Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych


Baele

Rekomendowane odpowiedzi

Odkąd mam EF moje zainteresowanie LCD-X spadło niemal do 0
EF są wręcz stworzone do grania ciężkiej muzyki, do 10 tys nie słyszałem lepszych słuchawek grających metal. 
Szkoda tylko że otwarte jak dużo się traci w EFC?

pisane mobilnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, vonBaron napisał:

Chyba podobna sprawa jak w LCD-X vs XC.

W sumie ciekawe czy także różnią się tylko dekielkami/grillem. Może też można mieć 2 w 1?

Teraz pytanie ile mrspeakers chce za części zamienne ;)

Edytowane przez MFRD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych dekli w EFC chyba nie da się zdjąć bo są przyklejone?

Tańsza wersja EFC, obecnie wyprzedana https://drop.com/buy/massdrop-x-mrspeakers-ether-cx-closed-headphones

Choć to nie ta sama technologia co w EFC, to raczej następca Ether Closed.

Edytowane przez vonBaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Andrewek napisał:

Ktoś słuchał Etherów czerwonych i niebieskich Etherów Flow i wypowie się nt ich grania?

Czerwone są bardziej średnicowe i naturalne; mi dawały poczucie większej namacalności instrumentów.

Floły bardziej wyczynowe, efektowne, mocniejsze skraje pasma, lepsze do rocka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sirkszak napisał:

Wymiana kabelka i 100+ godzin na wygrzanie i dopiero wtedy zabawa start :P

Tak też słyszałem :) Jak pograją trochę, sprawdzę je z kabelkiem od Elexów :D

 

Te pady stają się chociaż trochę bardziej miękkie z czasem? xDDD

Edytowane przez Vaiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Vaiet napisał:

Tak też słyszałem :) Jak pograją trochę, sprawdzę je z kabelkiem od Elexów :D

 

Te pady stają się chociaż trochę bardziej miękkie z czasem? xDDD

Tak jak napisał @sirkszak raczej nie ;) Swoje mam już rok i jeszcze się nie "ugniotły", co akurat traktuję jako zaletę, bo widać, że mogą długo posłużyć. Chociaż i tak robię sobie do nich własne :rolleyes:

Edytowane przez greg_jg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Vaiet napisał:

Pierwsze planary na mojej głowie. Zabawa czas start ^^

 

 

IMG_20190628_224321.jpg

 

Słuchawki planarne mają swój urok. Hifimanów nie miałem nigdy na uszach. Wiem, że to na pewno trochę powód do wstydu, ale nadrobię tą zaległość ;) Będę wdzięczny za podzielenie się wrażeniami, jak prezentuje się ich brzmienie oraz ergonomia w porównaniu do Elexów.

 

Bardzo się cieszę z Twojego nowego nabytku i mam nadzieję, że pozwolą one na ukazanie muzyki z Twoich ulubionych albumów z jak najlepszej strony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, greg_jg napisał:

Teraz to się chyba wszystko wygrzewa ;)

 

Przetwornik, przetwornikiem. Chociaż do opinii o tych 500+ (oczywiście godzin ;) ) staram się podchodzić z rezerwą. Moje Focale Eleary fajnie grały (m.in. przestały grać do tyłu, bas przestał się rozlewać na niską średnicę) po około 100-150h. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzewa się tak naprawdę wszystko. Multiarmatury teoretycznie się nie wygrzewają, bo przetworniki tego nie wymagają. W praktyce wygrzewa się crossover i inne komponenty, włącznie z wewnętrznym okablowaniem, co może skutkować zmianami w brzmieniu, choć nie tak dramatycznymi jak w przypadku dynamicznych przetworników - vide AudioQuest :D

 

1 godzinę temu, Tytus1988 napisał:

 

Słuchawki planarne mają swój urok. Hifimanów nie miałem nigdy na uszach. Wiem, że to na pewno trochę powód do wstydu, ale nadrobię tą zaległość ;) Będę wdzięczny za podzielenie się wrażeniami, jak prezentuje się ich brzmienie oraz ergonomia w porównaniu do Elexów.

 

Bardzo się cieszę z Twojego nowego nabytku i mam nadzieję, że pozwolą one na ukazanie muzyki z Twoich ulubionych albumów z jak najlepszej strony :)

To dopiero pierwsze moje kroki w świecie dużych słuchawek, więc jestem pełen ciekawości i chłonę wszystko jak gąbka. Z drugiej strony trochę już w sprzęcie mobilnym się osłuchałem, więc pewne preferencje brzmieniowe są już wyrobione, a porównanie sprzętu typowo stacjonarnego lub pełnowymiarowego do przenośnego to też ciekawe doświadczenie.

 

Na obecną chwilę mogę powiedzieć, co do ergonomii, że niezaprzeczalnie Elexy są pod tym względem górą. Głębsze, bardziej miękkie pady które lepiej układają się na uchu to podstawowa różnica. I tak naprawdę wydaje mi się, że gdyby pady miały w środku wypełnienie z bardziej miękkiej gąbki, to byłoby genialnie. Jedne i drugie dość mocno ściskają głowę i nie dają zapomnieć, że ma się je założone. Pod kątem ergonomii i wygody za wzór nadal stawiam AudioQuesty, które w tej materii nie mają sobie równych, więc można mnie uznać za rozpieszczone dziecko ultrawygodnych rozwiązań :D  A poza tym w Sundara opaska pałąka jest z dość cienkiego, ale szerokiego paska pseudo-skórki i bardzo dobrze układa się na głowie. Wystarczy złapać odpowiednie rozsunięcie pałąka i świetnie leżą na głowie.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Vaiet napisał:

Pierwsze planary na mojej głowie. Zabawa czas start ^^

 

 

IMG_20190628_224321.jpg

Ja bym ich nawet nie słuchał przed wygrzaniem:)

150h wg hifimana to minimum - i faktycznie dopiero po tym czasie np bas przestaje wariować. Znam ludzi którzy stwierdzili że ich egzemplarze są uszkodzone wręcz - bo słuchali prosto z pudełka.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, espe0 napisał:

Ja bym ich nawet nie słuchał przed wygrzaniem:)

150h wg hifimana to minimum - i faktycznie dopiero po tym czasie np bas przestaje wariować. Znam ludzi którzy stwierdzili że ich egzemplarze są uszkodzone wręcz - bo słuchali prosto z pudełka.

To prawda bass przede wszystkim - na początku wszystko się zlewa i jest mocno bezpłciowe. Po wygrzaniu zyskuje na szybkości i twardości ale i na górze zyskują na precyzji i szybkości chociaż nie aż tak ja na dole.

PS. i w sumie nie wszystko się wygrzewa bo np. LCD2C męczę już ponad 100h i nic się nie zmienia czyli prawdę piszą, że wygrzewać nie trzeba.

Edytowane przez sirkszak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Vaiet napisał:

Wygrzewa się tak naprawdę wszystko. Multiarmatury teoretycznie się nie wygrzewają, bo przetworniki tego nie wymagają. W praktyce wygrzewa się crossover i inne komponenty, włącznie z wewnętrznym okablowaniem, co może skutkować zmianami w brzmieniu, choć nie tak dramatycznymi jak w przypadku dynamicznych przetworników - vide AudioQuest :D

 

To dopiero pierwsze moje kroki w świecie dużych słuchawek, więc jestem pełen ciekawości i chłonę wszystko jak gąbka. Z drugiej strony trochę już w sprzęcie mobilnym się osłuchałem, więc pewne preferencje brzmieniowe są już wyrobione, a porównanie sprzętu typowo stacjonarnego lub pełnowymiarowego do przenośnego to też ciekawe doświadczenie.

 

Na obecną chwilę mogę powiedzieć, co do ergonomii, że niezaprzeczalnie Elexy są pod tym względem górą. Głębsze, bardziej miękkie pady które lepiej układają się na uchu to podstawowa różnica. I tak naprawdę wydaje mi się, że gdyby pady miały w środku wypełnienie z bardziej miękkiej gąbki, to byłoby genialnie. Jedne i drugie dość mocno ściskają głowę i nie dają zapomnieć, że ma się je założone. Pod kątem ergonomii i wygody za wzór nadal stawiam AudioQuesty, które w tej materii nie mają sobie równych, więc można mnie uznać za rozpieszczone dziecko ultrawygodnych rozwiązań :D  A poza tym w Sundara opaska pałąka jest z dość cienkiego, ale szerokiego paska pseudo-skórki i bardzo dobrze układa się na głowie. Wystarczy złapać odpowiednie rozsunięcie pałąka i świetnie leżą na głowie.

 

Co do komfortu zgadzam się. NH jednak są przede wszystkim lżejsze i może nieco mniej przylegają do głowy. Najgorzej pod względem ergonomii prezentują się w mojej kolekcji D8000 z "rajtuzowymi" padami. Focale Utopie mają pady z dziurkami na całej powierzchni i nawet w te bardzo ciepłe dni jest w nich przewiewniej niż w moich Elearach oraz NH (nie mówiąc o D8000) ;) Jedynym minusem jest to, że zapach nowych padów jest dość wyrazisty po dłuższym odsłuchu, co może przeszkadzać lub nie, jeśli ktoś lubi zapach skóry. Docisk i ergonomia świetna. Tak jak w Elearach nie ma obaw, że się zsuną z głowy przy mocniejszym jej ruchu. 

 

Z tego, co widzę, kroki stawiasz w dobrym kierunku i to się chwali👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, vonBaron napisał:

Z tym wygrzewaniem to wszystko zależy od słuchawek, takie Cleary grają świetnie już od pierwszych godzin natomiast EF z pudełka grają średnio i ktoś kto ich nie słuchał wygrzanych może się zrazić.

 

Jest to chyba przypadłość słuchawek z tej starszej serii. Z tego co widzę, FU też potrzebują wygrzania, bo grają podobnie do Elearów do tyłu i ich przekaz z czasem łagodnieje, staje się coraz bardziej wyważony i muzykalny (albo mój mózg zaczyna go tak odbierać). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności