Beyerdynamic Fanklub Beyerdynamic

[Rotgut]

1 godzinę temu, Mario1969 napisał:

😁👍

No to gratki. Z czym będą grały te T1?

[The Grand Wazoo]

5 minut temu, Rotgut napisał:

No to gratki. Z czym będą grały te T1?

Idealny byłby Feliks Audio Euforia za 167,76  

[Mario1969]

Miało być na stałe z Cayin ha-1a mk2, lecz jednak teraz bardziej  mi się podoba w połączeniu  z Nostromo 5h v6.  Cayin z DT150 gra wg. mnie niesamowicie muzykalnie.

 

[Rotgut]

 

To jak o zakupach mowa, to ja z małym poślizgiem wspomnę o rekordowo tanim zakupie. Trochę z ciekawości kupiłem na Aliexpress zamienniki padów do DT880. Zapłaciłem z przesyłką coś około 13 zł, szło z miesiąc. Pady mają symbol EREP044 i gra to całkiem dobrze. Trudno mi porównać z oryginalnymi do DT880, bo moje to już naprawdę były kapcie. 

Tak to wygląda.

A poniżej widać, że otwór jest mniejszy niż w oryginale i wygoda minimalnie niższa. Z tym że jak dla mnie na oryginalnych padach DT880 są wygodniejsze od HD650, to na tych to jest ten sam poziom wygody, przyjemności w dotyku.  

 

[Perul]

@Rotgut wyglądają OK. Mógłbyś fotkę jak od spodu wyglądają zrobić i podać link do oferty?

[Rotgut]

Zrobiłem zdjęcie i drugiej strony przed założeniem. Tak to wygląda:

 

A link z Aliexpress: https://pl.aliexpress.com/i/32795207070.html

 

[MFRD]

A u mnie dzięki @bpiotrow13 była dziś taka sytuacja : 

Pierwszy raz w ogóle beyerow słucham

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez MFRD

[Rotgut]

@MFRD to zakup czy koleżeńskie użyczenie na odsłuch porównawczy? Szkoła grania chyba inna względem dwóch pozostałych słuchawek. Mam nadzieję, że będzie Ci się chciało coś skrobnąć o wrażeniach.

[MFRD]

36 minut temu, Rotgut napisał:

@MFRD to zakup czy koleżeńskie użyczenie na odsłuch porównawczy? Szkoła grania chyba inna względem dwóch pozostałych słuchawek. Mam nadzieję, że będzie Ci się chciało coś skrobnąć o wrażeniach.

 

To tylko szybka pożyczka w zamian za K270.

Beyery odebrałem zupełnie inaczej niż się spodziewałem, bo jako bardzo dynamicznie grające, z mocnym basem, nawet mocniejszym niż d5200, ale przy tym lekko męczącą górą. Jakby im dobrać idealny tor to już nie ma co szukać dalej. Choć faktycznie raczej chłodne granie.

Ethery są specyficzne, bo bardzo równe, świetny bas, ale raczej punktowy, równa średnica, tzn w porównaniu z większością słuchawek trochę do przodu i fajna, nie męcząca góra. Teoretycznie ideał, ale czasem taka idealna mieszanka sprawia wrażenie lekkiej nudy . Może wolałbym więcej basu, wygaru? Zależy trochę od muzy. Mimo to uważam je za muzykalne słuchawki i mają rewelacyjny wg mnie bas. Nie są to słuchawki od "czarowania", wszystko robią jak trzeba i ze spokojem?

Sam czasem nie wiem czego chcę 

Za dużo ostatnio rzeczy do porównywania, dziś jeszcze słucham na Chordzie Hugo a nie na Bursonie. Też fajne połączenie, ale czy dla mnie lepsze nie umiem bez bezpośredniego porównania ocenić. 

Jeśli chodzi o ilość basu to tu idealne są denonki D5200. Lekko funowe, najcieplejsze, choć dla mnie wystarczająco równe granie. Na tą chwilę i na swoim torze raczej wolę je od beyerów (nie bijcie!), choć są mniej techniczne i pewnie mniej poprawne.

Dużo można by pisać i ciężko postawić na 1 parę. Trzeba mieć kilka

 

 

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez MFRD

[tilt]

1 godzinę temu, MFRD napisał:

Dużo można by pisać i ciężko postawić na 1 parę. Trzeba mieć kilka

Dokladnie, dlatego np. ja mam 3 pary (przynajmniej na razie). Wg mnie gora w T5pII na Hugo2 jest wlasnie taka niemeczaca. Na pewno mniej meczy niz na Sony (ktore sie jeszcze na razie wygrzewaja). Tez odbieram Beyery jako bardziej techniczne, chlodniejsze granie.

[bpiotrow13]

1 godzinę temu, tilt napisał:

Dokladnie, dlatego np. ja mam 3 pary (przynajmniej na razie). Wg mnie gora w T5pII na Hugo2 jest wlasnie taka niemeczaca. Na pewno mniej meczy niz na Sony (ktore sie jeszcze na razie wygrzewaja). Tez odbieram Beyery jako bardziej techniczne, chlodniejsze granie.

No to wyglada, ze słuchanie jest wyjątkowo subiektywna rzeczą. Nam z MFRD dzisiaj t5p2 z hugo wydało sie za ostre, a Mirek lubi jasne granie. Może moje t5p są niewygrzane, ale kupiłem je używane.

 

Jak Mirek wspomniał męczymy różne sluchawki z hugo i burson playmate. I tak super połączeniem sa akg 270 z hugo. Denon 5200 na hugo ma dla mnie strasznie duży bas. Za to na playmate everest super.

 

 

[Rotgut]

Ostatnio przeskoczyłem na Bursona Soloista MKII i muzykalny burson to jest bardzo dobre połączenie z T70. Ale zacząłem właśnie myśleć, jak by było z T5, jednak model wyżej. Ciekawe, czy zmiana padów nie przyniosłaby jakiejś poprawy względem tego, co opisujecie (za ostra góra). Ja na beyerach preferuję słuchanie klasyki, więc spróbowałbym zmieniłbym na welur. 

[bpiotrow13]

Co do padow, to byc moze. Sluchalem t5p2 na bursonie cv2+ i tutaj chociaz gora byla bardzo obecna to nie razila. To bylo takie jasne, ale nieprzejaskrawione granie z pelnym rozmachem. Wysokie detaliczne nieswidrujace i mocny bas. Technicznie perfekcja.

[Undertaker]

Mi t5p.2 grały ciemno i zwyczajnie. A przy tym trochę brakowało walnięcia. Więc wyszło dziwnie, na początku jak do mnie dotarły to myślałem, że są zepsute. Takie puste granie. Pamiętam, że to był przeskok z modowanych przez Perula HM5, które miały o wiele lepsze wypełnienie na basie. Ogólnie HM5 jaśniejsze na średnicy, szczególnie ich nowsze wypusty odkąd pozmieniali nieco materiały i docisk pałąka. 

Jakościowo, pod względem rozdzielczości np. to jednak Beyery były lepsze. To było też moje pierwsze zetknięcie się z tak drogimi słuchawkami od dłuższego czasu, więc trochę musiałem się do nich przyzwyczajać. Ten ich teslowy iskrzący sopran tutaj mocno poskromiony niby w stosunku do tego jakie możliwości mają v1 czy v2, ale znowu

- jak dla mnie głównym "problemem" wszystkich tych Beyerów jest mocny peak w okolicach 7-8 kHz. Gdzieś tam chyba. Żadne nie drą nieprzyjemnie japy, ale za to SSSSyyczą i TTTTną na niektórych kawałkach (nie zawsze i wszędzie). A tak to żadne instrumenty to tam mi nieprzyjemnie nie grały raczej, a wokaliści nie jodłowali jak barany. 

 

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez Undertaker

[dj1978]

6 minut temu, Undertaker napisał:

... a wokaliści nie jodłowali jak barany. 

 

poezja😉

[tilt]

8 godzin temu, Undertaker napisał:

Mi t5p.2 grały ciemno i zwyczajnie. A przy tym trochę brakowało walnięcia. Więc wyszło dziwnie, na początku jak do mnie dotarły to myślałem, że są zepsute. Takie puste granie.

To wg mnie opis niewygrzanych T5pII, mialem identyczne odczucia jak do mnie dotarly (podobnie zreszta jak Sony, ktore po odsluchu zaraz po wyjeciu z pudelka byly tragiczne). Na poczatku sporo basu, ktory przykrywal wszystko oprocz tego cholernego syczenia, dramat. Sytuacja zaczela sie powoli zmieniac wraz z wygrzewaniem (nie wykluczam oczywiscie tez przyzwyczajenia sluchu, chociaz to mniej prawdopodobne). Beyery z basowo-syczacych potworow zmienily sie na bardzo rowno i dynamicznie grajace sluchawki. W tej cenie za jakie ida na wtornym rynku to wg  mnie absolutny must have jesli ktos chce zamkniete oczywiscie. Co ciekawe T1v2 jakie kupilem w podobnym czasie byly moim zdaniem duzo gorsze od T5pII (oprocz sceny), ale byc moze byla to tez kwestia toru (Hugo2). Po dwoch latach z T5pII zero syczenia czy ostrosci a sluch mam na to wyczulony bardzo (mialem tez kiedys T90, sprzedalem szybko, ale tesknie troche za ta ich przejzystoscia). Mam nadzieje, ze i w przypadku Sony to syczenie im przejdzie.

 

PS: jeszcze tylko dodam, ze z tych beyerow ktore mialem u siebie dluzej niz 3 miechy to najlepsze calosciowa jesli chodzi o SQ sa Xelento (po prostu szok i niedowierzanie...

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez tilt

[Rotgut]

@tilt Czyli ile muszą Twoim zdaniem przegrać T5 do momentu, kiedy dojrzeją? I uspokójcie mnie: T5 grają równiej niż T70, ale nie tracą drive'u, detaliczności, szybkości niższych Tesli?

 

@MFRD A pokusiłbyś się na jakieś porównanie z Pandorą VI. Musiałem zagryzać zęby, bo bardzo miałem ochotę na te sprzedawane przez Ciebie, ale raz, że parę tygodni wcześniej kupiłem HD650, dwa, nie bardzo miałbym je w co wpiąć (trudna impedancja). 😕 No ale może kiedyś.

[tilt]

2 minuty temu, Rotgut napisał:

Czyli ile muszą Twoim zdaniem przegrać T5 do momentu, kiedy dojrzeją? I uspokójcie mnie: T5 grają równiej niż T70, ale nie tracą drive'u, detaliczności, szybkości niższych Tesli?

Duzo napisano na temat wygrzewania i byc moze jest to proces w duzej mierze zalezny od uszu wlasciciela sluchawek  ale na powaznie to w moim odczuciu zmiany jakim podlegaja T5pII podczas wygrzewania sa duze zeby nie napisac spektakularne. Ja im dalem bardzo duzo czasu i w tzw. miedzyczasie szukalem w miare dobrego zrodla. Jak dla mnie T5pII zaczely grac tak jak nalezy dopiero po okolo pol roku i sluchaniu 1-4h dziennie (kwestia ubicia padow byc moze tez ma jakies znaczenie). T5pII graja dobrze takze z kartofla jakim jest iPhone 6s, ale na np. Mojo byly zbyt zmulone i bardziej basowe. Na Hugo2 to petarda, bas trzymany za morde. W porownaniu do T70 jest to powazniejsze, dojzalsze granie, lepiej wypelnione (szczegolnie srodek).

[Rotgut]

Meh, czyli jest misja na rok 2020.😁

W moim mózgu pokutowała opinia częściowo wyrobiona przez ten stary test: http://audioivoodoo.blogspot.com/2014/01/dzisiaj-troche-pobeyerujemy-t5p-t70p-i.html Z którego wynika, że jak mam T70, to T5 niespecjalnie są warte zachodu i trzeba szukać gdzie indziej progresu. Ale tam była werjsa pierwsza i najwyraźniej kompletnie niewygrzana.

[tilt]

26 minut temu, Rotgut napisał:

Meh, czyli jest misja na rok 2020.😁

W moim mózgu pokutowała opinia częściowo wyrobiona przez ten stary test: http://audioivoodoo.blogspot.com/2014/01/dzisiaj-troche-pobeyerujemy-t5p-t70p-i.html Z którego wynika, że jak mam T70, to T5 niespecjalnie są warte zachodu i trzeba szukać gdzie indziej progresu. Ale tam była werjsa pierwsza i najwyraźniej kompletnie niewygrzana.

Heh odyseja sluchawkowa 2020

Niestety jest tak z audio, ze duzo pracy trzeba samemu odwalic, testy testami, ale wlasnych odsluchow nic nie zastapi (przyda sie tez troche cierpliwosci m. in. jesli chodzi o odpowiednie wygrzewanie i dobor toru). Nic nowego oczywiscie nie napisalem, ale wpomne tylko, iz bazujac na 5 minutowym odsluchu zaraz po wyjeciu z pudelka to ani T5pII ani (tym bardziej) Sony Z1R bym nie zatrzymal i od razu puscil dalej.

I oczywiscie, moze tez byc tak, ze dla Ciebie - na Twoim torze - roznicy miedzy T70 a T5pII nie bedzie, lub tez bedzie zbyt mala, zeby to usprawiedliwalo doplate/wymiane na te drozsze.

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez tilt

[Undertaker]

@tiltNo ja już nie pamiętam, jak długo miałem swoje, ale z miesiąc codziennego grania po kilka godzin to miały na pewno. Ja po prostu długo słuchałem na HM5, które chyba mają dołek gdzieś w rejonie 8kHz i może stąd ta czułość na syki i tnięcie. Bo jako takie ostre nie były dla mnie żadne Beyery na tesli włączając w to T70 (ale były rekablowane). No, może T1v1 miały potencjał do rozpościerania sopranów jak żadne inne (ja to nazywam teslowym iskrzeniem), ale tam całościowo brzmienie jest tak referencyjnie wręcz skomponowane, że rekompensowało wszelkie jakieś niepokojące zjawiska. Podobnie mam teraz z Edition 9, które wszelkie kruczki i błędy realizacyjne (albo celowe zabiegi) wyłapują właśnie niczym T1. Tu na forum niektórym użytkownikom Beyery na tesli nie syczą, więc się nie dziwię, że sobie bardzo te słuchawki chwalą. 

[euter]

Na moich beyerach T1 v1 po majkelowym modzie zero syczenia - referencyjne granie z piękną średnicą.

Edytowane 20 Grudnia 2019 przez euter

[majkel]

@Undertaker ja modując T1v1 dowiedziałem się ile tam rzeczy w dźwięku jest jeszcze nie całkiem teges. Tak że ten, jak ktoś ma zabawki od majkela, to te słuchawki od @eutera mają moje zatwierdzenie.  Do tego jest szeroki rynek alternatywnych padów czasem w śmiesznych cenach. Można manipulować dociążeniem, średnicą, itd.

[Undertaker]

@majkelCo nie zmienia faktu, że nawet w stocku robią wrażenie A te zmodowane to już bym pewnie dawno brał gdyby nie ED9

[Rotgut]

@majkel A modowałeś zamknięte beyery, T5 na przykład? Bo T90 na pewno, to pamiętam.