Skocz do zawartości

Dogoniłeś króliczka - pochwal się i pomóż innym


kommel

Rekomendowane odpowiedzi

 

Szczęśliwy człowiek, co nie? :)

 

Temat poszedł chyba w inną stronę, myślałem, że wpisów będzie najwyżej kilka.

 

A tu społeczeństwo uszczęśliwione i spełnione z połączenia karty muzycznej i HD600 :o

 

Ja lubię słuchać hd 650 z integry, którą mam w laptopie, żeby nie było słuchałem też 650 z LC i jakiejś dużej różnicy nie słyszałem dlatego poszedł na sprzedaż ten wzmacniacz :D

 

Wracając do tematu słuchawki, które mogę zostawić ze sobą na dłużej to hd 565.

Przy zakupie słuchawek kieruje się bardziej ciekawością niż chęcią nabycia słuchawek dla siebie na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem Wam zaprezentować króliczka miniaturkę, szarej maści: Samsung Galaxy Player 4.2 (300 pln z ibood) plus Takstar pro80 (ja mam rebrand 800 pro - 250pln) / w drugiej kolejności Fisher Audio FA-004 v2 (100 pln z ibood)

Króliczek miniaturka szarej maści jest o tyle fajny, że trzymać go można w domu a i do kieszeni się zmieści, gdy wyjść przyjdzie.

Gdyby cała ma hodowla króliczków wymarła i został bym z tym jednym nie byłbym może szczęśliwy, ale bym i nie cierpiał.

Także mój króliczek miniaturka szarej maści służy do łagodzenia cierpienia ;)

Dziś wróciły d7100 i grają na torze z LC by Mikolaj612 po upgradach od tegoż Mikołaja do toru tj. świetne zasilanie do dacMagika100 i konwerter z niezłym usb i teraz już wiem - na tym torze d7100 są moim białym królikiem. Ściślej: wielkiem, białem, tłustem, samcem alfa, królem.

Nawet ekstremalnie zrekablowane przez Mikolaja612 k701 w których na powrót się zakochałem , czy przepięknej sonicznej urody he-5le, na które mnie nie było stać, że o hd600 nie wspomnę im się u mnie w domu kłaniają.

D7100 są moim białym, wielkim królem i RZĄDZĄ!

Mikołaj mnie za to zwyzywa, on ich nie lubi ;)

Aha, zostają ze mną na amen :D . Apropos, żona mi jakiś czas temu mówiła tak, "co ty, te z Londynu chcesz sprzedać, głupi jesteś?" Kochana żona, znowu miała rację :)

Edytowane przez manuelvetro
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ponad 4 miesięcy połączenie DX50 i SE 2-Way Pro przez które sprzedałem Lyr'a i HE-5LE ;) DX i customy są ze mną wszędzie, dają mi radochę ze słuchania jakiej nie miałem nigdy... no pomijam moment, w którym Fatso dał mi posłuchać AK120 ze swoim magicznym kabelkiem :P

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest to mój króliczek, ale wrażenie na mnie zrobiły MH1. Brzmi to świetnie z clipem, na tyle świetnie, że sansa wróciła ostatnio do łask. Słuchawki na pewno zostaną ze mną na dłużej, a na ten moment jest to na tyle dobra jakość, że nie czuję nieodpartej potrzebny poszukiwań nowych zatyczek do uszu. Może z ciekawości posłuchałbym paru polecanych modeli, ale żadnego ciśnienia nie mam. Polecam jako budżetowe rozwiązanie, które wcale nie brzmi budżetowo.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam i zgadzam się z opinia powyżej Arthass_a. MH1 z Clipem brzmi ponad przeciętnie.

Jak na zestaw który kosztuje poniżej 150 zł to można by rzec, że gra to rewelacyjnie.

Ciężko będzie w tej cenie znaleźć konkurenta dla MH1. Na Allegro słuchawki te można już kupić za 39 zł w wersji OEM, oryginalne (potwierdzona informacja).

Słuchawki na pewno ze mną zostaną jako główne do Clipa. :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdłużej szukałem "króliczka" jeśli chodzi o muzykę klasyczną. Myślę, że go znalazłem. Połączenie Sonic Pearl i Beyerdynamic T1 do klasyki jest po prostu świetne. Jeśli chodzi o jazz, to he-500 są wyśmienite.

Teraz pojawia się takie uczucie, że wszystko mam i niczego mi nie trzeba. Tylko ciekawe jak długo to potrwa ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój królik również wysoko nie skacze ;) CAL! pędzone z integry (domowo) i SHE3590 z T4G (przenośnie).

 

Zestaw domowy jest dla mnie idealny, wiem że następna zmiana to już dużo wyższy budżet (K550/HP100) i póki co nie mam żadnego parcia.

Zestaw przenośny.. zależy od dnia. Raz jest ideałem, a raz nie mogę słuchać. Ale jednak używam go zbyt mało, by kupować jakieś lepsze doki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

DR.DAC3FRONT.jpg

 

+ 61ea197d_A900X_01.jpeg

 

Przestrzeń, niski, mocno kontrolowany bas, scena, muzykalny, jasny dźwięk... Jak na zamknięty tor jest rewelacyjnie - 9/10

Co prawda 2x drożej od O2+ODAC, ale jak dla mnie jest o wieeeeele lepiej.

Edytowane przez paatos
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Supcio.

Idealne portable: AK120 + Lime Ears LE3SW

Idealny tor domowy zamknięty: SabreDAC(ES9018) + FCL + Beyerdynamic T70

Idealny tor domowy otwarty: SabreDAC + Cayin HA-1A + HiFiman HE-5LE

Idealny tor zamknięty do pracy: Lenovo x201s(integra) + AKG K550

Mały update.

 

Idealne portable: FIIO X5 + Lime Ears LE3SW

Idealny tor domowy zamknięty: SabreDAC(ES9018) + FCL + Taskstar Pro80

Idealny tor domowy otwarty: SabreDAC(ES9018) Balanced + FCL Balanced + HE-5LE Balanced

Idealny tor do pracy: FIIO X5 + FIIO E12 DIY + Audeze LCD3

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie para X5 plus LE jest lepsza dźwiękowo niż 120 plus LE ? Czy tylko chodzi o opłacalność ?

No i ta zamiana T70 na Pro 80 ?

 

W przypadku LCD3, konieczny jest E12 do "dopalenia" ?

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważnie, bardziej mi pasuje.

 

Ja strasznie nie lubię lepszości w audio, bo to nie zawody, a opisywanie lepsze/gorsze zmierza do obiektywnej oceny. Tak nie jest, bo 90% oceny to preferencje.

Dlatego ja szukam synergii z własnymi uszami. I w tej chwili X5 jest z moimi uszami najbardziej synergicznym sprzętem.


E12 nie jest konieczny do żadnych słuchawek. X5 radzi sobie ze wszystkim. Jednak E12 może delikatnie korygować brzmienie, więc czasami fajnie mieć alternatywę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze powiedziane. A nie przeszkadza Ci brak wewnętrznej pamięci w X5 i sposób sterowania ? Oraz brak gadżetów jakie miałeś w ZX1 ? WiFi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze powiedziane. A nie przeszkadza Ci brak wewnętrznej pamięci w X5 i sposób sterowania ? Oraz brak gadżetów jakie miałeś w ZX1 ? WiFi...

Mam 2x64GB, i to jest optymalne rozwiązanie, bo mogę słuchać z jednej a na drugą wrzucać na kompie.

Sposób sterowania przypomina iPoda video, więc jest powrót do macierzy i ekstaza :D. Z gadżetów w ZX1 korzystałem 2 dni, później słuchanie muzy tylko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och króliczek...

Oszczędzam "sałatę" żeby go dogonić. Mam jednak jakiś taki hamulec, że dziwnie wydawać tyle na sprzęt audio ale powoli się go pozbywam.

Posiadam te moje Takstary i szukam czegoś co mi je zastąpi ale dopiero je wymienię gdy jakiś produkt uderzy mnie w twarz :D

W sferze portable chyba go dogoniłem dzięki Audeo :>

 

pogoń trwa... :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej się bawię audio tym dochodzę do wniosku, że króliczka nie można dogonić, można tylko zjeść z niego przepyszny kotlet i sobie wmawiać, że samemu się go złapało ;) Można się "najeść" na dzień, miesiąc, dwa lata, ale później i tak szuka się kolejnego "kotleta", nawet nie lepszego tylko z innego mięsa :P

Edytowane przez tybysh
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy denony grają wyraźnie lepiej z x5 niż touch 4g ?

 

Pod względem wysterowania, kontroli i separacji, lepiej. Pod względem barwy i prezentacji gorzej (względem moich gustów). Ale to dopiero FW 1.20 ;) Ogólnie przybyło średnicy - to by było na plus. Sceny jak z O2 nie ma :( ale źródła dźwięku są dobrze zaznaczone. Ogólnie daje sobie czas.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im dłużej się bawię audio tym dochodzę do wniosku, że króliczka nie można dogonić, można tylko zjeść z niego przepyszny kotlet i sobie wmawiać, że samemu się go złapało ;) Można się "najeść" na dzień, miesiąc, dwa lata, ale później i tak szuka się kolejnego "kotleta", nawet nie lepszego tylko z innego mięsa :P

 

 

Bo to trochę tak jak z kobietami. Kiedy już ci się wydaje, że dogoniłeś swojego króliczka (króliczkę? :E ), kiedy już ją złapałeś, nasyciłeś się nią, to za jakiś czas na horyzoncie pojawia się kolejna. Niekoniecznie lepsza, po prostu inna :P

 

Dlatego chyba lepiej pozostać singlem. Gonienie kolejnych króliczków jest wtedy łatwiejsze i... mniej ryzykowne ;)

 

 

A tak serio. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że złapałem swojego króliczka (Essence ST+Rapture Amp+Q701), ale tuż za rogiem czai się już kolejny króliczek/wyzwanie (Audeze LCD-2). A być może wyskoczy jeszcze kolejny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności