Nie słyszę powyżej około 8khz. Co tracę?

[mateuszn0]

Mimo że nigdy nie miałem jakichkolwiek chorób z uszami, nie byłem wystawiony na jakikolwiek hałas, to zawsze, od kiedy pamiętam nie słyszałem niektórych wysokich dźwięków którzy inni słyszeli. Ani jak w starym czarno białym telewizorze coś piszczało, ani jak bawiliśmy się dzwonkami na telefon które rzekomo powinienem słyszeć.

Mimo że mam około 30 lat to próg częstotliwości dla mnie we wszystkich testach online to max 8khz, dalej nic tylko kilka pyknięć albo szum.

Nie mam żadnych problemów z rozumieniem mowy, normalnym funkcjonowaniem.

Co tracę? Dużo muzyki jest powyżej tego zakresu?

[WojtekC]

Wcześniak?

Zapuść foobara z czymś takim: spectrum analizer

 

Wszystko co po za zakresem słyszalności dla ciebie zobaczysz.

[necrosinner]

a czy słyszysz np świerszcze na łące, albo film z polskim lektorem który mówi tylko niewiele głośniej od oryginału.

piszę tak bo moja zona ma podobnie jak u Ciebie

czy dużo tracisz - na pewno - bo dochodzą też efekty, że jak jest dobry bas to u Ciebie jest go za dużo

[BamboszeK]

Tracisz dużo, ale lepiej jest słyszeć do 8kHz niż od 8kHz w górę W tym zakresie powyżej 8kHz znajdują się głównie detale - http://www.independentrecording.net/irn/resources/freqchart/main_display.htm

Nie usłyszysz w pełni wybrzmiewania talerzy czy efektów trójwymiarowych.

Byłeś z tym u jakiegoś lekarza na badaniach?

W tym pierwszym nagraniu nic oprócz lektora nie słyszysz? - http://www.audiocheck.net/audiotests_frequencycheckhigh.php

[retter]

od 10khz masz górę zaklej jakie kolwiek głośniki wysokotonowe

 

to zależy czego słuchasz jeśli rąbania basem nie dużo jeśli skrzypieć klawiszy sporo :/

[canar]

Kurde odpaliłem ten pierwszy plik ze strony który podał BamboszeK i chciałem powiedzieć tylko żeby uważać z głośnością. Ja byłem nie rozważny i jak 18kHz weszło to trochę zabolało w uszach:)

[mateuszn0]

Wcześniak?

Zapuść foobara z czymś takim: spectrum analizer

 

Wszystko co po za zakresem słyszalności dla ciebie zobaczysz.

No nie jest tego dużo ale trochę mi szkoda reszty której nie słyszę....

Nie iwem czy wcześniak, jakieś tam komplikacje były, ale to może mieć związek?

 

 

a czy słyszysz np świerszcze na łące, albo film z polskim lektorem który mówi tylko niewiele głośniej od oryginału.

piszę tak bo moja zona ma podobnie jak u Ciebie

czy dużo tracisz - na pewno - bo dochodzą też efekty, że jak jest dobry bas to u Ciebie jest go za dużo

Niektóre świerszcze tak, inne nie, zależy o jakiej porze dnia.

Jeżeli oryginał filmu jest w języku także który znam, to mam niekiedy problem, muszę dać trochę głośniej by dobrze słyszeć lektora, ale jeżeli oryginał jest w języku którego nie znam to jest zawsze ok.

 

Tracisz dużo, ale lepiej jest słyszeć do 8kHz niż od 8kHz w górę W tym zakresie powyżej 8kHz znajdują się głównie detale - http://www.independentrecording.net/irn/resources/freqchart/main_display.htm

Nie usłyszysz w pełni wybrzmiewania talerzy czy efektów trójwymiarowych.

Byłeś z tym u jakiegoś lekarza na badaniach?

W tym pierwszym nagraniu nic oprócz lektora nie słyszysz? - http://www.audiocheck.net/audiotests_frequencycheckhigh.php

Nie byłem u lekarza, z tego co wiem to jest nienaprawialne. Nic nie słyszę oprócz kolesia który mówi jaka freq teraz będzie.

[wrq]

Dużo, sporo, niemało, blablabla, ale nikonkretne rzeczy piszecie i straszycie go. Podajcie źródła, bibliografię na co się powołujecie. A może tylko na Wasze wyobrażenie "jakbym słyszał, gdybym nie słyszał powyzej 8kHz?".

 

Z tego co wiem tracisz głównie na percepcji bogactwa, różnorodności brzmień - głosów, instrumentów, odgłosów wszelakich. Oczywiście rozróżniasz głosy różnych ludzi od siebie, potrafisz poznać kogoś tylko po głosie. Również nie masz pewnie problemu z rozpoznaniem instrumentu, jaki gra na płycie (no chyba, że jest żałośnie zrealizowana, to wtedy mało kto jest w stanie zgadnąć - nie rozpoznać).

 

Argument o braku czytelności głosu lektora jest bez sensu, bo ja nie mając żadnego ubytku na słuchu najczęściej nie rozumiem co oni tam mruczą pod nosem, szczególnie gdy dźwięk leci z byle-taniego-telewizora, na dodatek na zdrowym poziomie głośności. Problemem jest wtedy kiepska realizacja, a nie problemy ze słuchem oO.

 

 

 

Do autora: idź do audiologa, badanie słuchu jest darmowe. Od niego jednego więcej się dowiesz niż od wszystkich nas tutaj na forum.

[WojtekC]

Nie byłem u lekarza - bez komentarza.

[eternality]

co do rettera, klawisze i 8khz? Może jakieś harmoniczne tak, ale samo pianino/fortepian to wyzsza średnica

I tak jak inni piszą, zbadaj się audiogramem, będziesz wiedział

[shakur1996]

Tylko, że audiometria tonalna co do zasady bada zakres do 8 kHz

 

P.s. audiogram to graficzne przedstawienie wyniku audiometrii tonalnej

[eternality]

w takim razie ja nie wiem co doradzić OP. W każdym razie bym nie płakał jakoś strasznie, nie słyszy blach perkusji głównie

[WojtekC]

-10kHz

Większość zgłosek wybuchowych pojawia się właśnie w tym paśmie. Aby uwypuklić na przykład sprężyny w werblu, stuknięcia przy uderzeniach w tom tomy i klan stopy należy podbić górną część tego pasma. Lekkie podbicie w tym paśmie daje strunom gitary akustycznej przyjemny, srebrzysty dźwięk. Jednak zbyt wiele energii w tym zakresie może sprawić, że miks zabrzmi zbyt agresywnie.

12,5-20kHz

To pasmo gdzie wszelkiego rodzaju szumy są najbardziej słyszalne. Często można tu zastosować filtr dolnoprzepustow, pod warunkiem, że nie są to ścieżki perkusyjne i nie mają zbyt wiele wysokich tonów. Lekkie podbicie w okolicach 18kHz daje miksowi wspaniały klimat lekkości. Ten zakres jest dużo bardziej pobłażliwy na podbicia niż niższe partie pasma. " W myśl zasad techniki realizacji dźwięku cały zakres częstotliwości akustycznych można podzielić również nieco inaczej na sześć części: 1) 16 - 60 Hz. Jest to zakres bardzo niskiego basu. Zawiera on dźwięki bardziej odczuwalne, niż słyszalne. Nadają one muzyce więcej mocy, nawet, jeśli występują niezbyt często. Za duże podbicie tego zakresu może spowodować głuche, rozmyte brzmienie i brak rzeczywistego basu na mniejszych głośnikach. Na ten zakres powinieneś szczególnie uważać, jeśli zajmujesz się nagłaśnianiem i jeśli nie chcesz dokonywać częstych napraw lub zakupów głośników niskotonowych. 2) 60 - 250 Hz. Zakres ten zawiera podstawowe dźwięki sekcji rytmicznej. Korygowanie tego pasma może zmienić równowagę muzyczną nagrania, spowodować brzmienie płaskie i suche, lub jędrne i mięsiste. Nadmierne podbicie tych częstotliwości może dać brzmienie dudniące. 3) 250 Hz - 2 kHz. Średnica, zawiera dźwięki harmoniczne niskiego rzędu (podstawowe) większości instrumentów muzycznych. Nadmierne podbicie tego pasma może dać brzmienie telefoniczne. Podbicie zakresu 500 Hz - 1 kHz daje brzmienie podobne do rogu, podbicie zakresu 1-2 kHz powoduje, że brzmienie staje się blaszane. Zbytnie uwypuklanie średnicy może spowodować zmęczenie słuchu. 4) 2 - 4 kHz. Górna średnica. Nieumiejętne operowanie korekcją w tym zakresie może zmniejszyć zrozumiałość mowy, powodując seplenienie i czyniąc takie zgłoski, jak m, b, w nierozpoznawalne. Za silne podbijanie tego zakresu, szczególnie w okolicy 3 kHz, może spowodować zmęczenie słuchu. Podcięcie 3 kHz w podkładzie instrumentalnym i niewielkie podbicie tej częstotliwości dla wokalu poprawia jego czytelność bez zwiększania głośności. Przy odwrotnym postępowaniu wokal może nadmiernie wtopić się w podkład. 5) 4 - 6 kHz. Prezencja. Ten zakres ma wpływ na jasność i wyrazistość głosu i instrumentów. Podbicie tego zakresu powoduje pozorne przybliżenie dźwięku do słuchacza. Podbicie o 6 dB zakresu wokół częstotliwości 5 kHz powoduje, że pozorny poziom natężenia dźwięku jest wyższy o ok. 3 dB. Podcięcie tego zakresu powoduje pozorne oddalenie dźwięku. 6) 6 - 16 kHz. Góra pasma. Ma ona wpływ na jasność i klarowność dźwięku. Za duże podbicie może spowodować syczenie wokalu. Opisany podział jest punktem wyjścia dla świadomego kształtowania ostatecznego brzmienia i będzie dla Ciebie pomocny nie tylko przy używaniu korektorów, lecz również przy doborze barwy instrumentów; dotyczy on też doboru i odpowiedniego stosowania mikrofonów.

Więcej na: http://forum.muzyczny.pl/viewtopic.php?t=5772

[mateuszn0]

 

-10kHz

 

Większość zgłosek wybuchowych pojawia się właśnie w tym paśmie. Aby uwypuklić na przykład sprężyny w werblu, stuknięcia przy uderzeniach w tom tomy i klan stopy należy podbić górną część tego pasma. Lekkie podbicie w tym paśmie daje strunom gitary akustycznej przyjemny, srebrzysty dźwięk. Jednak zbyt wiele energii w tym zakresie może sprawić, że miks zabrzmi zbyt agresywnie.

 

12,5-20kHz

 

To pasmo gdzie wszelkiego rodzaju szumy są najbardziej słyszalne. Często można tu zastosować filtr dolnoprzepustow, pod warunkiem, że nie są to ścieżki perkusyjne i nie mają zbyt wiele wysokich tonów. Lekkie podbicie w okolicach 18kHz daje miksowi wspaniały klimat lekkości. Ten zakres jest dużo bardziej pobłażliwy na podbicia niż niższe partie pasma. " W myśl zasad techniki realizacji dźwięku cały zakres częstotliwości akustycznych można podzielić również nieco inaczej na sześć części: 1) 16 - 60 Hz. Jest to zakres bardzo niskiego basu. Zawiera on dźwięki bardziej odczuwalne, niż słyszalne. Nadają one muzyce więcej mocy, nawet, jeśli występują niezbyt często. Za duże podbicie tego zakresu może spowodować głuche, rozmyte brzmienie i brak rzeczywistego basu na mniejszych głośnikach. Na ten zakres powinieneś szczególnie uważać, jeśli zajmujesz się nagłaśnianiem i jeśli nie chcesz dokonywać częstych napraw lub zakupów głośników niskotonowych. 2) 60 - 250 Hz. Zakres ten zawiera podstawowe dźwięki sekcji rytmicznej. Korygowanie tego pasma może zmienić równowagę muzyczną nagrania, spowodować brzmienie płaskie i suche, lub jędrne i mięsiste. Nadmierne podbicie tych częstotliwości może dać brzmienie dudniące. 3) 250 Hz - 2 kHz. Średnica, zawiera dźwięki harmoniczne niskiego rzędu (podstawowe) większości instrumentów muzycznych. Nadmierne podbicie tego pasma może dać brzmienie telefoniczne. Podbicie zakresu 500 Hz - 1 kHz daje brzmienie podobne do rogu, podbicie zakresu 1-2 kHz powoduje, że brzmienie staje się blaszane. Zbytnie uwypuklanie średnicy może spowodować zmęczenie słuchu. 4) 2 - 4 kHz. Górna średnica. Nieumiejętne operowanie korekcją w tym zakresie może zmniejszyć zrozumiałość mowy, powodując seplenienie i czyniąc takie zgłoski, jak m, b, w nierozpoznawalne. Za silne podbijanie tego zakresu, szczególnie w okolicy 3 kHz, może spowodować zmęczenie słuchu. Podcięcie 3 kHz w podkładzie instrumentalnym i niewielkie podbicie tej częstotliwości dla wokalu poprawia jego czytelność bez zwiększania głośności. Przy odwrotnym postępowaniu wokal może nadmiernie wtopić się w podkład. 5) 4 - 6 kHz. Prezencja. Ten zakres ma wpływ na jasność i wyrazistość głosu i instrumentów. Podbicie tego zakresu powoduje pozorne przybliżenie dźwięku do słuchacza. Podbicie o 6 dB zakresu wokół częstotliwości 5 kHz powoduje, że pozorny poziom natężenia dźwięku jest wyższy o ok. 3 dB. Podcięcie tego zakresu powoduje pozorne oddalenie dźwięku. 6) 6 - 16 kHz. Góra pasma. Ma ona wpływ na jasność i klarowność dźwięku. Za duże podbicie może spowodować syczenie wokalu. Opisany podział jest punktem wyjścia dla świadomego kształtowania ostatecznego brzmienia i będzie dla Ciebie pomocny nie tylko przy używaniu korektorów, lecz również przy doborze barwy instrumentów; dotyczy on też doboru i odpowiedniego stosowania mikrofonów.

Więcej na: http://forum.muzyczny.pl/viewtopic.php?t=5772

 

dobiłeś mnie tym.

 

A badanie u audiologa wiem jak wygląda, osoby które były mówił że to jest do 8khz, albo mniej więcej tak jak tu:

https://www.e-audiologia.pl/index.jsp?stan=instalacja_javy_demo

 

zresztą tu jest jeden przykład:

http://commed.polki.pl/petarda-a-utrata-sluchu-vt48942.html

Edytowane 12 Marca 2014 przez mateuszn0

[WojtekC]

Sorry nie chciałem cię dołować - podstawa to wizyta u lekarza.

[Filas]

dobiłeś mnie tym.

Z drugiej strony wszyscy jesteśmy podobnie okaleczeni, bo nie słyszymy tak od około 20kHz wzwyż, także nie wiem czym tu się przejmować

[momo2]

Dobre ujęcie tematu na poniższym zdjęciu - tony podstawowe i ich harmoniczne.. wynika z tego, że kolega słyszy wszystko to co powinien.

[BamboszeK]

Prosty eksperyment - ustawić w EQ wszystko od 8kHz na -20dB

Wtedy możemy się mniej więcej zbliżyć do tego co słyszy autor tematu.

[jd1210]

Zrobione, do dupy. Lepiej od razu sprzedać cały sprzęt i zabrać się za malowanie obrazów.

[WojtekC]

Weźcie jakieś nagranie i obetnijcie wszystko co powyżej 8k - posłuchajcie tego i jeśli to jest nic to ja wysiadam.

 

Chyba pisaliśmy razem.

[ablak]

A mnie jeszcze te świerszcze zaintrygowały.....

Jak to jest.... Które słyszysz....? A których nie słyszysz?

[WojtekC]

Te żółte słyszy, jakich nie słyszy nie wie bo ich nie słyszy więc nawet nie wie że są. To tak jak z kablami jak nie słychać to ich nie ma.

[jd1210]

Słyszy te co fałszują w trawie.

[WojtekC]

[jd1210]

Ten mi wirtuoza nie wygląda.