mendo Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Witam, zastanawiam się nad zakupem słuchawek które kompletnie odetną mnie od świata i zostanę sam z muzyką. Nie chce też żeby dźwięk zbytnio wydostawał się poza słuchawki by nie przeszkadzać innym w pokoju. Słuchawki dokanałowe trochę mnie męczą dlatego też zastanawiam się nad zakupem wokółusznych zamkniętych w dodatku z Noise Canceling. Zastanawiam się jednak czy Noise Canceling dużo daje i czy warto dołożyć trochę żeby je kupić. Czy może lepiej szukać czegoś bez NC? Raz w salonie Sony sprawdzałem odsłuch na modelu MDR-1NC niestety przy pomocy telefonu(Lumia800). Muszę przyznać, że nawet fajnie to grało. Była ogromna różnica w dźwięku przy włączonym NC, a bez. W dodatku dostrzegłem trochę za mocne buczenie tych słuchawek przy włączonym NC i obawiam się, że przy dłuższym słuchaniu mogłoby to przeszkadzać.W dodatku słuchawki były troszkę za ciężkie i mogłyby być wygodniejsze. Zastanawiam się czy w inny modelach z innych firm też występuje ten problem ze zbyt dotkliwą pracą NC. Zastanawiam się nad zakupem Audio-technica ATH-ANC9 lub Harma\Kardon NC. Czy ktoś je słyszał? Jeśli chodzi o cenę to coś w tym przedziale jak wyżej wymienione modele czyli jakieś 1000-1200zł. Co do dźwięku to ma być: czysty, ciepły, żywy, niskie, średnie i górne tony mają grać równo z mocnym basem nie zalewającym reszty, szeroka scena i żeby dźwięki były nie zbite lecz odseparowane ale bez przesady. Słuchawki mają dawać mocno w przypadku Vitalica czy spora, ale też umożliwić mi poczucie się jak na koncercie z żywymi istrumentami w przypadku Bonobo czy Balmorhea. Co do muzyki, to slucham: elktroniki, dnb, downtempo, glitch. Przykładowo: Bonobo, Baths, Balmorhea,TElefon Tel Aviv, Vitalic. Joe Hopkins, Burial, moderat, Crystal Castles, Spor, Hybrid minds, The XX Na chwile obecną słuchawki grały by pod telefonem Lumia 800 i kartą MAYA 44 USB. Planuje zmianę karty na inną np E-mu 0202,0204,0404 i ponowny zakup Sansy Clip(wcześniejsza została uprana i działa, ale padła pamięć). Co do karty dźwiękowej zależy mi na jak najlepszej jakości dżwięku bez zbędnych dodatków. Pod karta będą graly też głośniki Microlab Solo6c. Jestem otwarty na wszelkiepropozycje co do słuchawek oraz karty dżwiękowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iDaft Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Może Sennheiser PX360 BT? Klarowny dźwięk z punktowym basem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Z tym że z redukcją hałasu jest słabo - to raczej redukcja szumu na poziomie np. wentylator, szum lodówki, szum ulicy(ale nie auta czy silnika autobusu). W samolocie się sprawdza, jak osoba obok ciebie nie gada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mendo Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Może Sennheiser PX360 BT? Klarowny dźwięk z punktowym basem. Nie jestem zbytnio przekonany do słuchawek z BT, wole solidnie po kablu Z tym że z redukcją hałasu jest słabo - to raczej redukcja szumu na poziomie np. wentylator, szum lodówki, szum ulicy(ale nie auta czy silnika autobusu). W samolocie się sprawdza, jak osoba obok ciebie nie gada. o tej redukcji to mówisz ogólnie czy odnośnie modelu podanego powyżej przez iDaft? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slaweus Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Ja bym sobie na Twoim miejscu darował NC, jak nie latasz godzinami samolotem tylko słuchasz w domu to zdecydowanie lepiej zainwestować w słuchawki bez redukcji szumów. Rozwiązanie tańsze i dźwiękowo zdecydowanie lepsze, włączona redukcja szumów wypłaszcza / wyjaławia dźwięk. Jak kupisz zamknięte słuchawki to przy słuchaniu na "normalnej" głośności raczej nikomu nie będziesz przeszkadzał a i w autobusie lekko podkręcając gałkę głośności osiągniesz efekt lepszy od słuchawek z NC (może nie dla zdrowia uszu, ale dźwiękowo tak:P). Poza tym słuchawki bez NC są mniej awaryjne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Audiomagic_pl Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Jeżeli jest Pan z Warszawy to u nas można przesłuchać Audio-Technica ANC9. A jeśli nie to proszę napisać na priv to możemy je do Pana wysłać, żeby miał Pan możliwość przesłuchania. Dźwięk w nich jest delikatnie ocieplony, więc powinien pasować do Pana opisu. Porównywaliśmy z Bose'ami klienta, który u nas był jakiś czas temu to Audio-Technici znacznie lepiej wypadły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2013 Uogolnic raczej nie mogę bo nie słuchałem wszystkich zaledwie kilka 8 ale były to raczej te z wyższej klasy. Najlepiej spisały sie wspomniane ath oraz małe phiatony. Oczywiście chodzi mi o sama funkcje NC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mendo Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Ja bym sobie na Twoim miejscu darował NC, jak nie latasz godzinami samolotem tylko słuchasz w domu to zdecydowanie lepiej zainwestować w słuchawki bez redukcji szumów. Rozwiązanie tańsze i dźwiękowo zdecydowanie lepsze, włączona redukcja szumów wypłaszcza / wyjaławia dźwięk. Jak kupisz zamknięte słuchawki to przy słuchaniu na "normalnej" głośności raczej nikomu nie będziesz przeszkadzał a i w autobusie lekko podkręcając gałkę głośności osiągniesz efekt lepszy od słuchawek z NC (może nie dla zdrowia uszu, ale dźwiękowo tak:P). Poza tym słuchawki bez NC są mniej awaryjne. Jak włączyłem redukcje szumów w MDR-1RNC to dźwięk się znacznie ożywił i nabrał nowej jakości. Słuchawki dostały kopa tak jak by zaczęły pracować pod wzmacniaczem, Trochę mi się to nie zgadza z tym co piszesz. Chyba, że słuchawki które w ogóle nie mają aktywnej redukcji szumów grają na ogół lepiej. Uogolnic raczej nie mogę bo nie słuchałem wszystkich zaledwie kilka 8 ale były to raczej te z wyższej klasy. Najlepiej spisały sie wspomniane ath oraz małe phiatony. Oczywiście chodzi mi o sama funkcje NC. A czy słyszałeś może Harman\Kardon NC, jak tak to jak się mają do ATH? Jak z brzmieniem tych ATH i czy są warte swojej ceny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2013 Słuchałem szczegółów teraz na szybko nie pamietam musiałbym zerknac w notatki. Ze wszystkich najbardziej podobały mi sie ath. Wrócę do Łodzi mogę napisać wiecej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mendo Opublikowano 1 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 To w takim razie czekam, z góry wielkie dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 1 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2013 Jako podróżujący samolotami powiem Ci coś: nie używam słuchawek z NC i jakoś żyję może warto jednak darować sobie taką funkcję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi