Skocz do zawartości

Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych


Baele

Rekomendowane odpowiedzi

Szwagiero posłuchaj hd800 na lampie i na dobrych interkonektach :)

 

Nie zgodzę się ze góra he500 jest ostra i fatalna, u mnie na occ jest rozdzielcza i bardzo aksamitna, nigdy nie jest ostra i na fajną, ozloconą barwę :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

A no to widzisz ,Szwagiero....musiałbyś się przestawić na brzmienie HD800. Nie godzinkę tylko parę dni, tygodni słuchać tylko ich.

Jak człowiek słucha przekazu planarów, bliskiego i dosadnego to potem przejście na dużą scenę i neutralny przekaz może być nieprzyjemne.

Wiem po sobie, też tak miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się ze góra he500 jest ostra i fatalna, u mnie na occ jest rozdzielcza i bardzo aksamitna, nigdy nie jest ostra i na fajną, ozloconą barwę :)

niestety stockowy kabel to powoduje... nie wiem jak w sluchawkach w takiej cenie mozna dac tak slabo dobrany kabel i dodatkowo taki tandetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

X słuchałem krótko, bo już byłem pod wrażeniem 560, ale z pamięci, Himany więcej powietrza i chyba jaśniejsze, ale nadal bardzo naturalne i równe. Słuchałem na swoim torze czyli Cytryna i FCL2...

Wracając jeszcze do HD800, wokalom niby niczego brakuje, dopóki nie posłucha się rzeczonych 560tek. Tam jest magia :)

Edytowane przez all999
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to prawda że X i XC są mniej gęste, ale i tak im w moim odczuciu daleko do 560,

no i ta waga i przyleganie do głowy. W 560 chyba precyzja i separacja instrumentów

jest najlepsza tak z pamięci po odsłuchu Audeze z tym że wszystko gra w głowie.

 

Mi w 560 brakuje tej sceny z HD800, gdyby przekaz miał trochę więcej głębi byłoby świetnie.

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w 560 brakuje tej sceny z HD800, gdyby przekaz miał trochę więcej głębi byłoby świetnie.

 

Może zbalansowanie toru dałoby pożądany efekt…?

 

tak, ale trzeba trochę odkręcić aby zagrały no i gain na hi.

ja gram na firmowym sofcie

 

Da się tego słuchać z przyjemnoiścią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwagiero posłuchaj hd800 na lampie i na dobrych interkonektach :)

 

Nie zgodzę się ze góra he500 jest ostra i fatalna, u mnie na occ jest rozdzielcza i bardzo aksamitna, nigdy nie jest ostra i na fajną, ozloconą barwę :)

 

Słuchałem na dobrych interkonektach i na Cayinie lampowym, ale pewnie za krótko...

 

Co do HE-500 to się zgodzę, na dobrym kablu wolę je od stockowych HE-5LE, także z powodu góry. @GryfPomorski ma HE-500 na moim ruskim srebrze i jest rozdzielczo i przejrzyście, ale nie ostro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HE-500 to bardzo uniwersalne słuchawy z najlepszą (najbardziej równą, nasyconą i neutralną) średnicą jaką można dostać w ich budzecie, o wybornej muzykalności i o fajnej lokalizacji źródeł pozornych. Nie róbmy z nich od razu top-endu, ale wypowiedzi o tym że pięćsetki mają słabą średnicę mnie bawią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję posłuchać HE-560 i porównać je bezpośrednio z moimi HE-5LE i wnioski mam takie:


Jest to progres wobec HE5LE ale moim zdaniem nie jest to rewolucja. Gdybym miał określić te słuchawki jednym słowem, byłoby to "gładkość". Fajna, wyważona góra, szczegółowa ale dosyć łagodna. Bardzo dobra średnica (w tym wokale), lepsza niż w 5LE i 500, naturalna i ani sztucznie pogrubiona ani odchudzona, tu nie mam żadnych zastrzeżeń - najmocniejszy ich punkt. Sceny nie czuje jakoś większej niż w 5LE, raz tu raz tu było lepiej w zależnosci od utworu, są troche inaczej kreowane. 560 grają lżej niż 5LE i dużo lżej niż 500.


Największe zastrzeżenia mam do dołu. Ilościowo jest go dla mnie w sam raz, jest szczegółowy, ale niestety brakuje trochę impaktu i zejścia najniższego basu - tu 5LE zdecydowanie lepsze. Dół również jest gładki, nie tak twardy jak w 5LE, bardziej rozmyty, kontynuuje charakter reszty pasma, jednak momentami jest aż za gładko i za spokojnie. Tam gdzie w 5LE czuje uderzenie np. w bęben, tak w 560 jest "pum" zamiast "boom". W jazzie czy akustyce nie będzie to problemem, niestety muzyka rockowa robi się za łagodna i przez to gubi swój charakter.


Jeśli chodzi o komfort i budowę - dopiero tutaj zaszła rewolucja. Słuchawki są bardzo lekkie i bardzo komfortowe - zostawiają w tyle starsze Hifimany. Tylko wykonanie w tej cenie mogłoby być jednak lepsze. 5LE czy 500 wyglądają na poważniejszy sprzęt, muszle w 560 wyglądają jakby były ze sklejki (i chyba są?).


W moim osobistym rankingu Hifimanów sytuacja w DUŻYM uproszczeniu prezentuje się następująco:


Góra: 560 > 5LE > 500

Średnica: 560 > 500 > 5LE

Dół: 5LE > 500 = 560 (chociaż bardzo różne)

Scena: 560 = 5LE > 500

Komfort: 560 > 5LE = 500


Suma: 560 > 5LE > 500. Całościowo 560 są najlepsze i najbardziej dojrzałe. HE-6 nie znam.


W zależności od preferencji niektórzy mogą ustawić 500 na 1 miejscu i jestem w stanie to zrozumieć, bo wszystkie 3 pary grają różnie. :) Jak na tak krótką historię, Hifiman szybko się uczy. Ciekawe na jakim etapie byłby teraz, gdyby robił słuchawki od 20 lat...


A o tych coś wiadomo?



Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo podobno zmienia wymiana padów w 560, ale ja tego nie sprawdzałem.

Są 3 opcje skórzane, welurowe i oryginalne hybrydowe, każde zmieniały brzmienie.

 

Będę sprawdzał jak podziała czysta miedź, ale to trochę potrwa jak dotrze kabelek.

 

I tak wstępnie 560 i DX90 ładnie się zgrywają, AK100 nie daje rady ich napędzić.

Nawet bas jest lepszy niż z M-DACa, niestety do moich lamp też nie pasuje,

muszę poszukać wzmacniacza ;)

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w stanie w to uwierzyć 5LE bardzo reagują na zmianę padów i kabli.

 

560 słuchałem na stockowych hybrydach i stockowym kablu więc może parę aspektów da się jeszcze poprawić.

 

A i w kwestii napędzenia - jeśli miały być prostsze to IMO jest bez zmian, wzmak musiałem odkręcać prawie tak samo mocno jak 5LE, czyli dosyć mocno. :)

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności