Filmy czyli co ostatnio oglądałeś?

[marco-polo]

1 godzinę temu, Saiya-jin napisał(a):

Stary, gość zabija, bo mu psa zabili? Tam nie ma fabuły. W dwójce gość zasłania się klapą marynarki przed pociskami. Przeciwnicy strzelają mu w plecy, a on nic. Postrzelili go w brzuch - nic. Musiałem się zmuszać, żeby przez to przebrnąć. Tu nie ma balansu między fabułą, a akcją. Jest sama młócka i to bezmózga. Żeby jeszcze Keanu to był jakiś Jet Li, Donnie Yen, no ale nie jest.

Idzie zabić na zlecenie siostrę głównego antagonisty, po czym... i tak idzie zabić tego typa. To nie mógł od tego zacząć?

Prawda to już nie takie filmy jak westerny z Clintem Eastwoodem czy Ip Man.

Alias 2023 film akcji. Mnie się podobał.

[espe0]

 

! ale jaja !

[bob2000]

17 godzin temu, espe0 napisał(a):

! ale jaja !

Widziałem. Spoko film. Ale jednak mało mięsa i lekko się zawiodłem 🤷‍♂️

[Karkolomny]

Dziś zmęczyłem John Wick 4. Gadam z kumplem... i jak ten nowy John Wick? Weak 😎 Sisu dużo lepiej się ogląda i więcej śmiechu.

[x86]

35 minut temu, Karkolomny napisał(a):

Dziś zmęczyłem John Wick 4. Gadam z kumplem... i jak ten nowy John Wick? Weak 😎 Sisu dużo lepiej się ogląda i więcej śmiechu.

Przy dwójce w kinie już się męczyłem. Jedynka w domu na TV byla najlepsza. 3 i 4 część odpuściłem sobie.

W temacie Sisu niedawno odświeżyłem sobie Hardcore Henry

 

 

Podobny klimat do Wicka jest w Hotelu Artemis :

 

 

[Rafacio]

W dniu 18.05.2023 o 13:18, Saiya-jin napisał(a):

Stary, gość zabija, bo mu psa zabili?

Ale on nie zabija dlatego, że mu psa zabili. A poza tym za psa nie można zabić? 

Edytowane 23 Maja 2023 przez Rafacio

[Spawn]

Dla mnie jeśli chodzi o tego typu filmy to od lat topem są dwie części The Raid

[audionanik]

13 minut temu, Rafacio napisał(a):

A poza tym za psa nie można zabić?

To zależy; taki mastif na przykład, to jednak sporo mięsa - ze dwa, trzy miesiące jedzenia.

Jest o co się zeźlić.

[marco-polo]

Alias lepiej wypadł od "Weaka".

[Saiya-jin]

Mam wrażenie, że dobre filmy akcji skończyły się w latach 90, może na początku 2000.

[marco-polo]

2 godziny temu, Saiya-jin napisał(a):

Mam wrażenie, że dobre filmy akcji skończyły się w latach 90, może na początku 2000.

Ja pamiętam czasy westernów z Clintem Eastwoodem.

Nie wiem jakie to były lata a kto teraz takie filmy kręci?

Co jeszcze poszło w zapomnienie - wojenny film Północ-Południe, rodzina Carringtonów, Przyjaciele, Beavis and Budhead, Simpsonowie. Nie wiem co tutaj dodać Bracia Daltonowie. Coś bardziej z gangsterskich Al Pacino, Chłopaki z ferajny. Dużo można byłoby dodać, lody na patyku. Luis de Funes.

https://naekranie.pl/artykuly/western-komedia-science-fiction-milion-sposobow-jak-zginac-na-zachodzie

 

[adamos80]

z gangsterskich z lat90 niedoceniany jest też Stan łaski z Oldmanem i Pennem https://www.filmweb.pl/film/Stan+łaski-1990-9737

z gangsterskich z lat90 niedoceniany jest też Stan łaski z Oldmanem i Pennem https://www.filmweb.pl/film/Stan+łaski-1990-9737

[ronald]

Na moje: wszystko już było -niestety

[Rafacio]

22 godziny temu, ronald napisał(a):

Na moje: wszystko już było -niestety

Na moje: straszliwie marudzicie.

[Thomm]

Odnośnie "John Wick Chapter 4". O ile dwie pierwsze części oglądało się naprawdę dobrze (zakładając od razu, że Janek Wu to jest jakiśtam superbohater i kule się go praktycznie nie imają...) "Trójka" taka sobie, a "Czwórka" to dramat.

 

Facet spada z wysokości drugiego pietra, zalicza glebę, po drodze przywalając w stalową belkę. Po czym wstaje, otrzepuje się i idzie (morduje) dalej. Nice.

 

Sisu, patrz i się ucz!

 

Lubię Keanu, lubię takie rozrywkowe kino, ale tutaj Chad grubo przesadził i gdzieś tak w połowie seansu poczułem się po prostu zażenowany.

 

Najlepsze jest to, że ma powstać piąta część (kasa, ach, ta kasa...), co jest dla mnie niepojęte w kontekście zakończenia "czwórki" 😐 (spoiler mode on).

 

Bo pomijając całościową miałkość "Chapter 4" to akurat zakończenie się Stahelskiemu udało.

 

edit: ocena (bo mi się zapomniało) 6/10. Z czego plus 2 za choreografię/wyczyny kaskaderskie. Bo bez tego to byłaby czwórka, naciągana czwórka.

Edytowane 27 Maja 2023 przez Thomm

[Rafacio]

17 minut temu, Thomm napisał(a):

Bo pomijając całościową miałkość "Chapter 4" to akurat zakończenie się Stahelskiemu udało.

Że Wick zasnął na schodach? No zmęczony był to zasnął. Każdy by się zmęczył. Marudzenie level wyżej. Po c**j wy takie coś oglądacie. Nie da się wysnobować na takim filmie.

Edytowane 27 Maja 2023 przez Rafacio

[Thomm]

31 minut temu, Rafacio napisał(a):

Że Wick zasnął na schodach? No zmęczony był to zasnął. Każdy by się zmęczył. Marudzenie level wyżej. Po c**j wy takie coś oglądacie. Nie da się wysnobować na takim filmie.

 

 

@Rafał

 

No zasnął, zasnął. Wiecznie. Bez urazy, ale nigdy się "nie snobowałem" (jak to ładnie ująłeś) oglądając tzw. ambitne kino. Nie tędy droga. Lubię ambitne kino (uwielbiam Kieślowskiego na przykład - całościowo), ale lubię też tzw. odmóżdżacze/blockbustery.  Okej, mogę marudzić, ale "Wick 4" to obraza podstaw inteligencji.

 

edit: tak, wyrażając swoją opinię na temat tej części (w taki a nie inny sposób) tej serii mogę być dla Ciebie i zwykłym snobem. No problem.

 

Edytowane 27 Maja 2023 przez Thomm

[Rafacio]

10 minut temu, Thomm napisał(a):

No zasnął, zasnął. Wiecznie.

Nie wiecznie, bo będzie John Wick 5.

10 minut temu, Thomm napisał(a):

Kieślowskiego na przykład - całościowo)

A co jest w tym ambitnego?

Edytowane 27 Maja 2023 przez Rafacio

[Thomm]

11 minut temu, Rafacio napisał(a):

 

A co jest w tym ambitnego?

 

 

"Trzy kolory", "Dekalog", "Przypadek", "Amator".

 

I tak, w tym momencie kończę tą dyskusję, bo jak naprawdę Cię lubię i lubię z Tobą pisać, tak po czymś takim nie mamy już chyba ze sobą o czymkolwiek dyskutować.

 

 

I tak, jestem snobem. Zadowolony?

 

 

Edytowane 27 Maja 2023 przez Thomm

[Saiya-jin]

Jak dla mnie to cała ta seria to jest 2/10. Niżej to chyba tylko coś w stylu:

 

 

Chociaż w przy Story of Ricky można mieć po prostu bekę, a na Johnie Wicku pozostaje tylko zażenowanie i nuda, więc chyba jednak 1/10.

[Rafacio]

3 minuty temu, Thomm napisał(a):

"Trzy kolory", "Dekalog", "Przypadek", "Amator".

To są po prostu jakieś przemyślenia pana Kieślowskiego. Po co się z tym identyfikować? Nie lepiej mieć swoje?

1 minutę temu, Saiya-jin napisał(a):

Jak dla mnie to cała ta seria to jest 2/10. Niżej to chyba tylko coś w stylu:

Ty kolego lepiej rób zdjęcia laskom. Na tym się znasz z tego co widziałem. A jak ci się coś nie podoba to po co się męczysz? Dziwne są wybory niektórych ludzi.

[marco-polo]

17 minut temu, Saiya-jin napisał(a):

Jak dla mnie to cała ta seria to jest 2/10. Niżej to chyba tylko coś w stylu:

 

 

Chociaż w przy Story of Ricky można mieć po prostu bekę, a na Johnie Wicku pozostaje tylko zażenowanie i nuda, więc chyba jednak 1/10.

 

[Thomm]

Nie wdając się w dyskusję (bo nie ma ma z kim i o czym) chciałbym dodać (kłaniając się uniżenie) tylko jedno:

 

Jestem zarozumialcem, draniem i... snobem. Tylko dlatego, że filmy Kieślowskiego lubię/doceniam. Z genialną wprost muzyką Preisnera "malujące" Jego dzieła

 

 

 

 

 

Tak Rafał, to dla Ciebie.

 

Snob T.

 

[bakus1233]

 

[marco-polo]

17 godzin temu, Thomm napisał(a):

Nie wdając się w dyskusję (bo nie ma ma z kim i o czym) chciałbym dodać (kłaniając się uniżenie) tylko jedno:

 

Jestem zarozumialcem, draniem i... snobem. Tylko dlatego, że filmy Kieślowskiego lubię/doceniam. Z genialną wprost muzyką Preisnera "malujące" Jego dzieła

 

 

 

 

 

Tak Rafał, to dla Ciebie.

 

Snob T.

 

@Thomm Ja się z Tobą całkowicie zgadzam - koncert odbył się w Wieliczce gdzie grał Preisner.

Trzy kolory to bardzo dobre udane filmy.

Kiedyś to ludzie tworzyli dobre filmy. 

 

https://www.boomplay.com/artists/1963666

ktoś korzysta z tego odtwarzacza czy strony i jaka to jakość?