Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych

[Compton]

Ja akurat mam szyję szerszą od kciuka, więc waga kompletnie mi nie przekszadza.

Odiny też mi nawet leżały.

[saudio]

No to musisz wypróbować Throra jeszcze w wadze ciężkiej, ciekawe na ile poprawili Odina.

[Chcheckitout]

11 godzin temu, vonBaron napisał:

Ja jednak kierowałbym się wygodą

A najlepiej to mieć Ethery i XC i koniec gry.

 

Ja jeszcze słuchałem TH900 MKII i też wybrałem XC. 

 

Czy koniec gry ? hmm jakieś staxy by się jeszcze przydały. 

[vonBaron]

Jednak niektóre nagrania gdzie wysokich tonów jest dużo albo są słabej jakości to masakra na XC i nawet Reveal tu niezbyt pomaga i muszę używać EQ żeby zjechać o 2db wysokie tony.

Dziś sprawdzę te same nagrania na lampie i teoretycznie powinno być lepiej.

[Nicodem]

14 hours ago, Compton said:

Są plusy i minusy.

Z dwóch porównywanych par, wybrałem ładniejsze

 

 

Taa, tylko nie wiadomo które ładniejsze. LCD wyglądają lepiej ale na głowie - jak Gustlik! Zwłaszcza u mnie, ja mam mały łeb i u mnie są na 2 ząbku.

Dzisiaj robiłem idealnie te same porównanie w TopHiFi. 

Reasumując - XC grają fajniej bo ciekawiej. Ether C - bardziej neutralnie ale ilość basu mi akurat bardziej w nich odpowiada i to że go fizycznie bardziej czuć.

 

LCD - mimo nowego paska mocowania nadal są u mnie zdyskwalifikowane przez ciężar. Masakra. A szkoda bo wersja bez pudła kosztuje 4444zł. 

Ether C nawet po rabatach, używka itd sporo drożej.

 

Ether C - z Hugo2 nie rozwija się do końca. LCD - już grają ******ście z Hugo2 a może być tylko lepiej.

 

Ostania uwaga co do XC - łyżka dziegciu obok wagi to góra. Za ostra trochę. 

 

Edytowane 7 Marca 2019 przez Nicodem

[Compton]

Dla mnie w totalu Flow C grają lepiej od XC. Obie pary słuchałem na FAW Noir.

 

[Nicodem]

14 minutes ago, Compton said:

Dla mnie w totalu Flow C grają lepiej od XC. Obie pary słuchałem na FAW Noir.

 

 

W totalu tak. One są bez wad dźwiękowo. Wszystko gra. Tylko ta cena i nuda

 

[John Grado]

Witam. Na rynek wchodza własnie słuchawki Brainwavz Alara. Co myślicie? Jest szansa że to będzie grało? Cena w miarę realistyczna, budowa konkretna, pakowanie skromne.

[Jaworrr]

7 minut temu, John Grado napisał:

Witam. Na rynek wchodza własnie słuchawki Brainwavz Alara. Co myślicie? Jest szansa że to będzie grało? Cena w miarę realistyczna, budowa konkretna, pakowanie skromne.

 

[John Grado]

Aaaa, ten gościu. Widziałem. Ale tez słuchałem. Znaczy tej próbki dźwięku z nich od niego. Bas wygląda na obciążony, i nie słychać żeby się tam coś chowało. Myslę że na żywo może być całkiem tłusto, ciężko i uczciwie. Generalnie muszę się przyznać że nigdy fanem planarów nie byłem ale powiedzmy ze po odsłuchu D8k i Ether F zmieniłem zdanie. Czy są jakieś tanie planarne słuchawki warte uwagi, które mogą uleczyć, moje obumarłe serce do tej technologii, po tym jak zostało brutalnie wyrwane z klatki piersiowej przez firmę HiFiman dawno temu? 

[majkel]

3 godziny temu, Nicodem napisał:

 

W totalu tak. One są bez wad dźwiękowo. Wszystko gra. Tylko ta cena i nuda

 

Jak bez wad? Nuda to duża wada, żeby nie powiedzieć dyskwalifikacja. Gdyby Flow C były przeźroczyste dźwiękowo, to by nie były nudne, bo muzyka na żywo się tak nie prezentuje. Słuchałem tylko na jednych padach, jakby co. Dla mnie LCD-XC bez dwóch zdań, i reveala nie potrzeba. Poza tym one są piękne w wersji Walnut.

[Nicodem]

Jak bez wad? Nuda to duża wada, żeby nie powiedzieć dyskwalifikacja. Gdyby Flow C były przeźroczyste dźwiękowo, to by nie były nudne, bo muzyka na żywo się tak nie prezentuje. Słuchałem tylko na jednych padach, jakby co. Dla mnie LCD-XC bez dwóch zdań, i reveala nie potrzeba. Poza tym one są piękne w wersji Walnut.

Tak jak nie przepadam za takimi pomysłami, to wersja limitowana w krokodylu na niebieski czy jak mu tam kolor mi się bardzo podoba.

[Compton]

Nigdy bym nie powiedział, że Flow C są nudne. Ona grają żywo, dynamiczne, są podkręcone i pokolorowane, ale na pewno nie nudne

[saudio]

Ale są trochę mniej nasycone/gęste niż HE1000, nie wspominając o Finalach. Ale to nie znaczy że są nudne.

Dla mnie ciekawe są recenzje i opinie o "2" tak różne od tego co było na AVS.

[Adam 76]

Czy jak nabawiłem się urazu odcinka szyjnego kręgosłupa słuchawki LCD-XC będą dobre do rehabilitacji?

Compton ile czasu jesteś w stanie wysiedzieć z XC na głowie bez uczucia dyskomfortu czy bólu głowy? Nie ociera się to już o masochizm (ten nie zakończony osiągnięciem pełnej satysfakcji seksualnej :))

[Compton]

Ja mogę siedzieć w nich cały dzień. Serio

[Adam 76]

Terminator!

[audionanik]

7 minut temu, Adam 76 napisał:

Terminator!

Raczej normalny facet

[Adam 76]

Wyczuwam podryw

[audionanik]

Subtelny

[majkel]

52 minuty temu, Compton napisał:

Nigdy bym nie powiedział, że Flow C są nudne. Ona grają żywo, dynamiczne, są podkręcone i pokolorowane, ale na pewno nie nudne

Dla mnie one są mdłe, mało nasycone, równe barwowo i spektralnie jak sprany, kolorowy T-shirt. Zdaje się @saudio to w międzyczasie ujął w kontekście innych słuchawek. No i nie wiem też, co było na daną chwilę zakombinowane z padami przez właściciela. W ten dzień akurat Edition X skradły show i nie ma lekko. Z zamkniętych jeszcze TH900 Mk I lubię z tych "ostatnio omawianych".

[Compton]

Hym,

no dla mnie z tych trzech, to właśnie Flow C dawały najwięcej kolorytu.

Wszystko brzmiało wręcz cukierkowo

[saudio]

Może Brysio im leży;)

[Compton]

Może tak być. Z niebieskimi Flow też tak miałem.

[John Grado]

Jest jakiś film na youtube na którym facet wyciągnął z tych FlowC jakąś watę czy coś, po rozebraniu przetwornika.  Mówił że teraz jest super. Kanału nie pamiętam.