Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

AUDIO FILOZOFIA


MrBrainwash

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, MrBrainwash napisał:

Czyli jednak jesteś tendencyjny.

 

Jesteśmy tak samo tendecyjni. Ty równie mocno WIERZYSZ że różnic nie ma jak ja który WIERZE że zmiany są. Róznica między nami jest jedynie taka że Ty wierzysz i jednocześnie próbujesz odnaleźć naukowe wytłumaczenie dla swojej wiary co jest zwyczajnie nielogiczne.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Spawn napisał:

 

Jesteśmy tak samo tendecyjni. Ty równie mocno WIERZYSZ że różnic nie ma jak ja który WIERZY że zmiany są. Róznica między nami jest jedynie taka że Ty wierzysz i jednocześnie próbujesz odnaleźć naukowe wytłumaczenie dla swojej wiary co jest zwyczajnie nielogiczne.

 

Screenshot_20210628-103049_YouTube.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MrBrainwash napisał:

 

Screenshot_20210628-103049_YouTube.jpg

 

Ten obrazek to typowa manipulacja poprzez zniekształcenie. Jak to zrobiono? Przez błędne użycie słowa "wierzenie". Powinno być "twierdzenie". Wtedy wszystkie te zdania stanowią neutralny sens, ale komuś zależało na ośmieszenie lub zdeprecjonowanie słowa lub zjawiska wiary. 

 

Wniosek w wersji apolitycznej powinien brzmieć tak: Wiara obejmuje twierdzenia bezpodstawne.  Zresztą widać po tym, co jest drobnym drukiem, że autor to jakiś wojujący przeciwnik Biblii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Spawn napisał:

@MrBrainwash to forum dyskusyjne a nie instagram żeby odpowiadać zdjęciami w każdym poście. Chyba że to jakaś forma defensywy po strzeleniu bramki jak Szczęsny na euro w meczu ze Słowacją?

Kończę z Tobą dyskusję, bo znów zaczynają się wycieczki osobiste. Raz już bana załapałeś za obrażanie mnie, ale chyba już zapomniałeś. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MrBrainwash napisał:

Raz już bana załapałeś za obrażanie mnie, ale chyba już zapomniałeś. Pozdrawiam.

 

Po pierwsze to nieprawda. 

Po drugie sytuacja z której niewiele pamiętam (tym bardziej ze miałeś wtedy innego nicka) miała miejsce z 8 lat temu i wracałeś juz do niej 3 lata temu gdzie w konwersacji na PM obydwoje zgodziliśmy się ze nie będziemy wiecej do tego wracać (mam dalej tą konwersacje na historii rozmów jak chcesz to Ci podeśle co pisałeś) więc po co znowu do niej wracasz?

 

13 minut temu, MrBrainwash napisał:

Kończę z Tobą dyskusję, bo znów zaczynają się wycieczki osobiste. 

 

Jeśli uraziło Ci udowodnienie tego, ze się mylisz to przepraszam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, majkel napisał:

Ten obrazek to typowa manipulacja poprzez zniekształcenie. Jak to zrobiono? Przez błędne użycie słowa "wierzenie". Powinno być "twierdzenie". Wtedy wszystkie te zdania stanowią neutralny sens, ale komuś zależało na ośmieszenie lub zdeprecjonowanie słowa lub zjawiska wiary. 

 

"Belief" się tłumaczy jako wierzenie albo przekonanie. Twierdzenie to inny koncept.

 

Można o tym poczytać w filozoficznej encyklopedii Stanforda albo innej. Dla ludzi leniwych polecam crush course na youtubie w playliście poleconej filozofii w którymś z filmów o epistemologii. Polecam. 

 

Manipulacje i błędy logiczne to ja cały czas widzę w Twoich wypowiedziach. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, MrBrainwash napisał:

Raz już bana załapałeś za obrażanie mnie, ale chyba już zapomniałeś. Pozdrawiam.

 

Po pierwsze to nieprawda. 

Po drugie sytuacja z której niewiele pamiętam (tym bardziej ze miałeś wtedy innego nicka) miała miejsce z 8 lat temu i wracałeś juz do niej 3 lata temu gdzie w konwersacji na PM obydwoje zgodziliśmy się ze nie będziemy wiecej do tego wracać (mam dalej tą konwersacje na historii rozmów jak chcesz to Ci podeśle co pisałeś) więc po co znowu do niej wracasz?

 

20 minut temu, MrBrainwash napisał:

Kończę z Tobą dyskusję, bo znów zaczynają się wycieczki osobiste. 

 

Jeśli uraziło Cię to ze udowodniłem wskazałem ze sam udowodnileś sobie ze nie masz racji to przepraszam.

 

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




Wniosek w wersji apolitycznej powinien brzmieć tak: Wiara obejmuje twierdzenia bezpodstawne.  Zresztą widać po tym, co jest drobnym drukiem, że autor to jakiś wojujący przeciwnik Biblii. 


Czemu biblii?
Wojujący ateista pewnie tak. Nie przepadam za takimi, podobnie jak za wojującymi teistami.
Ale bycie ateistą (czy też agnostykiem) wcale nie oznacza bycia wrogiem biblii. Więcej powiem, wielu ateistów czy agnostyków zna biblię znacznie lepiej, niż niejeden wierzący :)
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Spawn napisał:

 

Po pierwsze to nieprawda. 

 

Jeśli uraziło Ci udowodnienie tego, ze się mylisz to przepraszam.

Naszej konwersacji nie pamiętam, ale pamiętam, że mnie oczerniłeś. Pisząc o mnie coś co nie jest prawdą, aby mnie ośmieszyć. Nie wracałbym do tego gdybym nie widział znów tego schematu. 

 

Udowodniłeś jedynie, że tendencyjnie czytasz moje wypowiedzi. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, MrBrainwash napisał:

Naszej konwersacji nie pamiętam, ale pamiętam, że mnie oczerniłeś. Pisząc o mnie coś co nie jest prawdą, aby mnie ośmieszyć. Nie wracałbym do tego gdybym nie widział znów tego schematu. 

 

Mógłbym zgodnie ze "schematem" wrzucać teraz screeny z naszych konwersacji i obrzucać się błotkiem z przed 8 lat ale tego nie zrobię bo napisałem Ci juz kilka lat temu ze sprawa zakonczyla sie dla mnie dawno i nie bede do niej wracał. Nic się u mnie nie zmieniło i nie zmieni w tym temacie :) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MrBrainwash napisał:

 

"Belief" się tłumaczy jako wierzenie albo przekonanie. Twierdzenie to inny koncept.

 

Można o tym poczytać w filozoficznej encyklopedii Stanforda albo innej. Dla ludzi leniwych polecam crush course na youtubie w playliście poleconej filozofii w którymś z filmów o epistemologii. Polecam. 

 

Manipulacje i błędy logiczne to ja cały czas widzę w Twoich wypowiedziach. 

 

 

Nie rozmawiamy o warstwie semantycznej, tylko logicznej. "Wierzenia pewne" to nie wierzenia, więc mamy definicyjny absurd już w pierwszej linijce. Że wiara nie zajmuje się pewnikami, to odkrycie iście wiekopomne. :D

 

Nie dziwię się, że nie dostrzegasz logiki moich wypowiedziach, skoro widzisz ją tam, gdzie jej nie ma. Jakoś inni widzą logikę u mnie, a nie widzą u Ciebie. Oczywiście nie oczekuję, że wyciągniesz z tego logiczny wniosek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, MrBrainwash napisał:

Pisząc o mnie coś co nie jest prawdą, aby mnie ośmieszyć.

Nie sądzę żeby @Spawn chciał Ci pomagać - świetnie sobie radzisz sam.👍

 

Panowie @Spawn, @majkel, @hammerh34d nie wiem co Wami powoduje, że próbujecie poważnie traktować autora wątku. On nawet nie postawił żadnej tezy, do której można byłoby się odnieść. Ciągle pływa w kiślu i lawiruje. Podważa fakt, że można usłyszeć w ślepym teście różnice między kablami, jednocześnie nie chce wziąć w takowym udziału...po czym sam deklaruje zakup różnych kabli do sundar. Te wklejki internetowe i pseudonaukowy bełkot pominę.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audionanik tu chodzi wyłącznie o etykietowanie wypowiedzi autora wątku, żeby przypadkowi czytający nie brali tego czasem na poważnie, albo mieli przykład krytycznego podejścia do zmanipulowanej i niekompletnej wiedzy używanej w nielogiczny sposób od prób udowodnienia jakichś tez, np. na temat wpływu kabli na brzmienie zestawów audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie gadam z autorem, czytam tylko wypowiedzi tych których imho zwykle warto poczytać :)

Ja mam to do siebie, ze jeśli coś wiem, to w 99% wiem, a jeśli pisze że coś zrobiłem albo robiłem, to tak było. Zdarza mi się coś poknocić, ale wtedy nie mam problemu z wzięciem tego na klatę. Preferuję kiedy partner w dyskusji ma tak samo. Dlatego juz3 nie gadam z OPem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hammerh34d napisał:

Ja już nie gadam z autorem, czytam tylko wypowiedzi tych których imho zwykle warto poczytać :)

Ja mam to do siebie, ze jeśli coś wiem, to w 99% wiem, a jeśli pisze że coś zrobiłem albo robiłem, to tak było. Zdarza mi się coś poknocić, ale wtedy nie mam problemu z wzięciem tego na klatę. Preferuję kiedy partner w dyskusji ma tak samo. Dlatego juz3 nie gadam z OPem :)

U mnie to samo. Zapał do polemiki z MrB i widzenie jego sensu skończyło się ze względu na:

- wybiórcze i nielogiczne traktowanie treści serwowanych samodzielnie, ale też podawanych przez innych

- brak odpowiedzi na pytania zadane wprost

- zauważony brak obeznania praktycznego z niektórymi komentowanymi metodami lub zjawiskami

- zapętlanie tych samych zagadnień

Dla mnie to wszystko wyczerpuje znamiona trollingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MrBrainwashNo niestety, taki chyba mamy świat że producenci chcą sprzedać produkt, wchodzisz do sklepu a tam TV w trybie sklepowym ma tak podciągnięte kolory, że aż oczy wypala i potem głów się użytkowniku w chałupie jak wejść w tryb serwisowy żeby to wyłączyć (w przypadku starszych urządzeń) :)

Audio jest jakie jest, ceny też bywają różne, ale tyle tych segmentów jest że każdy może znaleźć coś dla siebie i nie ma co innym wmawiać że ich jest gorsze. Choć jeśli chodzi o hajpy to pewnie nie byłyby one hajpami, gdyby nie szły za nimi słowa klucze typu: "killery" i tak dalej. Ale znowu, całe piękno hobby z tego wychodzi. Z takich hajpów ;) Jakby nwavguya nie hajpowali swego czasu to O2 pewnie byś nie miał, tak samo The Wire (choć trochę mniej, niemniej jednak był tu swego czasu popularny), FCL'a pewnie też,  czy nawet SAP'a 200. 

Wszystko to są sprzęty, The Wire też miał mieć super parametry i "sprzedawany" był jako drut bez kabla czy jakoś tak jakkolwiek by to nie zabrzmiało - sam go miałem i w sumie mam podobne spostrzeżenia co do dźwięku z tymi Twoimi w tym sensie, że jakkolwiek grał dobrze, tak jakieś jego drobne wtręty czy po prostu charakterystyczne cechy można było usłyszeć praktycznie od razu. 

Czyli co - sprzęt jak sprzęt. 

 

A co do tego co ja słyszę, to nie wiem co miałbym jeszcze napisać. No nie napiszę że różnic nie ma definitywnie, skoro gdzieś tam je słyszę i mam jakieś swoje gusta brzmieniowe. No ale jak mam gorszy dzień i nie słyszę, to o tym wspominam. Tyle tylko że temat nie jest dla mnie taki prosty i kategoryczny, bo czynników dlaczego tak a nie inaczej pewnie wiele (w tym zmęczenie słuchu, odpowiednia głośność - np. Bursona jak jeszcze miałem to nie kręciłem mega głośno). Już nie wspominając o tym, że człowiek zwyczajnie podatny na wpływy tego co gdzieś tam przeczyta w necie (takie można powiedzieć hajpy przekonań). 

Dopóki mam frajdę z tego hobby to się bawię :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy:

 

W temacie potwierdzenia wpływu kabli nie pojawiły się żadne dowody i się zapewne nie pojawią. Audio-koledzy mogą robić co najwyżej ataki personalne i dokonywać tendencyjnych interpretacji, łapać za słówka (nie rozumieniąc, że jak krytukując właściwość użycia danego słowa to krytykuje jego znaczenie czyli semantykę, a nie logikę która jest wartością dla sumy twierdzeń / albo celowo wprowadza w błąd), doszukiwać się motywów których nie ma. Wszystko tylko nie podać zasadnych kontrargumentów, ale zdyskredytować stronę argumentującą przeciwnie. 

 

Sytuacje, w których kable wpłynęły na dźwięk zostały omówione.

 

- niektóre słuchawki ze względu na impetadancje będą różnie się zachowywać przy różnej impedacji wyjściowej źródła, ale nie koniecznie to będzie związane z DF źródła bo większe znaczenie ma mechaniczne tłumienie, a ze względu na to na jakie wyjście zostały zaprojektowane przez konstruktora. Niektóre będą nam grać lepiej ze wzmacniaczy o niskiej rezystencji na wyjściu wzmacniacza, a inne na wyjściu o wysokiej rezystencji. 

 

- Nastąpiła zmiana głośności, wraz ze wszystkimi następstwami, jak zmiana barwy, gdy są lepiej słyszalne zniekształcenia słuchawek. Przy czym zmiana głośności nienmusi być percepcyjnie odebrana jako odczucie, że słuchawki grają głośniej.

 

- Doszło do zmienienia wartości przesłuchu w przypadku niewłaściwie wykonanego kabla. Które może być słyszalne w stereo obrazowaniu  (ale przesłuch to nie crossfeed)

 

- amplituda danych częstotliwości słuchawek może się zmienić wymiernie nawet przy niewielkim poruszeniu słuchawkami, co się dzieje przy przepinaniu kabli. 

 

- No i wiadomo, psychoakustyka, gdzie to co słyszymy może być determinowane czynnikami po za dźwiękowymi. Można tu przy okazji dodać, że rozmowa pokazała, że zrozumienie procesu słyszenia i wychwytywania różnic może być nie tylko nieznane i niezrozumiane, ale i wypaczone. Niektórzy mogą mieć przekonanie o wybitnych właściwościach pamięci muzyków. Jednak to kolejny sposób oszukiwania się i racjonalizowania swoich audio racji nie osadzonych w nauce.

 

 

 

 

42 minuty temu, Undertaker napisał:

@MrBrainwashNo niestety, taki chyba mamy świat że producenci chcą sprzedać produkt, wchodzisz do sklepu a tam TV w trybie sklepowym ma tak podciągnięte kolory, że aż oczy wypala i potem głów się użytkowniku w chałupie jak wejść w tryb serwisowy żeby to wyłączyć (w przypadku starszych urządzeń) :)

Audio jest jakie jest, ceny też bywają różne, ale tyle tych segmentów jest że każdy może znaleźć coś dla siebie i nie ma co innym wmawiać że ich jest gorsze. Choć jeśli chodzi o hajpy to pewnie nie byłyby one hajpami, gdyby nie szły za nimi słowa klucze typu: "killery" i tak dalej. Ale znowu, całe piękno hobby z tego wychodzi. Z takich hajpów ;) Jakby nwavguya nie hajpowali swego czasu to O2 pewnie byś nie miał, tak samo The Wire (choć trochę mniej, niemniej jednak był tu swego czasu popularny), FCL'a pewnie też,  czy nawet SAP'a 200. 

Wszystko to są sprzęty, The Wire też miał mieć super parametry i "sprzedawany" był jako drut bez kabla czy jakoś tak jakkolwiek by to nie zabrzmiało - sam go miałem i w sumie mam podobne spostrzeżenia co do dźwięku z tymi Twoimi w tym sensie, że jakkolwiek grał dobrze, tak jakieś jego drobne wtręty czy po prostu charakterystyczne cechy można było usłyszeć praktycznie od razu. 

Czyli co - sprzęt jak sprzęt. 

 

A co do tego co ja słyszę, to nie wiem co miałbym jeszcze napisać. No nie napiszę że różnic nie ma definitywnie, skoro gdzieś tam je słyszę i mam jakieś swoje gusta brzmieniowe. No ale jak mam gorszy dzień i nie słyszę, to o tym wspominam. Tyle tylko że temat nie jest dla mnie taki prosty i kategoryczny, bo czynników dlaczego tak a nie inaczej pewnie wiele (w tym zmęczenie słuchu, odpowiednia głośność - np. Bursona jak jeszcze miałem to nie kręciłem mega głośno). Już nie wspominając o tym, że człowiek zwyczajnie podatny na wpływy tego co gdzieś tam przeczyta w necie (takie można powiedzieć hajpy przekonań). 

Dopóki mam frajdę z tego hobby to się bawię :)

Spoko przeczytaj moją sygnaturkę. Tam jest wszystko w temacie. :)

 

Ja mam to szczęście, że preferuje neutralne źródła, a jak czegoś mi brakuje to słuchawki można dostroić padami i EQ lub innymi modami, no i kabel wymienić jeśli przesłuch sie nie zgadza. :) Nie widzę przyjemności w wydawaniu kasy na elektronikę która działa jak psywny filter. Ale jeśli komuś to sprawia przyjemność to przecież nie zabraniam, Twoja kasa i rób co chcesz, abyś był szczęsliwy. :)

 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta komedia to neverending story. Szanuje, że można tyle napisać na temat zjawisk których nie chce się samemu sprawdzić, a jedynie lawirować na wybiórczo znalezionych opiniach podtrzymujących własną tezę. Trochę jak z płaskoziemcami którzy nie chcą dotrzeć na skraj ziemi, bo przecież zostaną powstrzymani.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spawn napisał:

 

A jak ja kupiłem 2x drozszy DAC ale lepiej mi zagrał ten 2x tanszy co juz posiadam więc sprzedałem ten drozszy to mogę mieć jakieś niedobory minerałów czy zaburzoną gospodarkę hormonalną ze mi się ta dopamina nie wydzieliła?

No i zobacz Społn co narobiłeś:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki, to mam takie pytanie. Jeśli w kolumnie zwrotnica jest przystosowana pod głośnik niskotonowy 6Ohm a ja założyłem głośnik 8Ohm bez ingerencji w zwrotnice, to jaki to może mieć wpływ? Pomińmy inne parametry głośnika, chodzi mi tylko o ten jeden aspekt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, bakus1233 napisał:

A tak z innej beczki, to mam takie pytanie. Jeśli w kolumnie zwrotnica jest przystosowana pod głośnik niskotonowy 6Ohm a ja założyłem głośnik 8Ohm bez ingerencji w zwrotnice, to jaki to może mieć wpływ? Pomińmy inne parametry głośnika, chodzi mi tylko o ten jeden aspekt. 

Może mieć przesunięcie tonalne i grać nieco ciszej.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności