Skocz do zawartości

Philips SHP9500


Karmazynowy

Rekomendowane odpowiedzi

Mi się same z chmury, z Wimpa ściagają wlaśnie flaczki do Perula byłej t4 32 GB taczki.

Chcę sprawdzić ile albumów mi wejdzie :D moje nowe źródło :D

 

Mam co prawda jeszcze synka t4 16 GB bo mi dał w zamian za t5 64 GB, spryciarz, ale chciałem mieć więcej CD w formacie touch4 :) bo to dobry format :) i do portable i do stacjonarki ( streaming z t4 przez apple TV - do daca i dalej do stacjonarnego wzmaka - kiedy albumy w taczce są zapisane, Apple TV sie nie tnie :D )

 

Potwierdzam oczywiście dobrą synergie t4 z shp9500 :) i na srebrze - osobiście preferuję i na miedzi 8 żył - lepsze nasycenie i wypełnienie.

T4 tez wolałem z d600 niz t5, bardzo fajnie pędzi też k172hd "Perul edition", takze Fatality universum ładnie z nią grały, no i oczywiście k551 :)

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kupiłem te Philipsy. Przesłuchałem na szybko na Cowon E2 i iriver t60. Jak dorobię kabel to podłącze do wzmaka.

Czy ten fabryczny kabel mocno ryje brzmienie? Długo się wygrzewają? Bo jakoś tak mało transparentnie grają, są mało otwarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to git ;)


T60 zagrał bardzo szczupłym basem, bez dolnego końca jakby mogło wynikać z charakterystyki słuchawek. Trochę technicznie, chłodem typowym dla siebie. O dziwo Cowon E2 zagrał grubym, pełnym, basem. Ale takim z brzuszkiem, jeszcze nie stwierdziłem czy jest rozciągnięty w dół. Nie wiem czy to nie jest sztucznym efektem tego Cowona, bo czasem sprzęt tak ma że coś dziwnego się z basem dzieje. No czekam na otwarcie się tych przetworniczków, bo skoro nie schodzą tak nisko, to liczę że średnica i góra mnie mile zaskoczą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W markecie "dla idiotów" widziałem jakby mniejszą wersję słuchawek. Nazywała się a1pro. Miałem wtedy komórkę i bezpośrednie porównanie ze słuchawkami Sennheiser hd25. Tamte a1pro zagrały chyba podobnie do tych SHP9500 które mam w domu. Jakby ta sama szkoła dźwięku. Oczywiście tamte też były niewygrzane, płytkie i gderliwe, ale rzucała się na uszy pewna liniowość, czyli nic się nie wybijało, było do bólu normalnie i nic nie dawało zniekształceń od SPL. Sennheisery hd25 w porównaniu do a1pro miały tą górkę na całym basie która jednak przykrywa średnicę i górę w średnim stopniu. Zastanawiam się czy a1pro nie byłyby fajnymi słuchawkami do spacerów właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tutaj chciałbym zaznaczyć, że shp9500 nie chciałem sprzedać, nie sprzedałem i nie sprzedam. A ostatnimi dniami pod nóż poszło wiele moich itemów - w tym kilka par słuchawek...

Manuelu Ty już o wielu rzeczach mówiłeś, że nie sprzedasz, a kolejnego dnia już było po sprzedaży, więc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a ja tutaj chciałbym zaznaczyć, że shp9500 nie chciałem sprzedać, nie sprzedałem i nie sprzedam. A ostatnimi dniami pod nóż poszło wiele moich itemów - w tym kilka par słuchawek...

 

Manuelu Ty już o wielu rzeczach mówiłeś, że nie sprzedasz, a kolejnego dnia już było po sprzedaży, więc...

Udowodnij, zacytuj.

 

Nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja tutaj chciałbym zaznaczyć, że shp9500 nie chciałem sprzedać, nie sprzedałem i nie sprzedam. A ostatnimi dniami pod nóż poszło wiele moich itemów - w tym kilka par słuchawek...

 

 

Tomku, Ty już tyle rzeczy sprzedawałeś jednocześnie ich nie sprzedając, po czym nie chcąc ich sprzedawać jednak je sprzedawałeś, że ja... już się w tym pogubiłem :wacko:

 

Edit: Szwagiero mnie ubiegł ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a ja tutaj chciałbym zaznaczyć, że shp9500 nie chciałem sprzedać, nie sprzedałem i nie sprzedam. A ostatnimi dniami pod nóż poszło wiele moich itemów - w tym kilka par słuchawek...

 

 

Tomku, Ty już tyle rzeczy sprzedawałeś jednocześnie ich nie sprzedając, po czym nie chcąc ich sprzedawać jednak je sprzedawałeś, że ja... już się w tym pogubiłem :wacko:

 

Edit: Szwagiero mnie ubiegł ;)

To jest istota.

Nie chcąc sprzedawać, sprzedawałem :D

Ale NIGDY nie pisałem, że czegoś nigdy nie sprzedam - z wyjątkiem shp 9500 :D

W ogóle o sprzedawaniu nie pisałem, bo nie miałem - jakiś czas temu - zamiaru jeszcze sprzedawać.

Ale - ja lokowałem pieniądze w audiolokaty - jak wiadomo bardzo mocno ujemnie uprocentowane...

Kiedy nadeszła chwila, ze wieksza suma jest mi potrzebna - musiałem sprzedać audiolokaty, by ją uzyskać.

Sprzedałem zatem, po prostu, dla pieniędzy. Nic z audio w zamian za tę kwotę - nie kupie.

Po prostu potrzebowałem pieniędzy.

A shp 9500 mają zbyt dobry stosunek jakości do ceny, by je sprzedawać. Nie mają konkurencji w tej cenie - hibi pisał, że Grado sr60e - fakt, dlatego tez ich nie sprzedam.

Cała reszta zależy od ceny :D

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a ja tutaj chciałbym zaznaczyć, że shp9500 nie chciałem sprzedać, nie sprzedałem i nie sprzedam. A ostatnimi dniami pod nóż poszło wiele moich itemów - w tym kilka par słuchawek...

 

 

Tomku, Ty już tyle rzeczy sprzedawałeś jednocześnie ich nie sprzedając, po czym nie chcąc ich sprzedawać jednak je sprzedawałeś, że ja... już się w tym pogubiłem :wacko:

 

Edit: Szwagiero mnie ubiegł ;)

 

Racja, ja nawet nie próbuje tego ogarnąć. :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A shp 9500 mają zbyt dobry stosunek jakości do ceny, by je sprzedawać. Nie mają konkurencji w tej cenie -

 

 

 

Fakt. Prawda najprawdziwsza. Najtwojsza. I najmojsza.

 

:)

 

Natomiast (truizm, wiem) skupmy się może na tym, co najważniejsze - na słuchaniu muzyki a nie sprzętu. Bo sprzęt służący do jej odsłuchu jest tylko i wyłącznie narzędziem. I kij z tym czy mamy na głowie słuchawki za 100 zł czy takie za kilka tysięcy, to muzyka ma nam dawać przyjemność z jej słuchania a nie sprzęt.

 

I właśnie dlatego przestałem już szukać/gonić króliczka. Przestałem, po prostu. Zakładając na głowę DT990 pędzone z nędznego Prodigy odpalam sobie Stinga. Albo Claptona. Albo Dire Straits. Lub Pink Floyd.

 

I tak naprawdę słuchając muzyki nie zastanawiam się czy ona lepiej zabrzmi na wyższych modelach Audeze, Hi-Fi Manach, Ultrasone...

 

Po prostu słucham muzyki, rozpływam się w niej.

 

Sprzęt ma służyć muzyce, a nie muzyka sprzętowi.

 

(a w tle Phil Collins - "I Wish it Would Rain Down")

Edytowane przez Thomm
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zauważam od Świąt pęd technologiczny w naszym AudioŚwiatku - wiele kupujemy, sprzedajemy, mam nadzieję,że wiele też słuchamy. Ja się staram.

 

@Thomm - trzymasz u siebie K518 mając MOE - czy te słuchawki jesteś w stanie jeszcze słuchać mając lepsze ? Czy też mają one jakieś zalety ? Np. wytrzymałość, są jakoś zmodowane ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności