Skocz do zawartości

Programy do sprawdzania widma


Sable_97

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Czy znacie jakiś inne sposoby do sprawdzania widma częstotliwości utworu takie jak narysuj widmo w programie audacity ? Chodzi mi o to, że mogłem nim sprawdzić widmo plików WAV, Flac, Mp3, ale nie mogę sprawdzić jakości plików AAC. Jaki program oferuję taką możliwość ? Z góry dzięki. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Spectro lub mój ulubiony auCDtect Task Manager, tylko tutaj musisz AAC przerobić do WAV'a zeby zrobić analize, tak samo zresztą jak z mp3.

 

Co do porównania tych formatów to mogę Ci powiedzieć z góry ze mp3 320 CBR średnio bedzie obcinać pasmo ~20kHz bedzie cięte równo w przeciwieństwie do VBR'a np.V0, natomiast AAC VBR 320 nic praktycznie nie obetnie, plik bedzie niemal tak samo wyglądał jak bezstratny :) czyli bedzie siegał max 22kHz.

Edytowane przez PeterMac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tylko z głupa przypomnę, że dźwięku się nie ogląda tylko słucha

 

a jeśli już chcecie oglądać, to oglądajcie w dobrej skali - nie da się zobaczyć przykładowo detali 4 minutowego utworu na 1000 pikselach szerokości i dajmy na to 400 pikselach wysokości wykresu widma...

 

... tam są detale zmieniające się 44.1 tysięcy razy na sekundę, co niby widać na tych 0.4MPx?

 

jakby ktoś wam pokazał film albo zdjęcie 0.4MPx to byście powiedzieli że tam przecież zupełnie nic nie widać, ledwie rozpoznajecie twarz osoby na zdjęciu, a chcecie jednym rzutem oka oceniać jakość 4 minutowego utworu? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ze takie widmo daje mniej wiecej obraz jakości i mozna ocenić jakość kompresji na jego podstawie względem oryginału bezstratnego.

Wiadomo ze muzyki sie słucha nie ogląda ale wez na słuch odróżnij na szybko mp3 320kbps a AAC 320kbps nawet na dobrym sprzęcie będzie to bardzo trudne a takie widomo daje szybko obraz z czym mamy doczynienia.

 

Zrobiłem małe porównanie kompresji

WAV bezstratny

WAV bezstratny.png

AAC VBR 320kbps kodek iTunes

AAC VBR 320kbps  kodek iTunes.png

MP3 CBR 320kbps kodek Lame

MP3 CBR 320kbps  kodek Lame.png

 

Jak widać Mp3 nie ma najmniejszych szans do AAC, różnica jest kolosalna, AAC jest niemal tak dobre jak bezstratny WAV i różnic nie ma szans usłyszeć nawet największy audiofil na najlepszych klockach.

Edytowane przez PeterMac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak trochę poczytasz forum to będziesz wiedział, że:

- filtr dolnoprzepustowy można ustawić osobno dla różnej mocy kompresji

- samo obcinanie najwyższego pasma jest tylko jednym z wielu sposobów na zmniejszenie rozmiaru pliku przez enkoder i nie decyduje o finalnej jakości

 

Zrób sobie test abx i sprawdź na ucho tę kolosalną różnicę dla wyższych bitrate.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila, ustalmy coś bardzo ważnego, czy patrząc na wykres widma:

- widać jakość (co to w ogóle znaczy?)

- widać ewentualny filtr dolnoprzepustowy

 

Na wszelką logikę widać to drugie. Przy czym filtr dolnoprzepustowy stosowany jest nie bez powodu.

 

Filtr dolnoprzepustowy powoduje - uwaga - poprawę jakości przez odcięcie "trudno kompresowalnych" skrajnie wysokich częstotliwości, których i tak najczęściej nie słychać (bo osoba starsza i tak ich nie słyszy, a dzieciak na ulicy czy w komunikacji miejskiej też ich nie słyszy).

 

Jeśli nie wierzycie, użyjcie słynnego przełącznika "-k" w LAME (o ile jeszcze istnieje). Powodował on wyłączenie filtru dolnoprzepustowego (wykres widma pozornie nie różnił się niczym od oryginału) i jednocześnie absolutnie masakrował dźwięk, jak już posłuchać (a nie pooglądać) plik po kompresji.

 

Natomiast jeśli ktoś chce używać takich plików do audiofilskiego odsłuchu i dlatego to sprawdza... to trafił jak kulą w płot :)



A co do linków - nie można wstawiać obrazków z serwisów, z których szybko znikają. To po to, żeby ktoś i za miesiąc mógł zobaczyć o co chodziło.



Wystarczyło by żebyś uploadował plik na forum (klikasz pod postem "more reply options" a potem "upload file")



[dopisek] a, jeszcze "a dlaczego aac może a mp3 nie" (to odnośnie wysokości filtru dolnoprzepustowego)... bo aac to znacznie nowszy algorytm niż mp3, więc najzwyczajniej w świecie ma wyższą jakość

 

ostatnio zrobił się spory szum o jeszcze nowszym kodeku, opus zdaje się, który ma jakość wyższą niż mp3 i aac razem wzięte ;) także polecam, jeśli oczekiwać jak największej jakości przy jak najmniejszej wielkości pliku

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KHRoN przez finalną jakość rozumiałem wypadkową wszystkim sztuczek psychoakustycznych algorytmu. Oczywiście wyrzucenie danych górnego pasma daje więcej miejsca na reszte w tym samym bitrate, trochę źle się wyraziłem.

 

A mam pytanie, czy bitrate ustawiany w plikach VBR jest traktowany jako uśrednienie i możliwe są wyższe wartości chwilowe, czy jako maksimum możliwe do zaistnienia (coś jak cbr)? Inaczej, mając VBR320kb/s to 320 jest jakąś średnią całkowitego pliku, czy maksem, przy czym gdzie się da to poniżej tej wartości? Stawiam na to drugie, bo uśrednianie całkowite wiązałoby się chyba najpierw z analizowaniem całego pliku przed kompresowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w robocie i nie mam jak sprawdzić, pamietam, że wybierając profil pokazywało mi też bitrate. No ale z tego co mówisz wynika, że to bitrate tam jest wartością maksymalną, której nie można przekroczyć, a gdzie się da specyfika VBR zmniejsza ilość danych. W sumie logiczne, bo wielkośc pliku VBR jest zawsze =< CBR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

algorytmów vbr w lame pamiętam trzy:

- oryginalny "old" (który jest nierozwijany i niepolecany)

- abr (uproszczony algorytm, szybsza kompresja niż vbr ale lepsza jakość niż cbr)

- nowy "new" (który od lat jest już standardem)

 

a odpowiadając na pytanie

 

tylko w przypadku ABR dało się wprost wskazać średnią (jak sama nazwa wskazuje), ale jak sam zwróciłeś uwagę bez 2-pass ta średnia jest tylko sugestią (życzeniem) i ostatecznie wyjdzie jak wyjdzie

 

w przypadku VBR zawsze podawało się "oczekiwaną jakość" (parametr V), która nie miała bezpośredniego przełożenia na bitrate, jedynie dało się powiedzieć że "statystycznie wyjdzie coś pomiędzy tyle a tyle"



oczywiście da się dogrzebać do przełączników, pozwalających na ustawienie maksimum i minimum bitrate'u dla VBR ale się tego nie poleca - nie po to twórcy optymalizują tryb VBR dla każdego ustawienia parametru V (w tym przeprowadzając ślepe testy), żeby teraz (sorry jeśli zabrzmi to źle) przyszedł jeden z drugim i "wiedział lepiej" tylko od patrzenia na listę przełączników ;)



co do "całkowitej wielkości pliku" to nie sugerujcie się rzeczami typu "plik VBR jest mniejszy niż CBR więc musi być gorszy" - właśnie po to powstał VBR, żeby oszczędzać nie poświęcając przy tym jakości

 

 

 

jako ciekawostkę przypomnę o programie (ale nie przypomnę sobie nazwy), który pliki MP3 320kbps skompresowane przy pomocy kodeka FhG (a więc referencyjnego) bezstratnie (sic!) przerabiał na VBR i taki wynikowy plik mógł mieć coś pomiędzy 256 a 320kbps

 

dlaczego tak? okazało się że FhG nie wykorzystywał każdego możliwego bitu (był wewnętrznie zoptymalizowany pod VBR), tylko robił padding (wypełniał ramki zerami, dla kompatybilności ze starymi odtwarzaczami MP3 które radziły sobie tylko z CBR) - ten cały padding dało się wyciąć z pliku otrzymując w efekcie plik VBR mniejszy niż CBR przy dokładnie tej samej jakości

 

innymi słowy część osób, które słuchały "tylko najlepszej jakości 320kbps", już słuchało plików VBR :)



(maksymalny bitrate pliku MP3 to 320kbps, więc plik mający średnio 320kbps jest po prostu plikiem CBR 320kbps... więcej nie należy do standardu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmysł wzroku dostarcza ~80% danych o otaczającym świecie... więc nie można się dziwić idiotycznym tezom na zasadzie: "dawno się powinno odejść od tych nieszczęsnych 16 bitów bo to słychac te schodkowanie dżwięku to jak w obrazku megapiksele".... Albo boki zrywać artykuły w "poważnej" prasie audio o słyszalnej różnicy AudioCD i tzw. gęstych formatów. Tak a propos: "....16 bit @ 44.1kHz is indistinguishable from 24 bit @ 192kHz in a sample of over 550 listeners" za Meyer, E. Brad and David R. Moran. Audibility of a CD-Standard A/D/A Loop Inserted into a High-Resolution Audio Playback, Journal of the Audio Engineering Society, Sept. 2007, pp. 775-779. Coś trochę głębiej na temat wzrok<->dźwięk tutaj: http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105407,14472035,Muzykow_oceniamy_wzrokiem__Sluch_sie_nie_liczy.html Pewnie dlatego często jest popełniana bezsensowna próba oceny dźwięku wzrokiem. Tylko pytanie co kodek audio kompresuje? Obraz czy dźwięk? Czy zupę je się widelcem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co mówisz wynika, że to bitrate tam jest wartością maksymalną, której nie można przekroczyć, a gdzie się da specyfika VBR zmniejsza ilość danych. W sumie logiczne, bo wielkośc pliku VBR jest zawsze =< CBR.

tak jak masz wyżej vbrem nie ustawiasz wielkości pliku (bitrate), vorbis potrafi ustawiając parametr jakości -q8.5 (288 kbps) uzyskać na pliku 340 kbps - mój rekord jeśli chodzi o "wagę" utworu do odchudzenia. Lame tego nie potrafi, nie widziałem -V0 większe od 300 kbps

 

Tylko pytanie co kodek audio kompresuje? Obraz czy dźwięk?

kodeki mp3 operują na widmie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie co kodek audio kompresuje? Obraz czy dźwięk?

kodeki mp3 operują na widmie :)

 

widmo wciąż nie jest obrazem tylko inną reprezentacją dźwięku

 

finalnie tak czy owak zakładasz słuchawki i słuchasz

 

co do oglądania widma, to tak jak już napisałem, owszem można to robić tylko w dobrej skali

 

przykładowo kiedyś, parę lat temu (jak sam zaczynałem na forum) oglądało się widmo MP3 pod DUŻYM POWIĘKSZENIEM żeby znaleźć punktowe artefakty, które zostały wychwycone PODCZAS ODSŁUCHU (zwróćcie uwagę na kierunek)

 

wówczas istniała możliwość takiej poprawy kodu enkodera, by zminimalizować te artefakty, co dało się kontrolować zarówno patrząc na widmo (widząc jak się zmienia) oraz w trakcie odsłuchu (czy wciąż słychać te same zniekształcenia)

 

oczywiście finalnym testem "że już jest ok" był test ABX, nie rzut oka na widmo i powiedzenie "no, już tego artefaktu na widmie nie widać" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności