CAL! powrót z serwisu, dziwnie zlutowane kable.

[Vrezer]

Czesć.

Koledzy może sie z czymś takim spotkaliście.

Dostałem od znajomego słuchawki z prośba o naprawe. Rozkręcam lewą słuchawkę (głośnik nie gra) i nie wierzę. Kabelek zielony zlutowany poprawnie. W drucikach czerwonych widzę 4-5 włókien zielonych, wszystko razem zlutowane do styku głośnika

Znajomy twierdzi, ze słuchawki przyjechały z serwisu i trochę pograły. Czy przez takie zlutowanie głośnik mógł paść?

Oczywiście juz odizolowałem zielone druciki od czerwonych, ale słuchawka lewa nadal martwa.

[oscar_dziki]

no i odpowiedziałeś sam sobie:) może, bo padł ewidentnie:)

[Vrezer]

Wiec niezły serwis naprawiał słuchawki... Jak można pomieszac druciki...

[oscar_dziki]

no mozna, jak robisz 20 sluchawki tego dnia, a tobie sie spieszy na impre... shit happens. mowie jako byly serwisant:)

odesli, niech wymienia przetwornik.

[Vrezer]

No zdaża się, racja.

Niestety zdążył minać okres gwarancji.

[oscar_dziki]

no to lipa. jak dasz ogłoszenie na forum, że potrzebny Ci przetwornik Cal! w dziale komis --->kupię, to z pewnością wyrwiesz jakiś za śmieszne pieniądze. zwykle inne części tych słuchawek psują się na potęgę. Na przykład łożysko obrotu muszli.

[Vrezer]

OKi, dzięki za radę - skorzystam

[deadmau52]

W moich oryginalach nieserwisowanych bylo to samo szczescie ze w pore zrobilem recalbing

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[Vrezer]

@deadmau52

Zatem zagladam zaraz w moje

[Forza Lazio]

Ogólnie mam wrażenie, że słuchawki były dobrze zlutowane - po prostu jeden przewód w CALach jest dwukolorowy, zielono-czerwony. Stąd miałeś błędne przekonanie, że ktoś pomieszał kable. Jeżeli ktoś pomieszał kable tak piszesz i przylutował 2 kable do jednego pada lutowniczego wtedy nie miały by prawa grać. Nie ma też takiej szansy, żeby głośnik w takim przypadku został uszkodzony, no chyba, że ktoś podczas lutowania przegrzał znacznie pola lutownicze i uszkodził druty cewki.

[Vrezer]

@Forza Lazio

Dziekuję za przydatne inormacje