Filmy czyli co ostatnio oglądałeś?

[bylyuser]

The Cobbler - przyjemna ścieżka dźwiękowa. Jak na typową amerykańską komedię z Sandlerem, film nie był kretyńsko głupi. Był wręcz przyjemny. Do piwka w mieszanym towarzystwie- zdecydowanie polecam.

 

St. Vincent - doskonały, słodko-gorzki film z Billem Murrayem.

[maciej3]

2 Guns - oklepany, nawet Denzel nie podwyższył oceny 6/10

 

Chłopak z sąsiedztwa - słabe, nudne, bez polotu 4/10

 

Zamknięte drzwi - jakoś też mnie nie zaciekawił, ziewałem na nim 4/10

[PEN]

Kung Fury

 

Właśnie oglądnąłem to arcydzieło pastiszu kina akcji lat '80. POLECAM 10/10

 

[necrosinner]

a ja polecam ścieżkę dźwiękową do tego filmu, piękności: LOST YEARS, MITCH MURDER i inni z etykietą "retro electro"

np:

Edytowane 29 Maja 2015 przez necrosinner

[Mihu83]

No to skusiłem się dzisiaj na nowego Mad Maxa i cóż... słabo, bardzo słabo.

Fabuły to tam praktycznie nie ma, postacie groteskowo komiczne, sam Max drewniany do granic możliwości - Hardy na ogół sprawdza się w rolach groźnych mruków ale tu ewidentnie dał ciała, wręcz sprawia wrażenie gościa mocno słabującego na umyśle, który od czasu do czasu coś tam duka pod nosem.

Efekty zrobione bardzo fajnie ale... same efekty to trochę za mało.

Twórcy zdecydowanie nie udźwignęli tematu, nie żeby stare Mad Maxy były genialne ale przynajmniej miało to ręce i nogi, no i Gibson świetnie sobie radził w roli zimnego gościa po przejściach.

Ja już chyba wolę obejrzeć przecudaczoną trzecią część z Tiną niż tego potworka.

 

p.s.

Jedynie Charlize dała radę jako Furiosa.

[Play]

Trójka też juz była lekko pod publikę robiona. Czwórki nie widziałem, ale wszyscy mówią, ze to film, który ma robić WOOOOOW akcją i ogólną rozpierduchą.

 

Najlepsza i tak była dwójka

tapatalk

[Jimmi Dragon]

A propos Gibsona. Odświeżam sobie serię "Lethal Weapon". Dzisiaj obejrzałem część trzecią. Jedynka jest dla mnie arcydziełem. Z każdym kolejnym numerkiem mamy tendencję spadkową... a mimo to jak na dzisiejsze standardy "trójka" jest genialnym filmem. Od początku do końca. Zwłaszcza, że w czołówce śpiewa Sting, a napisom końcowym towarzyszy duet Eric Clapton & Elton John To były naprawdę świetne lata dla kina, muzyki, całego przemysłu rozrywkowego! A teraz? W filmach tylko efekty specjalne się liczą... A aktorstwo? Co najwyżej poprawne. Ale ze świeczką szukać takich charakterów jak Gibson ze swoim szaleńczym błyskiem w oku czy narwaniec Joe Pesci. Przecież to jest niepojęte, żeby taki drugoplanowy kurdupel (sorki, to dla wzmocnienia obrazu sytuacji) zagarniał swoim rozkrzyczanym słowotokiem całe ujęcie. Jaki współczesny aktor potrafiłby tego dokonać?

[mkocisze]

Ze swojej strony mogę polecić film Łowcy głów (Hodejegerne) - produkcja: niemcy-norwegia oraz Drzwi (Die Tür) - produkcja: niemcy...moim zdaniem b. dobre thrilery...

[Gorionn]

Pisał tu ktoś o Ex Machina? Świetne, wręcz oldschoolowe sci-fi. Minimalistyczne, bez niepotrzebnych hollywodzkich zabiegów, czy też przydługich, egzystencjalnych monologów. Historia trzyma się kupy, fajnie przedstawiona, aktorstwo na plus, szczególnie główna babeczka. Polecam, dla fanów Lema powinna być gratka i świetnie spędzony czas przy seansie.

[maciej3]

...Drzwi (Die Tür) - produkcja: niemcy...

 

Obejrzałem i jest nawet słuchawkowo-niemiecki motyw

 

[Harmony Korine]

Drzwi. Ogladalem poraz kolejny i było super, a Bayery zauwazylem za pierwszym razem.

 

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

[Jimmi Dragon]

[Hakuri]

Strasznie długie się okazało.

Efekty efektami ale niektóre to już przesada.

 

[Spawn]

Szybka siódemka jako film akcji typu mission impossible to bym powiedział że bardzo fajny. Dużo się dzięje i jest entertaining ale jako szybscy i wściekli to na maxa przegięcie. W tej części wszyscy są expertami od walki wręcz na poziomie bruca lee oraz wszystkie agencje wywiadowcze się zabijają aby bohaterowie dla nich pracowali. No kaman!

[REZOK]

Bogowie- jeden z najlepszych Polskich filmów ostatnich lat. 8,5/10 jak dla mnie. Ważne, że nie nie dołujący jak większość Polskich filmów, po których nie ma się ochoty nawet żyć.

Edytowane 16 Lipca 2015 przez REZOK

[Robsonek]

Dwa filmy o schizofrenikach

 

1. The Voices (2014) - przewidywalny i tępy, pisali, że thriller/komedia kryminalna a to po prostu parodia jednego i drugiego

2. Donnie Darko (2001) - wciągający, trochę SF i urojonej podróży w czasie, więcej nie napiszę ale polecam

 

edit: aaa, no i fajne piosenki lecą w tym drugim

Edytowane 19 Lipca 2015 przez Robsonek

[wiktor96]

Krwawy sport na TVN, i Kill me three times.

1 wiadomo że świetny, drugi średniak, ale tragedii nie ma.

[Jimmi Dragon]

"Run all Night" z Liamem Neesonem i Edem Harrisem. Naprawdę polecam!

 

A "Krwawy sport" to dno, które mogło być fajne dla 5cio latka i dlatego niektórzy mają do tego filmu sentyment, ale lepiej niech nie wracają do niego po latach... szkoda psuć sobie dobre wspomnienia.

Edytowane 22 Lipca 2015 przez Jimmi Dragon

[PENDRAGON]

Nowy Mad Max to totalna slabizna, efekty i nic poza tym. Jedynie na uwage zasluguje swietna charakteryzacja Immortan Joe i niezle panienki (rodzicielki) , aaa.. i gitarzysta wymiata,

nic sobie nie robi z zamieszania wokolo niego, on po prostu gra swoje .

[Jimmi Dragon]

A w tej chwili oglądam "We're the Millers" i po raz chyba piąty oglądam scenę u fryzjera
(

) masakra! Genialna komedia Edytowane 24 Lipca 2015 przez Jimmi Dragon

[hibi]

Metalhead

[Play]

Redirected

 

na filmwebie mnóstwo skrajnych opinii. a ja powiem tyle, że jak ktoś lubi humor w stylu Guya Ritchiego, to jest to dla niego pozycja obowiązkowa

[maciej3]

Playing it cool

 

Ale szczerze szału nie ma :/ 4/10

[B0rdowy]

Ja polecam "Sędziego" z Downeyem Jr. i Duvallem - w końcu ten pierwszy gra bez zbroi, i to dobrze.

Wysłane z Tapatalk

[gregdezet]

Ant Man - nawet się pośmiałem, polecam