Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Tanie wino


gandalf

Rekomendowane odpowiedzi

Tanie wino (<6zł) - nieodłączny element wyjazdów na Przystanek Woodstock ;) Trzeba będzie się rozejrzeć za jakimś zapasem bo kolejny Wood się zbliża - jeszcze tylko 42 dni :P

Jeden mądry :D Wino to niepowtarzalny smak, nadaje klimat jak żaden inny alkohol. Ja piłem Nalewke Żołądkową Gorzką, Leśny dzban, Beczke Owoce Lasu, Winko Dziadunia, Bocianie i jeszcze kilka innych. Do tego Sangria i jakieś inne hiszpańskie z kartonu, ale to już egzotyka i nie ma tego "czegoś" :D

 

@up - co prawda, to prawda...tu dyskusja się zatrzymała na poziomie Komandosa, Samuraja (niezapomniany wyjazd do Skarżyska), Byku i innym Czarze Pegieeru ;). A Carlo Rossi? Toż to Panie Wersal jakiś, czy coś...

 

Wybieram P-I-W-O :)

Piwo nie ma tego "czegoś", zwykła uryna dla mas :D

 

Ale dorobiłeś ideologie do chlania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie wino (<6zł) - nieodłączny element wyjazdów na Przystanek Woodstock ;) Trzeba będzie się rozejrzeć za jakimś zapasem bo kolejny Wood się zbliża - jeszcze tylko 42 dni :P

Jeden mądry :D Wino to niepowtarzalny smak, nadaje klimat jak żaden inny alkohol. Ja piłem Nalewke Żołądkową Gorzką, Leśny dzban, Beczke Owoce Lasu, Winko Dziadunia, Bocianie i jeszcze kilka innych. Do tego Sangria i jakieś inne hiszpańskie z kartonu, ale to już egzotyka i nie ma tego "czegoś" :D

 

@up - co prawda, to prawda...tu dyskusja się zatrzymała na poziomie Komandosa, Samuraja (niezapomniany wyjazd do Skarżyska), Byku i innym Czarze Pegieeru ;). A Carlo Rossi? Toż to Panie Wersal jakiś, czy coś...

 

Wybieram P-I-W-O :)

Piwo nie ma tego "czegoś", zwykła uryna dla mas :D

Ale dorobiłeś ideologie do chlania.

 

tanich berbeluch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie cz

 

Tanie wino (<6zł) - nieodłączny element wyjazdów na Przystanek Woodstock ;) Trzeba będzie się rozejrzeć za jakimś zapasem bo kolejny Wood się zbliża - jeszcze tylko 42 dni :P

Jeden mądry :D Wino to niepowtarzalny smak, nadaje klimat jak żaden inny alkohol. Ja piłem Nalewke Żołądkową Gorzką, Leśny dzban, Beczke Owoce Lasu, Winko Dziadunia, Bocianie i jeszcze kilka innych. Do tego Sangria i jakieś inne hiszpańskie z kartonu, ale to już egzotyka i nie ma tego "czegoś" :D

 

@up - co prawda, to prawda...tu dyskusja się zatrzymała na poziomie Komandosa, Samuraja (niezapomniany wyjazd do Skarżyska), Byku i innym Czarze Pegieeru ;). A Carlo Rossi? Toż to Panie Wersal jakiś, czy coś...

 

Wybieram P-I-W-O :)

Piwo nie ma tego "czegoś", zwykła uryna dla mas :D

Ale dorobiłeś ideologie do chlania.

tanich berbeluch

 

Tanie czy drogie to zawsze będzie chlanie. Otumanienie umysłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak na poważnie z normalnych tanich win bułgarskie COTE białe półwytrawne za 13-18zł w zależności od miejsca, z oranżady jeszcze dużo ma, ale butelka ładna i nie śmierdzi czymś bliżej nieokreślonym, ot takie gazowane winogrona przemieszane z cytryną i alkoholem ;) na orzeźwienie OK :)

Jako, że wino pijam rzadko i nie jestem koneserem Kota polecam, mi osobiście bardzo smakuje, generalnie białe półwytrawne to mój smak, do tego mam go pod ręką za 12zł - w tej cenie wg mnie bardzo dobry wybór :)

 

Tak Cote jest b. dobre, nie czuć siary. Jeszcze tansze jest biale Fresco, ale tu juz troche siare czuc, mimo to nadal niezle. Za starych dobrych czasów kupowalismy z kumplami po 1-2 Fresca na głowę i była dobra nasiadowka przy ogladaniu demoscenowych produkcji ;)

 

True, true ;] Fresco rządzi po dziś dzień. Pomijam fakt że nasz wspólny znajomy zażyczył sobie na ślub wino zamiast kwiatów i dostał (żeby nie skłamać) kilkadziesiąt butelek różnej gamy Fresco. Moja luba się dziwiła jak może smakować "tak tanie wino", a jak zasmakowała czerwone półsłodkie to po prostu odleciała :]

Ja upajam się białym w zielonej butelce.. PS, nie ma to jak patent przelewania fresco do butelki po sprite i pić na legalu :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie cz

 

Tanie wino (<6zł) - nieodłączny element wyjazdów na Przystanek Woodstock ;) Trzeba będzie się rozejrzeć za jakimś zapasem bo kolejny Wood się zbliża - jeszcze tylko 42 dni :P

Jeden mądry :D Wino to niepowtarzalny smak, nadaje klimat jak żaden inny alkohol. Ja piłem Nalewke Żołądkową Gorzką, Leśny dzban, Beczke Owoce Lasu, Winko Dziadunia, Bocianie i jeszcze kilka innych. Do tego Sangria i jakieś inne hiszpańskie z kartonu, ale to już egzotyka i nie ma tego "czegoś" :D

 

@up - co prawda, to prawda...tu dyskusja się zatrzymała na poziomie Komandosa, Samuraja (niezapomniany wyjazd do Skarżyska), Byku i innym Czarze Pegieeru ;). A Carlo Rossi? Toż to Panie Wersal jakiś, czy coś...

 

Wybieram P-I-W-O:)

Piwo nie ma tego "czegoś", zwykła uryna dla mas :D

Ale dorobiłeś ideologie do chlania.

tanich berbeluch

Tanie czy drogie to zawsze będzie chlanie. Otumanienie umysłu.

Zaraz tam chlanie - to się mogło podobać za szkolnych lat (za moich czasów gimnazjów nie było, więc pierwsze fascynacje trunkami przypadały na przełom podstawówki i liceum)...teraz to raczej lampka wina do obiadu, o ile znajdę coś w barku, co przywiozłem z wakacji, bo sam z siebie wina nie kupuję. Co innego piwko, ale i tak wszystko w rozsądnych ilościach :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie cz

 

Tanie wino (<6zł) - nieodłączny element wyjazdów na Przystanek Woodstock ;) Trzeba będzie się rozejrzeć za jakimś zapasem bo kolejny Wood się zbliża - jeszcze tylko 42 dni :P

Jeden mądry :D Wino to niepowtarzalny smak, nadaje klimat jak żaden inny alkohol. Ja piłem Nalewke Żołądkową Gorzką, Leśny dzban, Beczke Owoce Lasu, Winko Dziadunia, Bocianie i jeszcze kilka innych. Do tego Sangria i jakieś inne hiszpańskie z kartonu, ale to już egzotyka i nie ma tego "czegoś" :D

 

@up - co prawda, to prawda...tu dyskusja się zatrzymała na poziomie Komandosa, Samuraja (niezapomniany wyjazd do Skarżyska), Byku i innym Czarze Pegieeru ;). A Carlo Rossi? Toż to Panie Wersal jakiś, czy coś...

 

Wybieram P-I-W-O:)

Piwo nie ma tego "czegoś", zwykła uryna dla mas :D

Ale dorobiłeś ideologie do chlania.

tanich berbeluch

Tanie czy drogie to zawsze będzie chlanie. Otumanienie umysłu.

Zaraz tam chlanie - to się mogło podobać za szkolnych lat (za moich czasów gimnazjów nie było, więc pierwsze fascynacje trunkami przypadały na przełom podstawówki i liceum)...teraz to raczej lampka wina do obiadu, o ile znajdę coś w barku, co przywiozłem z wakacji, bo sam z siebie wina nie kupuję. Co innego piwko, ale i tak wszystko w rozsądnych ilościach :D .

 

I tak trzymać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Carlo Rossi to szczyny nie wino. Każde bułgarskie, moldawskie czy gruzińskie bije je na łeb. Warto w Lydlu poszukać Malvasia Nera, tanie, dobre. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A'propos tanich win, taka ciekawostka "artystyczna". Gdzieś kiedyś natknąłem się na wino Odlot, z "reprodukcją" Chełmońskiego.
To dla amatorów posiadających artystyczną duszę

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • Moderator

U mnie ponad 20 lat temu chodziło się do parku za szkołą na cavaliera z kartonu. Każdy ze swoim kubkiem przychodził. Były też nalewki typu miód i lipa ale ja wolałem sprawdzonego cavaliera.

Z bardzo tanich do ok dyszki zawsze lubiłem rieslingi z maryjką. Lekkie tanie i dla mnie całkiem pijalne.

A z tych w bardziej normalnej cenie to lubię wszelkie Sauvignon Blanc. Nie jestem smakoszem i w przedziale 20-40 już są wina które mnie bardzo satysfakcjonują.

Pod Wrocławiem jest Winnica Adoria. Przemiły właściciel pochodzi z USA i robi swoje wino ale też zaopatruje knajpy w importowane przez siebie trunki. Warto się wybrać i kupić skrzynkę. Ceny rzędu 1/3-1/2 sklepowej.348a35da17cb13eb3422239d041c4ea3.jpg

Wysłane z mojego LE2125 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kurop

 

Oprócz słynnego Cavaliera z kartonu, był jeszcze Czarny Byk. Coś okropnego, ale poniewierało, a to u nastolatków było najważniejsze :D Zazwyczaj się piło takie "zacne trunki" podczas jazdy pociągiem gdzieś na mecz wyjazdowy. Stare dobre czasy lat 90tych i wieczna przygoda :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za mojej młodości takie rarytasy były 

 

aca9321e452d804b78013a8cdfa9.jpeg

e187ad904b53b87a312f370ffe48.jpeg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności