Beyerdynamic Fanklub Beyerdynamic

[MrBrainwash]

@Suszec Dzięki za relacje. Ciekawiło mnie to połączenie. Ja ten temat poruszyłem przy okazji recenzji pewnego youtubera który o tym mówił to wtedy Majkel zrobił "wykład" że ta impedancja w tym wzmaku absolutnie nie może dawać takiego efektu. Jak widać może. 

[bob2000]

Aż wziąłem i podpiąłem moje dt880 600 om pod sp400. I tak w porównaniu do T90, grają bardzo spoko. Jak dla mnie niczego im nie brakuje. Tylko, że Tesla robi to wszystko jeszcze lepiej. Np. jakieś tam cykania na Mr. Presidencie (he, he) są wyraźniejsze. W sensie, że lepiej słychać jak to cyka, że dźwięk nie jest taki zlepiony, a nie że głośniejsze i dają bardziej po uszach.

[Suszec]

@MrBrainwashMam wrażenie, że to nie tyle kwestia samego wzmaka (który okiem majkela możeby być ułomną konstrukcją), co kombinacji z konkretnymi słuchawkami zaprojektowanymi do pracy w takich warunkach. Z tego co poczytałem, to wszelakie otwarte Beyery, HD6X0, HD800 czy wspomniane R70X też podobno fajnie z nim grają. Widocznie są słuchawki, które da się zdusić zbyt wysokim dampingiem. Przy odpowiednim damping factorze (w przypadku 600 Ohm jest to 6) przetwornik słuchawek ma więcej "luzu", jest w stanie wychylić się bardziej i precyzyjniej odtwarzać dźwięki niż kiedy jest przetłumiony. Polecam zajrzeć do artykułu, który podrzuciłem w poście wcześniej, tam jest to fajnie wyjaśnione.

[MrBrainwash]

Nie wiem, może uda mi się znaleźć tą jego wypowiedź, bo jestem ciekaw co on tam nawypisywał. 

 

Ja wtedy wkleiłem ten film.

 

 

Majkel próbował mi wykazać, że to nie może być prawda. 

 

Ja wiem, że może chodzić o damping, a co więcej czytałem o tym że są słuchawki które lepiej grają na wysokich  rezystencjach bo tak zostały zaprojektowane i w przypadku Beyerdynamic wydało mi się to prawdopodobne. 

 

dzięki za link, przeczytem w wolnej chwili, ale mniej więcej wiem o co chodzi. 

 

 

[Kuba_622]

11 minut temu, bob2000 napisał:

że głośniejsze i dają bardziej po uszach.

 

Ale głośniej i bardziej po uszach też

Oczywiście trochę sobie żartuję, miałem DT880 i T90 i nie byłą wątpliwości, że te 2 grają bardziej przejrzyście, lepiej separują źródła pozorne, dają wyraźniejszą fakturę dźwięku.

Ale teraz cieszę się moimi Etymotic, które mają przejrzystość T90, piękną średnicę z DT880 600 i nie mają piku. Mój ideał, nie potrzebuję innych słuchawek Choć DT900 Pro i tak kupię, choć ich nie potrzebuję  

 

Co do A20, to u mnie z teslami nie grał już tak dobrze, moim zdaniem trochę traciły przejrzystość i nieco je zamulał.

[Suszec]

1 minutę temu, Kuba_622 napisał:

 

Ale głośniej i bardziej po uszach też

Oczywiście trochę sobie żartuję, miałem DT880 i T90 i nie byłą wątpliwości, że te 2 grają bardziej przejrzyście, lepiej separują źródła pozorne, dają wyraźniejszą fakturę dźwięku.

Ale teraz cieszę się moimi Etymotic, które mają przejrzystość T90, piękną średnicę z DT880 600 i nie mają piku. Mój ideał, nie potrzebuję innych słuchawek Choć DT900 Pro i tak kupię, choć ich nie potrzebuję  

 

Co do A20, to u mnie z teslami nie grał już tak dobrze, moim zdaniem trochę traciły przejrzystość i nieco je zamulał.

DT1990 też niezbyt mi się podobają z A20 i mam podobne wrażenie zmulenia

[neonlight]

40 minut temu, Suszec napisał:

DT1990 też niezbyt mi się podobają z A20 i mam podobne wrażenie zmulenia

I serio przeszkadza Ci to w nich, przecież i tak technikalia są na wysokim poziomie, wyższym, niż w DT990, a przynajmniej są dzięki A20 strawniejsze?

[marek_m]

Bodaj pierwsza recenzja DT 700 Pro X

[Suszec]

28 minut temu, neonlight napisał:

I serio przeszkadza Ci to w nich, przecież i tak technikalia są na wysokim poziomie, wyższym, niż w DT990, a przynajmniej są dzięki A20 strawniejsze?

No właśnie to jakaś ciekawostka jest i wiem, że to głupio brzmi, ALE słuchając DT1990 na A20 mam wrażenie, że one bardzo ciężko pracują próbując być muzykalne i dźwięk jest „zmulony”, nie taki bezpośredni, ale jednocześnie nie grają wcale swobodnie i słuchawki tracą na tym sporo charakteru. Być może na stockowych wkładkach i kablu nie jest to tak odczuwalne. Jutro jak będę miał chwilę to sprawdzę, narazie dalej z głowy nie schodzą DT990 😳

[bob2000]

Godzinę temu, Kuba_622 napisał:

Ale teraz cieszę się moimi Etymotic

Ja się nie przekonam do ich kupna, a pewnie są świetne tak w kościach czuję. Doki używam tylko w niezbyt czystym środowisku typu pociąg. A już chyba od roku właściwie wiele ich nie używałem. Wożę je ze sobą i praktycznie nie słucham.

 

Godzinę temu, Kuba_622 napisał:

Mój ideał, nie potrzebuję innych słuchawek Choć DT900 Pro i tak kupię, choć ich nie potrzebuję  

Wierzę, w jedno i w drugie. W jedno może mniej a w drugie nie mam wątpliwości 

[Rafacio]

20 godzin temu, Suszec napisał:

ALE słuchając DT1990 na A20 mam wrażenie

Bo to bardzo lipny wzmak.

[Suszec]

1 minutę temu, Rafacio napisał:

Bo to bardzo lipny wzmak.

W ogólnym rozrachunku pewnie można tak powiedzieć, ale do słuchawek z bardzo wysoką impedancją jak znalazł. Na pewno poleciłbym każdemu, kto szuka wzmaka do którychkolwiek Beyerów 600 Ohm, a nie chce się pchać w lampy. 

 

Ja z kolei nie chce pchać się w stertę klocków audio na biurku, każdy do innych słuchawek, więc A20 wraca do neonlight'a, a DT990 600ohm lecą do komisu, bo ich świetne granie mimo wszystko nie jest warte trzymania dodatkowych gratów jak ma się DT1990 pięknie reagujące na wszelkiego rodzaju EQ i modyfikacje

[Kuba_622]

1 godzinę temu, Rafacio napisał:

Bo to bardzo lipny wzmak.

 

To w takim razie Fiio K5 Pro jest gorzej niż lipny...

[bob2000]

Mijają jakoś trzy miesiące odkąd mam wkładki od TYGR i jeszcze ich nie zdążyłem sprawdzić z T90, i nie zanosi się. Bez pośpiechu i na luzie.

[neonlight]

26 minut temu, bob2000 napisał:

Mijają jakoś trzy miesiące odkąd mam wkładki od TYGR i jeszcze ich nie zdążyłem sprawdzić z T90, i nie zanosi się. Bez pośpiechu i na luzie.

I utrzymuj ten stan jak najdłużej, unikniesz rozczarowania. 😉

[bob2000]

4 minuty temu, neonlight napisał:

I utrzymuj ten stan jak najdłużej, unikniesz rozczarowania. 😉

Nie spodziewam się, że będzie lepiej. Dlatego tak długo mi to idzie

[MrBrainwash]

Solderdude z DIYaudioheaven pomierzył działanie tych wkładek z DT1990 usuwają pik, ale też osłabiają rozciągnięcie góry. Ja też ich nawet nie próbuję, EQ mi robi dobrą robotę. 

[neonlight]

5 minut temu, MrBrainwash napisał:

Solderdude z DIYaudioheaven pomierzył działanie tych wkładek z DT1990 usuwają pik, ale też osłabiają rozciągnięcie góry. Ja też ich nawet nie próbuję, EQ mi robi dobrą robotę. 

Z żadnymi słuchawkami mi nie chciały współpracować (T90, DT1990, HD800, HD540), zbyt mocno przytłumiały całe brzmienie.

Edytowane 8 Października 2021 przez neonlight

[bob2000]

4 minuty temu, MrBrainwash napisał:

Solderdude z DIYaudioheaven

Wiele razy tam zaglądałem, ale nigdy nie zwróciłem uwagi jak on chce, aby go nazywano  dobre.

[Rafacio]

7 godzin temu, Kuba_622 napisał:

To w takim razie Fiio K5 Pro jest gorzej niż lipny...

No oczywiście, że każdy może mieć swoje zdanie. Moje jest takie jakie jest. Być może do 600 omowych jakoś tam się nadaje. Na moje ucho jednak współczynnik tłumienia to ważny parametr i pędzenie czymś takim 32 omowych słuchawek to absurd.

[Suszec]

7 godzin temu, MrBrainwash napisał:

Solderdude z DIYaudioheaven pomierzył działanie tych wkładek z DT1990 usuwają pik, ale też osłabiają rozciągnięcie góry. Ja też ich nawet nie próbuję, EQ mi robi dobrą robotę. 

Usuwają pik i całe wyższe pasmo gra zdecydowanie mniej intensywnie, ale według tego wykresu to rozciągnięcie zabijają daleko poza granicami słyszalności (>20kHz), więc nawet trudno to uznać za wadę imho

[Kuba_622]

Beyerdynamic pokazał pomiary DT900 X Chyba są tak dobre, że ze skromności zasłonili je obudową komputera, nie chcieli się chwalić...

 

[MrBrainwash]

6 godzin temu, Suszec napisał:

Usuwają pik i całe wyższe pasmo gra zdecydowanie mniej intensywnie, ale według tego wykresu to rozciągnięcie zabijają daleko poza granicami słyszalności (>20kHz), więc nawet trudno to uznać za wadę imho

Możliwe.  Ja po prostu próbowałem ich z innymi słuchawkami i efekt był taki średnio na jeża. Nie zachęciło mnie to do próbowania z DT1990. Jak mi się będzie nudziło to spróbuję. 

 

[Gorionn]

Nudsy DT 900 Pro X z reddita i komentarz:

https://imgur.com/a/U5nvnFT

 

Cytat

 

Hi all! Check out my commentary on the Imgur pictures for my thoughts while taking these apart. For reference, I ordered these directly from Beyerdynamic, and paid for them in full, so this is my unbiased opinion of them. I paid $324 including tax and shipping. I'll be live updating this comment as I continue to listen and play around with the 900s.

I ordered the new DT 900 Pro X to see what the deal with these things was. They seem to be marketed as an in-between of the DT 990, and the DT 1990. I listened to them for about 3 minutes before deciding I wanted to see what the guts looked like. Here they are.

I was absolutely fucking mindblown to see the solderless driver connection, I literally thought I broke them when I pulled the driver out, that's a headphone first! It should help quite a bit when replacing blown drivers, for anybody who doesn't know how to solder.

I'll try to keep this thread updated with sound impressions as I have them. I have the T1.2 to directly compare to, but I've used just about every Beyerdynamic headphone at this point, so I can probably attempt to make some comparisons.

BUILD QUALITY IMPRESSIONS

The overall feel of the DT 900 Pro X is pretty solid. The cups are plastic, but a very premium feeling plastic. They matched the look of the DT 1990 pro pretty well, although the 1990 definitely has a more premium feel. They redesigned the yolk to have more of a curved shape and the headband is completely redesigned, and not something we've seen on any other Beyerdynamic to date. The sliders are definitely an improvement on the old 990 design, and have a better overall "click" feeling when adjusting the sliders. We'll see how they hold up over time, because the old slider design was notorious for failing over many years. This one inspires more confidence.

The stock cables are just okay. They feel like the newer stock cables that are attached to the DT 770/880/990, but the obvious plus is that you can change the cable with any 3 pin mini XLR that you'd like. HOWEVER, I tried using one of my own handmade mini xlr cables that I had lying around, and it did not sit in properly whatsoever, and moved around a lot. When it moved around you can actually hear the music cutting in and out. This could be a serious issue. I've used this cable with several other mini xlr headphones (DT 1990, AKG K702, etc etc), and it's never had that problem. This makes me worry that many other custom 3 pin XLR cables will not fit as expected and have this same issue. More research needs to be done here. Although, the stock cables sit in just fine and do not move or crackle at all.

The comfort of the headphones is pretty good as well. They have a different feeling on your head than any of the other Beyerdynamic headphone I've used (pretty much all of them lol), and this is because of the new pads and headband. The headband feels thinner on the top of your head than the old design. I could see this becoming a problem after several hours of use, because it's more of a focused pressure than the old headband. I don't think I'm going to like this more than the old design, and even after like 15 minutes of use it's causing some discomfort in the middle of my head. The pads are okay, but definitely quite a bit stiffer than the old ones, and don't have that luxurious velour feeling that the 880 and 990 pads have. They're still pretty comfortable and soft, but I'm noticing that my ears are touching the driver more than a pair of new 990s would. Again, it'll be interesting to see how these hold up over time.

SOUND IMPRESSIONS

Okay, so bare with me as I struggle my way through articulating what I'm hearing. I've never been very good at this part, I'm more of the DIY guy!

So, these definitely have that Beyer house sound that you'll be familiar with by now if you've any of their headphones in the past. There's a bit of treble spike, but it's not nearly as intrusive as it is with the 990s or 770s. The overall sound is actually pretty similar to that of the 1990, and I might actually have a hard time articulating any difference between these, and how I remember the 1990 sounding (I wish I had a pair next to me!).

 

 

[Suszec]

Wygląda na to, że są to całkiem nieźle zbudowane słuchawki. Inne opinie na head-fi czy hifiguides sugerują, że kierunek zmian jest dobry. Nie ma zabójczego piku, jest odłączany kabel i pady są mega wygodne. Chciałoby się odsłuchać samemu   

 

Edit: Są pierwsze pomiary DT700 X. Muszę przyznać, że wygląda to naprawdę nieźle.

Edytowane 12 Października 2021 przez Suszec
nowe info