Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych


Baele

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Tytus1988 napisał:

 

 

Groźną osobą raczej nie jestem, ale podobno moje spojrzenie, gdy jestem zły, potrafi przerażać 😱😉

 

 

Darth Tytus1988 ?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.09.2019 o 08:41, Perul napisał:

Polecam Fostexy T40 lub T50 koniecznie MK3 - zmiana padów, lekki modzik i są to moje główne słuchawki w pracy :).

 

T50MK3 w testach wychodzą klinicznie z nie temperowalnymi sopranami. A jak wychodzą T40? - nie mogę znaleźć na ich temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pierotero napisał:

 

T50MK3 w testach wychodzą klinicznie z nie temperowalnymi sopranami. A jak wychodzą T40? - nie mogę znaleźć na ich temat.

T40 od T50 różnią się nieznacznie - w T40 kratka z tyłu muszli zaklejona jest kawałkiem plastiku, a w T50 kawałkiem fizeliny, przez co T40 będą zamknięte, a T50 półotwarte. W praktyce zmiany nie są zbyt duże, ale T40 są przez to jednak trochę jaśniejsze.

Ale właśnie dlatego napisałem "lekki modzik" - chodziło mi o prosty (nawet bez rozbierania muszli, tylko pady zdjąć) i 100% odwracalny mod, natomiast na brzmienie wpływ ma naprawdę spory. Mocno domula brzmienie, ale dzięki zastosowaniu welurowych padów dokonuje się odmulenia i w rezultacie otrzymuje się lekko ciepło grające słuchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

😁

Akurat do mojego zbyt neutralnego klona. 

40 - ka da się bardziej ocieplić modami? 

Już biorę się za przeszukiwanie rynku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pierotero napisał:

40 - ka da się bardziej ocieplić modami? 

Teoretycznie 50 bardziej ciepła dzięki półotwartości, ale ja nie zastosowałem pełnego "domulenia" jakie można zrobić nawet w 40, więc szukaj tych tańszych ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiecie coś o tym?


t4xXQkjZT2RfDKZX0IcA_Toneking%20BL1%20Pl

 
Toneking BL1 Planar-Diaphragm IEM  $175
Specs
  • Toneking
  • Driver: 14mm planar diaphragm
  • Impedance: 24 ohms
  • Sensitivity: 100 dB/mw
  • Distortion: ≤ 0.15%
  • Frequency range: 20 Hz–45 kHz
  • Cable length: 3.9 (1.2 m)

 

https://drop.com/buy/toneking-bl1-planar-diaphragm-iem

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie jesteś ciekaw różnicy pomiędzy Twoim egzemplarzem a wersją Phi? Czy może miałeś może okazję porównać przed kupnem? 

Dzięki za podzielenie się wrażeniami, zawsze byłem ciekawy jak one brzmią, a teraz jeszcze nawet bardziej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Weird_O napisał:

A nie jesteś ciekaw różnicy pomiędzy Twoim egzemplarzem a wersją Phi? Czy może miałeś może okazję porównać przed kupnem? 

Kupiłem używane i do tego zupełnie w ciemno, nie wiedząc czy będą dla mnie wygodne i nigdy ich nie słuchając, hehe. Trochę mało rozsądnie :) phi oczywiście jestem ciekawy, podobno są wygodniejsze i lekko lepsze w każdym względzie. Tyle, że już zupełnie poza moim zakresem finansowym :)

19 minut temu, szwagiero napisał:

Masz pod nie tor czy będziesz słuchał na tym Bursonie? 

Na razie nie mam szansy na zmianę, więc zostaje burson. Mam nadzieję, że nie ogranicza ich zanadto :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MFRD napisał:

Na razie nie mam szansy na zmianę, więc zostaje burson. Mam nadzieję, że nie ogranicza ich zanadto :)

Nie wiem jak z Dianami ale 1266 są paskudnie wybredne jeśli chodzi o tor. Jak kiedyś Cię złapie ciekawość to może warto przejść się po salonach audio i posłuchać Dian z różnym sprzętem i zobaczyć co się zmieni. Oczywiście bylibyśmy wdzięczni jakbyś taki tour później tutaj opisał :D 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, MFRD napisał:

Kupiłem używane i do tego zupełnie w ciemno, nie wiedząc czy będą dla mnie wygodne i nigdy ich nie słuchając, hehe. Trochę mało rozsądnie :)

 

Hehe tak samo zrobiłem ze swoim Bursonem CV2+. Nie żałuję ani trochę ;) strzał w dziesiątkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Firegon napisał:

Nie wiem jak z Dianami ale 1266 są paskudnie wybredne jeśli chodzi o tor. Jak kiedyś Cię złapie ciekawość to może warto przejść się po salonach audio i posłuchać Dian z różnym sprzętem i zobaczyć co się zmieni

Hehe, na razie jestem zadowolony, trochę się boję, że mi się coś spodoba za bardzo ;)

 

3 godziny temu, saudio napisał:

MFRD dzięki za podzielenie się wrażeniami, szkoda ze tak słabo są dostępne do posłuchania w Polsce.

Fakt, strasznie mało o nich info. Ma ktoś może jeszcze z forum? :)

 

Jak się naciesze, to pewnie pożyczę na odsłuchy, już mam chętnych @vonBaron i @radzik55 :) sam jestem ciekaw jak bardziej osluchani koledzy je ocenią :)

 

2 godziny temu, vonBaron napisał:

Ile takie Diany kosztują z drugiej ręki?

Używane zaczynają się od ok 1500 EUR, czasem idzie troszkę utargowac :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lord Rayden napisał:

Ładna nazwa (Diana) i bardzo brzydkie nauszniki. 

Hehe a wg mnie średnia nazwa, ale słuchawki są ładne! :) Są takie retro nieco, może na żywo lepiej się prezentują niż na zdjęciach. Raczej wszystkim się podobają, choć to nieco inny styl niż inne droższe sprzęty (brak drewna itp.)

Pozdrawiam!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MFRD dzięki za super opis. To co mnie najbardziej zaskoczyło to, to że one są w całości metalowe. Patrząc na zdjęcia zawsze sądziłem że to plastik.

 

Co do użytkowania w biurze niestety u mnie sprawdzają się tylko zamknięte. Nawet w pół otwartych jak ciche biuro to za dużo wycieka i jednak słychać na zewnątrz, a jak głośne biuro to za dużo dociera do uszu przez co że tak powiem szkoda sensu słuchać na wypasionych słuchawkach.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszcze Wam roboty w ktorej w jakiejkolwiek konfiguracji jest sens sluchania muzyki na takich wypasionych sprzetach. Skupiajac sie na pracy muzyka sluzy raczej do zagluszania otoczenia, a do tego wystarcza doki za 100zl (za 100 a nie za 20, zeby zachowac podstawowa ergonomie przez te kilka godzin dziennie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, lsd napisał:

Zazdroszcze Wam roboty w ktorej w jakiejkolwiek konfiguracji jest sens sluchania muzyki na takich wypasionych sprzetach. Skupiajac sie na pracy muzyka sluzy raczej do zagluszania otoczenia, a do tego wystarcza doki za 100zl (za 100 a nie za 20, zeby zachowac podstawowa ergonomie przez te kilka godzin dziennie). 

Rozumiem, że wokół siedzą ludzie, z którymi lepiej nie gadać? :) Ja jestem zadowolony, iż znalazłem się w robocie, gdzie mnie nic nie skłania do słuchania muzy mimo, iż bym mógł. Mnie wystarczy konsumpcja muzyki wieczorową porą np. przy zajęciach audio. Nikomu nie przeszkadzam i vice versa.

Dawno temu, tak ze trzy korporacje wstecz, uskuteczniałem słuchanie muzy w biurze. Teraz zwyczajnie mnie do tego nie ciągnie, ale to pewnie przez atmosferę w otaczającym teamie, gdzie słuchanie muzyki by nie było lepszą alternatywą dla społecznej interakcji ze współpracownikami w postaci rozmów, komentarzy, żartów, itp. Poza tym ja się nie potrafię skupić na robocie przy muzyce, jaką preferuję słuchać, a poważnej nie będę na okrągło zapuszczał dla samego faktu słuchania. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, majkel napisał:

Rozumiem, że wokół siedzą ludzie, z którymi lepiej nie gadać?

Nie to żeby całkiem nie rozmawiać, ale wystarczy z rana update co się wydarzyło poprzedniego wieczora/przed pracą, po południu ponarzekanie i dowcipy, ale w międzyczasie można posłuchać muzyki. W tym względzie chwalę sobie bycie introwertykiem...

 

57 minut temu, lsd napisał:

Skupiajac sie na pracy muzyka sluzy raczej do zagluszania otoczenia

Zależy od priorytetów, ja skupiam się na muzyce, a praca jest przy okazji ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jot R napisał:

Zależy od priorytetów, ja skupiam się na muzyce, a praca jest przy okazji ;)

No właśnie tak to u mnie wyglądało i nie współgrało z pracą analityczno-twórczą. Ze słuchawkami na łbie to ja sobie mogę siedzieć z lutownicą w ręku. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia zarówno charakterystyki osoby jak i pracy. Jakbym nie siedział w słuchawkach to bym nic w pracy nie zrobił tylko bym gadał i śmiał się ;) Inna sprawa, że mam też taką pracę że rozkłada mi się falami i są dni że nie mam czasu herbaty zrobić, a są takie że mógłbym w ogóle nie przychodzić do biura i własnie wtedy w spokoju kontempluje sobie muzykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności