Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych

[audionanik]

16 minut temu, marekhall napisał:

spotkałem się dziś z moją Ex

...i stwierdzam, że nadal mnie kręci

[marekhall]

23 minuty temu, audionanik napisał:

...i stwierdzam, że nadal mnie kręci

Czyli był seks, tak po przyjacielsku

[Tytus1988]

2 godziny temu, audionanik napisał:

Chyba jednak muszę posłuchać abyssów i susvar żeby dać szansę/uwierzyć w drogie magnetostaty.

 

Według mnie warto, abyś popytał kogoś z forum, aby wypożyczył, np. Arye, które dadzą obraz tego, jak brzmią ich droższe konstrukcje.

[Spawn]

2 godziny temu, audionanik napisał:

Dzisiaj miałem okazję posłuchać swoich byłych ar-h1. Nie są specjalnie efektowne brzmieniowo i nie wyglądają luksusowo; ale póki co to najlepsze planary (sorry, plenary) jakie słyszałem. Rozdzielczość, czystość i rzetelność przekazu na najwyższym poziomie, niedostępnym dla dla d8000. Jedynie wystarczy zapewnić im dobrej klasy tor, który nie faworyzuje wyższej średnicy. Chyba jednak muszę posłuchać abyssów i susvar żeby dać szansę/uwierzyć w drogie magnetostaty.

 

Ale dodaj, że o ile dobrze pamiętam to te Twoje ar-h1 to były poprawiane skalpelem z wyciętymi jakimiś szmatkami. Porównywanie ich do stockowych D8000 to nie tylko nie równa walka w takim wypadku co wręcz cios poniżej pasa

Edytowane 29 Września 2020 przez Spawn

[audionanik]

13 minut temu, Tytus1988 napisał:

 

Według mnie warto, abyś popytał kogoś z forum, aby wypożyczył, np. Arye, które dadzą obraz tego, jak brzmią ich droższe konstrukcje.

Poza licznymi tanimi, to z droższych hihimenów poznałem he6 i hex...no dobra, średnio drogich i szczerze mówiąc, to interesują mnie raczej abyssy.

[Tytus1988]

Rozumiem. W takim razie grono zostaje zawężone do dwóch osób

[audionanik]

13 minut temu, Spawn napisał:

 

Ale dodaj, że o ile dobrze pamiętam to te Twoje ar-h1 to były poprawiane skalpelem z wyciętymi jakimiś szmatkami. Porównywanie ich do stockowych D8000 to nie tylko nie równa walka w takim wypadku co wręcz cios poniżej pasa

 Społn, śmieszkuj se śmieszkuj z akustików i audionanika. Ja do spółki z producentem i dystrybutorem d8000 pośmiejemy się w tym czasie z tych co dali za niedorobione słuchawki kilkanaście tysi.

Jedno z najdroższych pieprzonych origami🤣

[tommir]

Godzinę temu, Tytus1988 napisał:

Rozumiem. W takim razie grono zostaje zawężone do dwóch osób

Ja nie widzę problemu

[marekhall]

7 godzin temu, audionanik napisał:

 Społn, śmieszkuj se śmieszkuj z akustików i audionanika. Ja do spółki z producentem i dystrybutorem d8000 pośmiejemy się w tym czasie z tych co dali za niedorobione słuchawki kilkanaście tysi.

Jedno z najdroższych pieprzonych origami🤣

Najważniejsze jest, że ego kupujących rośnie

[Spawn]

7 godzin temu, audionanik napisał:

 Społn, śmieszkuj se śmieszkuj z akustików i audionanika. Ja do spółki z producentem i dystrybutorem d8000 pośmiejemy się w tym czasie z tych co dali za niedorobione słuchawki kilkanaście tysi.

Jedno z najdroższych pieprzonych origami🤣

Nie będą ich jakoś zaciekle bronił, ale stwierdzenie że są niedorobione jest sporą przesadą  Cena wiadomo, zawsze mogła by być niższa zwłaszcza że praktycznie wszystko powyżej 2-3 tys ma cenę którą cieżko uzasadnić zdroworozsądkowo.

Edytowane 30 Września 2020 przez Spawn

[Tytus1988]

1 godzinę temu, marekhall napisał:

Najważniejsze jest, że ego kupujących rośnie

 

Jedynie rośnie dawka muzycznych wrażeń przy użytkowaniu D8k

[audionanik]

2 godziny temu, Spawn napisał:

Nie będą ich jakoś zaciekle bronił

Słusznie.

 

2 godziny temu, Spawn napisał:

stwierdzenie że są niedorobione jest sporą przesadą

Według mnie nie.

Zdaję sobie sprawę, że ci którzy wydali kupę kasy za prestiż ich posiadania i je uwielbiają za efektowny, muskularny przekaz, traktują takie stwierdzenie jako obcesowy zamach na ich uczucia religijne. Znam jednak pięć osób podzielających moją opinię, tylko one siedzą cicho, bo nie udzielają się na forum lub im modestia nie pozwala na dosadne (choć trzeźwe) jej wyrażanie.

Porzućmy na chwilę indywidualne preferencje, uczucia religijne i ogólnie zabawę w audio na rzecz poważnego podejścia do audio -

słuchawki grają nieczysto, mają cyfrową, męczącą górę, a przy głośniejszym słuchaniu wpadają w duże zniekształcenia, do pierdzenia na dole włącznie...kosztują piętnaście tysięcy...tiaaa.

Ponoć wersja pro jest poprawiona i wolna od powyższego (poza ceną) - no brawo! Szczerze gratulujemy nabywcom wersji poprzedniej!

Powiem szczerze, że choć podzielam pogląd o ogólnym progresie w słuchawkowym audio, to jednak progres w dymaniu klienta jest jeszcze większy (taki paradoks), więc chcąc być obiektywnym, niestety łatwo wyjść na wrednego trolla (vide focale, d8k, jakość odezi, po hd800 akurat bym jeździł gdyby były w cenie t90 itd...).

Dlaczego Acoustic Research potrafi zrobić rozdzielcze planary (ups..plenary, jeszcze nie mogę się nauczyć), do których trudno się przyczepić i to za dwa kilo z ogonkiem; dlaczego beyerdynamic potrafi np. zrobić (nawet przenośne i zamknięte) t5p, które obiektywnie grają na znacznie wyższym poziomie niż nie tylko przedmiotowe finale, ale i wiele innych poczarowanych dziesięciotysięczników, a kosztują kilkukrotnie mniej? Dlaczego jakoś o nich mało słychać, a ja po nich nie jeżdżę?

 

Edytowane 30 Września 2020 przez audionanik

[John Grado]

32 minuty temu, Tytus1988 napisał:

 

Jedynie rośnie dawka muzycznych wrażeń przy użytkowaniu D8k

"chcę - sycić się analogowym brzmieniem ;)" - tytus

 

16 minut temu, audionanik napisał:

Porzućmy na chwilę indywidualne preferencje, uczucia religijne i ogólnie zabawę w audio na rzecz poważnego podejścia do audio -

słuchawki grają nieczysto, mają cyfrową, męczącą górę, a przy głośniejszym słuchaniu wpadają w duże zniekształcenia, do pierdzenia na dole włącznie...kosztują piętnaście tysięcy...tiaaa.

 

To jak w końcu? Sycą analogowym  brzmieniem, głaszczą po uszkach czy rozsadzają anusy? heheszki  

[Spawn]

40 minut temu, audionanik napisał:

Znam jednak pięć osób podzielających moją opinię, tylko one siedzą cicho, bo nie udzielają się na forum lub im modestia nie pozwala na dosadne (choć trzeźwe) jej wyrażanie.

 

 

Nie podejrzewałbym Cie o próby wzmacniania własnego autorytetu opiniami zmyślonych przyjaciół i to w liczbie aż pięciu! Modestia brzmi zaiste dostojnie i dodaje tym szarym eminencjom świata audio aurę mistycyzmu. Chętnie bym z nimi podyskutował ale skoro się boją to niestety ich zdanie guzik mnie obchodzi.

40 minut temu, audionanik napisał:

dlaczego beyerdynamic potrafi np. zrobić (nawet przenośne i zamknięte) t5p, które obiektywnie grają na znacznie wyższym poziomie niż nie tylko przedmiotowe finale, ale i wiele innych poczarowanych dziesięciotysięczników, a kosztują kilkukrotnie mniej? Dlaczego jakoś o nich mało słychać, a ja po nich nie jeżdżę?

 

 

T5P to jedne z najgorszych słuchawek jakie słyszałem. Mają jakieś takie nienaturalne kartonowe i sterylne brzmienie, wyprane z barwy oraz bardzo spłaszczoną dynamikę gdzie wszystko ma tą samę głośność. Chciałem nimi T1 zastąpić jak się na zamknięte przerzucałem ale T1 i T5P mają się komplenie nijak do siebie.

Edytowane 30 Września 2020 przez Spawn

[pysiaDK]

Czy znajdę jakieś nauszne planary, które grają charakterystyką podobną do TinHiFi P1? Strasznie mi się spodobały te doki, a od dawna chodzi mi po głowie pomysł zakupu jakichś nausznych, w przeważającej mierze do klasyki.

[Tytus1988]

@audionanik nikt tego chyba nie traktuje jako zamach na uczucia religijne, itp. Są to tylko słuchawki, dla mnie sprawdzają się w swoich zadaniach oraz docelowym źródle, więc nie widzę powodów do narzekań Miałem przyjemność sprawdzać dość dużo modeli i właściwie każdy bardziej mnie upewniał, że ich nabycie było słuszną decyzją, pozwalał je docenić. Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, szanuję też Twoje. Jednak swoje będę posiadał już wkrótce prawie dwa lata i w tym czasie już je dobrze poznałem Zgodzić się mogę z @majkel, że brakuje im więcej barw, ale cyfrowa góra, itd... nie uświadczyłem tego u mnie. 

 

13 minut temu, John Grado napisał:

"chcę - sycić się analogowym brzmieniem ;)" - tytus

 

 

To jak w końcu? Sycą analogowym  brzmieniem, głaszczą po uszkach czy rozsadzają anusy? heheszki  

 

Potrafią zarówno ekscytować, jak i sycić analogowym brzmieniem przy gramofonie. Niestety, lepiej sprawujących się od nich w tych warunkach nie znalazłem.

[audionanik]

48 minut temu, Spawn napisał:

T5P to jedne z najgorszych słuchawek jakie słyszałem.

Zapomniałeś o NH chyba

 

53 minuty temu, Spawn napisał:

zmyślonych przyjaciół

Co prawda nie każdy znany mi meloman, audiofil lub muzyk jest zaraz moim przyjacielem; niemniej jednak nie narzekam na jakiś duży brak tych ostatnich, by aż uciekać się do ich zmyślania. Złośliwość zaliczam do (umiarkowanie) udanych, bo rzeczywiście, gdy nie jestem do końca pewien czy przypadkiem nie przesadzam, lubię (jak mam oczywiście sposobność) zweryfikować swoje spostrzeżenia korzystając z opinii kogoś z naprawdę wyrobionym słuchem czy to audiofilskim, czy muzycznym.

 

Godzinę temu, Spawn napisał:

Modestia brzmi zaiste dostojnie

Też tak uważam.

Godzinę temu, Tytus1988 napisał:

ale cyfrowa góra, itd... nie uświadczyłem tego u mnie. 

Ten aspekt mnie intryguje najbardziej. Jest cień podejrzenia rozbieżności między egzemplarzami...

[Spawn]

8 minut temu, audionanik napisał:

Zapomniałeś o NH chyba

 

Ostatni raz pisze coś o nighthawkach celem wyjaśnienia paru spraw. Słuchałem ich dawno, w momencie w którym pojawiłą się przecena z bodaj 3500zł na 1500zł. Jako, że sądziłem że w takiej cenie będą dostępne przez bardzo krótki czas to podszedłem do nich jak do sprzętu za 3500zł. Są rzeczy które robią bardzo dobrze, ale dla mnie mają spore felery które bardzo by mi przeszkadzały i które uważam są nie do przyjęcia w kwocie 3500zł. Za 1500zł, a już z pewnością za 800zł (za tyle już widziałem z drugiej ręki) uważam że to kawał mocnego zawodnika tyle, że z równie mocnym swoim stylem grania który nie każdemu przypadnie do gustu. 

 

NH nie są zamknięte ale NightOwle już tak i uważam je ja za milion razy lepsze od T5P. Nie wiem, może miałem zepsutą sztukę T5P ale dla mnie grały tak źle, że nawet jak byś mi je dał za darmo to bym ich nie używał.

Edytowane 30 Września 2020 przez Spawn

[audionanik]

4 minuty temu, Spawn napisał:

może miałem zepsutą sztukę T5P ale dla mnie grały tak źle, że nawet jak byś mi je dał za darmo to bym ich nie używał.

Dobrze że podparłeś się tym co wytłuściłem, bo inaczej wypowiedź dorównałaby radykalnością tym audionanikowym.

 

1 godzinę temu, Spawn napisał:

 bardzo spłaszczoną dynamikę gdzie wszystko ma tą samę głośność.

No tu się muszę zgodzić, ale bez "bardzo".

15 minut temu, Spawn napisał:

NH nie są zamknięte ale NightOwle już tak i uważam je ja za milion razy lepsze od T5P

Wow!!!!

BTW  audioquesty nigdy nie kosztowały więcej niż 2990.

[Spawn]

17 minut temu, audionanik napisał:

BTW  audioquesty nigdy nie kosztowały więcej niż 2990.

 

W takim razie każdą moją wypowiedź o nich możesz potraktować jako bardziej pozytywną o 15%

Edytowane 30 Września 2020 przez Spawn

[audionanik]

1 minutę temu, Spawn napisał:

 

W takim razie każdą moją wypowiedź o nich możesz potraktować jako bardziej pozytywną o 15%

Biedne T5p

[John Grado]

A sluchal ktos Finaliny D8k PRO?

[saudio]

Słuchał, niewiele się różnią poza podbitą górą, moim zdaniem.

[Spawn]

36 minut temu, John Grado napisał:

A sluchal ktos Finaliny D8k PRO?

 

Final zrobił wykres na wypadek takich pytań 

 

[Undertaker]

Podbitą cyfrową górą o szeleszczących igłach?!!!

 

6 godzin temu, Spawn napisał:

NH nie są zamknięte ale NightOwle już tak i uważam je ja za milion razy lepsze od T5P. Nie wiem, może miałem zepsutą sztukę T5P ale dla mnie grały tak źle, że nawet jak byś mi je dał za darmo to bym ich nie używał.

 

Ja miałem podobnie z t5p.2 - na początku ze dwa razy musiałem poprzepinać kabel co by wykluczyć ich zepsutość. Karton do kwadratu. Im więcej ich słuchałem to ta bezbarwność podlana lekkim karmelowym sosem (jakkolwiek to nie zabrzmi) zaczynała mi się podobać. Całościowo jednak to nie było to, w dźwięku nie było mięcha.