Dogoniłeś króliczka - pochwal się i pomóż innym

[Tytus1988]

46 minut temu, domil napisał:

 

 @Tytus1988 tak podejrzewałam, że łatwo nie będzie wytrwać w postanowieniach

 

 

Po sobie wiem, że łatwo nie jest i można się czasami złamać, jak coś wyjątkowo się spodoba, zachwyci lepszą jakością lub odmiennością wrażeń, jakich na nich się doświadcza. K812 są świetnymi słuchawkami i w odpowiednim torze, z kablem Argentum potrafią pokazać bardzo wysoką klasę brzmienia, a lekka emfaza na wyższej średnicy dodaje przekazowi odpowiedniej emocjonalności.

 

Podejrzewam, że te słuchawki@Name44nie są dynamikami

 

[Name44]

Te które mam obecnie to dynamiki 🙂 Ale sprawdzę też wyższy model, planarny.

[Corvin74]

1 minutę temu, Name44 napisał:

Te które mam obecnie to dynamiki 🙂 Ale sprawdzę też wyższy model, planarny.

Coś taki tajemniczy... powiedz co testujesz 😁, to może ja tez to zrobię..

[Name44]

Erzetich Mania 🙂 Słuchawki, które stoją po przeciwnej stronie niż AKG812 ale zaoferowały brzmienie tak ciekawe, tak wciągające i spokojne, że ja zatwardziały fan ich brzmienia pierwszy raz od pewnego czasu nie podłączyłem ich do wzmacniacza. Mają w sobie coś takiego, że ich brzmienie, które na początku uważasz za dziwne po pewnym czasie zaczynasz uważać za własne. Te cudowne rzeczy dzieją się z nimi z "każdym" byle nie firmowym kablem.  Oryginalny kabel mocno degraduje te słuchawki. 

Za kilka dni postaram się napisać coś więcej i wkleić kilka zdjęć.

Edytowane 31 Grudnia 2020 przez Name44

[Corvin74]

No to jak AKG812 sobie leżą, to muszą na tobie te Erzetich Mania robić wrażenie... bo wiem jaki tor masz pod 812... czekam na wrażenia.

[saudio]

Z tym testowaniem czegoś ciekawego to ciężka sprawa, od pewnego czasu cały czas sobie powtarzam, nie warto, tak jakość wykonania, nie zaraz się rozpadną, nie bo będą skrzypiały, pady się rozlecą.... póki co działa....

[Tytus1988]

@Name44mam wrażenie, że Phobos (przynajmniej sugerując się porównaniem ich dźwięku do L5k, K1k oraz 009 STAXa w jednej z recenzji) mogą pozostać na znacznie dłużej oraz okazać się króliczkami. Jak zawsze z przyjemnością przeczytam o tym, jak będą się spisywać Erzetich w systemie. 

 

@saudio mam nadzieję, że uda się wkrótce spełnić marzenie związane z zakupem Susvar w dobrej cenie, bo coś czuję, że ich dźwięk nie da o sobie zapomnieć  Też starałem się znajdować powody, aby wstrzymać się z nabyciem SXów (drogie, ciężkie, zbyt rzucające się w oczy, z dość kameralną prezencją sceny...), ale jak w lecie zwróciłem wypożyczonym egzemplarz, bardzo tęskniłem za ich dźwiękiem, który kocham i daje mi autentyczną radość  

 

Życzę dużo zdrowia oraz spełnienia marzeń w Nowym Roku 2021!!! 🎆🎶

Edytowane 31 Grudnia 2020 przez Tytus1988

[Name44]

@Tytus1988 jestem bardzo ciekaw tego jak zagrają flagowce od Erzetich. Są to słuchawki planarne a z tym typem słuchawek mój wzmacniacz nie do końca sie dogaduje. No ale sprawdzić trzeba. Podobno są rozwinięciem modelu Mania.

[Tytus1988]

@Name44 może akurat z tym modelem synergia okaże się dobra. Będę czekał na opis wrażeń

[domil]

W dniu 31.12.2020 o 14:55, saudio napisał:

Podobnie jak z AKG, z Beyerków też można jeszcze trochę wycisnąć kabelkiem

 

@saudio, masz na myśli jakiś konkretny kabel? I w jaką stronę jest zmiana?

[saudio]

Np. wireworld nano silver eclipse, mam taki do Finali i pasuje też do Beyerków, poprawia rozdzielczość, bez wyostrzania, musiałbym sprawdzić jakie jeszcze są różnice, bo już nie pamiętam co jeszcze, poza tym zbalansowany:)

[domil]

W dniu 2.01.2021 o 19:47, saudio napisał:

Np. wireworld nano silver eclipse, mam taki do Finali i pasuje też do Beyerków, poprawia rozdzielczość, bez wyostrzania, musiałbym sprawdzić jakie jeszcze są różnice, bo już nie pamiętam co jeszcze, poza tym zbalansowany:)

 

Ten oryginalny kabel sprawia dość solidne wrażenie, różnica po zmianie jest taka subtelna raczej czy wyraźnie zauważalna? Wiem że to względne, pytam o Twoje odczucia. I gdzie można taki kabel znaleźć?

[saudio]

To zależy, bo ja mam zbalansowany, także tu jest też możliwość podłączenia do takiego toru. Zmiany nie są duże. Ja kupowałem z metra i lutowałem wtyki, tak było znacznie taniej. Nie wiem czy WW robi jeszcze dedykowane.

[Barbartek]

W towarzystwie Waszych sprzętów to ubogi krewny, ale mój królik na dzień dzisiejszy wygląda tak:
AK70 - Sp200 - M1570
Teraz słuchać Cała moja dyskografia ponownie do przesłuchania.

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

[majkel]

W dniu 2.01.2021 o 19:47, saudio napisał:

Np. wireworld nano silver eclipse, mam taki do Finali i pasuje też do Beyerków, poprawia rozdzielczość, bez wyostrzania, musiałbym sprawdzić jakie jeszcze są różnice, bo już nie pamiętam co jeszcze, poza tym zbalansowany:)

Każdy kabel dwustronny jest zbalansowany. Wystarczy wtyczkę zmienić na dedykowaną do sygnału symetrycznego. Ja w moich T1 v1 tylko wtyk zmieniłem. 

[_salgado_]

Królik, a w zasadzie króliki złapane. Nie wiem jak długo i ile warte będzie to stwierdzenie - czas pokaże..  Podzielę się tym co złożyłem, może się to komuś do czegoś przyda   gdyż czuję pewną ulgę - audioozdrowieniec? oby jak najdłużej. Zatem:

 

Tor stacjonarny I:

Gustard X20 Pro + Stax SRM 727 ii + Stax L700 mk2  - wreszcie zestaw w moim odczuciu godnie oddający niuanse muzyki klasycznej. Wydaje mi się, że przerobiłem tego sporo, ale jeszcze nic nie zbliżyło się do poziomu tego zestawu. W pięknych czasach kiedy filharmonie były otwarte dla wszystkich (teraz ponoć tylko dla ćwiczących muzyków), bywałem raz/dwa razy w miesiącu na koncercie i potrzebowałem czegoś co dostarczy mi podobnych wrażeń z ekscytacji muzyką. Żadnych kocyków, ciepła, kolorowania, tylko prawdziwy i pełen emocji przekaz. Dynamika tego zestawu, szczegółowość, realizm są w pełni dla mnie satysfakcjonujące. Zarówno orkiestry jak i piano solo (pod tym kątem mam pewnego rodzaju bzika) brzmią tutaj wybornie.

 

Tor stacjonarny II (alternatywny):

Gustard X20 Pro + Lehmann Linear + Focal Clear  - kiedy potrzeba lekko zmniejszyć detal i bezpośredniość, dodać trochę punch'u do basu i ogólnego fun'u to jest to dobry zamiennik może nie do klasyki, ale niejedno jazzowe trio zabrzmi tutaj całkiem fajnie. Focal Clear to niezły allrounder.

 

Zestaw na spacer:

AK SP1000m + Kinera Nanna  - no, wreszcie mogę poprawnie słuchać spacerując swoich ulubionych orkiestrowych kawałków. Nie jest idealnie. Nie jest to też poziom wspomnianego wyżej toru z L700. Ale jest bardzo dobrze, wystarczająco dobrze. Póki co w warunkach outdorowych niczego mi nie brakuje. Tutaj przerób iemów był zdecydowanie mniejszy niż podczas doboru stacjonarnego zestawu, sprowadzał się głównie do odsłuchiwania tego co było na stanie w sklepach. Ten zestaw dla moich potrzeb i odsłuchu muzyki klasycznej przebił wszystko co słuchałem (kilka modeli campfire, fir, 64audio, fiio, coś tam jeszcze). Nie jest to przekaz wydaje mi się uniwersalny. Bardziej bezpiecznie z kinerami słucha się SE100 (mniej bezpośredni charakter, nie na twarz, bardziej dociążony dół) który również jeszcze posiadam, ale po pierwsze se100 jest zbyt wielki żeby go nosić w kieszeni, po drugie w klasyce nie dostarcza tylu emocji co mała ultima podejrzewam, że jeszcze shure kse1200 których nie słuchałem, mogłyby wypaść świetnie, ale również dodatkowy amp ograniczyłby mobilność.

 

Instrumenty (nie wiem czy tu takie rzeczy można ?  ale goniłem przez prawie rok, więc zaryzykuje, może ktoś skorzysta):

Fortepian hybrydowy Yamaha N1X - rok czasu jeździłem, szukałem, testowałem, przerobiłem chyba wszystkie elektroniczne pianina jakie w Polsce były dostępne w klepach w latach 2019-2020 ; p  + kilka akustycznych. Czasami nawet pokonywałem kilkaset kilometrów tylko po to żeby przetestować sprzęt dostępny tylko w jednym jedynym miejscu, gdzie akurat był na stanie w wersji demo. Jak tak patrze z perspektywy czasu brzmi to trochę szalenie ale jak się okazuje dobór instrumentu który godnie zastąpi fortepian akustyczny nie jest ani proste ani tanie. Na akustyczny fortepian nie mam miejsca ani warunków (mieszkanie). Pianino też odpadło - jak ktoś raz spróbuje zagrać na porządnym fortepianie to już nie ma powrotu do pianina Przerabiałem różne opcje, zaczynając od tanich pianin elektronicznych, poprzez pianina z modułem silent, ostatecznie padło na fortepian hybrydowy. Jest tu genialna prawdziwa mechanika fortepianu + świetne próbki koncertowego CFX, można się rozpłynąć. No i można grać na głośnikach, słuchawkach, w dzień i w nocy, rewelacja! a jak komuś się znudzą wgrane sample to zawsze można podpiąć komputer z  odpowiednim oprogramowaniem i grać np na Steinway'u   N1X posiadam od marca i jestem bardzo zadowolony. Jak ktoś szuka pianina/fortepianu i/lub elektronicznego substytutu i potrzebuje rady to pisać śmiało, chętnie pomogę i podzielę się swoimi spostrzeżeniami oraz doświadczeniami z testowania wielu tego typu urządzeń....

 

To tyle. Wszystko poza gustardem i lehmanem (ten duet służy mi dzielnie od wielu lat) zostało nabyte w roku 2020. Czy to znaczy, że pandemia pomaga w łapaniu królika ? Brzmi nielogicznie, ale w moim przypadku chyba właśnie tak się stało. Być może to zamknięcie człowieka w domu i odcięcie go od ulubionych aktywności spowodowało, że był bardziej zdeterminowany na znalezienie upragnionej zabawki i umilenie sobie czasu.

 

 

 

Edytowane 10 Stycznia 2021 przez _salgado_

[vonBaron]

Cały czas zbieram szczękę ze słuchania Abyssów 1266 z Niimbusem, 1266 nie są łatwymi słuchawkami w obyciu ale jak już znajdzie się ten złoty środek w ustawieniu ich na głowie to jest magicznie a taki wzmacniacz jak Niimbus tylko podkreśla ich zalety. 1266 to wyczynowe słuchawki, mogą być odbieranie jako suche czy pozbawione emocji, Niimbus dodaje im trochę ciepła i muzykalności czyniąc wspaniałą synergię między nimi. Można się pukać w czoło patrząc na ceny obu sprzętów ale jak się ich posłucha razem to te ceny stają się bardziej zasadne. Oba sprzęty to z pewnością mój endgame,

[Andrewek]

Ja raportuję, że po ~22 miesiącach od ostatniego posta nic się nie zmieniło Czyli tak jak i wtedy, nadal moim króliczkiem są Dharmy D1000. I takie wytrwałości życzę wszystkim!

[manuelvetro]

24 minuty temu, Andrewek napisał:

Ja raportuję, że po ~22 miesiącach od ostatniego posta nic się nie zmieniło Czyli tak jak i wtedy, nadal moim króliczkiem są Dharmy D1000. I takie wytrwałości życzę wszystkim!

Ale jak się króliczek nie rozmnaża, to ... nie spełnia definicji królika...

[pabloj]

@Andrewek To tylko pogratulować i zazdraszczać

Just now, pabloj said:

@Andrewek To tylko pogratulować i zazdraszczać

Chętnie bym Dharmom dał jeszcze jedną szanse bo ostatnio miałem je chyba gdy na stoliku stał tylko stary Aune S6. Trochę się od tego czasu zmieniło..

[Play]

A ja nie wiem, jak dobre są Dharmy. Ale wiem jak dobre są HD545. Na tyle dobre, że nie czuję potrzeby iść wyżej 😎

[Undertaker]

@pablojZ tego co mi wiadomo to @Andreweksłucha Dharm właśnie z Aune S6, także to pokazuje tylko jak to bywa w naszym audio-hobby -> dla jednego króliczek a dla drugiego niekoniecznie. I to się sprawdza!

 

@PlayI tak trzymaj! Swego czasu HD545 bardzo mi się podobały i dały mi niezłego boosta brzmieniowego że tak się wyrażę kiedy to dopiero wsiąkałem w świat audio

[pabloj]

@Undertaker Nie przecze Jeśli komuś odpowiada takie połączenie to jego sprawa i tylko się cieszyć, ze ktoś się ukróliczkował w ten sposób. Mi niestety coś tam nie pasowało, ale już nie pamiętam co, to było parę lat temu.

[Tytus1988]

Według mnie dobry króliczek to taki, który im dłużej jest, tym więcej daje satysfakcji🎶 Szczególnie, gdy odpowiednio się o niego zadba Tak jest w Waszym przypadku i gratuluję @Play @Andrewek!!!👍🥇🥇

 

@pablojczasami warto wypróbować raz jeszcze dany model, aby sprawdzić, czy z perspektywy czasu nie spojrzymy na niego przychylniejszym okiem niż wcześniej. Szczególnie jeśli posiadał pewne cechy wyjątkowe, które zapadały w pamięć. 

[NiecierpliwyJan]

 

Byłem przekonany, że stereo w bloku nie ma sensu, więc skupiłem swoją uwagę na słuchawkach. Wręcz panicznie wymieniałem słuchawki i tor poszukując pary która umożliwi mi czerpanie pełnej satysfakcji z odsłuchu muzyki. Przeżyłem przy tym wiele zachwytu, fascynacji, ale i też poczucia, że czegoś braknie. W końcu zebrałem się na odwagę i kupiłem Azura 540a, dali concept 2 no i wygrzebałem z piwnicy pioneera pd-8700. Potem zabawa z akustyką pokoju i efekt jest taki, że dziś siedzę i słucham jazzu na zestawie który zaspakaja wszelkie moje potrzeby, a przy okazji jest niedrogi. Słuchawki nadal niezwykle wysoko cenię, jednak moje uszy bez wątpienia zostały stworzone do odsłuchu z zestawu stereo.

 

Denony d5000 to mój słuchawkowy króliczek. Kocham je za piękny wygląd, genialną wygodę, przystępną cenę i brzmienie, które urzeka mnie od a do z.

Edytowane 13 Maja 2021 przez NiecierpliwyJan