Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, Spawn napisał:

 

Lambdy też przy nich wymiękły, zresztą te nowe Advanced Lambda również. Od ponad 2 lat moje główne słuchawki to Shure KSE1200 i raczej szybko się to nie zmieni.

Ale ja akurat pisałem serio. Do oględzin toru pod dynamiki (WZMAK) T90 są bdb.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, audionanik napisał:

Ale ja akurat pisałem serio. Do oględzin toru pod dynamiki (WZMAK) T90 są bdb.

 

 

Jak mi je sprezentujesz to chętnie sprawdzę na nich swój wzmacniacz ale niestety nie stać mnie na zakup słuchawek które wiem że mi się nie spodobają ;) Mam bardziej palące wydatki pokroju kabli zasilających :D:D

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Spawn napisał:

 

 

Jak mi je sprezentujesz to chętnie sprawdzę na nich swój wzmacniacz ale niestety nie stać mnie na zakup słuchawek które wiem że mi się nie spodobają ;) Mam bardziej palące wydatki pokroju kabli zasilających :D:D


Rzeczywiście przejście na zawodowstwo narazie Ci nie grozi👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie jestem żadnym profesjonalnym recenzentem bo nic na tym nie zarabiam. Jestem w najlepszym razie recenzentem hobbystą.

 

Po drugie jak kupuje sprzęt to kupuje go dla siebie i go rzeczywiscie używam a nie zachwalam po to żeby sprzedać po 3 miesiącach. To że ktoś uważa że powinienem mieć to czy tamto nic dla mnie nie znaczy bo mam tylko sprzęt który uważam za najlepszy. Skoro @audionanik uważasz że T90 są super to sprzedaj D7000 i sobie je kup. Wtedy możesz sam ich używać, zachwalać je i nad nimi cmokać, nie mam z tym żadnego problemu. Wtedy też pewnie będziesz mógł zostać profesjonalnym recenzentem czego Ci z całego serca życzę.

 

@Kuba_622 Patrząc po opisach innych osób i wykresach oceniam szanse na spodobanie mi się T90 miedzy 2 do 5% przez co nie leżą one w kręgu moich zainteresowań i tyle. Nigdy o nich nic nie pisałem, ani nie chwaliłem ani nie krytykowałem bo ich nie słuchałem. Jeśli je posiadasz i CI się podobają to się bardzo cieszę i nie mam z tym żadnego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Spawn napisał:

 

@Kuba_622 Patrząc po opisach innych osób i wykresach oceniam szanse na spodobanie mi się T90 miedzy 2 do 5% przez co nie leżą one w kręgu moich zainteresowań i tyle. Nigdy o nich nic nie pisałem, ani nie chwaliłem ani nie krytykowałem bo ich nie słuchałem. Jeśli je posiadasz i CI się podobają to się bardzo cieszę i nie mam z tym żadnego problemu.

 

Spoko. Przecież tylko żartowałem. Choć jak dobrze kojarzę, to Ty kiedyś miałeś i chwaliłeś T1 1 gen. a T90 są do nich bardzo podobne. Ale rozumiem, że gusta też z czasem się zmieniają.

W tej dyskusji jednak warto pamiętać, że T90 nowe kosztowały 1600 zł, a teraz używane można kupić za ok. 800 zł, więc to są tak naprawdę bardzo budżetowe słuchawki (wielu osobom tutaj taka kwota nie wystarczyłaby nawet na kabel zasilający), a pewne cechy mają na wybitnym poziomie. Dlatego ja tam jestem w stanie im wybaczyć różne niedostatki, które też można wyeliminować modami. Oczywiście dla osób które używają słuchawek kosztujących 10 razy więcej T90 mogą nie być warte uwagi, rozumiem to :)

Edytowane przez Kuba_622
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Spawn napisał:

 A a co jak sobie Hawki kupie? Wtedy mi się oświadczysz? 🙃

Jak jeszcze nogi ogolisz.

5 minut temu, Spawn napisał:

. Skoro @audionanik uważasz że T90 są super to sprzedaj D7000 i sobie je kup. Wtedy możesz sam ich używać, zachwalać je i nad nimi cmokać, nie mam z tym żadnego problemu.

Ja nie recenzuję, ani nie produkuję sprzętu, a do codziennej konsumpcji dźwięku wolę inne brzmienie.
Ja tylko czasem trochę drażnię Społna, żeby był na obrotach :D.

Czekam z utęsknieniem na Twoje opisy d8000 i nowego wzmaka stacjonarnego (najlepiej z jakimś dobrym źródłem na sabrze:P).

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audionanik wzmaka recenzjować nie będę, zresztą nie ma czego. Gra jak typowy dobry studyjniak czyli równo rozciągniętym pasmem, czysto, gładko, szczegółowo ani do przodu ani do tyłu dźwiękiem ani ospałym ani ekscytujacym. Migotliwych mgiełek nie dodaje, ogromnych nasyconych i trójwymiarowych brył jak lampa też nie tworzy, średnicy nie dopala ani nie wypycha, góry nie przygasza. Ma za to zadziwiająco czysty i mocny bas. Wogóle to myślałem o zbierającym mega pochwały jakimś Massdropowowym THX AAA ale wyczytalęm że od Lake People jest chudszy i jaśniejszy, a tego się najbardziej bałem w tego typu wzmacniaczu. Potencjometry też coś nie teges ponoć w tych THX że przydźwieki i pykanie wiec podziękowałem i wziąłem LP. Cisza tła w nim absolutna nawet z IEMami, 5 ustawień gainu, dużo mocy i nawet funkcja preampa w razie co. Nic tylko wpinać słuchawki ;)

Edytowane przez Spawn
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, bob2000 napisał:

Moja kobieta posłuchała dzisiaj T90. Werdykt: "Jakieś takie prymitywne" :lol::lol:
Czyli, że chude i grają głównie górą + wokal, ale nie kłują. Dźwięk wysokiej jakości, analityczny o brzydkiej barwie.

Tylko się ciesz że się nie spodobały, nie będzie Ci zabierała. Moje t90 niedawno brat skonfiskował, długo się nimi nie nacieszyłam. Odesłał mi z kolei dt880, lecz tych też już nie mam, bo zdążyłam się zamienić z jakimś chłopakiem na ath ad900x. Jeśli forumowicz to pozdrawiam.

Ale może jeszcze t90 do mnie wrócą, bo te ad900x teraz spodobały się bratu. Niby jest zadowolony z t90, jednak ma trochę słabszych nagrań, co t90 pokazują mu bez litości, a ath są pod tym względem dużo łaskawsze. Jeśli będzie chciał się znowu wymienić to nie odmówię,  :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, domil napisał:

Tylko się ciesz że się nie spodobały, nie będzie Ci zabierała. Moje t90 niedawno brat skonfiskował, długo się nimi nie nacieszyłam. Odesłał mi z kolei dt880, lecz tych też już nie mam, bo zdążyłam się zamienić z jakimś chłopakiem na ath ad900x. Jeśli forumowicz to pozdrawiam.

 

Ale może jeszcze t90 do mnie wrócą, bo te ad900x teraz spodobały się bratu. Niby jest zadowolony z t90, jednak ma trochę słabszych nagrań, co t90 pokazują mu bez litości, a ath są pod tym względem dużo łaskawsze. Jeśli będzie chciał się znowu wymienić to nie odmówię,  :)

no historia niczym "trudne sprawy"😉

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, bob2000 napisał:

Hehe ;) Ją nie bawią słuchawki. Używa kpp z którymi się przeprosiła po latach. A moje wszystkie dotychczasowe słuchawki były dziadowe. Aż do wczoraj, gdy posłuchała zenków hd520 - te nawet się spodobały :win:.
 

Pomidor :D Muszę dużo dłużej ich posłuchać. Dużo dłużej. Jedynie ja uważam, że basu im nie brakuje, ale oczywiście nie są to takie pompy basowe jak dt150 ;). Trochę mi myśli wirują od "Nooo ******ście" do "Hallo! Zastałem Jolkę?"

 

Rozumiem :) Podejrzewam, że ostatecznie przypadną do gustu. Ewentualnie zawsze można skorzystać z pomocy @majkel przy modyfikacji egzemplarza. Życzę miłych odsłuchów! 🎶

 

@domil mam nadzieję, że T90 jeszcze wrócą do Ciebie :) 

Edytowane przez Tytus1988
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Spawn napisał:

Skoro @audionanik uważasz że T90 są super to sprzedaj D7000 i sobie je kup.

 

No powiem Ci gdybym miał sprzedać jedną z tych par to w moim przypadku zostałyby T90. Z Denonami mógłbym się rozstać, bo nadal miałbym Fostexy. Problem pojawiłby się dopiero gdybym miał zostawić sobie jedną parę i zrezygnować ze wszystkich pozostałych. Znajdziesz uniwersalne słuchawki, ale w pewnych aspektach znajdzie się inna para, która je przebije. T90 są niesamowicie rozdzielcze, szczegółowe, z super sceną na boki. Kocham je za wybrzmiewanie talerzy czy dzwoneczków, tego nie ma w takim stopniu w T1v2.

Jeśli z opisów, wykresów czujesz, że to nie Twoja bajka to pewnie tak jest i ich nigdy nie kupisz. Nie kojarzę bym kupił słuchawki, które z recenzji, opisów mi nie odpowiadały. Natomiast zdarzało się mimo tych recenzji i opinii, że słuchawki kompletnie mi nie odpowiadały, tak było z DT990E 600ohm. Kupuje się raczej to co może trafić w gust albo w jakiś sposób wzbudza ciekawość. Nie ma się co spierać i wmuszać komuś zakup słuchawek ;) 

 

Widzę, że @Kuba_622 piszesz o T1v1 jako ich rozwinięciu. Szkoda, że nie miałem okazji ich posłuchać, ale ja byłem ciekaw wersji z mocniejszym basem ;) Może kiedyś uda się posłuchać drugiego brata. Czym T90 w stosunku do T1 Ciebie przekonały? T1v1 też grają z głębi w porównaniu z T90?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, domil napisał:

Tylko się ciesz że się nie spodobały, nie będzie Ci zabierała.

 

Akurat o to nie muszę się martwić, to bardziej ja namawiam "No weź posłuchaj. Powiedz mi prawdę." :D 
 

Godzinę temu, domil napisał:

Niby jest zadowolony z t90, jednak ma trochę słabszych nagrań, co t90 pokazują mu bez litości

Własnie się zastanawiam, czy to wychudzenie i barwa, czy po prostu słaba jakość muzy. I wydaje mi się, że to drugie, przynajmniej na ten moment. Jeszcze nie ustaliłem, czy graja dla mnie dobrze, czy jednak jak słuchawka telefoniczna, hehe.

 

@Kuba_622 nie wiem, czy T90 mają odpowiednią ilość basu czy nie. Ogólnie nie zastanawiam się nad tym, ważny aby było dla mnie przyjemnie ;). Musiałbym usłyszeć coś na żywo i potem odtworzyć na słuchawkach. Wtedy bym mniej więcej widział ile jest w nich prawdy.
W dt150 zamknięta pompa basowa po latach zaczęła mnie męczyć i zacząłem szukać czegoś innego. Ale czekam na nowe pady do nich. Najtańsze, prosto od azjatyckiego przyjaciela. Sprawdzę po latach jak grają na świeżych -  w oryginały nie miałem zamiaru inwestować, bo sto pięćdziesiątki może będą mi służyć do tv, może.
A o co chodzi z tym rezonansem w T90, jakiś przykład? Bo ja to głuchy jestem albo myślę, że tak ma być hehe :D 

 

@Tytus1988 Dzięki. Zobaczymy jak będzie, bo wychudzenie jest, aczkolwiek daleko mu do takiej padaki jak w CAL! mk1.
 

3 godziny temu, Rafacio napisał:

Ja się do nich tak już ze dwa lata przymierzam. Dobre to? Bo słuchałem tylko modowane i na pewno nie było to to o co mi chodzi.

K701 nie słyszałem, dt990 też nie i nie wiem czego oczekujesz. Ogólnie nie ma żadnego zamulenia, wokal wyraźny i blisko. Jest głębia, rozdzielczość, wychodzą błędy nagrań i ich niska jakość. Śpiewane syki wyraźne. Ogólnie jest chudo. Jest w nich rock i dynamika, nie gubią się. Metal podają w formie jakby ściany dźwięku, a takie np hf580 robią to jakoś... inaczej, mniej agresywnie z większym spokojem. Z pamięci, bo jeszcze nie porównywałem bezpośrednio, dt880 przy nich zamulają. Słuchałem pojedyncze kawałki z chudych płyt typu najnowszy Deceased, jedynka Disgrace, jedynka Molested, trójka Nile, remaster Death or Glory wiadomo kogo i dla mnie było ok. Life of Agony - Ugly też wydaje się ok, a góra na tej płycie jest jakaś specyficzna dla mnie i potrafi irytować. Ale czy dobre? Jeszcze nie wiem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przez bezlitosny charakter T90 o którym mówicie i przez ich zależność od jakości nagrań obstawiam, że mi nie podejdą. Miałem i używałem już takich słuchawek bardzo wiele wmawiając sobie że tak ma być i że to wina źle zrealizowanej muzyki. Tak, to jest wina słabych realizacji ale na nią nie mam wpływu więc niechcę słuchawek które mi to jeszcze wyolbrzymią zamiast zamaskować. Za bardzo lubię muzykę żeby mi zła jakość miała przeszkodzić w cieszeniu się nią.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Spawn napisał:

Miałem i używałem już takich słuchawek bardzo wiele wmawiając sobie że tak ma być i że to wina źle zrealizowanej muzyki.

Które tak grają według Ciebie? Rzuć jakimiś nazwami, bo jestem ciekaw.
 

44 minuty temu, maciej3 napisał:

T1v1 też grają z głębi w porównaniu z T90?

T1v2 grają trochę z oddali? Nienajlepsza wiadomość, bo mnie to w dt880 trochę się nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, bob2000 napisał:

Które tak grają według Ciebie? Rzuć jakimiś nazwami, bo jestem ciekaw.

 

Np Akg k601, Akg k701, Beyerdynamic dt880, grado sr325, Etymotic er4s, większość Staxów, czy Sennheiser HD800 - to są dla mnie słuchawki które potrafią zagrać zjawiskowo z odpowiednim nagraniem, do większości musze je mieć z odpowiednio dobranym torem a niektórych albumow czy nawet gatunków nie idzie na nich słuchać. albo tną uszy, albo nie mają basu, albo bez życia i płaskie jak słaba dynamika nagrania. Beyery T1 bardzo cenię ale też na wzmacniaczu lampowym.

Edytowane przez Spawn
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maciej3 napisał:

Widzę, że @Kuba_622 piszesz o T1v1 jako ich rozwinięciu. Szkoda, że nie miałem okazji ich posłuchać, ale ja byłem ciekaw wersji z mocniejszym basem ;) Może kiedyś uda się posłuchać drugiego brata. Czym T90 w stosunku do T1 Ciebie przekonały? T1v1 też grają z głębi w porównaniu z T90?

 

Jakoś idea konstrukcji T1 nie bardzo mnie przekonuje. T90 (po małym modzie z wytłumieniem muszli) uważam za bardziej neutralne i monitorowe (oczywiście pomijając pik na sopranie ;) ). Ani T1 1 ani T1 2 mnie nie przekonały do siebie na tyle, żeby się przesiąść na wyższy model. Zobaczymy jak będzie z T1 3, czytałem pierwsze opinie, że to najciemniejsze i najbardziej relaksujące T1, jak do tego będą dobrze grały ze sprzętów przenośnych, to może być ciekawie. Tylko żeby to nie był relaks jak w Amironach - dźwięk ocieplony aż do zamulenia a na 8kHz i tak żyletki :)

Scena w T1v1 to akurat ich największa zaleta dla mnie - ja ją odbieram jako trochę przesuniętą przed twarz, co jest bardzo efektowne. W T90 jest taka bardziej normalna, słuchawkowa, ale nie uważam, że T90 grają tylko szeroko, przy odpowiednio nagranej muzyce też potrafią pokazać scenę przed twarzą i z dużą głębią - np. Anastasis DCD.

2 godziny temu, bob2000 napisał:

A o co chodzi z tym rezonansem w T90, jakiś przykład?

 

Po prostu słychać, że dźwięk odbija się od niewytłumionej muszli (i nie jest to celowy efekt jak w T1). Mnie to przeszkadza, ale można to łatwo wyeliminować. Natomiast jak Ty tego nie słyszysz, no to nie masz problemu ;)

Edytowane przez Kuba_622
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Spawn napisał:

Właśnie przez bezlitosny charakter T90 o którym mówicie i przez ich zależność od jakości nagrań obstawiam, że mi nie podejdą. Miałem i używałem już takich słuchawek bardzo wiele wmawiając sobie że tak ma być i że to wina źle zrealizowanej muzyki. Tak, to jest wina słabych realizacji ale na nią nie mam wpływu więc niechcę słuchawek które mi to jeszcze wyolbrzymią zamiast zamaskować. Za bardzo lubię muzykę żeby mi zła jakość miała przeszkodzić w cieszeniu się nią.

Ja mam niebywały problem z trafianiem na źle zrealizowaną muzykę. To jest odpędzanie myśli, że może w sprzęcie jest coś nie teges. Płyt nie realizują ludzie z kiepskim czy przeciętnym słuchem. Bywa lepiej lub gorzej, ale nigdy tak, żeby nie można było posłuchać z przyjemnością muzyki nawet na HD800. :) To nie wina nagrań, tylko konsumenckiego sprzętu. Będę się zawsze upierał, że bardziej się stara przeciętny realizator niż producent audio nawet z wyżej niż średniej półki. Poza niszowymi firmami, priorytetem nr 1 jest taniość, a nr 2 niezawodność, i żeby w ogóle grało, i nie szumiało. I ładne cyferki THD+N wyszły dla 1kHz oraz pasmo przenoszenia większe niż potrzebuje nietoperz. Dla mnie zmodzone T1 v1 i obecny system to jest słuchawkowy game over. Ostatnie szlify po uznaniu, że wersja modyfikacji słuchawek jest ostateczna, to była ponowna rewizja DACa i ustawień Windows do słuchania muzy po USB. I teraz mogę powiedzieć, że np. NPR Records mają przewalony niski sopran na mikserze, a ich mikrofony "pobzykują", a np. koncerty w studio KEXP grają wzorcowo, i nie ma żadnych syczeń, podbić, chudości, spłaszczeń dynamiki, itp. Tylko widać, że oni mają top klasy mikrofony, resztę pewnie też. 

9 godzin temu, Kuba_622 napisał:

 

Jakoś idea konstrukcji T1 nie bardzo mnie przekonuje. T90 (po małym modzie z wytłumieniem muszli) uważam za bardziej neutralne i monitorowe (oczywiście pomijając pik na sopranie ;) ). Ani T1 1 ani T1 2 mnie nie przekonały do siebie na tyle, żeby się przesiąść na wyższy model. Zobaczymy jak będzie z T1 3, czytałem pierwsze opinie, że to najciemniejsze i najbardziej relaksujące T1, jak do tego będą dobrze grały ze sprzętów przenośnych, to może być ciekawie. Tylko żeby to nie był relaks jak w Amironach - dźwięk ocieplony aż do zamulenia a na 8kHz i tak żyletki :)

Scena w T1v1 to akurat ich największa zaleta dla mnie - ja ją odbieram jako trochę przesuniętą przed twarz, co jest bardzo efektowne. W T90 jest taka bardziej normalna, słuchawkowa, ale nie uważam, że T90 grają tylko szeroko, przy odpowiednio nagranej muzyce też potrafią pokazać scenę przed twarzą i z dużą głębią - np. Anastasis DCD.

 

Po prostu słychać, że dźwięk odbija się od niewytłumionej muszli (i nie jest to celowy efekt jak w T1). Mnie to przeszkadza, ale można to łatwo wyeliminować. Natomiast jak Ty tego nie słyszysz, no to nie masz problemu ;)

Też tak kiedyś myślałem, ale jak popracowałem nad T1 v1, to wychodzi, że ten przetwornik jest bardziej dopasiony konstrukcyjnie. Po pierwsze - ma metalowe chassis, przez co jest cięższy i lepiej ekranowany elektromagnetycznie. Ten z T90 jest wprasowany w plastikowy korpus. W T1 mogłem z marszu wykorzystać pin ekranu przetwornika do dalszej optymalizacji elektrycznej pracy słuchawek, wykorzystując fakt, że fabryczny kabel ma ekran, ale w sposób moim zdaniem lepszy, co dźwiękowo jednoznacznie się potwierdza. 

 

Co do odbić od muszli - nawet jak to było zamierzone, to wyeliminowanie tego efekty przynosi nader korzystne rezultaty. Tylko trzeba uważać z wypychaniem muszli, bo jak się  przesadzi, to przetwornik zostanie przyduszony, a tego nie chcemy. Chodzi o dołożenie materiału stratnego, pochłaniającego, ale przenikalnego.

 

W temacie sceny T1 - pełna zgoda. Ustawienie przetworników wysuwa ją przed, a co T90 - głębię potrafią pokazać, a zmodzone grają nawet bardziej głębią niż HD800, które się wydają przy nich grać bardziej wszerz, projektorowo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, majkel napisał:

Ja mam niebywały problem z trafianiem na źle zrealizowaną muzykę.

Zapodaj sobie Death Magnetic na początek poszukiwań😂.

A poważniej to w temacie T90 vs HD800 te drugie mają "wycieniowaną", niepełną średnicę; narzucają wszystkim nagraniom swoją wyimaginowaną przestrzeń oraz, co gorsza, sposób artykulacji polegający m.in. na podtrzymywaniu wybrzmień, ale na taką jednolitą, powtarzalną, zdyscyplinowaną, "prusacką" modłę; dzięki czemu dźwięki mają urok i czar znany z monumentalnych nazistowskich pomników, budowli, filmów, lub z "dzieł sztuki" okresu socrealizmu. Po chwilowym zachwycie - nuda. Ja nie rozumiem jak można HD800 uznawać za doskonałe i równe; przecież one mają "zrobione" brzmienie na potegę.:woot:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, audionanik napisał:

Zapodaj sobie Death Magnetic na początek poszukiwań😂.

Tylko czy są słuchawki, na których to zabrzmi dobrze? :) Bo nie wierzę, że np. D7000 czy tańsze Audeze "uratują" ten album. 

13 minut temu, audionanik napisał:

A poważniej to w temacie T90 vs HD800 te drugie mają "wycieniowaną", niepełną średnicę; narzucają wszystkim nagraniom swoją wyimaginowaną przestrzeń oraz, co gorsza, sposób artykulacji polegający m.in. na podtrzymywaniu wybrzmień, ale na taką jednolitą, powtarzalną, zdyscyplinowaną, "prusacką" modłę; dzięki czemu dźwięki mają urok i czar znany z monumentalnych nazistowskich pomników, budowli, filmów, lub z "dzieł sztuki" okresu socrealizmu. Po chwilowym zachwycie - nuda. Ja nie rozumiem jak można HD800 uznawać za doskonałe i równe; przecież one mają "zrobione" brzmienie na potegę.:woot:

Z fabrycznym kablem rzeczywiście HD800 mają średnicę matową, a z prezentacji bije coś, co nazywam od pierwszego z nimi kontaktu ponad dekadę temu "chłodem emocjonalnym". Tylko jak im zapodałem kabel na samej miedzi-linkach, i zapiąłem na symetryczny wzmacniacz oparty o szerokopasmowe układy wyjściowe, to się zrobiło dla mnie nad wyraz ciekawie i podobające się. Znam dwie osoby, co siedzą na takim secie jedna rok, druga 2,5 roku. I jeszcze muzykę na tym miksuje. Dla mnie to było równorzędne granie z modzonymi T90 tylko prezentacja nieco inna. Skądinąd jeden ze wspomnianych kolegów stwierdził, że T90 grzebane też musi mieć, bo one są takie "równe". 

2 minuty temu, Spawn napisał:

@majkel a co powiesz o ostatnim Tool - Fear Inoculum. Czy na tle ich poprzednich wydawnictw uważasz że to jest dobrze zrealizowana płyta?

Nie słuchałem jeszcze, a nawet nie wiedziałem, że wyszła. Dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności