Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Mam możliwość kupna Amperiorow za 770zl, ale bez gwarancji. Warto ryzykować dla oszczędności 300zl? Dodam, ze oferta mnie kusi, bo są w kolorze niebieskim, którego nigdzie w normalnej dystrybucji nie znajdę.

Tak sobie myśle, ze nawet jeśli cos by sie działo to chyba mozna takie słuchawki naprawić ...

 

Co sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się z moimi Momentum. Póki co świeży zakup więc o jakości dźwięku niewiele mogę powiedzieć.

Wizualnie świetne i do moich małżowin usznych dobrze "spasowane", wczoraj słuchałem w nich ponad dwie godziny i obyło się bez sensacji. Oczywiście to nie to samo co moje k702 ale tych w kwestii wygody nic nie przebije (jak do tej pory). A wracając do Sennheiserów w najbliższym czasie przetestuję je na na Cayin'ie i być może jak wreszcie "dojedzie" na X3.

Edytowane przez Robson01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim ostatnim Senkowym odkryciem są PX200-II, chyba najlepsze zamknięte mini-portable jakie miałem.

Miałem je kiedyś, też mi się podobały,a le trochę za chude na basie były jak na moje ówczesne wymagania, obecnie pewnie bardziej by mi podeszły.

Niezłą alternatywą brzmieniową dla nich, tyle, że z mocniejszym basem, są Cresyny C555h, z tym, że na pewno nie mają startu co do trwałości pałąka :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciux - będziesz jak Bob Sinclair...Też bym chętnie je posłuchał.

 

A coś za szybko odchodzimy od BD DTX501p. Jakoś mi nie chce się wierzyć, że 200 są lepsze.

Inna rzecz, że to wszystko takie trochę "biedne opcje" dla naszych często droższych playerów. Może właśnie powinny nas interesować modele typu Momentum, Amperior, T51p i inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno tutaj mówić "obiektywnie lepsze", ale subiektywnie tak. Są jednak inne, grają równiej niż DTX501p, bardziej eksponują średnie, brzmią naturalniej i szybciej, ale chudsze na basie - ale o tym niedługo. No i to mini-słuchawki, zdecydowanie mniejsze niż Beyery i również brzmienie nie tego formatu co nieskładane portable, ale biorąc pod uwagę ich gabaryty... wow.

 

Bob Sinclair miał laskę ze śmierdzącym oddechem, nie chcę ;)

Edytowane przez maciux
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie podpinałem je tylko do Iphona (laptopa pomijam) ponieważ jestem w trakcie zmiany źródła do mojego Cayin'a HA-1A, a X3 ciągle "wirtualny". Na "jabłku" faktycznie jest trochę ciemny i gęsty ale nie jest to poziom który by "raził". Mają też więcej basu w porównaniu do k702, ale to było do przewidzenia. Myśle, że potencjał swój pokażą (lub nie) po podpięciu do wzmacniacza słuchawkowego, liczę też, że stworzą niezły duet z X3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HD 600 dodaję do listy moich ulubionych słuchawek, od paru godzin nie mogę zdjąć ich z głowy, brzmienie tych słuchawek jest dla mnie rewelacyjne, oprócz tego podoba mi się ich konstrukcja, rozłożyć je na części pierwsze, to żaden problem.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

w sumie to tak
w bezpośrednim porównaniu jakieś detale wychodzą ale mniej więcej to samo, wyrocznią to ja nie jestem


a powiecie mi jak jest z hd1000, zawsze mnie ciekawiły, jakieś odniesienie do k701, hd600 etc

Edytowane przez montessa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie to tak

w bezpośrednim porównaniu jakieś detale wychodzą ale mniej więcej to samo, wyrocznią to ja nie jestem

 

 

a powiecie mi jak jest z hd1000, zawsze mnie ciekawiły, jakieś odniesienie do k701, hd600 etc

 

dźwiękowo różnice robi tylko dekielek hd580 powinny być bardziej jak półotwarte (wiecej basu mniejsza otwartosć wzgledem hd600) a hd600 jak otwartę

dlatego powstało hd650 utwardzona mebrana daje lepszy bas a przy tym jest otwartość

ja bym ci radził zainteresowanie się kubkami z drewna, ktos na forum ma

 

sam zrobiłem myk zakleiłem kubki h580 taśmą ale jednak wole otwarte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem HD580 to zrobiłem eksperyment ze zdjęciem grillów (czyli bardziej otwarte niż HD600) - dźwięk dla mnie był nie do odróżnienia. Nawet jak w trakcie grania zakładałem grille to różnica była na granicy autosugestii. Dopiero po wygłuszeniu grillówi dało się usłyszeć różnice o których napisał retter, ale też nie były one wielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem HD580 to zrobiłem eksperyment ze zdjęciem grillów (czyli bardziej otwarte niż HD600) - dźwięk dla mnie był nie do odróżnienia. Nawet jak w trakcie grania zakładałem grille to różnica była na granicy autosugestii. Dopiero po wygłuszeniu grillówi dało się usłyszeć różnice o których napisał retter, ale też nie były one wielkie.

bo widzisz jest taka stara zasada sprzęt gra tak dobrze jak jego najsłabszy element

aby wyczuć tą różnice trzeba zadbać o resztę toru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ewentualnie grilla z HD600 można zamontować w HD580?

 

Zachwycam się coraz bardziej PX200-II, cały czas mnie zaskakują. A propos basu, Perul, one są bardzo wrażliwe na seal, tzn. wyczułem już jak ustawiać kopułki, wtedy bas jest idealny. Minimalne odchylenie i znika. Przód-tył leżą na uchu świetnie, jedynie góra-dół wymaga dopasowania do płaszczyzny ucha.

 

Zauważyłem też, że są dwie wersje PX200-II, a bałem się, że jedne to fejki, ale Sennheiser je troszkę odświeżył ostatnio. Starsza (kupione 2010, mam paragon) ma inne nauszniki, mają mniejszą średnicę otworu, są grubsze i ogólnie lepszej jakości (tak samo gąbki pałąka), a do tego minimalnie różnią się wtykiem. Nowsza ma bardziej napięte i cieńsze pady z większą średnicą otworu. Brzmienie to samo, porównywałem bezpośrednio. Na allegro poszły ostatnio takie starsze za jakieś 80 - 100 zł...

 

Tutaj fotka (starsza z lewej): px2.jpg

 

U Forzy też widać te starsze: http://forzaaudioworks.com/en/img/p/45-329-thickbox.jpg

 

Zresztą to żałosne, że Sennheiser tak oszczędza na akcesoriach. Pady do HD 25-1 z nowej serii mają co prawda szerszy kołnierz, dzięki czemu lepiej się trzymają, ale materiał skóropodobny jest znacznie cieńszy, jakiś wypłowiały, a wygląda jak cerata. Starsze pady wyglądały jak skórzane, były pełne i głębokie, a materiał mocno czarny i gruby.

 

I teraz strach kupić nowe pady do HD600. Okropna drożyzna, a może się okazać, że to nie to samo i wytrzymają dwa razy krócej, a welur będzie syfiasty. Ktoś miał w rękach świeże pady HD600/HD650?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ewentualnie grilla z HD600 można zamontować w HD580?

 

...

 

I teraz strach kupić nowe pady do HD600. Okropna drożyzna, a może się okazać, że to nie to samo i wytrzymają dwa razy krócej, a welur będzie syfiasty. Ktoś miał w rękach świeże pady HD600/HD650?

 

forma jest ta sama w 580/600/650/256/5x5 pady kubki drivery formy są zamienne

 

kup pady bayera ale zapominij o wygodzie

ciekawy efekt powinno dac driver 580 w hd525+skórzane pady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynajmniej nie zapisuję się do fanklubu, ale miałem okazję chwilę słuchać Momentum (tym normalnych), na iPodzie nano 6g. W wielu utworach oczywiście było dla mnie zbyt wiele basu, brzmienie pozostawało jednak zbalansowane, dynamiczne, sprawiało wrażenie naturalnego + subwoofer, taki niekoherentny, osobny bas. Tam jednak w utworach gdzie tego basu po prostu nie ma nagranego, brzmienie jest czyste, barwne, niepodrasowane. Po prostu można wtedy zapomnieć o nadmiarze tego basu w innych utworach. Słuchawki fajnie wykonane, wygodne, ale niestety IMO zbyt małe, podobnie zresztą jak Focal Spirit One (podobna wielkość).

Edytowane przez wrq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynajmniej nie zapisuję się do fanklubu, ale miałem okazję chwilę słuchać Momentum (tym normalnych), na iPodzie nano 6g. W wielu utworach oczywiście było dla mnie zbyt wiele basu, brzmienie pozostawało jednak zbalansowane, dynamiczne, sprawiało wrażenie naturalnego + subwoofer, taki niekoherentny, osobny bas. Tam jednak w utworach gdzie tego basu po prostu nie ma nagranego, brzmienie jest czyste, barwne, niepodrasowane. Po prostu można wtedy zapomnieć o nadmiarze tego basu w innych utworach. Słuchawki fajnie wykonane, wygodne, ale niestety IMO zbyt małe, podobnie zresztą jak Focal Spirit One (podobna wielkość).

 

5 Ohm Nano 6G to na 18 Ohmów Momentum bardzo dużo. Dla mnie bas był właśnie bardzo koherentny, adekwatny do nagrania - jak trzeba serwował punktowy kontrabas Mingusa, a w inny wypadku tłusty basior The Prodigy. To chyba najlepszy dół jaki słyszałem w portable.

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności