Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

AUDIO FILOZOFIA


MrBrainwash

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że dyskusja nie ma sensu. To jest wiara, będąca wypadkową cech osobowości audiofilów: białorycerstwa, romantyzmu, emocjonalności. Logika nie ma zastosowania. Po prostu sprzęty drogie, o oryginalnym designie obudowy to jest fetysz, nie istotne jak grają, to jest drugorzędne dla audiofilów. To nie rynek pro, gdzie naprawdę ma znaczenie jakość dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kuba_622 napisał:

Meze Empyrean krytykowane za V-kę przez właściciela DT1990 i Amironów, koniec świata :D

 

No i co?

 

Bo mam słuchawki o wiele wierniejsze od tych rumuńskich bubli?

 

Tzn. gdy wezmę krzywo grające słuchawki i przywalę ceną 1000000 $ to od razu są świetne od tej ceny, a wszystkie tańsze są gorsze, nie ważne aspekty techniczne, nie ważne doświadczenie producenta, nie ważne, że firma właściwe lider segmentu pro vs ****o z Rumunii z ZEROWYM ZAPLECZEM badawczym i doświadczeniem, tylko cena. 

 

Co trzeba mieć w głowie by tak myśleć? Ja p...lę!

17 minut temu, Whooy napisał:

 To jest wiara, będąca wypadkową cech osobowości audiofilówbiałorycerstwa, romantyzmu, emocjonalności. Logika nie ma zastosowania. Po prostu sprzęty drogie, o oryginalnym designie obudowy to jest fetysz, nie istotne jak grają, to jest drugorzędne dla audiofilów. To nie rynek pro, gdzie naprawdę ma znaczenie jakość dźwięku.

 

To jest kwintesencja, że tak narcystycznie zacytuję. Właściwe można by to napisać w nagłówku każdego niemal tematu na tym forum. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Whooy napisał:

Myślę, że dyskusja nie ma sensu. To jest wiara, będąca wypadkową cech osobowości audiofilów: białorycerstwa, romantyzmu, emocjonalności. Logika nie ma zastosowania. Po prostu sprzęty drogie, o oryginalnym designie obudowy to jest fetysz, nie istotne jak grają, to jest drugorzędne dla audiofilów. To nie rynek pro, gdzie naprawdę ma znaczenie jakość dźwięku.

Roland, to Ty??!

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Whooy litości, Ty przecież jesteś doświadczony audiofil i się kiedyś metodologią o ile kojarzę interesowałeś, to jak możesz takie pierdy argumentacyjne w ogóle przytaczać?

Po pierwsze pomiary z MiniDSP EARS są mało warte. Po drugie nie zakłamuj rzeczywistości, DT1990 z B padami to jest V-ka, a z A padami, basu ubywa, ale gigantyczny pik na sopranie zostaje. Skoro masz te słuchawki, to powinieneś wiedzieć. A Amirony to już wręcz karykaturalna V-ka. A po trzecie, co mnie obchodzą GS1000i?!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Whooy napisał:

Focale i Sony są o lata świetlne bliżej oryginału.

Nie wiem, o których konkretnie Focal'ach mowa, ale zdecydowanie wolę Empyrean'y od Elear i Clear, i tych zamkniętych, nie pamiętam, jak im tam było. A Z1r to już dalej od neutralności nie mogły być, ciemne whooy, w ogóle wrażenia nie zrobiły na mnie prócz budowy, bo ta jest bardzo spoko. Empyrean'y żeby grały v-ką, to trzeba mieć tak grający tor, bo sam nie przepadam za takim strojeniem, a żadnej v'ki nie słyszałem, v'ki to Beyerdynamic, Ultrasone.

4 godziny temu, Whooy napisał:

Beyer 1990Pro

1990.PNG

 

Nie wiem, kto to mierzył, ale z prawdą to ma niewiele wspólnego, poza górką ofkors. 🙃😉 To już ten wykres jest bardziej wiarygodny.

 

fr-dt1990-balanced.png

 

Jak to jest według Ciebie oryginał, to ja wysiadam. ;)

 

FR-Sony-MDR-Z1R-Serial-0323-and-Serial-X009_LABELED.jpg

Edytowane przez neonlight
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Whooy napisał:

Hi-end to ma być maksymalna wierność, a nie dziwność.

Mylisz się. Hi-fi zapewnia wierność. Hi-end zapewnia cokolwiek, byle drogo. Bo generalnie w hiendzie liczy się tylko cena, jako że innych kryteriów nie ma. Ale zgadzam się, że Meze robić słuchawek nie umie.

Edytowane przez Rafacio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc ostatnio do marketu na zakupy postanowiłem zabrać ze sobą moje wokoluszne Sennheisery, bo rzadko ich ostatnio słucham, więc pomyślałem, że niech mają coś z tego życia. Zakładam je na łeb, a one grają bez energii, nudno. Nie słuchałem ich już jakiś czas, ale pamiętam je dobrze - zacząłem sprawdzać czy może EQ albo jakieś inne ustawienia psują mi zabawę, ale nie - sennki powinny grać, a nie grają. Trochę wkurzony zrobiłem te zakupy, wracam do auta, ściągam maseczkę antycovidową, zakładam słuchawki z powrotem i bang - znowu grają pięknie, jak je zapamiętałem, bas pełny i soczysty, uderza mocno. Maseczka delikatnie wyginała mi małżowiny w stronę przodu - ale naprawdę niewiele - tak, że wciąż całe małżowiny spokojnie mieściły się w słuchawkach i nic mnie nie uwierało. Nie wiedziałem, że tak mała zmiana może tak drastycznie wpłynąć na dźwięk, jaki dochodzi do naszego ucha wewnętrznego. W związku z tym, moim zdaniem, większość wojenek/rozmów słuchawkowych może być często skazane na niepowodzenie już na starcie, bo akustyka gra większą rolę, niż sądziłem. Wydawało mi się, że tak znaczące różnice mogą być słyszalne jedynie przy zestawach stereo, gdzie akustyka pomieszczenia ma ogromny wpływ na odbiór dźwięku. 

Edytowane przez Najner
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, audionanik napisał:

Raczej.

Panowie popodkręcajcie go jeszcze, to sam się przybije do krzyża, żeby odkryć przed nami Prawdę i nas zbawić.

 

Nie mam takiego zamiaru. Ta Wasza postawa, to w innych wymiarach daje mocniej w kość, laska odchodzi, żona zdradza z łobuzem, albo jest, ale nie szanuje etc. Romantyzm i wiara w marketingowe ******ły tak się kończy, bo to jest symptom szerszej postawy, nie trzeba już Wam cisnąć mocniej, sami sobie robicie krzywdę. Ba, nawet niektórzy handlarze tym stuffem wierzą częściowo w te marketingowe brednie, czego więc się można spodziewać po zwykłym uszatku trafiającym na forum w internecie.

Edytowane przez Whooy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Whooy napisał:

 

Nie mam takiego zamiaru. Ta Wasza postawa, to w innych wymiarach daje mocniej w kość, laska odchodzi, żona zdradza z łobuzem, albo jest, ale nie szanuje etc. Romantyzm i wiara w marketingowe ******ły tak się kończy, bo oto jest symptom szerszej postawy, nie trzeba już Wam cisnąć mocniej, sami sobie robicie krzywdę. Ba, nawet niektórzy handlarze tym stuffem wierzą częściowo w te marketingowe brednie, czego więc się można spodziewać po zwykłym uszatku trafiającym na forum w internecie.

 

To co piszesz jest nieaktualne. Kiedyś, kupując w ciemno tak. Trzeba było mieć nadzieje że bedzie tak jak piszą a potem samemu sobie wmawiać że jest dobrze. Teraz, kupujesz, a jak się nie podoba się to zwracasz. Nie trzeba w nic wierzyć skoro można samemu sprawdzić w zasadzie bez ryzyka.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Whooy chłopie gdzie ty byłeś do tej pory? Może gdybyś wcześniej oświecił tych co kupili te drogie g***niane słuchawki, to nie musieli by teraz udawać, że im się podobają. Kupili by coś ze stajni firmy z historią i doświadczeniem i mogli by przynajmniej pokazać jakiś wykres i cieszyć się renomą. Gdyby tylko ludzie mieli uszy i mogli sami zdecydować co im się podoba...

 

Rozumiem, że słyszałeś to Rumuńskie g***o bo chyba nie oceniał byś dźwięku na podstawie marki, wykresu i słuchając filmiku z YT na innych słuchawkach?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Whooy napisał:

uszatku

czyli jednak Roland

 

no to kopę lat! Czytywałem się postach na Muzo kiedyś, ciekawe były. Takie rozrywkowe. :)

 

P.S. iFi iDSD Pro -> dobre to jest? Bo kiedyś się zastanawiałem ale cena trochę audiofilska. 

2 godziny temu, audionanik napisał:

Raczej.

Panowie popodkręcajcie go jeszcze, to sam się przybije do krzyża, żeby odkryć przed nami Prawdę i nas zbawić.

Ta jest, sądząc po sygnaturce i zaangażowaniu w postach, widać, że kolega ma pasję. 

 

Kurczę, nie dość że hajp piękny się kręci na forum, to jeszcze perspektywa niezgorzego szitsztormiku. A ja mam na biurku nieotwarte bejkrollsy! :D

Edytowane przez Undertaker
  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Undertaker napisał:

P.S. iFi iDSD Pro -> dobre to jest? Bo kiedyś się zastanawiałem ale cena trochę audiofilska. 

Jak się zepsuje, to masz przerąbane. Miesiące audiofilskiej ascezy jak podczas awarii Grado. Ja nie dałem rady. Znajomy naprawiacz sprzętów wszelakich, który tylko z tego żyje - też nie. 

 

23 minuty temu, Undertaker napisał:

Ta jest, sądząc po sygnaturce i zaangażowaniu w postach, widać, że kolega ma pasję. 

Pasję czy misję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności