wdwdr Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Hej. Ostatnio zainteresowałem się tematem hi res audio i odkryłem coś takiego jak DSD. Słuchacie utworów w tym formacie? Czy może jak większość korzystacie z PCM? Zaciekawił mnie bardzo fakt, iż z DSD da się wycisnąć nawet 5.6MHz, co w porównaniu do 44.1kHz robi niemałe wrażenie. Skąd bierzecie takie utwory? Da się gdzieś pobrać w necie? Bo raczej płyty CD dostępne normalnie w sklepach nie oferują takiej jakości nie? Jak ktoś obeznany jest tu w temacie to prosiłbym o mały wykład na temat tego cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yenna Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Ja podłączę się również do pytania, i prosiłbym o takie łopatologiczne wytłumaczenie - czy DSD w praktyce jest lepsze, a jeżeli tak, to jakim sposobem (mówiąc o plikach takiej samej realizacji). Czasem ciężko nawet rozróżnić 320kbps od FLACa, a słysząc o DSD aż nie chce mi się wierzyć, że zostawia w tyle zwykłe PCM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marlonqpa Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Próbki do pobrania tutaj: http://www.2l.no/hires/ Co do wyciskania 5,6MHz to chyba nie do końca tak, bo DSD to format jednobitowy a PCM wielo. Praktycznie zwykłe DSD ma chyba 352MHz. Jeśli chodzi o jakość to zdania są podzielone, PCM 24/192 chyba za wiele nie odstaje. Główna różnica to raczej mastering, który może być zupełnie różny, a można sobie to porównać tutaj: http://dr.loudness-war.info/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Szkoda czasu na DSD, za mały repertuar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Problem z DSD jest taki że praktycznie nie ma nagrań które są rzeczywiście w pełni DSD i nie chodzi o to że nie ma takich w sprzedaży tylko że praktyczne nie ma dosłownie fizycznie takich nagrań bo nagrania są nagrywane i edytowane w PCM po czym konwertowane do DSD... Dlaczego? Dlatego że nie da się (lub się tego nie robi z jakiegoś innego powodu) mixowac i edytować nagrań DSD. Prawdziwe nagranie DSD musiało by być niezmixowane i nieedytowane a takich płyt się nie wydaje. Mówie o normalnej muzyce którą ludzie słuchają a nie kilkunastu samplerach których ludzie słuchają bo to jedyne płyty w DSD Ja już nawet nie gonie za 24/192 bo doszedłem do wniosku że nie słysze różnicy od 16/44. Tzn oczywiście słysze jak wiem że leci 24 bit ale jestem przekonany że nie byłbym w stanie rozpoznać gdybym nie wiedział w jakiej jakości leci. Zastanawiałem się nad tym czy nie głuchne ale jak się dokształciłem co te magiczne cyferki znaczą to się okazało że mam prawo tego nie słyszeć. Nie twierdze że nikt nie słyszy bo skoro psy usłyszą 96khz a delfiny 192khz to czemu nie mieli by niektórzy ludzie? Słysze za to bardzo dobrze różne masteringi tylko że jak mam ten sam mastering w 192 i 44khz to brzmią tak samo. Edytowane 17 Stycznia 2017 przez Spawn 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 "Ja już nawet nie gonie za 24/192 bo doszedłem do wniosku że nie słysze różnicy od 16/44. Tzn oczywiście słysze jak wiem że leci 24 bit ale jestem przekonany że nie byłbym w stanie rozpoznać gdybym nie wiedział w jakiej jakości leci." Mam dokładnie tak samo i stwierdziłem, że tylko mi z dysków kradną pojemność 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 "Ja już nawet nie gonie za 24/192 bo doszedłem do wniosku że nie słysze różnicy od 16/44. Tzn oczywiście słysze jak wiem że leci 24 bit ale jestem przekonany że nie byłbym w stanie rozpoznać gdybym nie wiedział w jakiej jakości leci." Mam dokładnie tak samo i stwierdziłem, że tylko mi z dysków kradną pojemność karuzela się nakręca z naklejką HI-res sprzęt gra lepiej pewnie stare konwertery DA 44/48khz grają lepiej niż obecne dla gęstych plików i tak na końcu liczy się co "włożymy do tacki cd" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 "Ja już nawet nie gonie za 24/192 bo doszedłem do wniosku że nie słysze różnicy od 16/44. Tzn oczywiście słysze jak wiem że leci 24 bit ale jestem przekonany że nie byłbym w stanie rozpoznać gdybym nie wiedział w jakiej jakości leci." Mam dokładnie tak samo i stwierdziłem, że tylko mi z dysków kradną pojemność karuzela się nakręca z naklejką HI-res sprzęt gra lepiej pewnie stare konwertery DA 44/48khz grają lepiej niż obecne dla gęstych plików i tak na końcu liczy się co "włożymy do tacki cd" Zgadza się. Realizacja i mastering są najważniejsze. Jak dobrze nagraną płytę włożę do cd (transport) i puszczę po coaxialu przez daca na kolumny to mnie Hi-res ani parzy ani ziębi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Problem z DSD jest taki że praktycznie nie ma nagrań które są rzeczywiście w pełni DSD i nie chodzi o to że nie ma takich w sprzedaży tylko że praktyczne nie ma dosłownie fizycznie takich nagrań bo nagrania są nagrywane i edytowane w PCM po czym konwertowane do DSD... Dlaczego? Dlatego że nie da się (lub się tego nie robi z jakiegoś innego powodu) mixowac i edytować nagrań DSD. Prawdziwe nagranie DSD musiało by być niezmixowane i nieedytowane a takich płyt się nie wydaje. Mówie o normalnej muzyce którą ludzie słuchają a nie kilkunastu samplerach których ludzie słuchają bo to jedyne płyty w DSD Ja już nawet nie gonie za 24/192 bo doszedłem do wniosku że nie słysze różnicy od 16/44. Tzn oczywiście słysze jak wiem że leci 24 bit ale jestem przekonany że nie byłbym w stanie rozpoznać gdybym nie wiedział w jakiej jakości leci. Zastanawiałem się nad tym czy nie głuchne ale jak się dokształciłem co te magiczne cyferki znaczą to się okazało że mam prawo tego nie słyszeć. Nie twierdze że nikt nie słyszy bo skoro psy usłyszą 96khz a delfiny 192khz to czemu nie mieli by niektórzy ludzie? Słysze za to bardzo dobrze różne masteringi tylko że jak mam ten sam mastering w 192 i 44khz to brzmią tak samo. Wszystko fajnie i nawet zgadzam się z pierwszą częścią posta oraz doceniam dowcip drugiej, ale co ma wspólnego częstotliwość próbkowania z max częst. jaką słyszymy?Przecież kształt przebiegu fali akustycznej i jej jak najdokładniejsze odwzorowanie ma znaczenie, a tu ucho może się pochwalić nie lada wrażliwością Edytowane 17 Stycznia 2017 przez audionanik 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saudio Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 zwłaszcza jeżeli chodzi o różnice pomiędzy kanałami. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdwdr Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Posiadam Aune X1S, które jest niby w stanie ogarniać DSD 32/384. Jednak nie wiem czy te DSD mam faktycznie zainstalowane we foobarze. Niby coś tam instalowałem... Mam wątpliwości bo Winda pokazuje, że mam ustawione 24/192. Kolejna sprawa to muzyka. Każdy utwór jaki posiadam na kompie czy to we FLACu czy w WAVie - foobar pokazuje mi 44100Hz. To wina plików czy jednak źle skonfigurowanego urządzenia i kompa? Jeszcze jedno. Ktoś mi wytłumaczy jak mają się te wszystkie częstotliwości i bity do bitrate? Bo zawsze zwracałem uwagę na to czy MP3 ma 320kbs, a FLACi przyzwyczaiły mnie do 1411. A tu nagle herce się pojawiają Edytowane 17 Stycznia 2017 przez wdwdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Problem z DSD jest taki że praktycznie nie ma nagrań które są rzeczywiście w pełni DSD i nie chodzi o to że nie ma takich w sprzedaży tylko że praktyczne nie ma dosłownie fizycznie takich nagrań bo nagrania są nagrywane i edytowane w PCM po czym konwertowane do DSD... Dlaczego? Dlatego że nie da się (lub się tego nie robi z jakiegoś innego powodu) mixowac i edytować nagrań DSD. Prawdziwe nagranie DSD musiało by być niezmixowane i nieedytowane a takich płyt się nie wydaje. Mówie o normalnej muzyce którą ludzie słuchają a nie kilkunastu samplerach których ludzie słuchają bo to jedyne płyty w DSD Ja już nawet nie gonie za 24/192 bo doszedłem do wniosku że nie słysze różnicy od 16/44. Tzn oczywiście słysze jak wiem że leci 24 bit ale jestem przekonany że nie byłbym w stanie rozpoznać gdybym nie wiedział w jakiej jakości leci. Zastanawiałem się nad tym czy nie głuchne ale jak się dokształciłem co te magiczne cyferki znaczą to się okazało że mam prawo tego nie słyszeć. Nie twierdze że nikt nie słyszy bo skoro psy usłyszą 96khz a delfiny 192khz to czemu nie mieli by niektórzy ludzie? Słysze za to bardzo dobrze różne masteringi tylko że jak mam ten sam mastering w 192 i 44khz to brzmią tak samo. Wszystko fajnie i nawet zgadzam się z pierwszą częścią posta oraz doceniam dowcip drugiej, ale co ma wspólnego częstotliwość próbkowania z max częst. jaką słyszymy?Przecież kształt przebiegu fali akustycznej i jej jak najdokładniejsze odwzorowanie ma znaczenie, a tu ucho może się pochwalić nie lada wrażliwością Siadaj pała! Czestotliwosc probkowania mowi nam tylko i wylacznie jaka maksymalna czestotliwosc mamy zarejestrowana. Poczytaj o nyquist theorem. 44,1 khz dzieli sie przez dwa i daje nam to 22khz czyli juz powyzej slyszalnego poziomu bo czlowiek slyszy do 20khz jako dziecko, po trzydziestce juz tylko 16-17khz itd. Bity znowu mowia nam o dynamice i tutaj 16 daje nam 96db a 24bity 144db. Problem w tym ze nagrania nie wykorzystuja nawet tych 16 bitow a w dobie loudness war popowe plyty maja dynamike nawet na poziomie 2 (slownie dwoch bitow). Edytowane 17 Stycznia 2017 przez Spawn 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saudio Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Posiadam Aune X1S, które jest niby w stanie ogarniać DSD 32/384. J Co ty piszesz jakie DSD i jakie 32/384 trochę przegiąłeś, DSD jest uogólniając jest 1 a nie 32 bitowe. a minimalne próbkowanie to o ile dobrze pamiętam 2.6 MHz. Edytowane 17 Stycznia 2017 przez saudio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Problem w tym ze nagrania nie wykorzystuja nawet tych 16 bitow a w dobie loudness war popowe plyty maja dynamike nawet na poziomie 2 (slownie dwoch bitow). głośne nagrania też są 16 bitowe, jest to ilość kolorów dostępnych do malowania dźwięku. poziom nie 2 bitów tylko 2 dB co do gęstych plików to jak najbardziej mają odzwierciedlenie w paśmie słyszalnym - przebieg jest bardziej zbliżony do oryginału ale to chyba każdy widział na wykresach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdwdr Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Posiadam Aune X1S, które jest niby w stanie ogarniać DSD 32/384. JCo ty piszesz jakie DSD i jakie 32/384 trochę przegiąłeś, DSD jest uogólniając jest 1 a nie 32 bitowe.a minimalne próbkowanie to o ile dobrze pamiętam 2.6 MHz. Przeczytaj sobie gdziekolwiek i jakikolwiek opis X1S! Przy czym nie twierdzę, że faktycznie tak musi być. Tak podaje producent. Edytowane 17 Stycznia 2017 przez wdwdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Spawn, czytalem, ale ja ze zrozumieniem; masz uwagę do dzienniczka "wierci się i nie uważa na lekcji". Nie wiem po co piszesz o bitach i dynamice skoro nie o tym pisałem. Doczytaj co to jest próbkowanie i co to jest mikrosekunda (w tych jednostkach liczy się wrażliwość ucha ludzkiego na efekty fazowe), bo inaczej widzimy się z rodzicami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saudio Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Szukam i szukam i nie ma http://en.auneaudio.com/index.php?s=Home/Article/detail/id/97.html Jak ktoś pisze w skrócie 32/384 DSD, to niestety DSD się nie łączy z 32/384, oznacza tylko że obsługuje maks 32bit/384kHZ oraz DSD które może być 64, 128 lub 512 i zwykle jak obsługuje powyżej 64 to piszą DSD128. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Spawn, czytalem, ale ja ze zrozumieniem; masz uwagę do dzienniczka "wierci się i nie uważa na lekcji". Nie wiem po co piszesz o bitach i dynamice skoro nie o tym pisałem. Doczytaj co to jest próbkowanie i co to jest mikrosekunda (w tych jednostkach liczy się wrażliwość ucha ludzkiego na efekty fazowe), bo inaczej widzimy się z rodzicami. Skoro doczytales ze zrozumieniem to wiesz co jest zapisane na dodatkowych probkach w tej mikrosekudzie? Czestotliwosci powyzej 22khz. Oczywiscie ze 24/192 jest lepsze niz 16/44 tyle ze na papierze 16/44 pokrywa cale nasze spektrum sluchu i tyle. Jesli Ty slyszysz roznice to ok, nie mowie ze nie. Ja nie slysze chyba ze mam inne wydanie plyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro54 Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Szukam i szukam i nie ma http://en.auneaudio.com/index.php?s=Home/Article/detail/id/97.html Jak ktoś pisze w skrócie 32/384 DSD, to niestety DSD się nie łączy z 32/384, oznacza tylko że obsługuje maks 32bit/384kHZ oraz DSD które może być 64, 128 lub 512 i zwykle jak obsługuje powyżej 64 to piszą DSD128. Jest saudio przy funkcjach, 32bit/384 kHz DSD128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Problem w tym ze nagrania nie wykorzystuja nawet tych 16 bitow a w dobie loudness war popowe plyty maja dynamike nawet na poziomie 2 (slownie dwoch bitow). głośne nagrania też są 16 bitowe, jest to ilość kolorów dostępnych do malowania dźwięku.poziom nie 2 bitów tylko 2 dB co do gęstych plików to jak najbardziej mają odzwierciedlenie w paśmie słyszalnym - przebieg jest bardziej zbliżony do oryginału ale to chyba każdy widział na wykresach Nie do konca rozumiem to pierwsze zdanie. Bity okreslajace dynamike mowia nam o roznicy pomiedzy najcichszym a najglosniejszym dzwiekiem na nagraniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saudio Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Dobra poddaje się, jest też MINI USB i DAC Wszystko ma sens. I czytamy wszystko do końca bo jest też "it supports 32bit/384kHz and DSD128". Edytowane 17 Stycznia 2017 przez saudio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 Miło było ( który to już raz z rzędu na Forum ? ) poczytać te wszystkie mądre rzeczy Serio. Może nawet spróbowałbym to ogarnąć swoim rozumkiem humanisty, ale musiałbym mieć pewność, że po ogarnięciu tematu moje doznania estetyczne w kwestii przeżywania słuchanej muzyki, znacznie wzrosną. Ponieważ jednak nie mam tej pewności, czas wolę spożytkować w swój ulubiony sposób : właśnie na tacce ląduje płytka w 16/44 Życie jest za krótkie żeby je marnować, a tyle jeszcze płyt do przesłuchania... Pisane bez żadnych ironicznych podtekstów. Napisane tak jak myślę. Pozdrówki Panowie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Problem w tym ze nagrania nie wykorzystuja nawet tych 16 bitow a w dobie loudness war popowe plyty maja dynamike nawet na poziomie 2 (slownie dwoch bitow).głośne nagrania też są 16 bitowe, jest to ilość kolorów dostępnych do malowania dźwięku.poziom nie 2 bitów tylko 2 dB co do gęstych plików to jak najbardziej mają odzwierciedlenie w paśmie słyszalnym - przebieg jest bardziej zbliżony do oryginału ale to chyba każdy widział na wykresach Nie do konca rozumiem to pierwsze zdanie. Bity okreslajace dynamike mowia nam o roznicy pomiedzy najcichszym a najglosniejszym dzwiekiem na nagraniu.Przy zapisie 16 bit masz "do dyspozycji" 65536 punktow na skali glosnosci, o to biegalo Hibiemu chiba Mi natomiast chodzilo o wieksza ilosc punktow, z ktorych "mozna odtworzyc np sinusoide" przy wiekszej czest. probkowania. Dla dzwieku np 5,5khz i czest probkowania 44khz to tylko 8 pkt na okres, przy 88khz mamy juz 16pkt z ktorych "mozna narysowac" ta cholerna sinusoide. No i znowu Paratykus ma w ogolnym rozrachunku racje. Edytowane 17 Stycznia 2017 przez audionanik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Problem w tym ze nagrania nie wykorzystuja nawet tych 16 bitow a w dobie loudness war popowe plyty maja dynamike nawet na poziomie 2 (slownie dwoch bitow).głośne nagrania też są 16 bitowe, jest to ilość kolorów dostępnych do malowania dźwięku.poziom nie 2 bitów tylko 2 dB co do gęstych plików to jak najbardziej mają odzwierciedlenie w paśmie słyszalnym - przebieg jest bardziej zbliżony do oryginału ale to chyba każdy widział na wykresach Nie do konca rozumiem to pierwsze zdanie. Bity okreslajace dynamike mowia nam o roznicy pomiedzy najcichszym a najglosniejszym dzwiekiem na nagraniu.Przy zapisie 16 bit masz "do dyspozycji" 65536 punktow na skali glosnosci, o to biegalo Hibiemu chiba Mi natomiast chodzilo o wieksza ilosc punktow, z ktorych "mozna odtworzyc np sinusoide" przy wiekszej czest. probkowania. Dla dzwieku np 5,5khz i czest probkowania 44khz to tylko 8 pkt na okres, przy 88khz mamy juz 16pkt z ktorych "mozna narysowac" ta cholerna sinusoide. No i znowu Paratykus ma w ogolnym rozrachunku racje. Pobranie wiekszej ilosci probek pozwala uchwycic wyzsze czestotliwosci a nie narysowac lepiej sinusoide o to sie wlasnie rozchodzi Prosze, znalazlem narysowane na wykresie co i jak, juz prosciej sie chyba nie da. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f4/High-resolution_audio.svg/1920px-High-resolution_audio.svg.png Edytowane 17 Stycznia 2017 przez Spawn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2017 (edytowane) Niekoniecznie potrzeba aż tyle tych "punktów" żeby wiernie przedstawić daną funkcję. Niezależnie od siebie wpadło już na to jakieś kilkadziesiąt lat temu kilku naukowców. Dzięki temu mamy bardzo przydatne twierdzenie - https://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie_Kotielnikowa-Shannona Edytowane 17 Stycznia 2017 przez BamboszeK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.