[900zł] aktywne monitory - Tannoy, Fostex ?

[side]

Dziękuję za inf. o basie i impakcie. Nie znam się na wykresach częstotliwości, a poza tym nie ufam specyfikacjom producentów. Tak jest np. z skutecznością głośników gitarowych. Co tam producentowi dodać 2-3 dB na papierze. Żaden problem. Potem i drogie głośniki, i te tanie mają taką samą wysoką skuteczność

[nismovsky]

Patrz, mówiłem o Alesisach i się pojawiły!

http://allegro.pl/monitory-studyjne-aktywne-alesis-m1-mkii-i3934329734.html

[side]

Szczerze, to naprawdę boję się ich basu w moim pokoiku, zwłaszcza, że 6,5 cala jego jest.

I na 100 procent będę brał Tannoye albo Fostexy. Tylko czekam na dobrą cenę którychś z nich.

No i może dołączy do tego wątku ktoś, kto porównał jedne i drugie.

[nismovsky]

To chcesz równego basu, ale nie chcesz basu?
Ja bym na Twoim miejscu brał je od razu. Są bardzo równe jak na swoją cenę oraz nie męczą aż tak odsłuchowo jak czasem Fostexy. Co do dołączenia osoby, która miała oba modele to wątpię. Po takie porady to leć raczej na forum Estrada i Studio, bo pytasz w sumie o coś spoza zakresu portable audio

[side]

Sprzedaj mi Fostexy i kup Alesisy

[nismovsky]

Jeśli miałbym kupić Alesisy to jako dodatek do Fostexów, a nie jako pierwsze monitory przy moich zastosowaniach ale brawa za próbę wycyganienia ich ode mnie, hehe

[Destruktor]

Nismo, mógłbys coś więcej napisać o hs 5, słuchałeś ich?

[nismovsky]

Jasne. Yamahy grają nieco bardziej środkiem i górą, ale za to bas mają nieco gorszy. Ale białe HS5 <3 !!!
Widzę na shoucie, że chcesz PM0.3d - sprawdź na ebay.co.uk bo można dostać za ok. 400 z szipem, a jak na takie maleństwa to fajnie grają

[Destruktor]

No właśnie nie wiem czy coś więcej niż 3 cale to nie będzie overkill bo u mnie to będzie grało na powierzchni 3x2 m (pomijam resztę pokoju) i na większych to będzie dudnić jak cholera, a z tyłu żadnego dyfuzora ani nic.

[nismovsky]

To polecam szukać do 4 cali. Nic więcej niż to.

[Destruktor]

Może to i lepiej, taniej będzie. Alesisy wspomniane miałem i były za duże i to sporo. Basu mają sporo więc jak ktoś lubi to dobry wybór moim zdaniem

[nismovsky]

Do autora tematu:
Fostexy można tanio dorwać w UK, ale musiałbyś mieć kogoś, kto Ci je odbierze osobiście i wyśle do PL
Pierwszy przykład z brzegu: PM0.5n (para) za 100 GBP
http://www.ebay.co.uk/itm/Fostex-PM0-5-/171233683248?pt=UK_ConElec_SpeakersPASystems_RL&hash=item27de52a730

[PENDRAGON]

No właśnie nie wiem czy coś więcej niż 3 cale to nie będzie overkill bo u mnie to będzie grało na powierzchni 3x2 m (pomijam resztę pokoju) i na większych to będzie dudnić jak cholera, a z tyłu żadnego dyfuzora ani nic.

Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i cos mi tu nie gra. 3-calowy glosnik, 4-calowy ..dudnienie WTF! Ja mam teraz 8-cali, w pokoju 3x4 i zadnego buczenia nie slysze. A jezeli juz, to obnizam sobie poziom basu i gitara.

Nie wiem, moze kwestia ustawienia, ale gra mi to bardzo przyzwoicie. Wczesniej mialem przez chwile JBL-4312d, na 30-calowym wooferze i rowniez poprawnie.

 

Skoro tak mocno podbija Tobie niskie, to nie lepiej by bylo zmienic ustawienie. Kupujac mniejsze monitory, okrajasz swiadomie czesc pasma, bez sensu.

[szwagiero]

@PENDRAGON a co teraz masz?

[nismovsky]

Żadne dudnienie, ale czysta fizyka. Gdzie Ci się fala o niskiej częstotliwości ma rozejść w takim metrażu? Ja nie twiedzę, że za duży woofer będzie przeszkadzał tworząc dudnienie, ale że nie zostanie wykorzystany przy zbyt małym pomieszczeniu. Miałem przez pewien moment monitory Event 2030 i w moim dawnym pokoju słychać było, że nie grają tego, co powinny. Coś jak wymagające słuchawki wpięte w przysłowiowego "kartofla"

[PENDRAGON]

 

@PENDRAGON a co teraz masz?

Sonodyne sm200ak.

Żadne dudnienie, ale czysta fizyka. Gdzie Ci się fala o niskiej częstotliwości ma rozejść w takim metrażu? Ja nie twiedzę, że za duży woofer będzie przeszkadzał tworząc dudnienie, ale że nie zostanie wykorzystany przy zbyt małym pomieszczeniu. Miałem przez pewien moment monitory Event 2030 i w moim dawnym pokoju słychać było, że nie grają tego, co powinny. Coś jak wymagające słuchawki wpięte w przysłowiowego "kartofla"

No tak tylko zobacz, z drugiej strony nie uzyskasz/uslyszysz niskiego basu z 4-calowego wooferka, to tez jest fizyka. Natomiast juz z osemki, spokojnie da sie uslyszec te 35hz. Wspomagasz sie subem,

ktory rowniez nie wykorzystuje swoich mozliwosci, w Twoim pomieszczeniu. Bo zakladam, ze masz je niewielkie, skoro Event-y byly za duze, a pracujesz na 5-calowych.

Edytowane 6 Lutego 2014 przez PENDRAGON

[nismovsky]

@up Dlatego ja akurat kupiłem Fostexy w zestawie z ich 200mm subem, schodzącym nawet do 25Hz i mam spokój. Przy obecnym pomieszczeniu pewnie ogarnąłbym sobie takie 641/841 i byłoby git. Tylko kasy brak, póki co...

[PENDRAGON]

No wlasnie dopisalem wyzej, posilkujesz sie subem z 8-calowym wooferem, ktory nie jest w stanie wykorzystac swoich mozliwosci.

[nismovsky]

Odkąd zmieniłem pomieszczenie już jest ok, ale wcześniej słychać było, że ten absolutny dół rodził się w bólu. W Eventach był jeszcze problem z bass-reflexem z tyłu, ale to inna kwestia. Nie tylko samego brzmienia monitorów trzeba się nauczyć. Takiej samej adaptacji wymaga reakcja monitorów na pomieszczenie, w którym pracują. Inna sprawa, że ten sub-bas nie jest mi aż tak niezbędny w tym co robię

[PENDRAGON]

Widzisz, ale Ty piszesz o produkcji, a ja o zwyklym sluchaniu muzyki . Ja nie musze miec idealnie liniowego basu, dlatego jedyne co moze mi przeszkadzac, to jakies dudnienie, czy tez poglos .

Edytowane 6 Lutego 2014 przez PENDRAGON

[side]

jako założyciel tematu dziękuje bardzo za opinie

 

sprawa na tę chwilę wygląda tak, że dzisiaj zapisałem się na lekcje gry na gitarze i ponad stówka miesięcznie mniej....

 

a jeśli chodzi o sprzęt, to jeśli już na jakiś będzie mnie stać, to pewnie pierwszy będzie interfejs

[nismovsky]

Jak coś taniego i z fajnym pre-ampem gitarowym to polecę standardowo Focusrite Saffire 6 z thomanna, bo kosztuje niecałe 600 zł, a spełni aż nadto Twoje oczekiwania, jak mniemam

[side]

oj, przygarnąłbym saffire

 

najbardziej cieszę się, że jakość przyszłych nagrań zaczynam od najważniejszej rzeczy, czyli od palców