Skocz do zawartości

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, majkel napisał:

Po co aż stawiać farelkę w domu? Wystarczy zmodować słuchawki, co jest dużo tańsze (inwestycja w lampy to zajęcie dożywotnie) i nie kaleczy tak dźwięku. Ponadto dobre źródło i nie dać się wpuszczać w dziwne konstrukcje interkonektów, których dziwność tranzystor potrafi ukazać. 

Niegłupio Waść prawisz i jakby się tak dłuższą chwilę nad tym zastanowić, to ma to sens. ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawi, choć końcówka wymaga korekty:

 

Ponadto dobre źródło i nie dać się wpuszczać w dziwne konstrukcje interkonektów, których dziwność tranzystor potrafi ukazać. 

 

Ponadto dobre źródło i nie dać się wpuszczać w dziwne konstrukcje interkonektów, które ukażą dziwność grania tranzystora zmieniającego parametry swojej  pracy pod wpływem przewodu połączeniowego.

 

 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MrBrainwash napisał:

Dobrze prawi, choć końcówka wymaga korekty:

 

Ponadto dobre źródło i nie dać się wpuszczać w dziwne konstrukcje interkonektów, których dziwność tranzystor potrafi ukazać. 

 

Ponadto dobre źródło i nie dać się wpuszczać w dziwne konstrukcje interkonektów, które ukażą dziwność grania tranzystora zmieniającego swoje parametry pracy pod różnym obciążeniem.

Interkonekt nie obciąża wzmacniacza, ponieważ znajduje się po stronie jego wejścia. On może co najwyżej tworzyć wraz ze wzmacniaczem jakąś wypadkową impedancję obciążenia źródła.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, majkel napisał:

Interkonekt nie obciąża wzmacniacza, ponieważ znajduje się po stronie jego wejścia. On może co najwyżej tworzyć wraz ze wzmacniaczem jakąś wypadkową impedancję obciążenia źródła.

Przypominam że masz do czynienia nie tylko z Tytanem logiki i filozofii, ale i luminarzem myśli technicznej. Ostrożnie z pouczeniami...

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tytus1988 napisał:

@bob2000bardzo fajny zakup👍

 

20210710_192950.jpg

 

Dziękuję @domil za możliwość wypożyczenia Beyerdynamików T1v2 do przetestowania oraz za miłe piątkowe spotkanie! :)

 

20210710_193725.jpg

 

Wracając do słuchawek. Miałem do czynienia kilka lat temu z modelem T5v2 i zapamiętałem je jako bardziej koherentnie zestrojone, z łagodną górą pasma oraz piękną sceną (większą od tej z Elearów). Pod tym ostatnim względem jest również bardzo dobrze, chociaż porównanie z HD800 daje obraz zdecydowanie wyższy, z większymi źródłami pozornymi rozpostartymi na większej scenie, co słychać dobrze, m.in. w poniższym albumie Soltiego🎶 

 

20210709_230414.jpg

 

Też posłuchałem sobie na szybko utworu Ray of Light Madonny. Pierwsze 40 sekund jest na nich bardzo przyjemne: przestrzeń odrobinę większa od tej z Sonorousów VI (chociaż mniejsza niż z CD3k oraz HD800), z poczuciem ambientu, z realistycznie oddaną solówką gitarową oraz ogólnie dobrym drajwem, szybkością, sprężystością, zwartością, dynamiką elektronicznie generowanych basowych rejonów pasma w dalszej części nagrania. Problem pojawia się w przypadku wokalu Madonny, który na tle pozostałych jest najbardziej oddalony, odchudzony, spłaszczony, z największą skłonnością do pokazywania 'esek' i wtopiony w muzyczne tło. Dla mnie wypada sztucznie, szczególnie po przejściu na dużo bardziej organiczne Sonorousy VI (na padach z serii C dedykowanych Sonorous X oraz VIII, jednak dobrze sprawdzających się z VI, łagodząc Vkowy charakter), a także plastyczne, delikatne, naturalniejsze od T1v2 w tym względzie HD800. Na Beyerdynamikach jej wokal jest względem pozostałych zmatowiony. Góra pasma... posiada na pewno peak w najbardziej newralgicznym dla mnie miejscu w okolicach 9kHz i czasami trochę wręcz czułem na nich "promień światła". Z pamięci T5v2 tego rejonu nie podkreślały. Porównam na spokojnie jeszcze z K1000 oraz MDR-SA1000 wieczorem, gdy do nich jeszcze wrócę, a także dolne pasmo z Sony MDR-Z7. 

 

20210710_201559.jpg

 

Osobiście mam wrażenie, że konfiguracja PC (z napędem DVD)-> DAC215 ES-> Twin Head -> Flux FA-10 bardziej służy pozostałym słuchawkom. Chyba też miałaś podobne spostrzeżenia w kwestii synergii. Przypuszczam, że na soczyściej brzmiących sprzętach, np. Blueboxie @majkel , czy urządzeniach od Chorda mogłyby więcej pokazać. Tym bardziej, że @Weird_O bardzo spodobały Twoim torze z Qutestem. Sam nie zdążyłem sprawdzić Twoich T1v2, ale DT1990 PRO i wspominam je dobrze z tej konfiguracji.

 

Jeszcze raz dziękuję za możliwość wypróbowania tego modelu i przepraszam za zwrócenie uwagi na aspekty, które nie do końca przypadły mi do gustu. Będę próbował dalej, z jeszcze cieplejszymi lampami i przy gramofonie. 

 

@Tytus1988 , bardzo  dziękuję za miłe spotkanie i możliwość zapoznania się z Twoim torem. To były fantastyczne godziny, o wrażeniach jeszcze napiszę. Wszystko grało rewelacyjnie, poza tymi biednymi t1v2, które u Ciebie również mi się nie spodobały. Szczerze mówiąc sprawowały się okropnie.

Przypomniało mi się teraz że jeszcze przed ich zakupem porównywałam je w sklepie z innymi słuchawkami i też wypadły blado, wtedy wybrałam k812. Ale i tak później je kupiłam, za co odwdzięczyły mi się w domowym zaciszu. Różnicę w graniu przypisywałam temu, że w sklepie to może był niewygrzany egzemplarz, a ja kupiłam używane... 

Teraz myślę że one po prostu są bardzo kapryśne.

 

A to mój zestaw na teraz: dt1990, za użyczenie których bardzo dziękuję @Hustlerowi, i już nie moje t90, chwilowo skonfiskowane bratu. I tak na szybko to mogę powiedzieć że to co mam lubi się z beyerami po całości.

 

20210711_145138.thumb.jpg.1aaa37d0b4203d2b24fe509124123091.jpg

 

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@domilrównież dziękuję Tobie oraz Markowi za wspaniałą atmosferę podczas spotkania! :)

 

Jestem wdzięczny za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami!👍 W takim razie coś im nie odpowiada. Liczyłem na trochę inny dźwięk, bo miały być według jednej z recenzji podobne ogólnym charakterem do Sonorousów VIII (miałem rok temu wypożyczone i były zupełnie inne, dużo bliższe im okazały się Utopie), czy podobnie ciepłe do Sonorousów X (w bezpośredniej konfrontacji T1V2 miały go u mnie mniej niż Sonorousy VI, które są znacznie chłodniejsze od bardzo ciepłych SXów). Dalej będę je spokojnie sprawdzał i może nie będą już tak kaprysić :) Szczególnie, że scenicznie jest bardzo poprawnie, a także dość przekonująco radzą sobie z odtwarzaniem instrumentów akustycznych. Zrobi się jeszcze ciekawiej, jak przyjadą DT1990 @Hustler  oraz T90 Marka :) Dziękuję! :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.07.2021 o 00:48, Tytus1988 napisał:

 Zrobi się jeszcze ciekawiej, jak przyjadą DT1990 @Hustler  oraz T90 Marka :) Dziękuję! :)

 

Dzięki za wrażenia i czekam na dalsze spostrzenia. Grono elitarnego klubu sympatyków DT1990 coś czuję z czasem będzie się poszerzało.

 

Sporo tych dobrych modeli się zebrało. 👍

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MrBrainwash napisał:

Grono elitarnego klubu sympatyków DT1990 coś czuję z czasem będzie się poszerzało.

Też miałem do niego należeć, bo mi się podobają te DT1990. Już miałem słuchawki zamówione, ale nie zrealizowałem tegoż zamówienia, trochę dołożyłem i kupiłem to co kupiłem. Dlaczego? Bo Beyer nie ma tak dobrego dźwięku w swojej ofercie😉, ale zaważyły inne względy, przez które zostałem lekko wyśmiany niedawno na forum. To nie zmienia faktu, że DT1990 lubię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Rafacio napisał:

Też miałem do niego należeć, bo mi się podobają te DT1990. Już miałem słuchawki zamówione, ale nie zrealizowałem tegoż zamówienia, trochę dołożyłem i kupiłem to co kupiłem. Dlaczego? Bo Beyer nie ma tak dobrego dźwięku w swojej ofercie😉, ale zaważyły inne względy, przez które zostałem lekko wyśmiany niedawno na forum. To nie zmienia faktu, że DT1990 lubię.

 

Rozumiem decyzję, ale cieszę się, że beyery tak samo Ci przypadły do gustu. W sumie nie dziwi mnie to bardzo bo zapatrywania na sprzęt mamy często zbieżne. :) Sam myślałem jeszcze o Focal Clear, ale za taką kasę to nie chciałbym doświadczyć clippingu. Wydaje się, że DT1990 były zwyczajnie jedyną rozsądną opcją w moim przypadku. Zabawne, że jakoś specjalnie ich nie miałem na celowniku, była to raczej historia eksperymentu i pójścia za ciosem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, MrBrainwash napisał:

 

Dzięki za wrażenia i czekam na dalsze spostrzenia. Grono elitarnego klubu sympatyków DT1990 coś czuję z czasem będzie się poszerzało.

 

Sporo tych dobrych modeli się zebrało. 👍

 

To prawda, bo można powiedzieć, że są one w wielu aspektach wypośrodkowane, w tym także w kwestii jasności dźwięku (ciemniejsze od T90, ale trochę jaśniejsze od T1v2), chociaż flagowiec T1v2 mimo wszystko szczyci się największą sceną, najmocniejszym basem oraz mimo wszystko najlepszą rozdzielczością na ich tle. Jestem wdzięczny @domilza staranne spakowanie oraz przesłanie do mnie dwóch pozostałych modeli, które u mnie przez dwa tygodnie będą gościć. 

 

20210715_132833.jpg

 

19 godzin temu, neonlight napisał:

T90 chyba też. :ph34r:

 

Jak najbardziej. Są z całej trójki najjaśniejsze i między innymi przez to przypominają mi w bezpośrednich porównaniach Sony MDR-SA1000. Ich przestrzenność, ogólną czystość dźwięku oraz jego dość wysokie wzbijanie się też są zbliżone. Na pewno będzie muzycznie ciekawie. 

 

Dziękuję @domil i @Hustler

 

 

@MrBrainwash jakbyś miał możliwość, to według mnie warto wypróbować Focale. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, neonlight napisał:

Hmm.. coś w tym jest, bo nie wiercą już tak, jak mi kiedyś wierciły wyższą średnicą, ale natarczywość samego środka pozostała, co więcej, przy umiarkowanie głośnym słuchaniu wszystko jest ok, hardcore zaczyna się przy bardzo głośnym, ale też nie zawsze, zależy od nagrania, jak zwykle.. kompromisy. ;)

 

Edit.

Przy T90 ta sama sytuacja, co przy HD800s, V30 jako transport dla DAC'a, to bardzo słaby pomysł i nie wiem, czy to wina stricte telefonu, czy kwestia zasilania, bo xduoo wpięte do lapka, to jest zupełnie inna bajka. ;)

Lubię, lubię :D 
DT150 niby rockowe, a perkusja schowana i przybasowiona, gitary też mogłyby mocniej piłować. Zrobisz głośniej to zabiją basem (wypełnieniem). Natomiast T90 perkusją lub może nawet szybciej wokalem. Na szczęście nie lubię robić głośniej.
W bezpośrednim porównaniu T90 i DT150 słychać, że jedne i drugie to Beyerdynamic. DT150 bezpieczne miśki, T90 są pod napięciem. Lubię obie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, neonlight napisał:

Powtórka z rozrywki, czyli pielęgnowanie zakupoholizmu neona ciąg dalszy. 🤦😆

 

T90

20210715_114557.jpg

 

Gratuluję nowego nabytku, życzę miłych odsłuchów i kibicuję kolejnym zakupom! 😉👍

 

20 godzin temu, bob2000 napisał:

Napisałbym, że krew z uszy, ale głuchym już nie leci. 😁

Też się mogę dopisać, bo mnie również nie leci krew z uszu. Są jasne, mają podkreślone soprany, ale jeśli materiał jest dobrze zrealizowany nie ma najmniejszych problemów. Dla mnie jest kluczowe, że nie naciskają na 9kHz (m.in. przez to bywają jeszcze mocniej zaakcentowane wyższe harmoniczne fletów jak dizi) i dla mnie są przez to w porządku. Jednak jeśli ktoś jest wyczulony na okolice 6-7 kHz, raczej nie polubi ich brzmienia. Tak czy inaczej przed zakupem radziłbym odsłuch. Dla mnie dobrze sprawują się szczególnie w muzyce elektronicznej (predestynuje je do tego czystość, odczuwalny ambient, mniej organiczna prezencja średnicy, przestrzenność oraz zbliżony ilościowo do T1v2 bas), ale także m.in. w muzyce instrumentalnej Dalekiego Wschodu :)

 

 

 

20 godzin temu, MrBrainwash napisał:

Nice. Moja para już w Polsce, ale jeszcze czekam. Trzymam kciuki za QC ;)

 

Lepsze niż HD800? 

 

Jestem też ciekaw, jak wypadnie porównanie Kolegów między modelami. Dla mnie HD800 brzmią całościowo bardziej naturalnie, m.in. ze względu na strojenie, wyższą rozdzielczość względem T90 oraz bliższe są dźwiękowi na żywo, podobnie jak AKG K1000 oraz Hifimany Arye, które miałem przyjemność sprawdzić dzięki uprzejmości @Corvin74

 

Jednak brzmienie T90 jest bardziej ekscytujące, ma więcej blasku na górze, lepszy drajw oraz szybkość względem HD800. To byłoby tak pokrótce :) Jednych i drugich warto posłuchać🎶

P.S. Nie sprawdziłem jeszcze T90 ze źródłem analogowym, a jedynie przy DAC215. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tytus1988 napisał:

Też się mogę dopisać, bo mnie również nie leci krew z uszu. Są jasne, mają podkreślone soprany, ale jeśli materiał jest dobrze zrealizowany nie ma najmniejszych problemów.

Na T90 słucham plugawego metalu i jestem bardzo zadowolony :D Czasami jest tak bardzo... piwnicznie metalowo.

 

Godzinę temu, Tytus1988 napisał:

Dla mnie dobrze sprawują się szczególnie w muzyce elektronicznej (predestynuje je do tego czystość, odczuwalny ambient, mniej organiczna prezencja średnicy, przestrzenność oraz zbliżony ilościowo do T1v2 bas), ale także m.in. w muzyce instrumentalnej Dalekiego Wschodu :)

👌

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, MrBrainwash napisał:

@Tytus1988 dziękuję. O takie porównanie mi chodziło. :)

 

Lajki wyszły niestety. 

 

Koncert też miodzio. Nawet na EarFunach nieźle brzmi. ^_^

 

Cała przyjemność po mojej stronie :) O większej scenie nie wspominałem, bo HD800 mają taką względem praktyczbue każdych słuchawek poza AKG K1000. Cieszę się, że również zamieszczony fragment koncertu się spodobał :)

 

@bob2000 wiem, że lubisz klimaty metalowe, chociaż na T90 potrafi być w niektórych albumach zbyt intensywnie dla mnie 😉

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, ale na T90 trzeba inne pady niż fabryczne. Z fabrycznymi to jest męczarnia w imię nie wiadomo czego. Na zmienionych wszystkiego się posłucha, bo i dociążą, i fokus na średnicy wyższej poprawią. Ferryciki lepiei sfokusują krańce sceny, a tłumienie to wszystko uporządkuje uwalniając przy okazji kolory wybrzmień.

T1 v2 są konstrukcyjnie zrypane, więc musiały ustąpić pola w zacnych systemach Przemka poprawniej zaprojektowanej konkurencji. Na szczęście T1 v2 to tylko fabryczna "poprawka" v1, którą łatwo usunąć. Jak się tego nie zrobi, to zostaje jedna kręta droga szukania synergii na zasadzie wytworzenia zniekształceń, które będąc przyjemniejszymi, zagłuszą jednocześnie te wytwarzane przez słuchawki. To działa tylko do pewnego poziomu. Dotłumić, pady zmienić. Ferryty nie konieczne. Efekt będzie lepszy niż cudowanie w innym miejscu za grube tysiące, a kompatybilność z potencjalnymi systemami się rozszerzy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hammerh34d napisał:

Majkelu, nie bądź wiśnia i napisz więcej ;)

Ale co? Pady już linkowałem gdzieś, takie czarne z Ali. Dotłumienie - najlepiej krążki dwuwarstwowe Beyera wrzucić do muszli, czarnym w stronę przetwornika. Bywają sprzedawane osobno, takie do modeli DT. Temat wyrywania korka z przetwornika już gdzieś przerabialiśmy włącznie z fotkami. ;)

 

Jeszcze jest temat kabla w T1, tylko nie wiem, czy w T1 v2 jest taki sam? W każdym razie ekran odpinam od każdego przetwornika oraz we wtyczce, gdzie również je odłączam od siebie i zaizolowuję każdy kanał ekranu. Jeśli się pojawią problemy z brumem, to trzeba te ekrany złączyć z powrotem w jacku, ale nie podłączać nigdzie do wtyczki. Nieco rozmachu ubędzie, ale klasa grania zostanie. Mam na myśli zmodzone jako poziom odniesienia.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bob2000 napisał:

Nausznice to te chińskie co wyglądają jak podróbki od dt1990. Używałem je z dt880 pro i były ok, ale oryginały jednak dla mnie lepsze. Na T90 ani te, ani inne chińskie podróby nie podobały mi się, tylko oryginały.

Podobnie wyglądających czarnych welurów na Ali jest kika rodzajów. Efekty dźwiękowe różne. Ja mam na myśli konkretny model XRHYY. Dla mnie to one są zrobione co najmniej nie gorzej niż oryginały DT880/990. Na DT880 poprawia impakt i bas jest glkonkretniejszy. Na T1 ujmują nieco sybilantów i fokusują średnicę. To nie są duże zmiany względem oryginałów. Na T90 jest może nieco większa, ale tam jest mikrofibra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności