Skocz do zawartości

Filmy czyli co ostatnio oglądałeś?


Harmony Korine

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się z powyższym. Fajny ten filmik o Jar Jar - wiadomo jak to jest z takimi teoriami... ale może.

 

Mój kolega właśnie pierwszy raz oglądał SW i zaczął od I-III i sam stwierdził, że dużo fajniej byłoby obejrzeć to w kolejności wychodzenia, bo stracił wszystkie zaskakujące momenty.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To źle zrobiłeś, bo:

1. Lektor (z koszmarnymi błędami),

2. Niepoprawna kolejność (uważam, że pierwszy raz Star Wars powinno się oglądać w kolejności wchodzenia do kin czyli IV-VI, a potem I-III).

Już można w telewizji wyłączać lektora wedle uznania (prawie).

 

Jakbyś się zainteresował to wiedziałbyś, że Jar Jar Binks był celowo tak wykreowany, bo w kolejnych częściach miał być zwrot fabuły i okazałoby się, że Binks jest Sithem. Sam Lucas mówił o tym, że "Jar Jar jest kluczem do wszystkiego w nowej trylogii". No ale pod naciskiem krzykaczy, którzy liczyli na powtórkę z IV-VI (a teraz, o ironio, narzekają na wtórność VII), Lucas zmienił fabułę i wepchnął m.in. Dooku.

 

Wszystkim hejterom Jar Jara polecam ten filmik :)

 

No to to byłby zarąbisty pomysł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hitman: Agent 47 - jako fan gry radzę omijać szerokim łukiem. Oczy i uszy krwawią. Zero klimatu, beznadziejny scenariusz a na dodatek główny bohater ma włosy - pierwowzór z gry był łysy :) Podręcznikowy przykład jak spartolić dobry materiał na film. Chyba..., że potraktujemy go w kategorii "parodia" - tu punktuje wysoko. Zdecydowanie odradzam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prawdzie od Guya Ritchiego wolę Lock, Stock and Two Smoking Barrels oraz Snatch ale te dwa również dają radę. Bardzo lubię takie kino :P

Ostatnio po raz kolejny Święci z Bostonu. W planach mam w końcu zobaczyć drugą część. Słyszałem jednak że jest sporo gorsza od świetnej jedynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

w końcu nadrobiłem Gwiezdne Wojny (dzięki TVNowi hehe). te nowe części - no szału nie ma, takie lekkie kino z fajnymi efektami. ot do obejrzenia sobie na wieczór

To źle zrobiłeś, bo:

1. Lektor (z koszmarnymi błędami),

2. Niepoprawna kolejność (uważam, że pierwszy raz Star Wars powinno się oglądać w kolejności wchodzenia do kin czyli IV-VI, a potem I-III).

Znaczy co, teraz mi ręka odpadnie, czy jak?

 

;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w końcu nadrobiłem Gwiezdne Wojny (dzięki TVNowi hehe). te nowe części - no szału nie ma, takie lekkie kino z fajnymi efektami. ot do obejrzenia sobie na wieczór

To źle zrobiłeś, bo:

1. Lektor (z koszmarnymi błędami),

2. Niepoprawna kolejność (uważam, że pierwszy raz Star Wars powinno się oglądać w kolejności wchodzenia do kin czyli IV-VI, a potem I-III).

Znaczy co, teraz mi ręka odpadnie, czy jak?

 

;)

 

 

Człowieku, dawno Ci odpadła. To na co patrzysz to nie ręka, to powidok Sitha ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Play - nic Ci nie odpadnie z tego powodu (za inne powody nie ręczę) ;) ale pozbawiłeś się w ten sposób wielu smaczków i "plot-twistów". Gdybyś oglądał "normalnie" to nie wiedziałbyś, że Luke i Leia to rodzeństwo, że są dziećmi Anakina/Vadera, że Vader był Jedi, co stało się z pozostałymi Rycerzami Zakonu itd.

 

Całkiem spora strata w sensie rozwoju fabuły, moim zdaniem.

 

A z ogłądanych (i polecanych) to tak:

Rock'n'Rolla - wiadomo, dobry klimat i fajna gra aktorska, taki luzacki film
The Other Woman - całkiem śmieszna komedia z Cameron Diaz

LEGO: Przygoda - wbrew pozorom bajka z głębszym przekazem i świetnie wykonana

Inside Out ("W głowie się nie mieści") - bardzo mądra i pouczająca animacja o dorastaniu, polecam obejrzeć z pociechami!!!
Agentka - kupa śmiechu z Melissą McCarthy w roli głównej (i świetnie grający przygłupa Jason Statham), parodia kina szpiegowskiego

Ex Machina - dość monotonny film, ale z ciekawą fabułą i potencjałem na sequel

Kingsman: Tajne Służby - bardzo udana ekranizacja komiksów Marka Millara, Colin Firth jako dżentelmen-agent

Ted 2 - jak nie lubiliście głupkowatego humoru z pierwszej części to tego też nie polubicie ; )

Pitch Perfect 1 i 2 - fajne "lajtowe" kino z dobrą muzyką acapella, ale bez większego szału - kino "do obiadu"

 

Ale z tego grona największe wrażenie zrobił na mnie właśnie "W głowie się nie mieści". Moim zdaniem to najlepszy film animowany od czasu Toy Story! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to idę sobie palnąć w łeb :P

 

a tak na poważnie to ja i tak nie podniecam się Gwiezdnymi Wojnami. Takie o fajne fantasy dla rozrywki. Fabuła ok, ale nie wprawia mnie stan podwyższonego podniecenia i podejrzewam, że w moim przypadku 'poprawna' kolejność za dużo by mi nie dała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pitch Perfect 1 i 2 - fajne "lajtowe" kino z dobrą muzyką acapella, ale bez większego szału - kino "do obiadu"

do obiadu albo do "chusteczki" niezłe gąski tam grają ;) poza jednym waleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, te Oscary słabe będą. Most szpiegów - nudny, napuszony z karykaturalną grą Hanksa. Oczywiście IMO. Lubię Spielberga, braci Cohen i Hanksa, ale coś im nie wyszło. Na plus zdjęcia Kamińskiego - szczególnie w Berlinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kingsman: Tajne Służby - bardzo udana ekranizacja komiksów Marka Millara, Colin Firth jako dżentelmen-agent

Bardzo przyjemnie się ogląda :-) A scena detonacji po prostu wymiata :-) :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszło mi do głowy,że skoro w Stanach kręcą Legion Samobójców (taka komiksowa produkcja Marvella) to u nas może powstac...

Pluton Samozbójców ;)
Obsada :
- Deadshot - Paweł Małaszyński
- Amanda Waller - Maryla Rodowicz :)
- Killer Croc - Andrzej Grabowski
- Harley Quinn - Joanna Kulig
- Joker - Jakub Wojewódzki

 

no i inni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Produkcja TVNu z ewentualnym wsparciem Canal+, trudny temat podany w sposób strawny dla mas. Trudne momenty wsparte trudną muzyką i genialna dramaturgia Małaszyńskiego (jego mina zawsze ta sama, choć inna, te emocje...) I poza Grabowskim ten film nie miałby nic do zaoferowania.

 

Jestem za ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszło mi do głowy,że skoro w Stanach kręcą Legion Samobójców (taka komiksowa produkcja Marvella) to u nas może powstac...

Pluton Samozbójców ;)

Obsada :

- Deadshot - Paweł Małaszyński

- Amanda Waller - Maryla Rodowicz :)

- Killer Croc - Andrzej Grabowski

- Harley Quinn - Joanna Kulig

- Joker - Jakub Wojewódzki

 

no i inni :)

A gdzie Szyc i Karolak? :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przyszło mi do głowy,że skoro w Stanach kręcą Legion Samobójców (taka komiksowa produkcja Marvella) to u nas może powstac...

Pluton Samozbójców ;)

Obsada :

- Deadshot - Paweł Małaszyński

- Amanda Waller - Maryla Rodowicz :)

- Killer Croc - Andrzej Grabowski

- Harley Quinn - Joanna Kulig

- Joker - Jakub Wojewódzki

 

no i inni :)

A gdzie Szyc i Karolak? :D

Joker - Borys Szyc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uśmiałem się .. Stathama w takiej roli jeszcze nie widziałem. McCarthy rządzi.

 

attachicon.gifspy-poster-2015-HD-wallpaper.jpg

 

 

Dokładnie, dawno się tak w kinie nie uśmiałem, jak dla mnie chyba komedia roku :)

 

edit: jak już w temacie to oczywiście wspomnę też o "What We Do in the Shadows" :D

Edytowane przez wojt_bb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A póki jeszcze pamiętam to z filmów, które mnie ostatnio zawiodły to "Sicario" - to co miało niby trzymać w napięciu w ogóle mnie nie porwało, szczególnie główna bohaterka i ogólnie słaba fabuła z zakończeniem w stylu "zemsta ostateczna" (choć ciesząca oko :))... drugi to niestety "Hateful Eight" - fakt, te 3h i tak jakoś zleciały, ale można by całość zmieścić w 2h i film by imo nic nie ucierpiał. Przeciągnięty, przegadany, ogólnie z ostatnich produkcji Tarantino imo Inglourious Basterds >> Django >>>>>>>> Hateful Eight.

Edytowane przez wojt_bb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Legend - średni film gangsterski, ale świetny jak zawsze Tom Hardy.

 

Co do wpisu powyżej jednak Bękarty -> 8-ka -> Django, ale tylko Bękarty naprawdę mi się spodobały, choć dopiero przy trzecim seansie mnie porwało.

O Sicario mam podobną opinię, nie zachwycił.

Edytowane przez maciej3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie... Odnalazłem perełkę filmową!

"The Big Short" - historia krachu w kredytach hipotecznych z aktualnym "polskim smaczkiem". Historia o tym jak banki z chciwości opylały kredyt każdemu, a agencje ratingowe wystawiały tym goownianym pakietom hipotecznym ratingi AAA w obawie, że duże banki pójdą do innych firm ratingowych.

 

Film w przystępny sposób pokazuje jak społeczeństwo jest nieustannie dymane i jak mało znaczą jakieś "indeksy", "tendencje" czy "ratingi".

 

Absolutny MUST SEE, nie tylko dla fanów "Wilka z Wall Street". :D

No i obsada: Christian Bale, Steve Carell, Ryan Gosling, Brad Pitt... Kosmos!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności