oscar_dziki Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Potrzebuje pomocy. Przegrzałem blaszkę lutowniczą na przetworniku i wypadła. włosek od cewki jest, chociaż już nie tak długi jak w oryginale. blaszka nie bedzie się sama trzymać. Kiedy dokładam masę do tego włoska, to mimo wszystko nie chce grać. Czy dla tych włosków dotyk przewodu miedzianego to za mało, aby przewodzić, czytaj: bez lutowania nie ruszy, czy może mam wnioskować po tym, że nie chce dalej grać, że uwaliłem cały przetwornik i nie ma co się dalej z tym problem bujać i zacząć szukać nowych słuchawek/ przetwornika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slaweus Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Musisz przylutować, powinno grać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Drucik jest emaliowany, też kiedyś mi się uwalił. Nowy driver do DT990 to koszt ok. 230zł z serwisu w PL. Niestety przy nich trzeba uważać jak cholera bo łatwo je uwalić. Są dwa serwisu Beyera w PL z tego co pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chickenek Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Nowy przetwornik zamówisz, to około 150-200zł z tego co pamiętam Dotykiem włoska nie sprawisz do końca, że zacznie przewodzić, bo są one izolowane. Ten włosek da radę przylutować jeszcze, ale szanse są nikłe, wymaga to precyzji, czasu i lupki. Spróbuj odgiąć blaszkę w dół na maksa i przylutować do niej najpierw przewód, a potem tego włoska (penseta-lupa i jazda). Jak się nie uda (czyli jakieś 80%) to załatwiaj nowy przetwornik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Bez lupy 30 sekund i po sprawie, tylko, że trzeba zalutować to i zalać klejem na gorąco od razu jak złapie lut. Tylko drut jest mega delikatny i łato go urwać już przy obudowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oscar_dziki Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Dzięki panowie, wlaliście do mojego serca nieco otuchy. Poczekam z tą operacją do rana i zrobie to przed kawą, żeby się łapy nie trzęsły. Że drut jest delikatny to się domyślam po jego średnicy. A zamawiał ktoś z was taki przetwornik? słychać później brak sparowania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chickenek Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Ja zamawiałem do DT880. Najlepiej wysłać słuchawki, mi wymienili w cenie przetwornika (już bez doliczania robocizny) i było ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oscar_dziki Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 ooo to ciekawa opcja. jak sie naprawić nie uda, to tak zrobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.