rymcymcym Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 (edytowane) Cześć, Pytanie dotyczy ewentualnych różnic w jakości dźwięku pomiędzy połączeniem laptopa z dac-iem za pomocą wbudowanego SPDIF (optyk) a zastosowaniem konwertera USB=>SPDIF (coaxial) M2TECH HiFace 2 Z recenzji konwertera M2Tech wynika, że różnice są i to nie małe, Nie mam jednak pewności czy to przypadkiem nie była recenzja sponsorowana Czy ktoś porównywał to może ? Edytowane 4 Maja 2013 przez rymcymcym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Ja, różnice są odczuwalne, ale relatywnie niewielkie by dawać za to więcej niż powiedzmy 300-400zł. A miałem modowany konwerter z własnym zasilaniem Fajna sprawa jak się dobierze wszystko do toru i chce się poprawić to co już jest. Lepiej kupić coś z Chin za mniejszą kasę wtedy to się robi sensowna inwestycja, za takiego USB Sticka 600zł bym nie dał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykvel Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 (edytowane) Wszystko zalezy na jakiej klasie sprzetu bedziemy robic porownania transportow cyfrowych. Na jednych systemach to beda subtelne roznice nie zmieniajace ogolnego charakteru, a na innych systemach to bedzie z glownych wyznacznikow w jaki sposob gra tor. Prawda jest taka, ze bez dobrego transportu nie wyciagniemy tak naprawde wysokiego dzwieku z audio, bo co najwyzej nasz tor bedzie mogl tuszowac to co dostanie od transportu. Bolesne ale prawdziwe. Ostatnio jest wysyp konwerterow asynchronicznych u naszych skosnookich kolegow, wiec jest w czym wybierac. Dodatkowo dobry konwerter bedzie wymagal dobrego kabla coaxialnego, a tutaj tez jest sporo do ugrania. Edytowane 4 Maja 2013 przez patrykvel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rymcymcym Opublikowano 4 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 różnice są odczuwalne, ale relatywnie niewielkie Tak właśnie myślałem. Dzięki za informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghost007 Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 (edytowane) Mnie konwertery też trochę intrygują. Kupiłem kilka tygodni temu coś takiego: http://www.ebay.pl/itm/CM6631-24bit-192khz-USB-Coaxial-and-Optical-fiber-designed-by-weiliang-/130868726770?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item1e78624bf2#ht_1665wt_1397 Z tego co czytałem to mój dac jest podatny na transport, ale u siebie nie odczuwam żadnej różnicy. Czy to jest konwerter, czy transport z dvd pioniera, czy nawet wyjście spdif na płycie głównej komputera. Ktoś powie że jestem głuchy, no ale sorry. Jeśli różnice jakieś są to marginalne, dla mnie pomijalne. Może mam za słaby system, ale IMO RS2i są analityczne w odbiorze i różnice powinienem odczuć. A jednej strony trochę niesmak, a z drugiej nie wiem czy nie inwestować w WaveIO, może coś wniesie. Lepsze kable cyfrowe? W mojej ocenie to trochę czuć audio-voodoo. Edytowane 4 Maja 2013 przez Ghost007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chickenek Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Mam Spencera, on jest bardzo podatny na transport. Puszczałem sygnał kablem cyfrowym i wydawało się, że wszystko jest ok, ładnie, pięknie. Koniec końców naszło mnie na zakupienie właśnie WaveIO, nie spodziewałem się wielkich zmian, ale to co usłyszałem przerosło moje najśmielsze oczekiwania Dźwięk zyskał praktycznie pod każdym aspektem nie był taki suchy nabrał życia. I dobry Coax bije niestety Toslinka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Coś więcej o tym WaveIO można? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chickenek Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Po co się rozpisywać: http://luckit.biz/new/?tcp_product=waveio Specyfikacja techniczna, obrazki, wymiary, opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghost007 Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Jeszcze tu: http://www.diyaudio.com/forums/digital-source/188902-xmos-based-asynchronous-usb-i2s-interface.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 WaveIO to zdzieranie kasy, są inne rzeczy na XMOS i w dodatku tańsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykvel Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Ale nie są tak kompleksowo zaprojektowane. Wave IO ma bodajże 4 warstwowe PCB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Zmienisz kondensatory to projekt PCB nie będzie już ważny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 A moja PCB w kompie ma jeszcze kilka więcej i co ? To nie ma specjalnie wiele do rzeczy, na XMOS iBasso robi DAC-e w sumie mamy 2w1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 A ja się zapytam, w jaki sposób sygnał puszczony przez konwerter może być lepszy ? 1. Opcja USB - > DAC, w praktyce wygląda tak: USB - > konwerter sygnału w DAC -> DAC ( w wielu przypadkach USB leci po konwersji przez I2S do DAC) 2. Opcja USB->Coax->DAC, co w praktyce daje USB -> Konwersja do SPDIF-> Konwersja w DAC -> DAC (sygnał SPDiF również konwertowany jest na I2S) Jak rozwiązanie, zastosowane wbrew logice może być lepsze? Im mniej konwersji sygnału tym lepiej. Nie zapominajmy, że to sygnał cyfrowy...Więc skoro cyfrowy to może nie ma to znaczenia ile klocków pojawi się po drodze ? W każdym przypadku, zastosowanie konwertera to zbędny wydatek, bo jeśli przetworzony sygnał traci na jakości, to wielokrotne przetwarzanie gubi coraz więcej. Natomiast, jeśli przetwarzanie sygnału cyfrowego nic nie zmienia, to jaki jest sens konwertera ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykvel Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Tylko, ze najczesciej jakiej jakosci sa uklady USB zawarte w DACach? Najczesciej sa to stare uklady ktore nie pracuja w trybie asynchronicznym, ktory i tak nie jest lekiem na cale zlo, ale lepiej miec niz nie miec. Konwersja S/PDIF--->I2S z tego co mi wiadomo nie degraduje sama z siebie dzwieku, oczywiscie jezeli aplikacja jest zrobiona w odpowiedni sposob, bo mozna ja latwo spierdzielic. Sygnal puszczony przez dobry konwerter moze byc lepszy, bo caly sygnal wlacznie z zegarem zostanie utworzony w konwerterze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Patryk, ale jak sie to ma do pytania Rymcymcyma: Cześć, Pytanie dotyczy ewentualnych różnic w jakości dźwięku pomiędzy połączeniem laptopa z dac-iem za pomocą wbudowanego SPDIF (optyk) a zastosowaniem konwertera USB=>SPDIF (coaxial) M2TECH HiFace 2 Z recenzji konwertera M2Tech wynika, że różnice są i to nie małe, Nie mam jednak pewności czy to przypadkiem nie była recenzja sponsorowana Czy ktoś porównywał to może ? Imho - zdecydowanie lepiej użyć SPDiF z kompa, niż zastosować konwerter USB. Oczywiście jeśli mówimy o tym, że na końcu będzie ten sam DAC. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykvel Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Na jakiej podstawe sadzisz, ze lepiej ciagnac S/PDIF z kompa zamiast dobrego konwertera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 a skad on do tego konwertera dotrze ? z kosmosu ? Nie, z tego samego kompa, tyle, że przez inny konwerter, ktory jak wspomniałeś wyżej może być dupnej jakości, bo nie będzie asymetryczny. Wnioskuje z tego, że im mniej "polepszaczy" na trasie tym lepiej, bo zwalonego sygnału nie da się naprawić, ale zepsuć bardziej na pewno się da. Poza tym, jeśli rozważamy połączenie bit-perfect, to nie ma znaczenia, natomiast, jeśli jakimś cudem, bity odparują, a suma kontrolna się nie jarnie, to im mniej razy bedzie sygnał przetwarzany tym lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykvel Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 M2TECH HiFace 2 to jest niezly konwerter dzialajacy w trybie asynchronicznym. Wydaje mi sie, ze nie do konca wiesz czym jest naprawde sygnal S/PDIF, jak i gdzie powstaje oraz co najwazniejsze, czym jest jitter. Osiagniecie bit-perfect niby nie bylo problemem, problemem jest jitter. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 doskonale wiem czym jest jitter i jak sie objawia w nagraniach. Niestety niektorym wydaje się, że jitter wpływa na barwę, wybrzmiewanie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Może to dobre miejsce żeby wytłumaczyć o co chodzi z tymi konwerterami, zainteresował mnie jakiś czas temu ten HiFace, ale nie do końca kumam o co chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 (edytowane) W dużym skrócie, chodzi o zmniejszenie jittera w połączniu cyfrowym transportu z DAC. Niektorzy twierdzą, bez wykonania odpowiednich pomiarów, że najmniejszy jitter jest przy połączeniu COAXIALnym, co pewnie z punktu widzenia statystyki jest bliskie prawdy. Jednak Ci sami ludzie odrzucają połączenia via toslink czy usb, twierdząc, że są to platformy obciążone, ktore zniekształcają dzwięk. I tutaj, co to jitter - jitter to zniekształcenie sygnału cyfrowego, objawiające się przekłamaniami sygnału. Dla słuchacza będą to pyknięcia, przestery lub inne nieprzyjemne dodatki do muzyki. Niestety, niektorym wydaje się, że nagrania przez jitter ma mniejszy bas, gorszą scenę, słabsze wybrzmiewanie itp. Jitter powoduje zachwiania sygnału, ktorych DAC nie potrafi prawidłowo odczytać i zaczyna się jazda. Wracając do tematu, to konwerter usb->coax to takie bydle, które "****iany" sygnał usb przerabia na "wspaniały" sygnał COAX. A ja pozwalam się z tym nie zgodzić i twierdzę, że cyfrowy to cyfrowy, i jeśli po obydwu stronach mamy odpowiedniej jakości konwertery, to sygnał z TOS Link lub USB potrafi być co najmniej tak dobry jak z COAX. I uważam, że fajnie jest przepuszczać sygnał cyfrowy, przez magistralę COAX, jednak nie będę tego robił na wariata i za wszelką cenę. Oczywiście jest część sprzętów posiadająca interface toslink tak masakryczny, że dzwięk ciągle jest "spsuty", wtedy trzeba się ratować konwerterem. Lub zmienić transport (co uważam za właściwą drogę) Edytowane 5 Maja 2013 przez Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykvel Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 MIeszasz kilka faktow ze soba. Mozesz miec sygnal bit-perfect, ale posiadajacy spora ilosc jitteru. Jezeli rozumiesz zasade dzialania nawet przetwornikow R2R, to powinienes wiedziec, ze oprocz stanu bitu, liczy sie jeszcze dlugosc jego trwania. Z punktu widzenia "cyfrowego" nie robi to wiekszej roznicy, ale przy konwersji na sygnal analogowy robi i to duza. Stawiasz obok siedzie interfejsy USB i coaxialne, a one maja tyle ze soba wspolnego co nic. Interfejs coaxialny sam z siebie nie eliminuje jitteru tak jak to napisales, bo niki jak ma to robic? Jitter eliminuje po czesci konwerter pracujacy w trybie asynchronicznym ktory zachowuje bramki danych we wlasnej pamieci, a wygenerowany sygnal coaxialny taktuje za pomoca wlasnych niezaleznych zegarow. Dodatkowo sam pracuje w trybie Master, wiec sam kontroluje strumien danych ktory dostaje po USB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Jak ma się do tego co piszecie taki cytat z recenzji: "Konwerter wprost oszałamia niesamowitą barwą, fakturą, koherencją, poza tym mamy pełny wgląd w nagranie – to niezwykle rozdzielcze, precyzyjne połączenie, gwarantujące znakomity efekt brzmieniowy" Konwerter ma eliminować zniekształcenia czy ingerować w brzmienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykvel Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Dobry konwerter wygeneruje czystszy i stabilniejszy sygnal S/PDIF, czyli bedzie mial mniejszy jitter. Ta poprawa dzwieku to po prostu ukazanie wiekszej ilosci informacji z samego nagrania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.