Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Beyerdynamic


Witax

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Kuba_622 napisał:

 

Dla mnie to jak porównywanie motoru do hulajnogi :)

Wszystkie otwarte Tesle to jest inny poziom wrażeń przestrzennych, niż te stare słuchawki typu DT150, 770, 990, 880-tki. Nie chodzi o samą wielkość sceny, tylko o jego trójwymiarowość, precyzję źródeł pozornych, ich wielkość, separację, swoboda z jaką ten dźwięk sobie płynie w przestrzeni. Właśnie za to lubię Tesle, że oferują coś takiego za względnie jeszcze racjonalne - jak na to hobby - pieniądze.

Sama wielkość sceny, to w T1 jest na moje ucho podobna do DT880 600 om, ale jak je porównać bezpośrednio, to 880-tki grają po prostu płasko.

Kusisz, oj kusisz, a słuchawek i tak mam zbyt wiele. ;)

Ostatnio byłem bliski zakupu Beyerów T90, ale stwierdziłem, że to bardziej skok w bok w stosunku do AKG K712 PRO, Fidelio X2 czy NHC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ku potomności wrzucam moje wariacje na temat modelu T1 v1. Spis modyfikacji:

- odpięte i odseparowane ekrany po stronie wtyku do wzmacniacza. Poprawia się swoboda grania, niezależność prezentacji źródeł pozornych i otwartość przestrzeni. Trik wiele lat temu opisywałem na Head-Fi.

- odpięte ekrany od przetworników. Dalsza poprawa w kwestiach jak wyżej, jeszcze się klimat grania pogłębił.

- założone filtry EMC przy przetwornikach. Słuchawki dostają od tego potęgi i czadu, do tego lepsza holografia i idealnie czyste tło. Dla mnie to teraz absolutna czołówka do ciężkiego grania, o co wcześniej tych słuchawek nie podejrzewałem.

- dodane wytłumienie identycznie jak w moich T90, czyli kanapka z krążków od padów Beyerdynamic do dowolnego modelu Premium lub T70/T90 + gąbka od padów memory foam welurowych, też jak te do T90. Najpierw wrzucamy krążek od Beyera na dno muszli czarnym zamszem do góry, następnie kładziemy na to gąbeczkę z kompletu od padów velvet/velour. Skutek - lepsza głębia, bardzie zrównoważone i bogatsze średnie tony, zero efektu beczenia, jak ja to nazywam ;)

- założone pady welurowe z gąbką pamięciową. Konstrukcja niewentylowana, przez co dźwięk bardziej dociążony, wyższa średnica się nie pcha, a góra nie syczy i nie atakuje.

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Hustler napisał:

Kusisz, oj kusisz, a słuchawek i tak mam zbyt wiele. ;)

Ostatnio byłem bliski zakupu Beyerów T90, ale stwierdziłem, że to bardziej skok w bok w stosunku do AKG K712 PRO, Fidelio X2 czy NHC.

 

No nie wiem, jeśli chodzi o sam rozmiar sceny, to może T90 to skok w bok w stosunku do K712, ale jeśli chodzi o przejrzystość, precyzję, to T90 to jest półka wyżej moim zdaniem.

 

Co do modowania T1 v1, to jeśli ktoś chce w nich więcej basu, to wystarczy kupić pady od T1 v2 (te z większą ilością dziurek). Tak, wiem, że mój "mod" jest mniej wyrafinowany, niż mod majkela ;) No ale nie każdy chce rozkręcać na części pierwsze słuchawki za kilka tysięcy, zwłaszcza jak nie jest pewny, czy potem będzie umiał je złożyć ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli pytanie takie już padło, to przepraszam (aczkolwiek nie wskazują na to wyniki wyszukiwania w wątku):

Miał ktoś okazję poszukać dt770 250 Ohm z mojo? Szukam zamkniętych ze średniej półki, które sprawdziłyby się w gatunkach, gdzie HD600 są już chudawe. Typowych twardzieli w podróż, aby słuchać przyjemnie ale też nie rujnować budżetu. Na head-fi znalazłem parę postów wskazujących, że jest dobrze, połączenie jest jak najbardziej udane :D Podobno góra przestaje być szorstka. Brakuje natomiast bardziej szczegółowych opisów. Samych dt 770 nie słuchałem. Może ktoś byłby w stanie się pokusić o parę słów?

 

A może znalazłaby się jakaś dobra dusza, która podesłałaby mi takowe do posłuchania? Powoli zbliża się czarny piątek i może byłaby to dobra okazja na zakup. Niestety wyjechałem z Krakowa i do sensownych salonów jest kawałek drogi :( O sprzęt dbam, a i do kosztów przesyłki postaram się coś dorzucić ;) 

 

EDIT: Oczywiście miałem na myśli, że oprócz pokrycia kosztów wysyłki coś jeszcze dorzucę albo dołączę do paczki!

Edytowane przez zolwinho
Poprawka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2019 o 21:39, zolwinho napisał:

Jeśli pytanie takie już padło, to przepraszam (aczkolwiek nie wskazują na to wyniki wyszukiwania w wątku):

Miał ktoś okazję poszukać dt770 250 Ohm z mojo? Szukam zamkniętych ze średniej półki, które sprawdziłyby się w gatunkach, gdzie HD600 są już chudawe. Typowych twardzieli w podróż, aby słuchać przyjemnie ale też nie rujnować budżetu. Na head-fi znalazłem parę postów wskazujących, że jest dobrze, połączenie jest jak najbardziej udane :D Podobno góra przestaje być szorstka. Brakuje natomiast bardziej szczegółowych opisów. Samych dt 770 nie słuchałem. Może ktoś byłby w stanie się pokusić o parę słów?

 

A może znalazłaby się jakaś dobra dusza, która podesłałaby mi takowe do posłuchania? Powoli zbliża się czarny piątek i może byłaby to dobra okazja na zakup. Niestety wyjechałem z Krakowa i do sensownych salonów jest kawałek drogi :( O sprzęt dbam, a i do kosztów przesyłki postaram się coś dorzucić ;) 

 

EDIT: Oczywiście miałem na myśli, że oprócz pokrycia kosztów wysyłki coś jeszcze dorzucę albo dołączę do paczki!

Nie wiem co masz dokładnie na myśli pisząc "chudawe" W każdym razie, jak na moje ucho najbardziej mięsista, najmniej chudawa z serii 770 PRO jest wersja  32 om. Lubię te słuchawki, z reguły dobrze grają ze wszystkim. Jednak musisz wiedzieć, że one nie mają (wszystkie wersje) takiej ładnej średnicy jak HD600. Średnicę mają właśnie taką bardziej chudawą.  Mojo nie znam. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Aulait napisał:

Nie wiem co masz dokładnie na myśli pisząc "chudawe" W każdym razie, jak na moje ucho najbardziej mięsista, najmniej chudawa z serii 770 PRO jest wersja  32 om. Lubię te słuchawki, z reguły dobrze grają ze wszystkim. Jednak musisz wiedzieć, że one nie mają (wszystkie wersje) takiej ładnej średnicy jak HD600. Średnicę mają właśnie taką bardziej chudawą.  Mojo nie znam. 

 

Miałem na myśli szczególnie roll-off na subbasie. Na HD600 z mojo świetnie słucha się muzyki filmowej, jazzu i wszelkich gatunków z żywymi instrumentami. W rapie lub szeroko pojętej muzyce popularnej czasem brakuje tej podstawy basowej. Jestem świadomy, że średnice mają cofniętą. Zamysł był właśnie taki - wziąć słuchawki, które zagrają zauważalnie inaczej niż HD600. 32 Ohmówki podobno mają zauważalnie mniej zwarty bas od 250 - nie chciałbym też w tej kwestii przesadzić w drugą stronę, dlatego 250 ohm wydają się wpasowywać idealnie. Przymierzałem się do zamkniętych planarów (słuchałem EL-8 i bardzo mi się spodobały, a ciekawość budzą też zamknięte MrSpeakers Aeon), ale na ten moment są poza moim zasięgiem. Może w przyszłym roku :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zolwinho napisał:

Miałem na myśli szczególnie roll-off na subbasie. Na HD600 z mojo świetnie słucha się muzyki filmowej, jazzu i wszelkich gatunków z żywymi instrumentami. W rapie lub szeroko pojętej muzyce popularnej czasem brakuje tej podstawy basowej. Jestem świadomy, że średnice mają cofniętą. Zamysł był właśnie taki - wziąć słuchawki, które zagrają zauważalnie inaczej niż HD600. 32 Ohmówki podobno mają zauważalnie mniej zwarty bas od 250 - nie chciałbym też w tej kwestii przesadzić w drugą stronę, dlatego 250 ohm wydają się wpasowywać idealnie. Przymierzałem się do zamkniętych planarów (słuchałem EL-8 i bardzo mi się spodobały, a ciekawość budzą też zamknięte MrSpeakers Aeon), ale na ten moment są poza moim zasięgiem. Może w przyszłym roku :D 

Z DT770 jest trochę zamieszanie, różnią się nie tylko opornością, mają różne pady i zabudowy za driverami. To powoduję, bardzo duże różnice między poszczególnymi sztukami, ale też daje spore możliwości do zmiany brzmienia. Moja rada jest taka, kup słuchawki w sklepie, który nie robi problemów ze zwrotem konsumenckim. To nic nie kosztuje,a sprawdzisz sobie nausznie co Ci odpowiada ;)

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam MrSpeakers Aeon Closed. Fajne, wyrównane brzmienie z bdb niskim basem właśnie. Być może da się lepiej pod kątem tego basu, ale ja nie mam takiego doświadczenia w planarach. Niemniej jednak, podobnie dobry niski bas usłyszałem z takich HE560, które ogólnie jakimiś basowymi potworami nie są. Pozostaje kwestia wysterowania. 

 

Z dynamików możesz spróbować Denonów D7100, D7200 też ale w dużo mniejszym stopniu. Te pierwsze można w okolicach tysiaka już wyrwać czasami. Tylko trzeba mieć na uwadze, że z HD600 to one nie mają wiele wspólnego i tu jak coś to Aeony byłyby w sam raz jeśli chodzi o ogólne zbalansowanie brzmienia. Może wersja Open? 

 

Edytowane przez Undertaker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Undertaker napisał:

Z dynamików możesz spróbować Denonów D7100

Heh, potworek :) Daleko im do równego grania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zaznaczyłem, że jeśli za referencję uznamy HD600 to do Denonów trzeba podchodzić z rozwagą. :)

Choć takie D7200 też mają niezły niski bas, na pewno lepszy niż w Sennkach, do tego tam dźwięk nie jest pojechany jak w starszym flagowcu. 

 

A w temacie fanklubu, to zawsze mi się wydawało, że Beyery mają większy potencjał na zejście niż Sennki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie wiedziałem o ich istnieniu. Niestety relatywnie niewiele sprzętu słyszałem i chyba faktycznie wizyta w salonie bedzie najlepszym pomysłem. Wziąć do posłuchania jak najwiecej ciekawych słuchawek, chociażby w celu łatwiejszego określenia na konkretnych przykładach co wolę, a czego nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, DT-150 są rewelacyjne i choć słabo reklamowane, nie bez powodu są w sprzedaży nieprzerwanie od lat 80-tych :) Edit: Gdzies w internecie znalazłem że nawet od lat 60-tych? Trudno mi sie do tego odnieść ale jeżeli to prawda, to szacun dla Beyerdynamic za takie słuchawki w 60-tych...

Edytowane przez Pioj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Pioj napisał:

 :) Edit: Gdzies w internecie znalazłem że nawet od lat 60-tych? Trudno mi sie do tego odnieść ale jeżeli to prawda, to szacun dla Beyerdynamic za takie słuchawki w 60-tych...

 

Ech, gdyby wierzyć, we wszystko, co piszą w internecie ... :D

A więc tak: DT150 korzysta z tej samej budy i pałąka, co DT100. Mają jednak inne przetworniki, kosz przetwornika, pady oraz obicie pałąka. Występują tylko w wersji 250 ohmowej i są produkowane od lat 80-tych (kiedy dokładnie to nie wiem, warto może zapytać w centrali BD w DE). A DT100 na pewno były na rynku od początku lat 70-tych.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Melduję się z drugą parą Bayerów. Do DT150 dołączyły T1V2 za 61,20PLN.

DT150 dla melomana T1 dla audiofila. DT150 non stop banan. T1 różnie to bywa- są w trakcie wygrzewania..

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności