Skocz do zawartości

AUDIO FILOZOFIA


MrBrainwash

Rekomendowane odpowiedzi

54 minuty temu, dj1978 napisał:

Teraz zobaczyłem to porównanie HE-4XX vs HD800S. Przecież odsłuch HD800S na tym bezprzewodowym gadżecie nie pokaże ich grania nawet w ułamku potencjału. To tak jakby próbować zjeść schabowego pałeczkami do ryżu😉


Podłączał je też do SMSL SP200 i DX7S. Te sprzęty też są złe? 

On nie ocenia je z punktu widzenia audiofila, który chce sobie podbić efekty przestrzenne. On po prostu ocenia jak grają na zwyczajnym źródle. Jeśli Tobie się podobają, chcesz wydawać na poprawiający je sprzęt drugie tyle albo x-krotność, aby pokazywały w końcu swój potencjał to - no... tak też można. 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MrBrainwash napisał:


Podłączał je też do SMSL SP200 i DX7S. Te sprzęty też są złe? 

On nie ocenia je z punktu widzenia audiofila, który chce sobie podbić efekty przestrzenne. On po prostu ocenia jak grają na zwyczajnym źródle. Jeśli Tobie się podobają, chcesz wydawać na poprawiający je sprzęt drugie tyle, aby pokazywały w końcu swój potencjał to - no... tak też można. 

SMSL SP200 mocą przy wyższych impedancjach sie nie popisuje a DX7S to już w ogóle (gdyby brać pod uwagę stricte możliwości napędzenia). Słuchałem HE-4XX i przy zamkniętych D7200 grały dla mnie duszno i mdławo, żeby nie było, to nie jest krytyka tylko subiektywna opinia. Słuchałem wcześniej HD800S na przypadkowym sprzęcie, mogły się podobać, ale miały swoje braki. Teraz zapodając po balansie 2W przy ich 300 Ohm, nie mogę się nadziwić temu co słyszę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oznaczenia.jpg
Tu masz zapotrzebowanie HD800 na moc
A tutaj masz o napędzeniu słuchawek
https://diyaudioheaven.wordpress.com/tutorials/power-impedance-etc/

Nie wiem, nie słuchałem ani D7200 ani HD800. Na tych źródłach też mówi o dużej przestrzeni - nienaturalnie dużej zniekształcającej materiał jak go nagrał. Wiemy po prostu z tego filmu, że na tych źródłach, w jego odczuciu HE-4XX zagrały lepiej. Tylko tyle. 

Myślałem, że się przyczepisz do charakterystyki tych źródeł. Jednak masz zastrzeżenia do mocy. W moim odczuciu są to dość mocne źródła i z większością słuchawek nie powinny mieć żadnych problemów. 

No cóż, ktoś kto produkuje muzykę i ktoś kto próbuje ją otworzyć w konsumpcyjnym celu jak widać mogą przyjmować różne kryteria. 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MrBrainwasha jakie sprzęty polecasz, tak na załatwienie tematu bez wydawania fortuny, żeby grało jak trzeba? :)

 

HD800S nie znam, więc się nie odniosę. Co do reszty droższych słuchawek, to faktycznie właściwie do wszystkich z nich mam jakieś zastrzeżenia. Co nie zmienia tego, że tańsze niekoniecznie są lepsze, tylko kiedyś udało mi się rozbujać HM5 w bardzo fajny dla mnie sposób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MrBrainwashZ mojego doświadczenia wynika, iż optymalna moc wzmacniacza, dająca radę wysterować większość dynamicznych nauszników, to ok. 100 -150mW/300Ω. Moje HD650 dostają teraz ok. 100mW/300Ω i nie czuję jakiegokolwiek dyskomfortu, spowodowanego zbyt niską mocą.

Edytowane przez neonlight
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, wzmak lampowy słuchawkowy zbalansowany w cenie używek do $1000 z jak największą sceną, holografią i wielopłaszczyznową średnicą oraz świetną dynamiką? No i jeszcze niską impedancją wyjściową.

Pepe collection

(Obecnie mam Little Dot mk3 SE ze zmienionymi lampyma, no i fajnie mi jest ale może można lepiej :D)

Edytowane przez pabloj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Undertaker Wiele sprzętów zagra jak trzeba. Kwestia jakiej funkcjonalności chcesz, co chcesz do tego podłączać, jakie słuchawki i jaki masz budżet. 

Tylko tutaj dużo zależy do podejścia do dźwięku i oczekiwań. Ja chcę, dostać czysty dźwięk na słuchawki i taki by nie dusiły się. Nie jestem takim obiektywistą i pomiarofilem jak mi etykietki próbowano przykleić. Lubię lekkie odejście od studyjności, chociaż jakoś tego nie potrzebuję koniecznie. W moim przypadku taką robotę robią S16 i D10>The wire, ale da się troszkę lepiej/inaczej. Dla przykładu SU-8 > SP200. Ja bym chciał integrę z nowym AKM i THX taką nie sknoconą, ale nie ma chyba jeszcze takiej na rynku. Dla mnie to taki już dosyć górny pułap, bo da się taniej, wygodniej i równie dobrze, a nawet mobilnie. 

Podejrzewam, że dobrą jakością z większością słuchawek można już się cieszyć na takim Shanling m6 i mieć wszystko w małym pudełeczku (to też górna półka, tyle że mobilnie). make up2.jpg

Tutaj nie chodzi o synergię, tworzenie spektakularnych efektów. Tylko uświadomienie sobie, że jest pewna granica wokół której oscylują słuchawki na której jest wystarczająco dobrze, a więcej to po prostu ingerowanie w naturę. Takie dobieranie sprzętów, aby zagrało to jest dorobieniem make'upu. Laska Ci się nie podoba, ale fundujesz jej operacje plastyczne, każesz jej się malować. No jeśli ktoś lubi... to spoko. Można powiedzieć, że dziewczyna na 1 zdjęciu nie wykorzystuje swojego potencjału, albo wykorzystuje tylko jego ułamek. No, ale ta dziewczyna taka jest, jak ją Pan Bóg stworzył. 

Większa część magii znajduje się w mózgu, w tym jak słuchamy. Jak trafisz na te właściwe słuchawki, właściwą muzykę, to w emocje nie trzeba inwestować $$$. 
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, MrBrainwash napisał:

Tutaj nie chodzi o synergię, tworzenie spektakularnych efektów. Tylko uświadomienie sobie, że jest pewna granica wokół której oscylują słuchawki na której jest wystarczająco dobrze, a więcej to po prostu ingerowanie w naturę.

Zaprzeczasz nastawieniu większośc audifilów uskuteczniających pogoń z swoim wyimaginowanym "futrzakiem", gonitwa jest właśnie za tym najlepszym brzmieniem, wycyzelowanym, wyłuskanym przez synergię z torem. Jego mocą, czy też innymi cechami współistniejącymi. Mają stworzyć efekt zwalający z nóg. Można mnożyć przykłady słuchawek, które bez dobrze spasowanego toru nie zagrają i to znaczy, że budowanie toru dla nich to kosmetyka, tuszowanie ich naturalnego brzemienia...? Sorry ale dla mnie to jest nieaudiofilska a nawet amatorska opinia.

Edytowane przez dj1978
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MrBrainwashTak po prostu chciałem poznać Twoją opinię. S16 nie znam, The Wire dla mnie to nie jest jakiś super wzmak. A na pewno nie transparentny, bo zawsze jakiś jego narzut w brzmienie słyszałem jak go miałem. Ale co kto lubi. 

Nie wiem też jakich torów używają DJ'e, po prostu patrzę się na to co mam/chcę mieć i tego używam. Szczerze mówiąc nie śledzę blogów o audio, youtuberów, choć czasem jakąś recenzję albo opinię na forum sobie przeczytam. Bo inaczej po kiego być zarejestrowanym na forum. 

Żeby nie było - sam niejednokrotnie naśmiewałem się czy to ze swoich zachowań, czy z różnych trendów w dziedzinie audio. 

Z drugiej strony nie chcę narzucać sobie jakichś limitów (może oprócz finansowych, które w sumie narzucają się same) co do wyboru sprzętu. 

Bo byłaby heca jakby się okazało, że jakiś niepomierzony czy tam źle pomierzony sprzęt by mi się podobał. 

Dla mnie to hobby to ma być czysta frajda, ot choćby właśnie dobieranie klocków, przepinanie kabelków i tak dalej.

Inna sprawa, że czasami mi odwali i miotam się jak dziecko które nie dostało nowej zabawki (bo dawno sobie niczego nie kupiłem). 

Tylko kto tak nie miał - pewnie jakiś mały procent forumowiczów :D

Mimo wszystko jak sobie uświadamiam, że siedzę po kilka godzin dziennie ze słuchawkami na łbie, a wszystko inne schodzi na dalszy plan (mowa o filmach/serialach, grach czy czym tam) to tak sobie myślę, że no chyba jednak mnie wciąga to sprzęciwo mimo tego, że nie dostałem pomiarów jak odbierałem paczki. 

Co nie zmienia tego, że jak kiedyś takie klocki z ładnymi cyferkami dostanę, to sobie ich nie poczytam jak mnie nerwica audio dopadnie ;)

 

A w ogóle z transparencją to jest jak z dupą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dj1978 napisał:

Zaprzeczasz nastawieniu większośc audifilów uskuteczniających pogoń z swoim wyimaginowanym "futrzakiem", gonitwa jest właśnie za tym najlepszym brzmieniem, wycezelowanym, wyłuskanym przez synergię z torem. Jego mocą, czy też innym cechami współistniejącymi. Mają stworzyć efekt zwalający z nóg. Można mnożyć przykłady słuchawek, które bez dobrze spasowanego toru nie zagrają i to znaczy, że budowanie toru dla nich toru to jest kosmetyka, tuszowanie ich naturalnego brzemienia...? Sorry ale dla mnie to jest nieaudiofilska a nawet amatorska opinia.


Zgadza się. Właśnie o to chodzi. Mówię tu o innym podejściu, często odmiennym od tego do czego dążą osoby mające się za audiofilów, albo których my w stereotypowy sposób tak byśmy określili.  Po przeanalizowaniu wielu aspektów i wielu doświadczeniach, edukacji na temat dźwięku tak mi właśnie wyszło. To mi odpowiada, a gonienie futrzaka nie  jest dla mnie dobre w dostarczeniu sobie frajdy bo nieefektywne i nierealne, na przykład brzmienie zmienia się z albumu na album. A dobrze nagrana muzyka z tymi kryteriami, które sobie przyjąłem brzmi mi świetnie. 

Tutaj też jest kwestia zwrócenia uwagi na komunikacje, bo pewne wyrazy mają różne znaczenia dla różnych osób i trzeba dobrze poznać perspektywę danej osoby i kontekst w jakim dana wypowiedź się pojawia. "Tuszowanie naturalnego brzmienia" to dla mnie ma wydźwięk trochę zbyt mocny. Dla audiofila naturalne jest to co jest dla niego estetycznie przyjemne, ta wyimaginowana referencja, z której się nie startuje, ale do której się zmierza. Dla mnie referencja to punkt startu miejsce w którym nie ma odchyleń w żadną ze stron i ten sam efekt można uzyskać na różnych sprzętach jeśli spełniają określone kryteria co do linearności i czystości przekazu sygnału.    

1 godzinę temu, neonlight napisał:

@MrBrainwashZ mojego doświadczenia wynika, iż optymalna moc wzmacniacza, dająca radę wysterować większość dynamicznych nauszników, to ok. 100 -150mW/300Ω. Moje HD650 dostają teraz ok. 100mW/300Ω i nie czuję jakiegokolwiek dyskomfortu, spowodowanego zbyt niską mocą.


Dobrze jak wzmak ma zapas. To napewno. :)
oznaczenia.jpg
 

7 minut temu, Undertaker napisał:

@MrBrainwashTak po prostu chciałem poznać Twoją opinię. S16 nie znam, The Wire dla mnie to nie jest jakiś super wzmak. A na pewno nie transparentny, bo zawsze jakiś jego narzut w brzmienie słyszałem jak go miałem. Ale co kto lubi. 

Nie wiem też jakich torów używają DJ'e, po prostu patrzę się na to co mam/chcę mieć i tego używam. Szczerze mówiąc nie śledzę blogów o audio, youtuberów, choć czasem jakąś recenzję albo opinię na forum sobie przeczytam. Bo inaczej po kiego być zarejestrowanym na forum. 

Żeby nie było - sam niejednokrotnie naśmiewałem się czy to ze swoich zachowań, czy z różnych trendów w dziedzinie audio. 

Z drugiej strony nie chcę narzucać sobie jakichś limitów (może oprócz finansowych, które w sumie narzucają się same) co do wyboru sprzętu. 

Bo byłaby heca jakby się okazało, że jakiś niepomierzony czy tam źle pomierzony sprzęt by mi się podobał. 

Dla mnie to hobby to ma być czysta frajda, ot choćby właśnie dobieranie klocków, przepinanie kabelków i tak dalej.

Inna sprawa, że czasami mi odwali i miotam się jak dziecko które nie dostało nowej zabawki (bo dawno sobie niczego nie kupiłem). 

Tylko kto tak nie miał - pewnie jakiś mały procent forumowiczów :D

Mimo wszystko jak sobie uświadamiam, że siedzę po kilka godzin dziennie ze słuchawkami na łbie, a wszystko inne schodzi na dalszy plan (mowa o filmach/serialach, grach czy czym tam) to tak sobie myślę, że no chyba jednak mnie wciąga to sprzęciwo mimo tego, że nie dostałem pomiarów jak odbierałem paczki. 

Co nie zmienia tego, że jak kiedyś takie klocki z ładnymi cyferkami dostanę, to sobie ich nie poczytam jak mnie nerwica audio dopadnie ;)

 

A w ogóle z transparencją to jest jak z dupą :D


Ja nie wiem czy mój The Wire jest transparentny. Ale jest niemal nie rozróżnialny z dziurką S16. Dla mnie są to wzmaki wystarczająco neutralne, abym się nie przejmował. W ślepym teście prawdopodobnie bym ich nie rozpoznał. Choć jakiś tam różnic zawsze subtelnych doszukuję się w dobrych źródłach, nie są one jednak deal breakerami.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MrBrainwash napisał:


Dla audiofila naturalne jest to co jest dla niego estetycznie przyjemne, ta wyimaginowana referencja, z której się nie startuje, ale do której się zmierza. 

Popieram taką opinię. Jednak pomijając imaginacje słuchającego a koncentrując się na samych słuchawkach, nie jeden model pokazuje kunszt brzmienia, tudzież swoją referencyjne cechy dopiero przy odpowiednio skonfigurowanym torze. Wówczas tą powiedzmy "naturalność" usłyszy audiofil jak i meloman.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dj1978 napisał:

Popieram taką opinię. Jednak pomijając imaginacje słuchającego a koncentrując się na samych słuchawkach, nie jeden model pokazuje kunszt brzmienia, tudzież swoją referencyjne cechy dopiero przy odpowiednio skonfigurowanym torze. Wówczas tą powiedzmy "naturalność" usłyszy audiofil jak i meloman.

 


Ja wiem, że takie różne zestawienia sprzętów mogą zagrać nie raz kapitalnie dając synergiczny efekt. (Hi2050 ze zwykłych słuchawek grających w głowie zmieniły się na bravo V2 w salę koncertową z przyjemnym barwowym dodatkiem.) Bo zastosowane zmiany przysłużyły się słuchawkom, aby przyjemniej zagrały, czego nie robiły bez takich zabiegów. Kwestia jest tylko perspektywy. To, że brzmienie muzyki się zmienia to raz. Lecz też słyszenie zmienia się od człowieka do człowieka i od pory dnia i nastroju. To co dla jednego, czy też w jednym momencie gra dobrze u drugiego w kolejnym momencie już coś się przestawi i będzie ocenione inaczej. Też ludzie mają frajdę z "kombinowania" z kablami z lampami, ze źródłami, no i spoko można to przyrównać do LEGO. Z tym, że ja nie jestem tym zainteresowany, bo wolę jak to @paratykus napisał odkręcić kran i szukać smaczków w samej muzyce, nie przejmując się całą resztą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, MrBrainwash napisał:

Dobrze jak wzmak ma zapas. To napewno. :)

oznaczenia.jpg

Ładna tabelka z cyferkami tyle, że ja opieram się na testach z konkretnym sprzętem, a nie suchych pomiarach. Podłącz HD650 pod wzmacniacz z mocą wskazaną w tabelce, a następnie pod taki dysponujący 100mW/300Ω, wtedy pogadamy. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, neonlight napisał:

Ładna tabelka z cyferkami tyle, że ja opieram się na testach z konkretnym sprzętem, a nie suchych pomiarach. Podłącz HD650 pod wzmacniacz z mocą wskazaną w tabelce, a następnie pod taki dysponujący 100mW/300Ω, wtedy pogadamy. 😉


Nie wiem ile to dB ale powyżej 105dB. Jeśli ktoś ma jakościowo dobry wzmacniacz i słucha poniżej tych 105dB to więcej niż 5mW nie jest wykorzystywane, a dźwięk będzie dobry. To jest fizyka. Różnicy dźwiękowej szukałbym gdzieś indziej, nie w mocy. Jednak tabelka nie przeczy Twojej obserwacji, pokazuje tylko jak działa fizyka.  

4 minuty temu, Undertaker napisał:

@MrBrainwashA podpinałeś jakiś wzmacniacz który Ci zmienił brzmienie S16 jakoś diametralnie? 


Nie. FCL na @5532 też zagrał niemal identycznie, choć miał trochę mocniejsze tąpnięcie na basie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Sorjonen napisał:

 

Owszem. I Burr Brown. Słuchanie potem AK, to jak słuchanie zza szyby. Nuda i bez polotu niestety.

No tak, bo one takie spokojne, bez wyskoków i równe są, przynajmniej ja je tak odbieram. 

12 minut temu, Spawn napisał:

Ja słyszałem kocyki i woale zarówno na ess jak i na akm w zależności jaki sprzęt i użyte filtry. Użyta kość nie ma to wpływu. Swoją drogą w starych kościach ess albo był woal albo ektremalna analityczność i dzwonienie.

 

Masz rację, ściśle biorąc pisałem o pewnej tendencji  i to w średnich i niskich pułapach cenowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Audioquest to ogólnie lubi w wała robić. Ale ludzie kupują i słyszą różnicę. Czy należy zatem mieć pretensje skoro faktycznie coś się zmienia na lepsze? Nawet jeżeli tylko wewnątrz odbiorcy? Oto audio filozofia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności