Porządny odtwarzacz przenośny do CAL!

[mateush998]

Witam forumowicze,

 

Piszę już wykończony ciągłym poszukiwaniem dobrego odtwarzacza do słuchawek Creative Aurvana Live!. Testowałem na nich już iPod Nano 2G, iPod Nano 5G, HTC Smart, Sansa Clip+, Nokia 5130, Mint (nie pamiętam, był dodawany do promocji w Carrefourze ), Cowon E2. Kierowałem się różnymi opiniami na forach. Większość polecała do moich CAL'i Nano 2G albo Cowon'a. Podobno Nano 2G jest zimny jak trup, a mnie się wydaję ciepły jak bułeczki prosto z piekarni. Cowon, to w ogóle ciepluch. Dużo basu i średnich. Ja lubię gdy scena jest szeroka, a separacja słyszalna i odczuwalna. Basu jest tyle by dźwięczał ale się nie rozlewał i nie zakrywał innego pasma. Wysokie tony wprowadzały magię i pobudzały dynamiką, ale nie przewiercały dziur w mózgu. Najgorzej jest, gdy wokaliści syczą - wprowadza mnie to do szewskiej pasji. Najbliżej do mojego ideału stał - o dziwo - HTC Smart! Niby "dumphone", a skroił tyłki iPod'om i Cowonowi. W końcu była przestrzeń, byłą separacja, ale... nie ma equalizera (producent chyba nastawił się, że klienci wolą muzykę elektroniczną, bo The Prodigy brzmi pięknie, za to Alice in Chains, Krokus albo Ayreon nie zawsze), zacina się, regulacja głośności jest żenująca, ponieważ zmienija się ją wybierając jeden z pięciu pasków, przez co w niektórych piosenkach 4 pasek głośności, to stanowczo za mało, za to w tej samej piosence 5 poziom psuję komfort odsłuchu. Proszę więc Was doświadczeni weterani bitwy o jakość dźwięku o pomoc. Cena nie gra roli. Możecie mi nawet polecić coś za 5 tys. zł, kiedyś na pewno tyle uzbieram Ma być tak jak wcześniej opisałem - "melodyjnie" i dynamicznie. Chcę się po prostu dać porwać magii muzyki

 

Pozdrawiam serdecznie!

 

P.S. Nie polecajcie mi żadnych wzmacniaczy, amplitunerów itd., bo ja chcę SPRZĘT PRZENOŚNY (chociaż słyszałem, że z tym jest problem, bo plejer nigdy nie będzie miał takiej mocy jak stacjonarny grubas) !!!

[crysis94]

Nie chce mi się czytać całości, ale Touch ma spory zapas mocy

[Arkusz]

s:flo2.

[crysis94]

Też

[Arkusz]

taczka przy s:flo2 ma bardzo mało mocy

[crysis94]

Teraz doczytałem, że cena nie gra roli

[dJ_w0jT3k_69_pL]

karma była najmocniejszym grajkiem jakiego miałem
nie myślałeś o zmianie słuchawek, cal wbrew pozorom nie są jakieś super wybitne choć jak na ~100 są co najmniej dobre

[mateush998]

Byłem ostatnio w Saturnie i próbowałem niektórych słuchawek z Nano 2G i HTC'em. Żadne mi się brzmieniowo za bardzo nie podobały. Oczywiście nawet nie patrzyłem na te modele, co chodzą od 500-600 zł Na plejerka mogę sobie uzbierać, ale chcę na słuchawkach słuchać już muzyki odrazu i nie czekać aż gotówka łaskawie do mnie przyjdzie . Ten Nationite s:flo 2 i Rio Karma mnie zaciekawił. Czytałem, że s:flo 2 ma ciepłe brzmienie. Obawiam się, że w połączeniu z CAL'ami (które jedynie udało mi się polubić) byłaby pacia, no chyba, że jest inaczej. A ten Rio Karma jest ciepły czy zimny w odsłuchu? Scena jest szeroka? Jak wygląda sprawa z separacją i EQ?

[dJ_w0jT3k_69_pL]

karma jest duża, niewygodna, ma słaby soft eq takie sobie, zdecydowanie jak bym miał kupować kolejnego dyskowego grajka to na rb jasno-cowon x5/x5l/m5l ciepło ajrivery ihp/h320 etc
jak karma gra to poczytaj recenzje, jakieś na pewno są
wg mnie lepiej kupować słuchawki niż grajki a od 0,5k zaczynają się te ciekawe poza tym saturny etc mają zdecydowanie za wysokie ceny

[Bad and Quiet]

Na T4G całkiem nieźle CALe grają, jeśli nie lubisz nadmiernego basu będzie w sam raz, a ten odtwarzacz możesz sobie jeszcze sprawdzić w Saturnie

[mateush998]

Dzięki poczytam i poszukam tych plejerków. Co do T4G, hmm...., po tym jak się zawiodełm na "audiofliskim" iPodzie Nano 2G, to nie wiem czy Touch jest w ogóle jakimś konurentem w tym konkursie. Przejdę do Saturna albo MM i posłucham.

[Bad and Quiet]

Nano2 nie jest audiofilski, Nano1 do takiego grona się zalicza Oczywiście po wyjściu dock z modem na iModa. T4G z dziurki gra przyzwoiciej niż Nano2.

[Samuel_]

a skąd jesteś

i nie bierz na poważnie pierwszych postów, bo sflo, karma i te irivery nie są obecnie do dostania a poza tym po co ci sprzęt który miał już kilkunastu właścicieli i może się rozlecieć po miesiącu.

Cole są ok. ale nie przesadzajmy; lepiej zrób w nich dobry rekabling. Odsłuchy w saturnie itd. nic ci nie dadzą, chyba że masz złote uszy. Musiałbyś mieć sprzęt do domu na kilka dni, żeby spokojnie potestować; robić odsłuchy w sklepie gdzie jest głośno i wszyscy się gapią w 2 minuty to głupota. Poza tym najważniejszą sprawą jest tu jakość nagrania na odtwarzaczu, który może cię bardzo zmylić. Jak jesteś z Krakowa to napisz na pw to się umówimy i ci z dobrego serca sine pecqunia pomogę

[dJ_w0jT3k_69_pL]

co chwilę wypływają na alledrogo czy tu na forum w sensowym stanie za akceptowalne pieniądze
wszystko co jest używane może się rozlecieć po miesiącu

[Arkusz]

moja propozycja co do s:flo2 była całkowicie serio. Gdyby grajek miał lepszą batkę, nie rozstałbym się z nim nigdy. A rozlecieć się... On jest pancerny.

[Samuel_]

sprawdź sobie cowona d20. ma dużo mocy, gra dobrze i ogólnie to dobry sprzęt; cena umiarkowana

[WojtekC]

D2+, D20 Cowona z nowych.

iHP120/140, iPod+iMOD ze starszych.

 

A ja myślałem że najlepszy na świecie jest clip+...

[Gość]

A ja myślałem że najlepszy na świecie jest clip+...

Jest, ale do max 200 zł

[mateush998]

Och, Saumelu nie odrzuciłbym tej jakże kuszącej propozycji, gdyby nie to, że jestem ze Szczecina, a patrząc po przechodniach i moich znajomych, to jest to miasto wyjątkowo niewybredne pod względem jakości muzyki (facet ma ciuchy za parę set złotych, a biega z chińskim SciPhon'em i słuchawkami Omega FH0800, zresztą nie tylko on był maniakiem "wydajnej oszczędności"), więc z testami odsłuchowymi lipa Co do Saturna, to jest racja. Człek nie może sobie posłuchać jak gra ich asortyment, bo działowy gapi się jak na potencjalnego złodzieja, a pozostali klienci omijają szerokim łukiem, bo "jakiś wariat". Szkoda gadać. Co do tego iPod'a T4G, to mnie zaciekawiło, aż chyba poszukam kto lata z takim na mieście i zakoszę na czas tesu Bardzo bym chciał wypróbować jakieś właśnie starsze iRiver'y albo Cowon'y. Jeżeli ktoś poczuwa się samarytaniniem i mieszka w Szczecinie, to chętnie nawiążę nową znajomość