, wykończenie dźwięków, a narastanie oraz atak przez dłuższe wybrzmiewanie, wypełnianiem tą falą dźwięku całej przestrzeni, m.in. w muzyce filmowej buduje niezwykły, podniosły klimat. Z dobrych nagrań potrafią kreować wspaniałe wydarzenie muzyczne, a AP2000ti poprawnie je odtwarzać, szybko wygaszając wszelkie pogłosy i sustain podobnie jak w L5k jest krótki.

 

O ile W5000 od pierwszych chwil przypadły mi do gustu, nawet pomimo swoich braków, o tyle doskonalsze AP-2000ti jeszcze niczym mnie nie porwały. Byłem już bliski rezygnacji z ich wypożyczenia, ale stwierdziłem, że nie odpuszczę im, jak zrobiłem to z L5k. Do piątku będę głównie na nich słuchał muzyki, wygrzewał, a w torze stacjonarnym zastosuję najbardziej muzykalny komplet lamp sterujących. Jest to sztuka, która przegrała zaledwie kilkanaście godzin, więc są to w tej chwili wrażenie na gorąco i tylko z salonu. W tej chwili jestem delikatnie rozczarowany ich brzmieniem. Po odsłuchu w salonie wspomniałem znajomemu, że mając wybór między nimi, a W5000, na 80% wybrałbym starszy model. Teraz zabiorę się dość niechętnie za testy i może coś się zmieni. 

Edytowane 6 Lipca 2020 przez Tytus1988

[pabloj]

Od dawna marzyłem je przesłuchać i wreszcie są, dzięki @pekin93!

 

Będą się biły z Nightowlami, Hawkami i Aeon 2C.

Ale od razu słychać, ze to twarde zawodniki.

 

Do tego właściciel uraczył mnie zestawem znacznie większych i pojemniejszych na ucho padów, w których mają grać lepiej.

 

Edytowane 24 Lipca 2020 przez pabloj

[Tytus1988]

Właśnie pomyślałem przed chwilą, aby w PM dopytać się o wspomniane Audio Techniki Mam wrażenie, że wkrótce będę mógł z przyjemnością pogratulować ich zakupu Czekam na pierwsze wrażenia

[pabloj]

@Tytus1988 Zapewne pozbędę się Owli, na które nawet jest już jeden chętny, ale tylko razem z Lavri

Owle zresztą i tak miały iść w odstawkę jak dostanę swoje Aeony 2C, które już mam.

 

update.

Muszę przyznać, że do jazzu i kobiecych wokali to W1000Z z pełną lampą to jest poezja.

Edytowane 24 Lipca 2020 przez pabloj

[Tytus1988]

@pabloj widzę, że Ciebie Audio Techniki również oczarowały Mam nadzieję, że uda się w dobrej cenie sprzedać Owle i tym sposobem pokryć część kosztów zakupu W1000Z :))

 

Jeszcze chciałem się tylko zapytać, jak Audio Technica wypada scenicznie na tle pozostałych Twoich słuchawek?

[pabloj]

@Tytus1988 Na sprzedaż będę wystawiał znacznie wiećej sprzętów. Trzeba się w końcu pozbyć tego czego nie używam.

 

I tak, oczarowały i nadal oczarowywują bo jeszcze je poznaje

Ale już teraz widze, że posiadając Hawki, Aeon 2C i W1000Z miałbym trzy różne szkoły grania, i każda bardzo interesująca i wciągająca.

Edytowane 25 Lipca 2020 przez pabloj

[Tytus1988]

Jaki jest, taki jest opis modelu ATH-AP2000Ti. W recenzjach, aby nie zaginął w wątku. Dobre słuchawki, ale ich brzmienie nie przypadło mi ostatecznie do gustu z kilku względów podanych w wadach, których można tak nie traktować. Dla mnie były decydujące.

 

Teraz goszczą u mnie mniej transparentne, ale bardziej eufoniczne ATH-AWAS

 

 

Edytowane 29 Lipca 2020 przez Tytus1988

[pabloj]

Jednak zdecydowałem się na zakup ATH W1000Z pożyczonych od użytkownika @pekin93. Szczególnie gdy lepiej (szczelniej) założyłem im stokowe pady  Jest to jak się okazuje niezmiernie ważne.

Moje Nightowle pójdą na sprzedaż, bo te zajmą ich miejsce.

 

Jeszcze się wstrzymam z konkretniejszą recenzją, ale mogę po krótce powiedzieć, że granie jest przyjemnie 'uanalogowiane', jakbym słuchał koncertu unplugged. Nawet lekka chudość w zejściu basu mi nie przeszkadza, w wielu utworach, które słucham się to sprawdza. Ale trzeba im ciepłego źródła. U mnie grają z wzmacniaczem lampowym.

 

Jeśli ktoś jest zainteresowany w jakiej konkretnie muzyce W1000Z cudnie mi grają to tutaj jest aktualizowana na bieżąco lista:
https://open.spotify.com/playlist/7q3WSSdySpeVQWQL6g5acH?si=BZQ6hk4QTc2AvA_ZSKUEzg

[Tytus1988]

@pabloj zamierzałem się jutro Ciebie zapytać jaką decyzję podjąłeś w sprawie W1000Z :)) Gratuluję zakupu!!! 👍🎧🥇 W swoich stosuję patent @pekin93 (dzięki-sprawdza się:)) z gumką, aby nie opadły im skrzydełka, że się tak wyrażę ;)) 

 

Dziękuję za podzielenie się wstępnymi wrażeniami i czekam na wersję poszerzoną!

[pabloj]

@Tytus1988 Też dostałem wersje z gumką gratis

[pabloj]

I jest adapterek, można słuchać na iBasso

 

[Tytus1988]

@pabloj hmm... ten adapter wygląda dość znajomo ;)) Cieszę się, że świetnie się spisują z nowym, mobilnym kompanem U mnie z kolei ostatni dzień z AWASami...

[John Grado]

Od jednego małego "PSTRYK" z tymi adapterkami dzieli Was niewiele  A później temat: Szukam kogoś kto z wyciągnie złamany wtyk z gniazda