Seriale

[Najner]

Na stronce 1337x jest już cały sezon w całości do ściągnięcia

[Palpatine]

Wstyd!

[Wisting]

Wiedźmin idzie... No to zobaczymy jak Heniek mieczem macha

[Spawn]

Ja 4 odcinki pykłem naraz i moim zdaniem takie nawet. Nie jakieś arcydzieło, ale kicha to też nie jest. Wyszło lepsze niż się spodziewałem bo miałem duże obawy. Pierwszy odcinek moim zdaniem najslabszy ale kolejne 3 już lepsze.

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez Spawn

[Thomm]

4 godziny temu, Wisting napisał:

Wiedźmin idzie... No to zobaczymy jak Heniek mieczem macha

 

Dobrze macha. Po zwiastunach miałem mieszane... nie, miałem złe przeczucia. Spodziewałem się czegoś w stylu netflixowej GoT, a obejrzeniu dwóch pierwszych epów jest dobrze, nawet bardzo dobrze  Na tyle dobrze, że robię kawę żeby sobie dzisiejszej nocy kolejne dwa, trzy odcinki obejrzeć, a jutro skończyć pierwszy sezon.

 

Bałem się, że Cavill będzie mi się w trakcie oglądania niezmiennie kojarzył z Supermanem, ale nie. Gra dobrze, a sam Geralt jest pokazany podobnie jak w książkach Sapkowskiego - jest twardy, "surowy", czasami ironiczny...

 

Spodziewałem się wydmuszki, a jest... dobrze.

W dniu 13.12.2019 o 16:41, Palpatine napisał:

Obejrzałem pierwszy odcinek Mandalorian - jeny ale to jest dobre! Nowa i najnowsza trylogia (łącznie 6 części) nie ma tyle jakości w sobie co te 30 min 😍

 

 

Zobacz sobie siódmy ep. Tam się dopiero, stare, dobre SW zaczyna  Plus twist na końcu tego odcinka.

 

J.J. Abrams. Patrz i ucz się jak się kręci prawdziwe SW. Z klimatem, z ciekawością widza, co się wydarzy za chwilę...

[Mihu83]

Jak dla mnie, pierwszy odcinek jest słaby, jakiś taki dziwnie „poklejony”, chaotyczny. Gra aktorska też szału nie robi, no ale zobaczymy jak dalej.

[Lord Rayden]

Cavill jak dla mnie jednak zbyt umięśniony i trochę jakiś taki "terminatorowy". Żebrowski bardziej mi odpowiadał. Taki bardziej "zniszczony" pracą.

[Mihu83]

Cavill jak dla mnie jednak zbyt umięśniony i trochę jakiś taki "terminatorowy". Żebrowski bardziej mi odpowiadał. Taki bardziej "zniszczony" pracą.

Mi też kompletnie nie leży. Ja bym na jego miejscu widział Ansona Mounta z Hells on wheels
http://2lin3i1bbign2l2t392v1pxd-wpengine.netdna-ssl.com/wp-content/uploads/2018/04/anson-mount-hell-on-wheels.jpg


Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

[Lord Rayden]

58 minut temu, Mihu83 napisał:

Mi też kompletnie nie leży. Ja bym na jego miejscu widział Ansona Mounta z Hells on wheels
http://2lin3i1bbign2l2t392v1pxd-wpengine.netdna-ssl.com/wp-content/uploads/2018/04/anson-mount-hell-on-wheels.jpg
 

Jak w naekranie.pl o tym.pisali to także go proponowałem. 

[brunnerius]

Ja w kwestii Wiedźmina z Netflixa powiem Wam jedno. Jak powyciągamy kije z doop to serial jest na prawdę miodny wręcz, zwłaszcza z polskim dubbingiem. Polecam przełączyć i wczuć się w klimat.

 

czerpcie radość z przeżywania nie z narzekania... kiedy patrzysz na coś i myślisz, że mogłoby to wyglądać lepiej inaczej a nie cieszysz się tym jakie jest, to nie patrzysz już na to tylko na swoje wyobrażenie o tym... i radość pryska...

Edytowane 22 Grudnia 2019 przez brunnerius

[zdzichon]

W dniu 21.12.2019 o 16:13, Lord Rayden napisał:

Żebrowski bardziej mi odpowiadał. Taki bardziej "zniszczony" pracą.

 

Aktor ciężki zawód, zwłaszcza u nas

 

A sam serial? Taka średniawka z potencjałem. Strasznie nierówny. I to nawet nie chodzi mi o to że pierwszy ep to kompletna padaka, a trzeci jest bardzo dobry (a jest), nawet w obrębie odcinka momenty bardzo dobre potrafią sąsiadować z kompletną żenadą. Scenografia i oświetlenie potrafią być dramatycznie złe aż do poziomu Korony królów włącznie. CGi Aretuzy jest fantastyczne gdy pokazują ją z daleka razem z Wieżą mewy, żeby zaraz pokazać z bliska ten świecący budynek z "żyłami energii" rodem z cutscenki z gry z lat 90. Brokilon to masakra jak z jakiegoś fanfika. Widać driady lubiły sobie doświetlać las reflektorami.

 

Scenariuszowo jest też bardzo różnie, chociaż nawet im się jakoś udało te opowiadania posklejać w jedną całość..

 

Za to casting raczej udany. Cavill mnie przekonał, złe oko potrafi posłać, chrząknąć wymownie też a i paskudny uśmiech mu wychodzi.

Jaskier super, w końcu taki jak ma być zamiast pokracznego Zamachowskiego i przerysowanego z gry. DZiewczyny poza Triss też w porządku. Chemia jest więc jest potencjał na dużo lepszy sezon drugi, w końcu saga dostarczy bardziej spójny wątek główny.

Edytowane 22 Grudnia 2019 przez zdzichon

[tybysh]

Ja jestem na trzecim odcinku i mi się podoba, szczególnie muzyka. Połowa pierwszego odcinka była taka sobie ale im dalej tym lepiej.

[coolmen77]

Jedynie Cavill mnie przekonał jako wiedźmin a jego obawiałem sie najbardziej. Poza nielicznymi wyjątkami jest słabo a Yennefer to porażka. Jako fan książki jestem zawiedziony, ogólnie fabuła sie zgadza jednak wiele wątków odmiennie przedstawionych. Serial, jak reszta netflix-owych, bardziej jakieś kostiumowe widowisko niż serial filmowy. GoT to nie jest i nie będzie, zatrudnienie Cavilla chyba pochłonęła większość budżetu 😕 efekty, jak na to, co obecnie sie widzi na ekranie lipa, książkowy i gra mają swoje uniwersum, tu tego brak. W zasadzie przeskok od jedne stałej scenografii do drugiej, brak tego wspaniałego świata z książki. Jak sie patrzy, co pokazała trylogia Władca Pierścieni to aż wstyd przyznać, że już prawie 20 lat temu potrafili zrobić to zdecydowanie lepiej. Juz polska wersja pod tym względem podobała mi sie bardziej.  

[tybysh]

Jak mam być szczery to wolałbym obejrzeć pięć razy pierwsze odcinki Wiedźmina niż kolejny raz pierwszą/ostatnią serię GoT (mega nudy). Kiedyś byłem wielkim fanem GoT ale teraz na samą myśl robi mi się mdło, dobrze, że się skończyło.

Edytowane 23 Grudnia 2019 przez tybysh

[Mihu83]

Wczoraj skończyłem Wieśka i jak dl mnie, jest to w najlepszym razie średniak. Nie żebym się jakoś mocno zawiódł, bo nie miałem wielkich oczekiwań, ale nie poszło Netflixowi.

Serial jest bardzo nierówny i to nawet w obrębie jednego odcinka.
Niby twórcy chcieli stworzyć spójną całość, a wychodzi z tego chaos.

Aktorsko też jest średnio, a nawet słabo. Cavil z grubsza ujdzie ale często wypada sztucznie i sztywno.

Efekty specjalne to niestety mega bieda, scenografia to samo - Brokilon to jakaś kpina + te wszędobylskie flary żeby tylko ukryć biedę lub brak pomysłu na scenografię.

Bitwa pod Sodden... to jest dopiero bieda.
Ogólnie serial ma problem ze stawianiem akcentów w odpowiednich miejscach. Wszystko co było ważne w książkach, tu jest spłycone, pominięte lub pokazane tak, że widz to pomija.

Kolejny element, który mi nie siedzi, to zrobienie z Cahira mega złola...

Przyznam, że serial tak mnie zmęczył/wynudził, że chwilami przewijałem żeby nie słuchać tego jałowego pier...

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

[vonBaron]

Wreszcie mam czas nadrobić ostatnie seriale.

Obecnie na tapecie nowy sezon The Expanse, widać że dostali większy budżet i przekleństw jest więcej, jak na razie bardzo dobrze się ogląda.

[zdzichon]

17 minut temu, vonBaron napisał:

Wreszcie mam czas nadrobić ostatnie seriale.

Obecnie na tapecie nowy sezon The Expanse, widać że dostali większy budżet i przekleństw jest więcej, jak na razie bardzo dobrze się ogląda.

 

O, fajnie. Ostatni był całkiem całkiem. Na tyle dobry, że odpuściłem książkę z którą mam taki problem, że o ile pomysły/świat/postacie są w porządku, to już styl jest dość toporny i czyta mi się to ciężkawo.

[radzik55]

17 godzin temu, Mihu83 napisał:

Wczoraj skończyłem Wieśka i jak dl mnie, jest to w najlepszym razie średniak. Nie żebym się jakoś mocno zawiódł, bo nie miałem wielkich oczekiwań, ale nie poszło Netflixowi.

Zgadzam się -średniak , mi fanowi fantastyki najbardziej denerwuje nie spójność z książką . Jak ktoś nie czytał ,to serial pewnie bedzie ok.

[brunnerius]

9 godzin temu, radzik55 napisał:

Jak ktoś nie czytał ,to serial pewnie bedzie ok.

Czytałem. Dokładnie cztery razy sagę a opowiadania nawet więcej. Gry wszystkie ograłem w te i spowrotem.

I dalej uważam że serial jest świetny. 

 

Co więcej właśnie czytam znowu. Wiecie jak fajnie to teraz wyglada? Zacząłem od tego z grudniowej Fantastyki z 86

Polecam.

 

Edytowane 24 Grudnia 2019 przez brunnerius

[radzik55]

47 minut temu, brunnerius napisał:

Czytałem. Dokładnie cztery razy sagę a opowiadania nawet więcej. Gry wszystkie ograłem w te i spowrotem.

U Ciebie to już nałóg   Przeczytałem jedynie dwa razy, ale czasami odpalam słuchowisko w pracy , jak znudzi się rzapolenie w   radio .

[brunnerius]

Hehe. Moim nałogiem jest czerpanie nauki ze wszystkiego co mnie otacza i spotyka.

Czytam bo lubię.

[vonBaron]

The Expanse skończony, w sumie to ten sezon ani mnie nie zachwycił ani nie rozczarował, ot taki solidny, trochę za mało akcji a za dużo gadania.

Teraz na tapetę wjeżdża The Boys.

[Mihu83]

Właśnie zakończyłem Kroniki Times Square i stwierdzam że fajnie domknęli wątki. Jako dodatkowy smaczek, mamy ukłon w stronę fanów The Wire... wystarczy posłuchać co mówi Black Frankie przed wyjazdem z NY.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

[Thomm]

Wiedźminowo i już tak ma spokojnie. 

 

Dwa razy obejrzałem pierwszy sezon, drugi raz tak na spokojnie, wgryzając się w to i owo

 

Dalej twierdzę, że serial jest dobry, momentami nawet bardzo dobry. To nie jest adaptacja Sagi Sapkowskiego. Dokładny przekład (zresztą takowego nie ma, tak samo zresztą jak Jackson nie przeniósł kropka w kropkę na ekran LOTR). To jest serial na podstawie książek Sapka. Amen.

 

I teraz, co mi się jednak nie podoba (nie pasuje):

 

- driady z Brooklynu  (nie, nie jestem rasistą)

- Triss. To jest kurna Triss?? Ta mulatka z czarnymi włosami??

- czarnoskóra Fringilla??

- jakiś wymaigowany kumpel Ciri (elf, czarny)

 

Mać! Ja rozumiem polityczną poprawność, ale jeśli nagle z "krótko obciętej brunetki o śnieżnobiałej cerze" Fringilli robi się cukierkowatą afroamerykankę, to ja wymiękam 😐 Jeśli z Triss o płomiennych, rudych włosach robi się... (poza tym aktorka grająca Triss to drewno totalne).

 

 

No comment.

 

Ósmy, finałowy ep i walka Vilgeforza z Cahirem (druga bitwa pod Sodden). O ile dobrze pamiętam (a książki Sapka czytałem 20 lat jakieś) to takiej walki nie było. W serialu Cahir o mało co nie zabił Vilge. No śmiech na sali, dosłownie. W tym universum Vilge był jednym z najpotężniejszych postaci i na takiego Cahira nawet by nie spojrzał. Strzepnął by sobie pyłek z kołnierza i przeszedł dalej. Po prochach. Cahira.

 

Przypominam, tylko dwie osoby w Sadze pokonały Geralta. Lehto i Vilgeforz. Obydwaj darowali mu życie z szacunku dla jego dokonań? Dla obydwu skończyło się to...

 

Plusy:

 

- Cavill! (tak, dobrze odegrał Geralta, czuć, że zna to universum) - jest szorstki, małomówny, "bezuczuciowy". Do czasu  

- Jaskier. Chędożony (albo: chędożący Jaskier  ). I jego relacje z Mr. G 😎

- Tissaia de Vries. Dokładnie taka w książkach.

- Ciri

 

Ósmy, finałowy ep. Druga bitwa pod Sodden. Podzamcze, zamek Ogrodzieniec. Kwiecień, maj zeszłego roku. Zdjęcia kręcone 5km ode mnie?

 

Jest dobrze. Inaczej: nie spieprzyli tego  Jest dobrze.

 

 

Edytowane 1 Stycznia 2020 przez Thomm

[Palpatine]

@Thomm Triss w książce miała kasztanowe włosy 😉
Co do zastrzeżeń fabularnych kompletnie się nie zgadzam i idę tokiem rozumowania Sapkowskiego i Baginskiego, a mianowicie książki są fundamentem ale fabuła serialu może być dowolna.

Co do reszty zarzutów zgadzam się.

Moim największym zastrzeżeniem jest to, ze cały budżet poszedł na aktorów a zabrakło $ na scenografie która jest teatralna i bardzo sztuczna 

Edytowane 1 Stycznia 2020 przez Palpatine