Problem z balansem.

[mrowa0700]

Siemano! Kolejny podobny temat, tyle że nowe wnioski. Mam problem z balansem. Bas jest przesunięty trochę w lewą stronę. W muzyce której słucham sprawa ma się następująco: bas uderza zawsze na środku, natomiast melodia leci po bokach.

 

Co ciekawe! Wczoraj w pracy słuchając 8h raz jedna strona (wszystkie pasma) grała głośniej, a po godzinie, dwóch dźwięk po drugiej stronie stawał się głośniejszy.

 

Sprzęt (3 pary słuchawek), źródło (3x) i materiał muzyczny ok.

 

Co może być przyczyną? Laryngolog stwierdził, że mam słuch idealny.

 

Jeśli czytając ten temat podejrzewasz co może być nie tak, pisz śmiało

[jd1210]

Używasz może jakiegoś resamplera, korektora itp?

Jaki sprzęt?

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez jd1210

[maciux]

Jakiś znajomy temat...

 

Sprawdzałeś w mono? Jesteś pewien, że to nie mastering?

 

Bo jeśli sprawdziłeś trzy modele słuchawek i trzy źródła, to jeśli nie jest to mastering, to jednak słuch.

[mrowa0700]

Nie używam korektorów ani nic z tych rzeczy, sprzęt: karta zintergrowana Realteka, Wave, DVD fergusona + Denon AVR 1313. Słuchawki: sony mh1c, SL HD681, Ath-m50

 

Mono też nie zmienia sytuacji, bas nadal jest przesunięty.

Lajki za zainteresowanie wątkiem

[jd1210]

To chyba jednak słuch. Laryngolog do wymiany. Myślę że jedno ucho szybciej się męczy.

[maciux]

A jaki jest efekt, gdy odwrócisz słuchawki stronami (lewa na prawe ucho) w mono i bez mono?

[jd1210]

Po pewnym czasie taki sam, strzelam.

[mrowa0700]

To nie jest tylko od zmęczenia, nawet jak zakładam słuchawki to w lewym uchu słyszę lepiej.

 

Gdy odwrócę słuchawki i czy mono czy stereo nadal lewa strona gra głośniej.

[maciux]

Ja trochę walczyłem z jednymi słuchawkami, byłem przekonany, że głuchnę na jedno ucho i trwało to bardzo długo. Okazało się, że to był potencjometr

 

Często w słuchawkach z kablem jednostronnym też jest asymetria kanałów.

 

Mrowa0700: Podobno nasze uszy nie są idealnie symetryczne (jak wszystko). Mówi się czasami, że mamy ucho główne, silniejsze - może masz po prostu bardzo czuły słuch. Pewnie pozostaje Ci się przyzwyczaić.

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez maciux

[jd1210]

To ja chyba mam to samo, też ciągle mam wrażenie że z lewej słyszę więcej. Witaj w klubie, słuchających na lewo.

Może jest nas więcej?

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez jd1210

[mrowa0700]

Gdybym słuchał rocka, klasycznej to bym dał radę, ale w mojej muzyce jest uderzenie na środku, wiecie jak się dziwnie słucha, jak uderzenie jest nie jakby w gardle ale na lewej szczęce? xd

[Karmazynowy]

Sprawdzałeś to?

 

http://www.audiocheck.net/soundtests_headphones.php

[szwagiero]

Jeśli w mono jest tak samo i na wszystkich konfiguracjach sprzętowych również to jest to kwestia Twoich uszu - innej możliwości nie ma. Tak więc proponuję się z tym pogodzić.

[soulreaver]

Też czasem tak mam, przyczyny tego bywają różne. U mnie najczęściej problem pojawia się w dokach (trudno złapać identyczny seal na obu słuchawkach). Spotkałem się z tym również na nausznych ale przyczyną był chyba potencjometr w Cube (problem występował tylko przy bardzo niskich poziomach głośności.

Czasem też (choć staram się dbać o higienę uszu) jedno ucho potrafi się delikatnie przytkać. Normalnie nie jestem w stanie tego usłyszeć kiedy się przytka, ale można to usłyszeć podczas słuchania w słuchawkach (objawia się to właśnie imbalansem).

[Mattej]

Ja też słyszę lepiej na lewe ucho i to zdecydowanie przy odsłuchu słuchawkowym, na codzień mózg ten feler jakoś kompensuje i jest niewychwytywalny w normalnych sytuacjach. Pozostaje regulacja balansu kanałów, a i to nie do końca, bo im wyższe częstotliwości, tym mocniejsze ucho będzie je lepiej wychwytywać, podczas gdy na niższych będzie mniejsza różnica (chociaż Ty wspomniałeś o basie, to może być innego rodzaju kłopot). U mnie laryngolog też nie stwierdził żadnych anomalii czy chorób, a nawet wyszło, że lepiej słyszę wysokie częstotliwości na ucho, które w słuchawkach jest słabsze (ale to w granicach normy) Idzie się przyzwyczaić, chociaż na początku może taka sytuacja trochę denerwować.

[jd1210]

Witaj w klubie Mattej, to jesteś już trzeci, może założymy jakąś partię.

[WojtekC]

Czy sygnał stereo jest taki sam dla obu kanałów? Często mam klientów którzy starają się przekonać mnie że słuchawki graja źle bo jeden kanał gra inaczej niz drugi. Jak są obie słuchawki w uszach/na głowie jest dobrze a jak wyjmę jedna to graja rożnie - proszę mi wymienić na grające identycznie. Mono?

Ja jednak stawiam może nie na wadę słuchu a zmęczenie, zrób sobie przerwę.

[oblivion]

To nie jest tylko od zmęczenia, nawet jak zakładam słuchawki to w lewym uchu słyszę lepiej.

 

Gdy odwrócę słuchawki i czy mono czy stereo nadal lewa strona gra głośniej.

Niezbyt jaśno napisałeś. Masz na myśli, że lewa strona słuchawek czy głowy? Jeśli słuchawek to czyli, że mastering, a nie uszy. Bo to jasno eliminuje fakt innej budowy jednego ucha, czy słyszenia danych częstotliwości/niedosłuchu

 

W niektórych sprzętach przenosnych można ustawić balans np. w e07k. W windowsie każdym idzie to ustawić, więc możesz się w to pobawić i zobaczyć czy osiągniesz idealny balans - bo może to tylko faktycznie kwestia masteringu - w sumie wokal powinien być po środku zazwyczaj, a bas różnie.

 

A jak z balansem w grach, czy na głośnikach też może potestować. Chodź skoro mówisz, że problem jest tylko z basem tak? Więc to też powinno być na głośnikach widoczne. Jeśli faktycznie chodzi tylko o niskie tony - przydałby Ci się eqalizer taki, który pozwoli ustalić balans dla danych częstotliwości.

 

 

Też czasem tak mam, przyczyny tego bywają różne. U mnie najczęściej problem pojawia się w dokach (trudno złapać identyczny seal na obu słuchawkach). Spotkałem się z tym również na nausznych ale przyczyną był chyba potencjometr w Cube (problem występował tylko przy bardzo niskich poziomach głośności.

Generalnie imbalans na niskich poziomach głośności występuje na każdym potencjometrze nienajwyższych lotów - a jak wiadomo w sprzętach produkowanych seryjnie, chodzi o to żeby zaoszczędzić, więc najlepszych potków nie dają. Jednak w wielu sprzętach nie jest on dokuczliwy, a w niektórych wymusza obniżenie częstotliwości dźwięki w windowsie, żeby szło słuchać - tak miałem w audinscie, nie wiem czy kwestia sztuki, czy one tak mają. W Cube potki dla mnie są ok jak za cenę tego urządzenia.

Co ciekawe! Wczoraj w pracy słuchając 8h raz jedna strona (wszystkie pasma) grała głośniej, a po godzinie, dwóch dźwięk po drugiej stronie stawał się głośniejszy.

 

Tyle czasu na słuchawkach, pewnie jeszcze zamknięte? Może woskowina uszna się zgromadziła w jednym uchu bardziej lub zapalenie ucha, nie czujesz czasem uszu czy przytkania?

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez oblivion

[Nolife]

Ej, może to jakaś choroba cywilizacyjna? Ja też często mam wrażenie, że "lewą gra bardziej". Najbardziej "lewackie" ścieżki obejrzałem w Audacity i wyszło na to, że to wina masteringu (lewy kanał głośniejszy), ale są takie, które wyglądają równiutko, a też mam wrażenie lekkiego przesunięcia w lewo (bas i wokal).

[mrowa0700]

Chodziło mi o to, że lewe ucho lepiej odbiera dźwięki co bym nie zrobił. Tak 8h w dokach to bardzo długo, zdaję sobie z tego sprawę.

 

Właśnie tak sobie radzę, przesuwam balans, ale! raz mam ustawion L:180 R:180, raz L:180 R:160 innym razem R:155 L:180 (chodzi o wave'a) , jeszcze innym razem inaczej i muszę to modyfikować co jakiś czas (15-20 minut). Także masakra! Mam chyba jakieś zmienne kanały słuchowe, nie wiem może tam mi wyrosły jakieś klapki i sie przytykają i otwierają

 

Ah no i oczywiście słyszę różnicę tylko i wyłącznie na słuchawkach, bo na kolumnach nie odczuwam tego efektu.

 

A może to dlatego, że cicho słucham? (1/100 w Realteku to jednak nie jest zbyt głośno) Może muszę zacząć słuchać "na pełnej"? xd

Edytowane 29 Czerwca 2013 przez mrowa0700

[oblivion]

A może to dlatego, że cicho słucham? (1/100 w Realteku to jednak nie jest zbyt głośno) Może muszę zacząć słuchać "na pełnej"? xd

Ta słuchaj na pełnej głośności to słuch się stępi do jednego poziomu i będzie równo, jeśli cos jescze będiesz w ogóle słyszał xD

 

Właśnie tak sobie radzę, przesuwam balans, ale! raz mam ustawion L:180 R:180, raz L:180 R:160 innym razem R:155 L:180 (chodzi o wave'a) , jeszcze innym razem inaczej i muszę to modyfikować co jakiś czas (15-20 minut). Także masakra! Mam chyba jakieś zmienne kanały słuchowe, nie wiem może tam mi wyrosły jakieś klapki i sie przytykają i otwierają

Albo robaki się przesuwają w trakcie słuchania i przytykają

Edytowane 29 Czerwca 2013 przez oblivion

[lostson]

Po prostu nikt nie jest idealnie symetryczny i dotyczy to także słuchu (uszy mogą mieć różne "czułości" na różne częstotliwości etc.)

[oblivion]

Skoro na jedno ucho słyszysz czasem bardziej, w sensie, że jak mówisz czasem się to zmienia - może płukanie ucha u laryngologa lub spróbować domowo a-cerumenem. Ale najpierw lekarz powinien w środku obadać czy nie ma jakiś zmian.

 

Sprawdziłbym jeszcze czy te zmiany, że ciągle po czasie musisz zmieniać balans, mogą wynikać, z różnego słyszenia danych czętotliwości. Więc jak widzisz, że po czasie balans się zmienia, powróć do materiału muzycznego, na którym balans inny miałeś i oceń czy nowy balans jest naprawdę dobry, czy okaże się, że zmiana balansu wynikała tylko z materiału muzycznego, nie słuchu.

Edytowane 29 Czerwca 2013 przez oblivion

[mrowa0700]

Ale u mnie każda piosenka jest taka sama, bas o podobnych częstotliwościach + czasem jakis wokal, kick i skrecze, więc częstotliwości się nie powinny zmieniać diametralnie.

[TheSznikers]

U Mnie też bas leci głośniej po lewej stronie