Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

FanKlub TAKSTAR


retter

Rekomendowane odpowiedzi

Cena 40$ w górę, ale pady nadal w gratisie.

 

Ja HM5 kupowałem w niedzielę, ale już wczoraj chyba promocja była zakończona.

Wczoraj rano (do poludnia jakos) jeszcze byly ale teraz to i tak bez znaczenia :) A moze to i lepiej, gdyz wzrost ceny uratowal mnie przed kolejnym wydatkiem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś posiadałem TS-671. Bardzo szybko się do nich zniechęciłem i bardzo szybko je sprzedałem.

Mam kilka uwag: w nagraniach wychodziły smaczki, których na innych słuchawkach nie było słychać, jednak ich rozdzielczość była dramatyczna. Wolałbym już żeby w ogóle nie były słyszalne. Pianino i fortepian w nagraniach jazzowych brzmiały jakby były zdezelowane. Te dwie kwestie bardzo mnie irytowały. Poza tym słuchawki kreują bardzo przyjemny dźwięk ale to nie ta liga co K701 czy Q701 (pomijając inną prezentację dźwięku), gdzie rozdzielczość jest perfekcyjna i instrumenty nie brzmią jak zdezelowane. TS-671 były słuchane bezpośrednio z Sony CDP-X222ES oraz z E-MU 0402. W sumie nie dałem czasu im się wygrzać.

 

Tutaj nasuwa się pytanie, jakie zmiany zachodzą w TS-671 po wygrzaniu (500h+)? Czy problemy o których piszę znikają?

 

W tej chwili posiadam Pro 80, jednak jak dla mnie grają odrobinę zbyt sztywno, brak im plastyczności i muzykalności, przydało by się lekkie ocieplenie i dociążenie dźwięku.

Coś w kierunku HD2000 (które też posiadam).

 

Czy warto bawić się w recabling 80 Pro aby uzyskać wyżej wymieniony efekt, czy może zrobić drugie podejście do TS-671, które tak chwalicie (już sam nie wiem, może ze mną coś nie tak, że słyszałem coś innego).

 

Aha, miałem też spore obiekcje co do jakości wykonania TS-671, których nie mam w stosunku do Pro 80 i HD2000.

Edytowane przez mbk84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz o wadach TS671 (to zdezelowane pianino) to mogłyby ci się spodobać po moim modzie - dźwięk zbliża się do naturalności, nie jest już tak bardzo dociążony (a właściwie aż przeciążony), bas ma też lesze zejście. Po wygrzaniu łagodnieje też góra i jest trochę lepiej rozciągnięta.

Jednak najbardziej naturalne w dość niskim budżecie są Philipsy SHP9500, choć niski bas mają zdecydowanie słabszy niż zmodowane TS671.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten sam problem z dużą ilością słuchawek. Właśnie takie zdezelowane, ja określałem jako nienastrojone pianino. Problem dotyczył AKG k550/545, Focali Classic i One, właśnie TS671... więcej nie pamiętam. Ogólnie były to słuchawki o niewycofanej średnicy, na którą jestem wyczulony. Wolę mniejsze zło, czyli słuchawki Vkowe, bo wtedy się to nie rzuca w uszy, a tak niewiele słuchawek o wypchniętej średnicy mnie przekonało.

Z Takstarów to właśnie Pro80 i HI2050 tej wady nie miały jako Vkowe, no i ewenement HD6000, których średnica wg mnie bije na głowę ww. modele. HD6000 + scena, na bdb kablu, byłyby idealne.

 

Oprócz zmiany muszli, coś się da zrobić ze sceną HD6000?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz o wadach TS671 (to zdezelowane pianino) to mogłyby ci się spodobać po moim modzie - dźwięk zbliża się do naturalności, nie jest już tak bardzo dociążony (a właściwie aż przeciążony), bas ma też lesze zejście. Po wygrzaniu łagodnieje też góra i jest trochę lepiej rozciągnięta.

Jednak najbardziej naturalne w dość niskim budżecie są Philipsy SHP9500, choć niski bas mają zdecydowanie słabszy niż zmodowane TS671.

 

Do końca nie wiem czy szukam w tej chwili zupełnie naturalnego dźwięku. Bardziej odpowiadało by mi brzmienie plastyczne, muzykalne, ocieplone, takie jak mają HD2000. To brzmienie jest cudowne i wciągające, ale HD2000 przegrywają na każdej innej płaszczyźnie z Pro 80 :(

 

 

Pro80 mają fatalny kabel, wymiana to powinność, każdy inny kabel będzie lepszy.

 

Jaki kabel polecilibyście do Pro 80 aby zbliżyć się do takiego właśnie dźwięku - plastyczność, muzykalność, ciepło, dociążenie.

Czy zmianą kabla da się aż tak skorygować brzmienie aby przypominało ono to z HD2000?

 

Dzisiaj rano założyłem temat w tej kwestii ale skoro pytam tutaj, to tamten może chyba lecieć do kosza.

Z Takstarów to właśnie Pro80 i HI2050 tej wady nie miały

 

Racja, w Pro 80 jak i HD2000 tego problemu w ogóle nie ma.

 

Gdybym miał wymienić zalety Takstarów z którymi miałem do czynienia, to myślę że ujął bym to tak:

 

Przestrzeń, kreowanie sceny, ogólna prezentacja dźwięku - TS671

Barwa, emocje, zaangażowanie słuchacza w muzykę - HD2000

Szczegółowość, stosunkowa naturalność, kontrola - Pro 80

 

Przepraszam za tak mało profesjonalny opis ale może komuś się przyda.

Każde z tych słuchawek mają także swoje, specyficzne dla konkretnego modelu wady ;)

Edytowane przez mbk84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko Peru pisał o TS671, a nie o Pro 80.

Muszę przejrzeć cały temat (50 stron) :wacko:, bo gdzieś tam po drodze była mowa o wymianie padów do Pro 80.

Na co jeszcze zwrócić uwagę jeśli chodzi o mody Pro 80?

 

Swoją drogą nadal jestem ciekawy jakiegoś godnego polecenia kabla.

Edytowane przez mbk84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, takiego brzmienia w Pro80 nie uzyskasz. Możesz uzyskać z nich brzmienie wybitne w tej cenie, ale nadal w swojej charakterystyce. Czyli wycofana średnica i sporo góry.

Twój opis brzmi bardziej jak HD6000. Widzę, że masz podobne gusta do mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, takiego brzmienia w Pro80 nie uzyskasz. Możesz uzyskać z nich brzmienie wybitne w tej cenie, ale nadal w swojej charakterystyce. Czyli wycofana średnica i sporo góry.

Twój opis brzmi bardziej jak HD6000. Widzę, że masz podobne gusta do mnie :)

 

 

W takim razie muszę poczytać o HD6000, rozumiem że to ten sam kierunek co HD2000, tylko "lepiej"?

Jak wypada szczegółowość, rozdzielczość w HD6000 w stosunku do Pro 80?

W HD2000 dużo rzeczy jednak ucieka, co mnie najbardziej boli :(

 

Pewnie kiedyś przejdę się do mp3store i posłucham HD6000, na razie mam jednak inne wydatki.

Myślę cały czas o modach i zmianie kabla w Pro 80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie muszę poczytać o HD6000, rozumiem że to ten sam kierunek co HD2000, tylko "lepiej"?

Jak wypada szczegółowość, rozdzielczość w HD6000 w stosunku do Pro 80?

W HD2000 dużo rzeczy jednak ucieka, co mnie najbardziej boli :(

Kierunek podobny, aczkolwiek jestem ciekaw pojedynku hd6000 vs hd2000 w odpowiednich warunkach, tj tej samej wielkości zamknięte budy, bo oba przetworniki mają potencjał.

HD6000 mają bardziej nasycony, żywy dźwięk. HD2000 bliżej monitorów, choć i tak im do nich daleko. Scena mała w obu. Szczegółowość wg mnie na korzyść HD6000, tj wyciągają smaczki z nagrań i podają je na talerzu, Pro80 też mają ich sporo ale brzmią one z pewnej odległości. Ja wolę w tej materii przekaz HD6000, mają w sobie coś z orto. Ale to kwestia indywidualna. Rozdzielczość zdecydowanie lepsza w Pro80. Dużo powietrza. Scena znacznie większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym najchętniej połączył średnicę i gęstość HD6000 z górą i sceną Pro80 :)

HD6000 to rozwinięcie HD2000, ale nie są tak spokojne, mają więcej pazura.

Pro80 to zupełnie inna filozofia grania, większości bardziej odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko Peru pisał o TS671, a nie o Pro 80.

O pro80 też gdzieś napisałem - dorobić otwory w fizelinie z tyłu przetwornika. Oczywiście nie miałem nigdy pro80 na warsztacie, ale wiem jak reagują inne słuchawki na tego typu zabiegi.

 

Co do kabla łagodzącego to z niedrogich Cordial CMK422 powinien się sprawdzić, aczkolwiek rewolucji bym się nie spodziewał. Choć trzeba przyznać, że na Hi2050 wpłynął pozytywnie bardziej niż się spodziewałem.

 

Pro80 i HD6000 sa bardziej szczegółowe od HD2000 głównie ze względu na wyższą impedancję przetwornika. Kiedyś porównywałem TS671 do Hi2050, to te drugie były zauważalnie słabsze jeśli chodzi o szczegółowość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kabelek sonolene 3014 jak wplywa na dzwiek? (poszczegolne pasma)

 

 

cordial cmk 422 lagodzi gore rozumiem, co robi z pozostalymi pasmami?

 

 

 

i jaki kabelek/kabelki polecacie najbardziej do rekablingu HD6000, a ktore sobie odpuscic? Potrzebuje kabelek, ktory uspokoi/bedzie dobrze kontrolowal bas (nieco go utemperuje), nie bedzie nadmuchiwal basu, ujmie nieco midbasu; w srednice moze nie ingerowac zbytnio zeby nie popsuc b. dobrej srednicy z HD6000, a za to otworzy/wyostrzy gore. Jacys kandydaci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.mp3store.pl/topic/18815-muzyczne-zakupy/page-554#entry1157306

 

Jak one graja z welurami.... poezja.

Znikają wszystkie niedociągnięcia w basie (oj, już teraz wiem, że basshead ze mnie żaden), powietrza się w końcu trochę dostało. Po modzie Fatso z skóropodobnymi padami przez chwilę uważałem je za godne DT990Pro. Oczywiście pomyliłem się, teraz z welurami trochę im pięty podgryzają :P Mają swoje wady, ale zalet jest już ciut więcej :)

 

Po czasie zmieniam zdanie... te słuchawki z welurami sprawdzają się jedynie w indywidualnych przypadkach, dlatego po chwilowym odsłuchu napisałem posta powyżej :)

 

Niektóre kawałki elektroniczne brzmią naprawdę dobrze. Pro80 jednak nie są takimi allrounderami, jak DT990Pro. Z welurami są wychudzone w brzmieniu, brakuje im dociążenia na średnicy i nieco na basie, wysokich jest mnóstwo. W skórkowych dociążenie wraca, ale bas delikatnie się rozlewa, słuchawki nieco ciemnieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czasie zmieniam zdanie... te słuchawki z welurami sprawdzają się jedynie w indywidualnych przypadkach, dlatego po chwilowym odsłuchu napisałem posta powyżej :)

 

Niektóre kawałki elektroniczne brzmią naprawdę dobrze. Pro80 jednak nie są takimi allrounderami, jak DT990Pro. Z welurami są wychudzone w brzmieniu, brakuje im dociążenia na średnicy i nieco na basie, wysokich jest mnóstwo. W skórkowych dociążenie wraca, ale bas delikatnie się rozlewa, słuchawki nieco ciemnieją.

 

To jest objaw braku prądu w Pro80 - ten zalewający bas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam wymieniać padów na HD2000. Wymiana na pady HM5 poprawiła znacząco komfort ale zabiła fajny charakter dźwięku tych słuchawek. Po wymianie bas dostaje kartonowego wydźwięku, środek gdzieś ucieka a góra zaczyna szeleścić w okolicy 7-8Khz. Szkoda.. muszą być stoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam wymieniać padów na HD2000. Wymiana na pady HM5 poprawiła znacząco komfort ale zabiła fajny charakter dźwięku tych słuchawek. Po wymianie bas dostaje kartonowego wydźwięku, środek gdzieś ucieka a góra zaczyna szeleścić w okolicy 7-8Khz. Szkoda.. muszą być stoki.

Dokładnie tak, jak w HD6000.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności