Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

DSD > przyszłość czy AudioVoodoo?


kurop

Rekomendowane odpowiedzi

 

To Wy se mądrujcie dalej, a mi tam lepiej grają pliki DSD.

Co do odwzorowania sinusoidy, to chłopski rozum przy 16/44,1 dla granicznych słyszalnych częstotliwości są zaledwie nieco ponad dwie próbki na okres - słabo raczej...

A słyszysz do 17-18 KHz?

 

Ja już prawdopodobnie nie, ale przy 11khz nadal mamy zaledwie ok. 4 próbki - dzidzia zadowolona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osoba, która nic do tematu nie wnosi, ale na każdej jego stronie widnieje z mijającymi pytaniami lub durnymi komentarzami, w pewnym sensie porównywalna do pasożyta, który czerpie radość z krytykowania dookolnie znajdującej się materii. A przeciętny człowiek (w tym ja) nie wiedzieć czemu (zapewne z głupoty lub nadziei, że można kogoś zmienić) podtrzymuje dyskusję z takimi osobnikami.

Edytowane przez Chickenek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To Wy se mądrujcie dalej, a mi tam lepiej grają pliki DSD.

Co do odwzorowania sinusoidy, to chłopski rozum przy 16/44,1 dla granicznych słyszalnych częstotliwości są zaledwie nieco ponad dwie próbki na okres - słabo raczej...

A słyszysz do 17-18 KHz?

Ja już prawdopodobnie nie, ale przy 11khz nadal mamy zaledwie ok. 4 próbki - dzidzia zadowolona?
Dzidzia?

 

@Chickenek. Cóż, jakoś inaczej rozumiem hejt.

 

Z punktu widzenia technicznego to wszystko prawda.... Zapominacie jeszcze o odbiorniku. I to za każdym razem próbuje uzmysłowić, z uporem maniaka, z nadzieją, że dotrze to do ogółu.

Aaaaa, po drodze jeszcze są przetworniki akustyczne.

Edytowane przez hafis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A także odpowiedź impulsowa:

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/47/DSD_-_PCM.jpg

I kilka innych.

 

 

To jest czysto teoretyczna odpowiedz impulsowa. Dodaj do tego, że DSD musi być bardzo stromo cięty analogowym filtrem dolnoprzepustowym, a sam powinieneś dobrze wiedzieć co taki filtr robi z prędkością narastania pasma.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ja jeśli po próbach z plikami DSD i upsamplingiem różniej maści wracam z błogością do 16/44.1 oraz - a co tam, analogu nawet(brrrrrr...) - jestem hejterem? ;)

Ale technicznie temat jest ciekawy, bez wątpienia.

Edytowane przez Barthuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko dla mnie za mało faktów, a za dużo magii w okół DSD. O ile mnie rybka, jak komuś przerobiony PCM na DSD gra lepiej niż format źródłowy, to mówienie, że jest to spowodowane wyższością DSD jest przynajmniej dziwne. Niech mi ktoś powie, co technicznie ma poprawić przełączenie 3bitowego przetwornika Delta Sigma do pracy w archaiczny tryb 1bitowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam chciałbym wiedzieć o co kaman, bo tradycyjny format cd sluchany bezpośrednio po dsd zwyczajnie drze mi ryja. Pewnie ma tu znaczenie częstotliwość probkowania, która w dsd jest zmienna - więcej zmian w sygnale to więcej próbek ( znów na chłopski rozum). Jeżeli coś knoce to mnie popraw, bo naprawdę ciekawi mnie ten temat.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć z taśm analogowych od razu do dsd, ale kto to wie na pewno?

Trochę dzezu z lat 70tych na przykład...

Ja mam CD-Ra z jazzem z lat 70-tych, bodajże się ta kapela nazywała Laboratorium, i ś+p Andrzej Zaucha z nimi czasem współpracował, i to grało tak, że miałem opad szczęki na słabszym sprzęcie niż mam teraz. Realizacja się kłania. :) Poza tym obaj ze SlawkiemR macie tego samego DACa i być może jego brzmienie i schemat ogólny bardziej służy DSD niż PCM? Ja wychodzę z założenia jak patrykvel, że na razie to my tu nie mamy dostatecznie mocnych danych, żeby wiedzieć, czy słuchając innego formatu nie słuchamy od razu innego masteringu?

 

Co do jednej próbki na sinus - ja to już po wielokroć pisałem w różnych miejscach internetu - należy się zapoznać z ideą matematyczną przetwarzania sygnału dyskretnego na ciągły, żeby się przekonać, że to na 100% wystarcza.

Konwersję z sygnału cyfrowego (dyskretnego w ogólności również) na analogowy (ciągły) realizuje się poprzez idealną filtrację dolnoprzepustową nieskończonego rzędu filtrem. Natomiast do konwersji delta-sigma wystarcza integrator. Jakby się tak zastanowić, to łatwiej jest zrobić idealne wyjście sygnału sigma-delta, bo tam wychodzi PAM, niż zrobić idealne wyjście sygnału dyskretnego PCM, bo każda próbka powinna mieć nieskończenie krótki czas trwania, a tymczasem wyprowadza się "schodki" co jest nieprawidłowe matematycznie (zniekształcenia sin(x)/x), stąd te wszystkie oversamplingi + filtracja cyfrowa, żeby te schodki były możliwie krótkie, a szum kwantyzacji wyrzucić możliwie daleko. Tyle tylko, że jak popatrzeć na parametry wynikowe tych niedoskonałości to przynajmniej w teorii znajdujemy się daleko poza zakresem percepcji.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel, wiem że w tamtych latach przykladano się o niebo lepiej do samego procesu nagrywania, ale mam też te same płyty ( tzn te same realizacje ) zapisane w obydwóch formatach i tu już nie można ewentualnej wyższości dsd nad 16/44,1 tłumaczyć jakością pracy dzwiekowcow. Co do możliwości odwzorowania sygnału jedną próbka na pół okresu to musze Ci wierzyć na słowo, ale chyba ucho tego nie lubi. Resztę postu mogłeś napisać po hebrajsku jak dla mnie ;)

Aha, zespół Laboratorium też pamiętam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewność będziesz miał wtedy, kiedy z DSD zrobisz PCM. Nigdy nie wiesz, czy nie był zrobiony jakiś mastering przy przejściu właśnie z DSD na PCM. Tak samo jak nie masz pewności, że DSD jest natywny, nie zaś zrobiony z PCM.

Jak napisałem wcześniej, wydłużanie życia produktu. Sprzedawanie tego samego albumu w wersji dla zjadaczy chleba i hardkorowców. I żeby taki nie poczuł się walony w kakałko, żeby inaczej, to znaczy oczywiście lepiej, bo przecież nigdy nie gorzej, zabrzmiało można zrobić delikatny master.

Edytowane przez hafis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat za Janusza Grzywacza mogę zaręczyć, że się przykłada do realizacji nagrań. :P Pamiętam jego "dziuplę" w Teatrze STU, gdy pracował nad "Panem Twardowskim" - ze wspomnianym Jędrusiem Zauchą właśnie (mam gdzieś jeszcze na kasecie jakieś nagrania z taśmy-matki tego przedstawienia). To wyglądało jak kokpit w promie kosmicznym albo raczej w lądowniku Apollo, bo miejsca tam było niewiele. :) A i masę różnych innych rzeczy się nasłuchałem zza kulis estradowych w tamtych czasach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem zabawa z DSD może być słyszalna tylko na naprawdę dobrym sprzęcie i ma sens przy dobrze zrealizowanym materiale źródłowym - ja na swoim sprzęcie słyszę różnice między mp3 320/flac16/44/flac24/96, ale już flac24/192 bardzo subtelnie i to nie z każdym albumem, a DSD - dvpa... słyszalność dvpa... ewentualnie do mojego sprzętu trzeba też zaliczyć moje koślawe ucha!

Edytowane przez mykupyku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja nie słysze żadnej różnicy między DSD a np. FLAC 24/192. nie słyszę także różnic między FLAC 24/96 a 24/192, ale to już inny temat.

Przyjedź kiedyś do Krakowa to usłyszysz :P .

 

Wam chyba ten smog nie pomaga :P

 

 

Smog przeszkadza tylko przyjezdnym ;)

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności