Skocz do zawartości

Vibez


getz

Rekomendowane odpowiedzi

 

Karma nawet i HD650 (300Ohm) uciągnie (vol 20/30), ale w porownaniu ze wzmakiem - kiszka :)

 

Ale trzeeba przyznac miooooodne słuchawki :D

 

Czyzbys pisał o HD650 ?

 

Czyzbys wygrzewal je na meet ;)

 

Zanosi się na to ze będe je cały czas wygrzwał na swojej głowie - jakoś nie mają ochoty jej opuścić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

hm... z tego co pamietam um1 maja 25 ohm... niewesolo :D

W otrzymanej instrukcji nie widze takiej informacji :o

 

jest na stronie westona... UM1 25 ohm, UM2 27 ohm, ES2 rowniez 27 ohm... myslicie ze Vibez jest dla nich zagrozeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm... z tego co pamietam um1 maja 25 ohm... niewesolo :D

W otrzymanej instrukcji nie widze takiej informacji :o

 

jest na stronie westona... UM1 25 ohm, UM2 27 ohm, ES2 rowniez 27 ohm...

 

Ale ja mówię o instrukcji do Vibeza i ostrzezeniu, ze opornośc inna niż 32 ohmy moze uszkodzić słuchawki :lol:

 

Co do IEM-ow to @getz najlepiej przetestuje Vibez-a. Ma ich największy wybór ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vibez wygrał własnie popularny test Komputer Swiata

, a właściwie jego pierwotną edycję czyli niemieckiego Computer-Bilda

 

>>http://www.trekstor.de/dyn_files/awards/be...z_CB_262006.pdf

 

Najciekawsza są dane o głosnosci tych odtwarzaczy na firmowych, oryginalnych. słuchawkach.

 

Ze zdumieniem konstatuje że Trekstor jest najgłosniejszy . :blink:

 

Trekstor Vibez 110.6 dB

Sansa E 270 104 .2 dB

Cowon iAudio U3 101.5 dB

Cowon iAudio F 2 90.3 dB - :blink: to już druga niepokojaca informacja ( po tescie Flash.de

gdzie F 2 miał podana moc wyjsciową 2.9 mW dla 27 ohm że na niemieckim rynku z F 2

stało się coś złego .Na ten model musi być tam założona chyba jakaś blokada głosności ? :( )

Creative Zen Plus 102 dB

Sony NW-E 705B 102.4 dB ( to ten nowy model z aktywnymi słuchawkami dokanałowymi )

iPod 80 GB 5.5 generacji - 94.5 dB :blink: - chyba taka sama sytuacja jak w przypadku F 2 ?

Creative Zen Vision 95 dB

Apple Nano II 2 GB - 86.1 dB :o

Philips 9600 2 GB - 86.6 dB

Archos 104 4GB -88.8.dB

Sony -NW-230 FS - 85.2 dB - najmniej ze wszystkich odtwarzaczy w teście :( - bez aktywnych słuchawek

z flashowymi Sony wiec nadal cienizna .

MPIO HD 400 - 85.4 dB > czyli minimalnie więcej niż Sony

MPIO FL 400 - 95.1 dB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest maksymalna głośność osiagnieta na oryginalnych, załączonych słuchawkach firmowych . :)

 

Czyli głośność na którą skałdają się - zusammen - charakterystyka : zarówno słuchawek jak i playera

 

Ale i tak dane są lekko szokujące - 32 ohmowe Sennhesiery dołączane do Vibeza nie mają

tu na pewno decydującego wpływu na wynik . To wcale nie są demony dynamiki . :huh:

 

(Prawie 25 dB różnicy pomiedzy Vibezem a Nano II to przepaść )

 

 

PS . Żeby było z czego się posmiać - jedyna wada Vibeza dostrzeżona

w tescie > "zu hohe maximal Lautstarke" :lol::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hd 650, vibez... - ladnie sie chlopaki w stolicy bawia :)

 

az normalnie zazdorszcze :(

 

co do vibeza to jak tylko stane troche lepiej z kasa to kupuje.

Ktos chetny na Karme ??

 

edit>

 

Ogorek a wiesz moze jak mniej wiecej beda sie ksztaltowac ceny i czy wogole

beda u nas normalnie dostepne akcesoria do vibeza ?? mam na mysli dock + pilot :)

i jeszcze jedno, jest pl menu ? jesli tak to jestem ciekaw jak to menu jest tlumaczone :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest maksymalna głośność osiagnieta na oryginalnych, załączonych słuchawkach firmowych . :)

 

Czyli głośność na którą skałdają się - zusammen - charakterystyka : zarówno słuchawek jak i playera

 

Potwierdzam - na dołączanych senkach i PX100 jest to bardzo głosny DAP.

I do samego konca (volume 30) nie ma znieksztalcen ani przesterowan (na eq off)

 

@radzique - ja bym KARMY nie sprzedawal. Chyba ze na twoich UE będziesz z Vibez zachwycony.

Vibez dobrze sie nosi na smyczy (ale raczej dodatkowo w górnej kieszeni).

Jest na prawdę bardzo mały. Tzn dłuższy niż KARMA (jakieś 25%) ale bardzo cienki i na szerokość połowa KARMY.

 

Mnie zmartwiła gorsza niż oczekiwałem współpraca Vibeza z HD595.

Tylko nowy wzmak od @forzy moze mnie uratować ;)

 

Wszystkim napalonym na Vibez-a proponuję poczekać na opinie @getz-a i wrażenia uczestników meetu u Duke. Najlepiej wyrażone na jego początku a nie "pod wpływem" ;)

 

i jeszcze jedno, jest pl menu ? jesli tak to jestem ciekaw jak to menu jest tlumaczone :)

 

Jest menu w PL, wszystko robi się "polskie" i opcje menu i opisy (są takie dodatkowe podpowiedzi), generalnie jak w chinskich mp4 ;)

 

Przyzwyczajony do menu angielskiego KARMY parę razy się pogubiłem :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj w końcu dostałem połowę zaległego stypendium, na początku stycznia druga połowa - no i nie powiem - spokojnie na ipoda nano 8gb by starczyło, baa, nawet na video. Jak ten vibez się w końcu pojawi w sprzedaży ( a jeszcze lepiej w hurtowniach komputerowych ) to z chęcią go bym sobie zapodał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki temu ze dobze sie go nosi na smyczy nie bedzie problemu podczas uzywania w zimie - cialo usera ogrzeje playera (kurcze wyszedl rym :P)

Moze macie jakies info co do akcesoriow - stacja dokujaca i pilot jak wspominal Radzique

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie jak w chinskich mp4 wink.gif

 

znaczy na takim poziomie językowym? ;)

 

Na lepszym :P i że wogóle jest, chociaz dla uzytkownika KARMY lepiej będzie na początku używac angielski.

 

@cpu - to jest wersja 12 GB

 

@Zygmunt - brałem od dystrybutora sprzetu komp, powinien być w ofercie wielu firm komputerowych.

Może zwlekają bo jest "tylko" 24 miesiące rękojmi dystrybutora i trzeba reklamację załatwiać przez sklep (a każdy woli sprzedać i zapomnieć - skierować klienta do serwisu). Zapisz się na imprezkę do Diuka to obejrzysz to coś. I weż swoje KPP. PX100 ożyły (prawie jak przy Karmie).

 

@kopaczmopa - mnie nie bedzie u Duka (zawirusowany jestem) ale jak już jest więcej jak 5 osób na meetcie to może być ciężko ;) @Forza i @Getz mieszkają na tyle blisko siebie ze zawsze mozesz się z nimi umówić na spotkanie w W-wie i posluchac KARMY, Vibez-a, CMOY-ow.

 

@cpu - u dystrybutora w ofercie są "tylko" Vibez-y. Mogę napisać e-mail z zapytaniem ale jak Vibez się spodoba to pewnie @ksy załatwi dystrybucję przez mp3store -> a wtedy będziesz miał wszystko o czym zamarzysz -> nawet skórzany futerał nabijany ćwiekami i diamentami

 

EDIT >>

 

Wolę żeby @getz się wypowiedział i uczestnicy meetu.

 

Całkiem prawdopodobne jest że Vibez jest rewelacyjnym odtwarzaczem mp3:

 

1. 12 GB to dla muzyki w OGG-Q8 (chyba wyżej to wogóle nie ma sensu dla odtwarzacza przenosnego) to bardzo dużo

2. Stosunkowo mały, lekki - jak dla mnie ładny

3. Na dołaczonych pchełkach gra głośno i ładnie (jak na pchełki). To są sennheisery ale zabijcie mnie - nie wiem jakie. Kształtem róznią się od moich mx500.

4. Na PX100 ładny odbiór - już opisywałem

5. W kieszeni, bez holda nc się nie przełączało. To kólko trzeba dokładnie nacisnąć. Tylko ze ja obecnie mam dosyć luzny model jeansów (krój tradycyjny ale po kilku dniach robią się lużne - inzyniery Levisa)

 

Ja mogę zrobić krzywdę Vibezowi poprzez swoje upodobanie (HD595). Odtwarzacz mp3 musi grać ładnie na słuchawkach do sprzętu mp3. Jak z @Forzą dojdziemy do porozumienia i zbuduje mi amp pasujący do HD595 i Vibez zagra z nimi doskonale to wtedy powiem, ze jest to następca KARMY.

 

Poszukam teraz na head-fi jakis opinii o amp-ach do HD595. Moze dr xin. Taki malutki wzmacniacz pasowalby do mautkiego Vibez-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to vibeza ciagnie mnie strasznie wlasnie jego pokrewienstwo z Karma (dzwiek - oby,menu itd..)

oraz przede wszystkim mniejsze wymiary. Jako ze najczesciej i najwiecej muzyki

slucham w podrozy i w miescie gabaryty i ergonomia sa dla mnie bardzo wazne.

 

A miec taka malutka karme zawsze przy sobie i nie bac sie ze jak skocze

ze schodow w tramwaju to padnie dysk to poprostu idealnie rozwiazanie :rolleyes::rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Radzique - ale dopiero teraz mogę podzielić się pierwszymi wrażeniami

związanymi z Vibezem . :)

 

Po pierwsze - pewnie Cie trochę rozczruje ale to nie jest "mała wersja" Karmy

ale zupełnie inny player . To co łączy go z produktem Rio to chyba fakt że

tak samo jest "niefotogeniczny " . Na zdjęciach wygląda bryłowato i bardzo

niezgrabnie , w ręku - przynajmniej dla mnie- jest doskonale ergonomiczny

Wszystkie polecenia mozna wykonywać jedną ręką , a wielkość kółka- która

tu doczekała się tylu niepochlebnych opinii - sprawia że mozna łatwo nawigować

Vibezem , kiedy trzymamy go w kieszenii koszuli czy płaszcza .

 

Oczywiście graphical user interface Trekstora ( czyli GUI ) jest prawie taki sam jak

Karmie - więc po przełączeniu na angielską wersję językową menu ( jednak ! :D )

user Karmy nie ma żadnego problemu z opanowaniem nawigacji Vibeza.

Jeżeli są jakieś problemy to bogactwa > własciwie wszystkie funkcje w Vibezie

są zdublowane . Mozna wchodzic na zakładki krecąc kółkiem , lub "na skróty"

przyciskać kółko w odpowiednich miejscach . Metoda "kręcenia" jest chyba pewniejsza

dla początkujacego usera , wciskając mozemy włączyć jakąs funkcje której wcale

nie zamierzalismy uaktywaniać . ( na DAPreview był post gością który przez pomyłkę

włączył pitchbend na 90- parę procent normalnej predkosci odtwarzania i nawet tego nie zauważył

Przez dwa dni zastanawiał się dlaczego jego Vibez gra gorzej niż na początku , nim odkrył przyczynę :) )

 

Zaletą interface`u Vibeza która została odziedziczona po Karmie to fakt że mozna go spersonalizować

Decydujemy sami jakie zakładki mają być wyświetlane w pierwszej kolejności ( Menu główne

, czy np od razu spis albumów bądz wykonawców ) , także przyciski pod "kółkiem" - czyli

nawigacja "nie obracana" ale " wciskana" daje się ustawiać > mozemy przypsac rózne funkcje

różnym przyciskom.

 

Vibez błyskawicznie sie włącza - nie ma powitalnej klepsydry jak w Karmie , tylko w ciagu

sekundy, póltorej zaczyna grać w słuchawkach muzyka . Dłuzej trwa za to jego wyłączanie

> trzeba przytrzymać "power" aby player miał czas na zgranie utworu do flashowego cache`u

- to jest chyba tajemnica predkosci "odpalania "

 

Ogórek zwrócił mi uwagę ze menu odrobinę wolniej chodzi niz w Karmie .( zakładki

rozwiają się czasami z małym opóznieniem ) Zauważyłem że takich objawów nie ma

wcale kiedy player podłączony jest przez USB zasilacza . Jest więc to jakas drobna niewydolnośc

energetyczna . Nie wpływa to w żadnym razie na funkcjonalność Vibeza , ale mozna

miec nadzieję że aktualizacja firmware rozwiąże ten - w sumie jednak niewielki -problem. :rolleyes:

 

Nastepny problem jaki zaobserwowałem w Vibezie to gniazdo słuchawkowe . Do wczoraj

myslałem że jest to także opcjonalne line-out , ale Ogórek wyprowadził mnie z błędu.

To nie line-out tylko line -in . :blink: . Pożenienie wejscia liniowego z wyjsciem słuchawkowym

w jednym gniazdku jest chyba dosyć dziwne , w kazdym raziem zaowocowało to chyba nadmierną

komplikacją tego elementu. Ze zdumieniem zaobserwowałem że po włozeniu jacka E 500 do gniazdka

po pewnym czasie zaczął on byc z niego wypychany . To się powtórzyło chyba z kilkanascie razy

( po przyjsciu do domu podpiałem do Trekstora wszystkie słuchawki jakie miałem chyba w domu)

- skutkiem tego niektóre słuchawki "kontaktowały" zle , a na innych po pewnym czasie

zwiek ewidentnie się psuł > Nie było innej rady musiałem gniazdo na siłę trochę "rozepchać ". :D . Od tego momentu wszystkie słuchawki które do niego podpinałem grały już dobrze lub bardzo dobrze. :rolleyes: ( jeden ,jedyny przewód który nie kontaktuje to mój " audiofilski" interkonet do

Cmoya - dzwiek wychodzi przez niego tylko na jeden kanał :unsure: Muszę skonsultowac z Forzą

ten problem :) )

 

Teraz to - co jak myslę najbardziej Was interesuję - czyli jak Vibez właściwe gra. ?

Na pewno inaczej niz Karma - dlatego napisałem że to jednak inny player .

 

Czy to znaczy że gorzej ? Tego nie powiedziałem . Do dzwięku Karmy musiałem dosyć

długo się oswajać zanim go pokochałem :rolleyes: , ma więc nadzieję że z Vibezem

bedzie tak samo . :D Na razie w moich uszach Vibez jest zdecudowanie jasniejszym odtwarzaczem

niż Rio . Dobra synergia poszczególnych modeli słuchawek w stosunku Karmy moze

więc zupełnie nie wypalić w przypadku Vibeza . Moim zdaniem także firmowe ,dostarczone

przez Trekstora w zestawie z Vibezem Sennheisery ( zupełnie nie wiem jaki to model

- bardzo dobrze leżą w uszach ale grają trochę inaczej- jaśniej niz moje Iriverowskie MX-y 400 )

są jak na ten player trochę zbyt jasne. Z "pchełek " które miałem w domu najładniej grają z

Trekstorem Sony MDR-931 . Ten odtwacza w ogóle potrzebuje zdecydowanych " charakternych"

słuchawek . Te neutralne i obiektywne trochę się nie sprawdzają bo samo żródło - Trekstor Vibez

- jest własnie , w porówaniu z Karmą - trochę za bardziej wycofany , mniej zdecydowany i

pozbawione wyraznego rysu osobowości. :D

 

Scena muzyczna jest nieco odsunieta - nie znajduje się tak blisko - ale dzwięk jest dzięki temu

chyba bardziej kontrolowany . Powiedziałem że Vibez moim zdaniem jest jasniejszy od Karmy

ale nie znaczy to wcale że tony wysokie są bardziej wyeksponowane lub ze bas jest mało

wyrazisty . Wręcz przeciwnie Vibez ma bardzo piekny niski i "punktualny" bas.

Ale poniewaz dzwięk jest subiektywnie dalej , mamy wrazenie jego mniejszej plastyczności.

Bardzo dobra jest za to -lepsza niż na Karmie- symetria kanałów . Jezeli w playerze

Rio bardzo cząsto na IEM-ach miałem wrażenie że scena muzyczna mi się "rozjeżdża" to w Vibezie

jej geometria jest zawsze wzorowa . Z mojego punktu widzenia- IEM-ówca

Vibez jest także fantastycznym zródłem dla amplifikacji przez CMOY-a . Jezeli amp

w przypadku Karmy - znów moim zdaniem - raczej nieznacznie zubażał jej dzwięk niż wzbogacał

, to tu jest dokładnie przeciwanie :rolleyes: . Do idalnie czystego dzwięku Vibeza ,

płynnego gapless playback Cmoy potrafi dodac ten brakujący rys osobowosci > mikrodynamika

, predkośc narastania i opadania fali dzwiekowej sprawia że muzyka robi się ciekawa

w kazdym momencie , każda mikrosekunda różni się od siebie co sprawia że ucho nie jest znużone

monotonią "obiektywnej " normalizacji . Vibez z Cmoyem i E 500 to po prostu rewelacja- nie

wiedziałem ze dzieło Lazio może grac tak pieknie.!!

 

Tym którzy nie zamierzają jednak uzywac Vibeza z Cmoyem , trzeba jednak powiedzieć że

co prawda Vibez nie ma tak spektakularnie orginalnego dzwieku jak Karma , ale z drugiej strony

nie jest on też "wychłodzony" i "zobiektywizowany" do tego stopnia jak sound Irivera H 1xx.

Dochodzi do tego naprawdę bardzo dobry parametryczny equalizer i AGC którymi mozna

się zawsze pobawic i podkoloryzować dzwiek wedle swoich upodobań

Przy słupkach podbitych maksymalnie do + 12 dB nie stwierdziłem żadnych przesterowań ,

co świadczy ze jest on bardzo dobrze skonfigurowany , a odtwarzacz ma jescze sporą

rezerwę mocyktóra pozwala na takie zabawy. :) .

 

Takie sa moje - w sumie bardzo pozytywne - pierwsze wrażenia zwiazane z Vibezem .

W miarę mozliwości postaram się w najblizszym czasie sprawdzic jak wygląda jego synergia

z najbardziej popularnymi słuchawkami ( Ep-630 czy Sony Ex ) . Na razie słuchałem go

jednak krótko - i to wyłącznie na plikach ogg które Ogórek wspaniałomyslnie wgrał mi

na player . ( Niemcy są oczywiście jak zawsze bardzo zasadniczy - i pliki ogg funkcjonuja

na Vibezie jako Vobis . Oczywiscie wiem ze ogg to kontener , a vobis nazwa samej kompresji

audio, ale przyjeła się jednak namenklatura ogg . Jak widać nie dla Niemców . :D )

 

Na koniec muszę gorąco podziękowac Ogórkowi zarówno za pomoc przy zakupie Vibeza

jak i wgraną piekną muzykę ( o podjeciu kolacją nie bedę już wspominał )

 

Serdecznie dziękuje Ogórku . :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, @getz, namieszałeś :D Ja chcę Cowona D2 a tu takie rzeczy. :o Chciałbym, żeby ktoś go porównał z iRiverem ifp, co będzie trudne ze względu na obsługiwane przez niego formaty, ale podejrzewam, że mogą być podobne.

 

P.S. Nie Vobis tylko Vorbis. KHRoN Cię zabije za ten Vobis. :D Vobis sprzedaje komputery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ladnie Getz, dzieki za wyczerpujaca relacje :)

 

Tak wnioskując z Twojej opinii o dzwieku to jest szansa ze z raczej cieplymi

super.fi 5 vibez zagra ładnie :rolleyes:

Tak czy siak klamka zapadła, kupuje go jak tylko pojawi sie w wiecej

niz jednym sklepie i uda mi sie sprzedac Karme i T10. A moze do tego czasu

uda mi sie jeszcze go gdzies przesluchac :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moglby mi ktos wyjasnic sprawe ze sluchawkami <32 ohm? :D bylbym wdzieczny

 

Myslę że to jakaś zmyła :D

 

Cytuje za instrukcjia " stosowanie słuchawek o mniejszej impedencji niż 32 ohmy może

prowadzic do uszkodzenia odtwarzacza lub słuchawek , szczególnie w przypadku odtwarzaczy

z dwoma gniazdami "

 

Na szczęście Vibezów z dwoma gniazdami słuchawkowymi na rynku jeszcze nie ma

więc nie warto martwić się na zapas . :D

 

Nie wydaje mi się też żeby impedencja miała jakis wpływ na jakośc dzwięku

- jak juz pisałem te firmowe 32 ohmowe Sennheisery wcale nie brzmią z Vibezem jakoś

szczególnie rewelacyjnie . 16 ohmowe pchełki innych firm - próbowałem Cresyny Iriverowskie

i wspomnine MDR-931 Sony wypadają chyba lepiej .

 

Dziwna sprawa jest za to z dwu-systemowoscią MTP / UMS Vibeza .

 

Pod Win XP z SP jezeli nie mają modyfikowanego rejestru Vibez powinien

być widziany jako urzadzenie MTP, a sprawdzałem na dwóch komputerach

które na pewno nie miały modyfikowanego rejestru i na obu Vibez jest

widziany właściwie jako dysk twardy . Własciwie - bo jedyne rzeczy które

nie można zrobic to z lini polecen kazać przenieść lub wysłać plik na Vibeza

, a także odtworzyć utwór muzyczny lub video z pamięci Vibeza.

 

Ale pozostałe rzeczy wyglądają dokładnie tak samo jak z zewnetrzną pamiecią masową

> możemy z poziomu Explorera Windows otworzyć ikonkę Vibeza i dowolnie

konfigurować znajdujące się playerze foldery , przenosić je z playera na komputer

i z komputera na playera metodą drag'n'drop . :rolleyes: Co więcej

jezeli zapomnimy odpiąć Vibeza od komputera , to bedziemy mieli z Vibezem

taki sam problem jak z zostawioną w stacji dyskietką lub zewnetrznym dyskiem twardym.

 

Nie wiem czy jest to zasługa Ogórka i Vibez raz uzyty w protokole UMS zachowuje się

już zupełnie inaczej , czy tez może MTP na starośc traci swoje zęby :D , ale w tej

formule zupełnie mi nie przeszkadza - w 99.9% niczym nie rózni się to od klasycznego UMS .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności