Skocz do zawartości

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

Mam też jeszcze jeden problem, X2 czasami są ostre, kiedyś mi to nie przeszkadzało, ale nie lubię tego i już chyba nie polubię (a miałem DT990 Pro). Nic no, wybiorę się do salonu, sprawdzę Amirony, DT1990 Pro, HD650, może jakieś Hifiman, a jak nic mi nie spasuje, to zostaną Fiio FH7 ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Luk@s napisał:

Mam też jeszcze jeden problem, X2 czasami są ostre, kiedyś mi to nie przeszkadzało, ale nie lubię tego i już chyba nie polubię (a miałem DT990 Pro). Nic no, wybiorę się do salonu, sprawdzę Amirony, DT1990 Pro, HD650, może jakieś Hifiman, a jak nic mi nie spasuje, to zostaną Fiio FH7 ;)


Udanego polowania życzę! Całkiem możliwe, że któreś przylgną do głowy za mocno. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.12.2020 o 12:46, Luk@s napisał:

Mam też jeszcze jeden problem, X2 czasami są ostre, kiedyś mi to nie przeszkadzało, ale nie lubię tego i już chyba nie polubię (a miałem DT990 Pro). Nic no, wybiorę się do salonu, sprawdzę Amirony, DT1990 Pro, HD650, może jakieś Hifiman, a jak nic mi nie spasuje, to zostaną Fiio FH7 ;)

SR2 wpisz na listę, DT1990Pro powinny z niej wylecieć, HD650 przy SR2 też, Amiron niezłe, ale nic poza tym, imo. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.12.2020 o 12:46, Luk@s napisał:

Mam też jeszcze jeden problem, X2 czasami są ostre, kiedyś mi to nie przeszkadzało, ale nie lubię tego i już chyba nie polubię (a miałem DT990 Pro).

W wątku o X2 jest opisany bezinwazyjny mod łagodzący ich brzmienie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, marekhall napisał:

A co dokładnie chciałbyś wiedzieć?

Czy Ultrasone Pro2900 mocniej grają skrajami pasma od T90, większe V? Bas jest z tych okrągłych/bułowaty czy bardziej techniczny? Grają sucho/matowo względem bajerów? Góra jest pewnie łagodniejsza niż w T90?
Ten ich S-Logic nie brzmi jakoś dziwnie/specyficznie w stosunku do słuchawek BD lub ogólnie  wszystkich innych? Widziałem zasadę działania na YT. Nie chciałbym, aby przypominało to Dolby Headphone.

A co do AKG 240DF to w zasadzie interesuje mnie tylko czy mają mniej basu od T90/DT880 Edition.

Edytowane przez bob2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchalem tych ich sluchawek z S Logic. Brzmialy dla mnie normalnie, niczym sie nie wyroznialy wrecz. Zwykla V, srednice troche cofnieta jakby mialy przez co scene moze lekko oddalona ale nic nadzwyczajnego.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze zależy od S-Logic, bo do tego najnowszego z dopiskiem EX trzeba się deczko przyzwyczaić na początku. Potem już jest ok. 

PRO2900 i nawet takie Tribute7 mają starszy, mniej nakombinowany system więc jest "normalniej" choć jak zwykle pewnie wszystko zależy od słuchacza. 

Jakkolwiek cenię sobie zalety które daje ten system w konstrukcji zamkniętej (właśnie miałem otwarte 2900 i 2500 i nie powiem żeby były jakieś lepsze od innych słuchawek pod względem sceny), to trzeba brać poprawkę że to w pewnym sensie też marketing i cecha wyróżniająca produkt. 

Jeśli chodzi o porównanie PRO900 vs AKG K240DF to kompletnie różne modele; te pierwsze chyba największa V-ka jaką słuchałem (albo jedna z większych obok Denon D600/7100), a drugie to takie monitory, bardzo średnicowe, równe granie bez podbitych skrajów. Mi się podobały oba modele i warto je mieć na zasadzie komplementarności. Jedne mogą być dobrą odskocznią od drugich, uzupełnieniem. 

 

2900Pro to otwarte 900 ale one grały jednak inaczej z tego co pamiętam. Chyba nie aż taką V-ką jak zamknięty wariant, natomiast jak dla mnie z wciąż misiowatym basem. To raczej nie był taki bas jak w Edition 9 czy nawet Signature Pro czyli z naciskiem na uderzenie i ewentualnie lekkie rozlanie. 

AKG K240DF zdecydowanie nie dla basolubów ale ja braku basu w nich nie odczuwałem, choć miałem je dawno i pewnie subbas to nie jest ich domena. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, John Grado napisał:

Sluchalem tych ich sluchawek z S Logic. Brzmialy dla mnie normalnie, niczym sie nie wyroznialy wrecz. Zwykla V, srednice troche cofnieta jakby mialy przez co scene moze lekko oddalona ale nic nadzwyczajnego.

Tylko jak po kilku dniach przesiądziesz się na "zwykłe" to grają punktowo w środku głowy na poczatku.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo zalezy od toru. Nie mam zadnego SLogic w sluchawkach ale nic mi nie gra w glowie teraz, tylko przede mna bardziej, ewentulanie na boki. Wczesnien faktycznie gralo w glowie. Z dynamikow w ogole ten efekt trzeba robic torem. Ultrasone sa faktycznie wyjatkiem ale to kwrstia przyzwyczajenia jak mowicie. Takie D8000 graja od razu dziwekiem calkowicie oderwanym od przetwornikow i od glowy i i tak robily to lepiej niz najwyzsze Ultrasone. Ogolnie planary ale te Finale robily to spektakularnie co od razu mnie uderzylo. Kolumnowe granie. Tribute 7 tez graly kolumnowo, Master1 tez tak graja. U mnie duzo dal w tym wzgledzie nowy Hedonic i kable od @majkela. Interkonekty Sunset robia podlaczone do DACa Chorda  dziwne cuda z przestrzenia i oderwaniem dziweku od glowy. Nieraz jak sporo nie poslucham to dopiero slysze jakby od nowa jak zlozone sa pewne rzeczy teraz w tym systemie. Trzeba tylko ostatecznie zrobic porzadek z sygnalem z USB ale to juz nie dotyczy temtu watku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, John Grado napisał:

Nieraz jak sporo nie poslucham to dopiero slysze jakby od nowa jak zlozone sa pewne rzeczy teraz w tym systemie.

W tym i nie tylko, to jest według mnie zawsze największy czynnik "robienia różnicy". W każdym torze. 

Typu: wysyłasz sprzęt na mody, nie miałeś go powiedzmy tydzień, to jak wróci to wiadomo, że zagra spektakularnie. 

 

Ja się ostatnio przekonałem o tym (choć w sumie wiedziałem to wcześniej przy okazji innego toru bo to też nie jest jakieś odkrycie Ameryki przecież) po dwudniowej rozłące z Bursonem. ;) Nagle zauważyłem jaki ten ostatni ma bas na przykład. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie rozumiałem tego grania w głowie. Dla mnie to wszystko - z tego co słyszałem - gra poza głową. Raz bliżej, raz odrobinę dalej. Jednak nie słyszałem tych słuchawek o który mowa, że od razu grają poza głową - bez kombinowania.
A o takich T90 czytałem tutaj na forum, że grają z większej odległości niż dt880. A ja mówię, że moje grają bliżej głowy niż dt880 - gdy założyłem pady od dt880 na t90 to t90 grały chyba dalej i jednocześnie fatalnie.
Chociaż był jeden wyjątek przez pewien czas, a przynajmniej tak mi się wydawało. Kiedyś uważałem, że shp2500 robią jakieś dziwadła z przestrzenią. One mają przetwornik pod kątem. Po latach jak ich posłuchałem to już tego nie słyszałem, grały zwyczajnie. Trochę to dziwne. Przysiągłbym, że kiedyś grały z "kilometr" ode mnie, co było bardzo irytujące. Sprawdziłbym teraz jeszcze raz, ale nie ma ich tam gdzie zwykle się znajdowały.
 

Jak na razie to nie zachęcają mnie te Wasze opinie do Pro2900. Fałka, środek cofnięty, misiowaty bas - bleee :P. @Undertaker które jeszcze słuchawki określasz jako mające misiowaty bas? Jakieś bajery może? Bo nie wiem czy ten misiowaty bas to to samo co bułowaty bas jak w CAL!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bob2000PRO900 grały bardziej V-ką, w 2900 nie ma tego efektu. Tylko AKG K240DF przy nich i tak powinny być bardziej płaskie. Najlepiej to - eureka - posłuchać samemu. Ja sam bym przytulił PRO2900 jeszcze raz jakbym szukał słuchawek bo ciekawie grały, kiedyś jak dostałem jakieś trzy słuchawki z wymiany forumowej w tym te Ultrasoniacze to mi one zagrały najfajniej. 

Poza tym Ultrasone zawsze mają ten bas na jakimś tam poziomie więc nie powinno być źle. Ale wysokich tonów w tym modelu dobrze nie pamiętam.

PRO900 mają mocną V-kę a i tak można było ich z przyjemnością słuchać ale i ze świadomością czego się słucha :)

 

Tak jak teraz piszesz to te SHP2500 (one były chyba kiedyś w promo w biedronce) faktycznie grały tak dziwnie szeroko, o ile faktycznie dobry model mam na myśli. 

 

Generalnie kwestia przestrzeni to jest mocno indywidualna sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Undertaker napisał:

W tym i nie tylko, to jest według mnie zawsze największy czynnik "robienia różnicy". W każdym torze. 

Typu: wysyłasz sprzęt na mody, nie miałeś go powiedzmy tydzień, to jak wróci to wiadomo, że zagra spektakularnie. 

 

Ja się ostatnio przekonałem o tym (choć w sumie wiedziałem to wcześniej przy okazji innego toru bo to też nie jest jakieś odkrycie Ameryki przecież) po dwudniowej rozłące z Bursonem. ;) Nagle zauważyłem jaki ten ostatni ma bas na przykład. 

Słuszne i znane spostrzeżenie - jak bez kosztowo zapgrejdować sprzęt?, zmodować mózg robiąc sobie przerwę w odsłuchach. Nieraz się na tym łapałem, gdy po tylko parodniowej przerwie włączałem sprzęt i szeroko otwierałem oczy z zdziwienia "jak to niesamowicie gra"🙂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bob2000 napisał:

Czy Ultrasone Pro2900 mocniej grają skrajami pasma od T90, większe V? Bas jest z tych okrągłych/bułowaty czy bardziej techniczny? Grają sucho/matowo względem bajerów? Góra jest pewnie łagodniejsza niż w T90?
Ten ich S-Logic nie brzmi jakoś dziwnie/specyficznie w stosunku do słuchawek BD lub ogólnie  wszystkich innych? Widziałem zasadę działania na YT. Nie chciałbym, aby przypominało to Dolby Headphone.

A co do AKG 240DF to w zasadzie interesuje mnie tylko czy mają mniej basu od T90/DT880 Edition.

 

Moje wrażenia sprzed chwili: nie słyszę w ogóle V-ki w PRO2900 a raczej przesunięcie akcentu w dół pasma. Bas taki jak lubię, czyli dokładny i sprężysty, może nie tak wypełniony jak w DT150 (swoją drogą, to po Darthach DT150 mają najlepszy bas jaki słyszałem w Beyerdynamikach). Tak, góra znacznie łagodniejsza niż T90. 

Co do S-Logic to nie brzmi w żaden sposób dziwnie.  Scena nie dość, że jest szersza, to jeszcze lokalizacja planów dźwiękowych jest dokładniejsza. 

 

Tak, DF mają mniej basu.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

240DF to są najbardziej neutralne słuchawki, jakie dane mi było słyszeć, a co najważniejsze i jednocześnie ogromna ich zaleta przy takim zestrojeniu, że pozbawione są wszelkich ostrości, są gładkie, jak pupa niemowlaka. 

 

Jak HD600 czy HD650 są uważane za nudne, tak 240DF robią to do kwadratu, trochę podobne są w tym względzie do HD565, ale te ostatnie i tak mają więcej życia.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No halo, kupili mi 990tki pro 250 do giercowania.Jest f pyte, pozycjonowanie lvl 100.Nawet sie da z tego słuchać muzyki, szczególnie alternatywa wszelkiej maści ale nawet hip hopy fajnie plumkają.Płakali, że one basu nie mają a mają pod dostatkiem jak na otwarte.Góra trochę męczy, detalu mało, scena nieco lepsza od przęciętnej.Ale do giercowania są ******ste i do tego mi je kupili.Polecam do gier.Nie sądziłem, że jeszcze kiedykolwiek założe niższe bejery a jednak.

Aha, lekkie jak cholera, wygodne.

Edytowane przez deftones9
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszła pora aby napisać coś na temat słuchawek T1 v1, które kupiłem ze 2 miesiące temu.

Będzie to post z gatunku – nie znam się, wiec się wypowiem. Same słuchawki trudno ocenić w oderwaniu od toru.

U mnie jest to Przerabiany Harman Kardon DVD 25  i Headonic na zasilaniu bateryjnym z kablami RCA Ear Stream Sunset z poprzedniej serii.

Trudno mi je porównywać do innych słuchawek w podobnej cenie, bo żadnych nie słyszałem. Miałem wcześniej Shure SRH940 i Audio-Technica A700x a potem AKG K551 i Beyerdynamic DT880 zmodyfikowane przez Majkela , kilka par też odsłuchiwałem w salonach. (K701,Q701, HE400, DT990, DT880, HD600, HD650).

Ostatnie parę lat słuchałem na Hifimanach HE-500 (Pady Dekoni Velour) z wzmacniaczu Forum608. Hifimany uważam, za rewelacyjne słuchawki w swojej klasie cenowej. Dla mnie o wiele lepsze niż wszystkie wcześniej wymienione, szczególnie po zmianie kabla..no to tyle słowa wstępu.

 

T1ki ,które posiadam mają założone jakieś chińskie pady, które grają lepiej niż te oryginalne, ale co to dokładnie są za pady to nie wiem. Najbardziej słychać poprawioną średnicę – szczególnie wokal. Kumpel, który był u mnie też stwierdził, że grają lepiej, więc wygląda na to, że mi się nie przesłyszało.

Co do samych słuchawek na tych padach i z tym torem:

Nie słyszałem niestety za długo T1 v1 w pierwotnej wersji bo w sumie po tygodniu wysłałem je do Majkela na przeróbkę.

 

Po przeróbce – słuchawki grają niesamowicie szczegółowo. Mają bardzo dużą scenę. Jak dla mnie idealną, większej bym nie chciał. Przestrzeń, którą prezentują pozwala na to aby zmieścić w niej wszystkie instrumenty, każdy w innym miejscu. Jest między nimi przestrzeń. Kumpel stwierdził, że nie wie na czym ma się skupić :)

To co jest ich niesamowitym atutem to m.in. niesamowita precyzja – dokładnie można określić jaki instrument gdzie się znajduje. Wszystkie instrumenty brzmią realnie, tak jak w rzeczywistości. Do tego niesamowita szczegółowość. To, że słychać przeciągnięcia palców po strunach gitary nie jest niczym wyjątkowym, ale czasem je słychać wtedy, kiedy na innych słuchawkach ich nie słyszałem.

Wokale – dokładnie tak jak lubię – nie wycofane i potrafiące się znaleźć bardzo blisko – ale nie w głowie. Odległość jest zależna od utworu i bardzo dobrze to słychać. Słychać wszystkie drgania głosu. 

Szczegółowość wysokich tonów jest po prostu wybitna. Tam gdzie wcześniej wiedziałem, że były talerze, tutaj je dokładnie słyszę – to jak były uderzone i to jak długo wybrzmiewają.

Do tego wszystkiego słuchawki potrafią zagrać naprawdę nisko. Nie zauważyłem żadnych braków. Radzą sobie idealnie z każdym rodzajem muzyki. Choć mój dobór muzyki jest mocno ograniczony, bo przeważnie kręci się wokół może 10 wykonawców, to też z ciekawości słuchałem też innych gatunków i dzięki tym słuchawkom zacząłem nawet trochę rozszerzać swoje spektrum zainteresowań muzycznych, bo każda muzyka na nich cieszy.

 

Gdybym miał dźwięk tych słuchawek na tej konfiguracji (wzmak,CD,pady) opisać – to chyba opisałbym je jako bardziej w stronę analitycznych, gdzie nie umknie żaden szczegół, ale mimo tej detaliczności i niesamowitej wierności i precyzji słuchanie każdego gatunku jest niesamowitym przeżyciem.

Co do minusów: (bo zawsze jak wiadomo nie ma rzeczy idealnych :D) – z tego co czytałem przetwornik Tesla to dość charakterystyczne granie z peakiem w okolicach 8-12 kHz o ile dobrze pamiętam. W niektórych utworach odkryłem, że pojawia się dźwięk uderzenia perkusji taki trochę tępy – udało mi się go znaleźć w kawałkach Toola w największej ilości, Riverside czasem w niektórych utworach. Jestem pewny, że to raczej rzeczy preferencji. Występuje na tyle rzadko, że raczej nie jest to jakiś problem. Na komputerze w equalizerze zjechałem odrobinę częstotliwość 8kHz i już mi to nie przeszkadza. Nie chcę aby parę ostatnich zdań przykryło te wszystkie zalety, bo to jakiś 1% w porównaniu do zalet tych słuchawek.

Z ciekawości zamówiłem do T1nek pady Dekoni Choice Suede

To jak zmieniły się dźwięki to coś niesamowitego.

Tu nie chodzi czy jest lepiej czy gorzej, ale o to jak jest inaczej. A jest na tyle inaczej, że ktoś kto by słuchał tych słuchawek na 2 różnych parach padów mógłby śmiało stwierdzić, że to 2 różne modele. Różnica w brzmieniu jest kolosalna.

Przy padach chińskich – to doświadczenia pokroju koncertu w filharmonii – wszystko słychać wyraźnie, można delektować się każdym dźwiękiem, widać gdzie stoi każdy instrument

Przy padach Dekoni – to doświadczenie bardziej z dobrego koncertu rockowego. Akcent zostaje położony na niskich tonach. Nie ma już aż tyle przestrzeni lub została ona wypełniona dźwiękiem. Gitary basowe, kontrabasy, wiolonczele, bębny dostały mocnego dociążenia. W zasadzie wszystko gra odrobinę inaczej. Tool dostał takiego ciężaru, że trudno się powstrzymać od kiwania głową. Pink Floyd – trudniej już analizować dźwięki bo melodia porywa. Podobnie w Riverside – kiedy przy poprzednich padach trudno było znaleźć motyw przewodni, tak tutaj prym wiedzie gitara basowa i muzyka brzmi tak jak ją pamiętam z koncertów. Kiedy wjeżdża bas, to to po prostu czuć. To samo Lao Che – Pol’n’Rock…ale to co usłyszałem na plycie Apocalyptica to już zupełny odjazd.

Ogólnie – mroooooook!! 

Różne pady – drastycznie 2 różne doznania dźwiękowe. Póki co nowe pady zostają i sprawdzę czy nie będą męczyć swoim dudnieniem, którego na pierwszy „rzut ucha” jest odrobinę za dużo.

 

Więc podsumowując krótką recenzję T1nek - Dla mnie to wybór idealny i tak sobie pomyślałem, że  prawdopodobnie dalsze gonienie króliczka jest bezcelowe bo to już droga tylko w stronę droższe a nie koniecznie lepsze. Tego nie wiem, ale nie potrzebuję tego wiedzieć, bo jeśli taka jakość dźwięku jaką mam nie będzie mi odpowiadać to pora szybko sprzedać cały sprzęt i przestać słuchać muzyki :)

 

 

 

 

OO , chyba admini mnie odblokowali, bo wcześniej nie mogłem zamieszczać postów nigdzie - wyrzucało, że spam. Dzięki.

  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności