Skocz do zawartości

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko, że jak jesteś w filharmonii lub tym klubie jazzowym to nie przesyłają Ci tego dźwięku przez DT990 do głowy... A tu chodzi właśnie o to, żeby porównać dźwięk instrumentu na żywo, z tym co naprawdę grają słuchawki. To jak Ty możesz wiedzieć, co naprawdę dają te słuchawki, skoro docieplasz i na tyle na ile można modulujesz brzmienie, tak, aby zagrały one przyjemnie niezależnie od swojej pierwotnej charakterystyki amplitudowo-częstotliwościowej?

Mam w domu zawsze co najmniej kilka wzmacniaczy słuchawkowych, sporo źródeł, kolumn i ze dwadzieścia par słuchawek typu DT 770, 990, HD 540, 565, 580, AKG K701... DT 150 też mam, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy żeby budować sobie zdanie o brzmieniu naturalny na liniowym systemie. Takie zdanie buduje sobie właśnie w naturze a sprzęt tylko ocenia pod kątem ile z tego co w realu otrzymałem słuchając sprzętu elektroakustycznego.

 

P.S.

Dobry powód - "nie polecam, ponieważ to Sennheiser" :woot::woot:

Nie wiem gdzieś Ty to wynalazł?

 

Edytowane przez Aulait
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek, dawno się nie spotkaliśmy, trzeba odświeżyć nasze klimaty brzmieniowe. ;) Ja tylko tyle chciałem powiedzieć, że są różne drogi budowania toru, w tym takie, które potwierdzam, że do niczego sensownego nie prowadzą i dana marka jednego urządzenia nie załatwi wszystkiego. Espressiv (dobrze liczba mnoga?) i Skorpiona słuchałem u siebie w domu. Nie odnoszę się w ogóle do Twojego sprzętu. Ja nie jestem przeciwnikiem lamp. Do głośników nie słyszałem nic lepszego niż wzmacniacze lampowe - nie wiem czy to kwestia całego toru, czy samego wzmocnienia, ale w torach słuchawkowych je wyeliminowałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

Jednak Aulait chyba jesteś w błędzie...sprzęt oceniaj na torze liniowym do bólu...wtedy wiesz jak gra tak jak fabryka chciała.

Gdy dane słuchawki dopieszczasz, dobierasz do nich idealny tor, to zmieniasz, dopasowujesz pod siebie swoje preferencje dźwiękowe...

Ocena słuchawek jest błędna,dla ciebie właściwa , wpasowująca się w Twój ulubiony przekaz....też masz do tego prawo...ale czy prawdziwe to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek, dawno się nie spotkaliśmy, trzeba odświeżyć nasze klimaty brzmieniowe. ;) Ja tylko tyle chciałem powiedzieć, że są różne drogi budowania toru, w tym takie, które potwierdzam, że do niczego sensownego nie prowadzą i dana marka jednego urządzenia nie załatwi wszystkiego. Espressiv (dobrze liczba mnoga?) i Skorpiona słuchałem u siebie w domu. Nie odnoszę się w ogóle do Twojego sprzętu. Ja nie jestem przeciwnikiem lamp. Do głośników nie słyszałem nic lepszego niż wzmacniacze lampowe - nie wiem czy to kwestia całego toru, czy samego wzmocnienia, ale w torach słuchawkowych je wyeliminowałem.

Tak musimy w końcu robić jakieś spotkanie przy kawce ;)

Jednak Aulait chyba jesteś w błędzie...sprzęt oceniaj na torze liniowym do bólu...wtedy wiesz jak gra tak jak fabryka chciała.

Gdy dane słuchawki dopieszczasz, dobierasz do nich idealny tor, to zmieniasz, dopasowujesz pod siebie swoje preferencje dźwiękowe...

Ocena słuchawek jest błędna,dla ciebie właściwa , wpasowująca się w Twój ulubiony przekaz....też masz do tego prawo...ale czy prawdziwe to?

Tylko ja się z Tobą zgadzam, nigdzie nie napisałem, że Espressivo to HI Endowy super liniowy klocek, urządzenie do wzorcowych odsłuchów.

Taj jak pisałem mam sporo gratów w domu, by mieć różne punkty odniesienia.

Jak wyżej. Espressivo słucha mi się łatwiej, ale HDVD800 uważam za lepszy. :ph34r:

Z tych dwóch lepszy jest VH-1 ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że wzmacniacze tranzystorowe dają techniczne i szczegółowe brzmienie. Kable nameless black przyznaję, że są słabe, bardzo nudne brzmienie, przyciemnione i pozbawione szczegółów. W dodatku ich patent na zginanie był okropny. Nameless black silver line z filtrem to zupełnie inne kable i posłuchaj ich kiedyś, bo możesz się zdziwić. Niebawem będę brał jeszcze na testy kable IC oraz USB z oddzielnym zasilaniem od Marka Brożka ale pewnie nie będą to te najwyższe IC, bo najzwyczajniej w świecie mnie nie stać. Ciekawy jestem co z tego wyniknie. Wzmacniaczy earstream nie słuchałem jedynie na behringerze żeby nie było i po prostu do mnie nie przemawiają i ostatecznie wybrałem ZENka choć denerwujący jest balans :(. DACa cały czas porównuję i niestety na chwilę obecną nie myślę o zmianie. Czy konstrukcja udana? Ciężko powiedzieć, bo w standardzie jest to średni sprzęt ale ma bardzo dużą zaletę - można łatwo go modyfikować na różne sposoby i każdy egzemplarz może brzmieć inaczej.

 

Jeżeli chodzi o espressivo to kilka osób uważa, że wzmacniacz zamula. Oczywiście zgadzam się z tym ale trzeba dopowiedziec, że z niektórymi słuchawkami jak choćby z dt990 zgrywa się wyśmienicie i daje wiele radości ze słuchania. Ogólnie zauważyłem, że z espressivo lubią się słuchawki o wyższej oporności 150ohm i więcej. Nie w kij dmuchał wiele osób poleca do jaśniejszych słuchawek Espressivo ;).

 

Jest wiele typów ludzi i każdy stawia na coś innego. To, że jednej osobie nie podoba się jakiś sprzęt nie oznacza, że jest słaby. Trzeba zawsze mieć na uwadze to, że możemy mieć inne preferencje. Ceny obecnych sprzętów są mocno przesadzone ale niestety sami jesteśmy sobie winni tego, bo nakręcamy hype i producenci zauważyli, że zawsze ktoś kupi. Ostatnio pewna osoba zadała mi pytanie dlaczego producenci windują tak wysokie kwoty? w odpowiedzi otrzymałem : bo mogą, a ludzie i tak to kupią. Za kilka ( naście) lat słuchawki ze śreniej półki będą kosztować grubo ponad 2k. W tej chwili beyerdynamic dla mnie ma najlepszy stosunek jakość/cena i oby tak pozostało.

 

 

Swoją drogą jestem ciekawy czy ktoś próbował może wzmacniacz Feliksa Elise i ma jakieś porównanie do innych konstrukcji lampowych?

 

PS. Nie lubię określenia audiofil, bo ludzie z tej grupy są uważani za jelenie ;). Zawsze wolę sam coś posłuchać i mieć swoje zdanie na dany temat niż wierzyć w to co napisze producent.

Edytowane przez down32
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..są tacy co potrzebują maksymalnej prawdy od muzyki, skrzypienia krzeseł i kasłania w czasie koncertu...

Inni wolą samą muzykę i przeżycia emocjonalne...

 

Jedno i drugie wcale nie musi się wykluczać, na dobrze dobranym torze wszystko to będzie po prostu we właściwych proporcjach; a nie np. tak że cienkie struny lub wysokie dźwięki jednego instrumentu słychać jak z bliska a grubsze/niższe jak z daleka - to najczęstszy grzech tzw. analitycznych, jasnych słuchawek i torów.

Chodzi mi tu o barwę brzmienie, która też się zmienia z odległością od obserwatora.

Edytowane przez audionanik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby było jedno najlepsze rozwiązanie, to nasze forum miałoby jeden post. Każdy lubi coś innego - jedni magię, inni szczegółowość, a jeszcze inni raz to, a raz to. Uważam, że warto mieć różne wzmacniacze i różne słuchawki i dobrać sobie tor do tego, co się chce osiągnąć. SWSy są zdecydowanie lepsze niż DT990 Pro, ale pierwszej płyty The Doors w połączeniu z Cayinem nie da się na nich sluchać, a w DT990 + Mojo już się da i jest nawet przyjemnie. Jak jestem zmęczony, to jasne szczegółowe wzmacniacze męczą mnie jeszcze bardziej, ale jak jestem wypoczęty, to misiowate lampy mnie wkurzają. Wzmak Sennheisera dobrze napędza HD800, wygląda świetnie i mało dodaje od siebie. Przy dobraniu odpowiedniego źródła można uzyskać bardzo fajne efekty, a cena - tu się zgadzam - z czapy. Natomiast za 1500 jakoś nie przypominam sobie lepszego combo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby było jedno najlepsze rozwiązanie, to nasze forum miałoby jeden post. Każdy lubi coś innego - jedni magię, inni szczegółowość, a jeszcze inni raz to, a raz to. Uważam, że warto mieć różne wzmacniacze i różne słuchawki i dobrać sobie tor do tego, co się chce osiągnąć. SWSy są zdecydowanie lepsze niż DT990 Pro, ale pierwszej płyty The Doors w połączeniu z Cayinem nie da się na nich sluchać, a w DT990 + Mojo już się da i jest nawet przyjemnie. Jak jestem zmęczony, to jasne szczegółowe wzmacniacze męczą mnie jeszcze bardziej, ale jak jestem wypoczęty, to misiowate lampy mnie wkurzają. Wzmak Sennheisera dobrze napędza HD800, wygląda świetnie i mało dodaje od siebie. Przy dobraniu odpowiedniego źródła można uzyskać bardzo fajne efekty, a cena - tu się zgadzam - z czapy. Natomiast za 1500 jakoś nie przypominam sobie lepszego combo.

Za 2500 PLN kupisz nowego HV-1, a za 1500 PLN pan Dubiel zrobi z CD kupionego na A... źródło cyfrowe. Takie combo z HD 800 zdecydowanie bliżej jest do linowego, prawdziwego, naturalnego dźwięku niż z HDVD 800. HDVD 800 pogłębia manierę HD 800 do rozdmuchiwania dźwięku, sterylności, kliniczności, co nie jest linowym odtwarzaniem muzyki, tylko manierą taką samą jak ocieplenie i przyciemnienie Espressivo.

Wolę osobiście zamulenie Espressivo niż rachityczne rozdmuchanie HDVD.

 

W sumie mam podobnie jak Ty, co następne "widzimiesię" mam ochotę słuchać innego systemu i to jest piękne mieć różne brzmienia. Ponadto tak samo jak Ty uważam, że na różnych systemach, różne płyty różnie brzmią i lubię słowo różne.... no co :) Zresztą to jest logiczne, przecież były nagrywane na różnych słuchawkach. Tu dochodzę do końcowego wniosku, nie słyszałem nigdy super linowego systemu, każdy gra jakoś. Jeden bardziej prawdziwie inny mniej, ale zawsze jakoś. Uważam, że określenie linowy jest bardzo mocno nadużywane w świecie audiofilii ;)

Edytowane przez Aulait
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nadal nie jest 1.5k, które padło w temacie, a łącznie 4k + potrzeba zakupu odpowiednich interkonektów (co odpada w przypadku combo). I nadal chyba mniej uniwersalne :) W ocenę jego zachowania z HD800 nie będę się zagłębiał, bo to już kwestie subiektywne.

 

Natomiast ja uważam, że system bardzo mocno liniowy istnieje - nawet sam to potwierdziłeś w swojej wypowiedzi. Na danych słuchawkach dana muzyka może brzmieć na wcześniej wspomnianym systemie dobrze/źle/normalnie. Natomiast jeżeli brzmi źle nie jest powiedziane, że to ten tor coś przerysowuje/brakuje mu dociążenia lub czegoś innego. Może warto sobie zdać sprawę z tego, że taki system liniowy obnaży wady każdej realizacji muzycznej oraz wady każdych słuchawek? A jeżeli zdarzy się zbieg jednego i drugiego to mniej doświadczona osoba w audio z góry oceni cały system jako szajs - podczas gdy pokazał on właśnie jak kiepskie są dane słuchawki/nagranie. Dlatego często odradzam krótkich odsłuchów, bo niewiele one dają, a na pewno nie realne podejście do sprawy.

 

Na pewno warto zaznaczyć jedną rzecz, a raczej wyjaśnić ją, zanim zrodzi kontrowersje - system liniowy to nie system, na którym spodoba nam się każde nagranie. Wręcz przeciwnie, od niektórych gatunków/realizacji może nas odwieść. Dlatego jedna para słuchawek nigdy nie załatwi wszystkiego - nawet jeżeli tor jest maksymalnie liniowy i rozdzielczy, bo można to w znacznym stopniu uzyskać, dzięki obecnej technologii (nie twierdzę, że za małe pieniądze) to słuchawkom znacznie trudniej przy obecnych technologiach sięgnąć aż takiego poziomu :) Podobna sprawa, jak z DAC'em miała miejsce jakiś czas temu - kilka mędrków na forum się burzyło o ceny konstrukcji DIY na ES9018 "bo ja takiego DAC'a mogę mieć za 2, a nie 4 tys." - nie ma problemu, tylko sama kostka parametrów sobie nie zrobi i jej otoczenie musi być również w okolicach jej poziomu, żeby całość miała sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci że ta kostka w Aune X1s z dt990 mmie bardzo podchodzi. Słuchałem 9018 w kilku aplikacjach dostępnych na rynku i w Aune X1s znalazłem optimum cena/jakość.

Z dt880 robi łojesu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nadal nie jest 1.5k, które padło w temacie, a łącznie 4k + potrzeba zakupu odpowiednich interkonektów (co odpada w przypadku combo). I nadal chyba mniej uniwersalne :) W ocenę jego zachowania z HD800 nie będę się zagłębiał, bo to już kwestie subiektywne.

 

 

Sorry, ale mam od czucie, że nie porównywałeś combo Sennheisera z HV-1 i Skorpionem... porównywałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To nadal nie jest 1.5k, które padło w temacie, a łącznie 4k + potrzeba zakupu odpowiednich interkonektów (co odpada w przypadku combo). I nadal chyba mniej uniwersalne :) W ocenę jego zachowania z HD800 nie będę się zagłębiał, bo to już kwestie subiektywne.

 

 

Sorry, ale mam od czucie, że nie porównywałeś combo Sennheisera z HV-1 i Skorpionem... porównywałeś?

 

Możesz mieć takie odczucie, bo tak faktycznie jest i co to zmienia? Skoro specjalnie na końcu dodałem, że w kwestie subiektywne się nie zagłębiam.

Powiem Ci że ta kostka w Aune X1s z dt990 mmie bardzo podchodzi. Słuchałem 9018 w kilku aplikacjach dostępnych na rynku i w Aune X1s znalazłem optimum cena/jakość.

Z dt880 robi łojesu.

I wcale Ci się nie dziwie :) Wiadomo, że pewnie można by jeszcze lepiej i do tego nawiązywałem. A dodatkowo czasu trochę minęło od moich pierwszych konstrukcji na ES9018, a wtedy Aune grzało PCM1704 dopiero, o ile dobrze kojarzę - co za tym idzie ceny na rynku się zmieniły na korzyść konsumenta, za sprawą upowszechnienia tej kostki. Obecnie zdecydowana większość sprzętów obsługujących 384/32 oraz DSD bazuje właśnie na tym scalaku.

Edytowane przez Chickenek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To nadal nie jest 1.5k, które padło w temacie, a łącznie 4k + potrzeba zakupu odpowiednich interkonektów (co odpada w przypadku combo). I nadal chyba mniej uniwersalne :) W ocenę jego zachowania z HD800 nie będę się zagłębiał, bo to już kwestie subiektywne.

 

 

Sorry, ale mam od czucie, że nie porównywałeś combo Sennheisera z HV-1 i Skorpionem... porównywałeś?

 

Możesz mieć takie odczucie, bo tak faktycznie jest i co to zmienia? Skoro specjalnie na końcu dodałem, że w kwestie subiektywne się nie zagłębiam.

Nic to nie zmienia, tylko piszesz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia, porównujesz ceny i wartość produktów których nie znasz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

To nadal nie jest 1.5k, które padło w temacie, a łącznie 4k + potrzeba zakupu odpowiednich interkonektów (co odpada w przypadku combo). I nadal chyba mniej uniwersalne :) W ocenę jego zachowania z HD800 nie będę się zagłębiał, bo to już kwestie subiektywne.

 

 

Sorry, ale mam od czucie, że nie porównywałeś combo Sennheisera z HV-1 i Skorpionem... porównywałeś?

 

Możesz mieć takie odczucie, bo tak faktycznie jest i co to zmienia? Skoro specjalnie na końcu dodałem, że w kwestie subiektywne się nie zagłębiam.

Nic to nie zmienia, tylko piszesz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia, porównujesz ceny i wartość produktów których nie znasz.

 

Przepraszam, zapomniałem, że sprzęt trzeba posiadać, aby znać jego cenę. A już wgl być osłuchanym, żeby cenę porównywać. I gdzie ja porównuję, jakąkolwiek wartość, poza tą pieniężną? Znam jeden z nich - nie napisałem, że nie znam żadnego, tylko potwierdziłem, że nie porównywałem obu.

Edytowane przez Chickenek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie potrafię i tego nie robię - co zresztą zaznaczyłem na samym początku. Nie przeszkadza to jednak w porównaniu ceny, które zresztą nawiązywało do tego zaniżenia wartości HDVD do poziomu 1.5k :)

Edytowane przez Chickenek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie potrafię i tego nie robię - co zresztą zaznaczyłem na samym początku. Nie przeszkadza to jednak w porównaniu ceny, które zresztą nawiązywało do tego zaniżenia wartości HDVD do poziomu 1.5k :)

Porównujesz ceny w nawiązaniu do wartości, ale nie porównujesz wartości obu produktów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeszkadza to jednak w porównaniu ceny, które zresztą nawiązywało do tego zaniżenia wartości HDVD do poziomu 1.5k :)

 

 

 

Sorry Kolego, ale nie słuchałeś, nie wiesz i pleciesz byle co. Moderatora proszę o wywalenie tego tam gdzie tego miejsce, czyli do śmietnika.

Edytowane przez Aulait
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja prosze o umiejętność czytania ze zrozumieniem. Bardzo się cieszę, że użyłem słowa wartości w przeciągu tych kilkunastu postów i że chciałes to podkreślić. Jednak czytając ten post tłumaczę: Opisuję porównanie, którego się czepiałeś wyłącznie w kwestii ceny, którą w przypadku HDVD zaniżaliście do poziomu 1.5k. I to którys z kolei post a mowa o początkowym porównaniu ;) Więc nie wiem co przytaczasz.

Edytowane przez Chickenek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

Lampowiec a tranzystor to zupełnie inne światy...każdy ma swoje zalety ale i wady...

Z lampowcem trzeba się obchodzić jak z jajkiem, czekać na wygrzanie, brumi itd...czego z tranzystorem nie ma problemów...

Sam kiedyś napisałem że HDVD800 grał mi lampowo i to podtrzymuję...bez emocji może ale gładko na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności