Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, bakus1233 napisał:

A ile razy przez te 20 lat zmieniałeś pady i gąbkę na pałąku? :D czy dalej są fabryczne?

Dwa razy, ponieważ nie były mocno eksploatowane. Odkąd noszę okulary, wycierają się w padach rowki, ale to nie powód do zmiany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkałem się ze starymi HD600 bez napisu Sennheiser na pałąku. I teraz nie wiem czy pierwsze takie były czy komuś się cały duży napis razem z logiem wytarł? 2x spotkałem takie HD600. Nie wiem jak ustalić rewizję po numerze seryjnym. Wiem tylko, że HD600 zaczęli produkować w 1997r albo 96, ale raczej 97. HD650 natomiast w 2003r możesz spróbować rozpoznać na podstawie tej grafiki

driver.jpg

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Moje marmurki przywieziono mi z Niemiec chyba ponad 20 lat temu. Kiedyś tu to umawialiśmy, bo wyglądają jak przejściówka z v1 na v2. Nie potrafię na podstawie numeru fabrycznego tego stwierdzić. Od dystrybutora żadnej pomocy.
To bardzo sugeruje zajrzeć do rezystorów akustycznych czyli tych pianek przed (pod padem) i za driverem (a dokładnie w magnesie).

Te w magnesie sprawdzaj magnesem DO DOŁU. Mogą być tak stare sparciałe że rozleci się a jak wleci ci pod membranę to masz klops.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, cpu1 napisał:

Bardzo prądożerne bo z mocnego dongla to nawet poza cichym graniem brakuje im rozwinięcia i jest słabo.

To nie tyle prądożerność, co wysoka impedancja i bez wysokiego napięcia na wzmaku przez cewkę nie jest w stanie przejść odpowiednio duży prąd. Najwyżej napięciowe dongle jakie znam mają po balansie 4V, a bez 2V, podczas gdy przy 300 omach warto mieć ze 30V (np klon Lehmanna).

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, slawsim napisał:

Kiedyś je wyjąłem, bo to był modny a niekoniecznie pożądany mod

W towarzystwie mocnego wzmaka dawało pozytywne efekty, przy słabszym już niekoniecznie.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, śpieszcie się zmieniać pady, tak szybko... zmieniają dźwięk. 😉

Niedawno zakupiłem od forumowego kolegi HD 58X, z którymi w zestawie były oryginalne nausznice i zamienniki. Porównując stan oryginałów ze zdjęciami w internecie wydawało mi się, że są jeszcze w całkiem dobrym stanie. Czułem, że prawa małżowina dotyka mi trochę przetwornika, co po czasie było troszkę irytujące, więc zachęcony opiniami znalezionymi w internetach zakupiłem świeżutkie oryginały.

Tak jak nie słyszałem różnicy pomiędzy HD 58X pędzonymi fabrycznym okablowaniem z Focusrite Scarlett Solo 3, a ZEN Stackiem po kablu BAL (testowane na nowych nausznicach), tak po założeniu nowych różnica była kolosalna.

Zmiany, które usłyszałem od razu po założeniu:

1. Zdjęcie tego mistycznego "kocyka", który był słyszalny w utworach ubogich w treble (te na fabrycznych wydawały się być gładkie, ale czyste i wyraźne).
2. Więcej powietrza. Scena nie wydaje się być już taka pudełkowa, a instrumenty nabrały konturów (ich źródło jest łatwiej pozycjonować) i przestrzeni między sobą.
3. Midbass zyskał na szybkości i kontroli - nie wylewa się aż tak na średnicę, przez co jego podbicie w EQ czy na wzmaku jest efektywniejsze.
4. Więcej światła i wyrazistości w treblach. Wcześniej tragedii nie było, ale ciutkę mi brakowało.

Naprawdę polecam wymienić, mimo że oryginały mogą wydawać się być w dobrym stanie (porównanie na zdjęciu). Z tego co czytałem na zagranicznym forum, Sennheiser zmienił dostawcę nausznic i teraz mają inny profil (okrągły, a nie trójkątny), są nieco twardsze i wyższe oraz mają więcej przestrzeni na ucho (kilka mm więcej na wysokości).


PS. Jakby ktoś chciał usłyszeć na własne uszy, to zapraszam osoby z Krakowa i okolic na odsłuchy. ;)


 

20220321_175914.jpg

Edytowane przez Coven
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Coven napisał:

Panowie, śpieszcie się zmieniać pady, tak szybko... zmieniają dźwięk. 😉

Niedawno zakupiłem od forumowego kolegi HD 58X, z którymi w zestawie były oryginalne nausznice i zamienniki. Porównując stan oryginałów ze zdjęciami w internecie wydawało mi się, że są jeszcze w całkiem dobrym stanie. Czułem, że prawa małżowina dotyka mi trochę przetwornika, co po czasie było troszkę irytujące, więc zachęcony opiniami znalezionymi w internetach zakupiłem świeżutkie oryginały.

Tak jak nie słyszałem różnicy pomiędzy HD 58X pędzonymi fabrycznym okablowaniem z Focusrite Scarlett Solo 3, a ZEN Stackiem po kablu BAL (testowane na nowych nausznicach), tak po założeniu nowych różnica była kolosalna.

Zmiany, które usłyszałem od razu po założeniu:

1. Zdjęcie tego mistycznego "kocyka", który był słyszalny w utworach ubogich w treble (te na fabrycznych wydawały się być gładkie, ale czyste i wyraźne).
2. Więcej powietrza. Scena nie wydaje się być już taka pudełkowa, a instrumenty nabrały konturów (ich źródło jest łatwiej pozycjonować) i przestrzeni między sobą.
3. Midbass zyskał na szybkości i kontroli - nie wylewa się aż tak na średnicę, przez co jego podbicie w EQ czy na wzmaku jest efektywniejsze.
4. Więcej światła i wyrazistości w treblach. Wcześniej tragedii nie było, ale ciutkę mi brakowało.

Naprawdę polecam wymienić, mimo że oryginały mogą wydawać się być w dobrym stanie (porównanie na zdjęciu). Z tego co czytałem na zagranicznym forum, Sennheiser zmienił dostawcę nausznic i teraz mają inny profil (okrągły, a nie trójkątny), są nieco twardsze i wyższe oraz mają więcej przestrzeni na ucho (kilka mm więcej na wysokości).


PS. Jakby ktoś chciał usłyszeć na własne uszy, to zapraszam osoby z Krakowa i okolic na odsłuchy. ;)


 

20220321_175914.jpg

 

Wierzę, wierzę ;)

 

U mnie też chyba pady w HD58x są już wyrobione choć dalej się nieźle trzymają. Nie przypominam sobie jednak by dźwięk był tak ciepły z początku jak teraz. Zmiana padów to napewno opcja.

 

Chiałem tylko zwrócić uwagę - co pady robią?

 

Ano zmnieniają FR w słuchawkach.

 

Ja sobie EQu zrobiłem dla HD58x i dla mnie odżyły bo stockowo stały się odrobinę za ciepłe. Pewnie na nowych padach mógłbym uzyskac jeszcze bardziej klarowną górę, ale na razie podoba mi się koloracja dźwięku. Fajnie się sprawdzają - podobnie do HD650 przy relaksacyjnym odsłuchu (vs. krytyczne słuchanie). Widzę ich cena na dropie ciągle rośnie. Może je jeszcze trochę potrzymam u siebie. :D

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bakus1233

Przytoczę słowa niejakiego "Solderdude'a" z bloga DIY Audio Heaven:

 

The HD58X has the best bass extension of Sennheiser's HD6** series headphones. Bass is present
and 'tighter' than that of the HD650 / HD6XX. No loud deep exaggerated 'rumbles' in this headphone
even though bass extends down to 20Hz (-3dB). It won't rattle your teeth nor appeal to bass-heads.
Integration from bass into the mids is excellent. No 'dis-attached' or 'fatty' bass at all. Bass-lines are
easily followed and sound very natural. Bass extension is MUCH improved compared to the preproduction
model I reviewed earlier.
The mids have a somewhat 'warm' character yet still have good clarity/presence. The overall sound
signature is in between the HD660S and HD650 when it concerns the mids. The HD650 / HD6XX
sounds somewhat 'softer' (as in 'romantic'). The HD58X, just like the HD660S sounds a bit 'fresher'.
The mids are dynamic and appear audibly 'free of distortion' as in clean and 'natural'.
The stereo image (width) is about equally 'narrow' as that of the rest of the HD6** line.
To me the HD600 is the 'brightest' and 'leanest' sounding ones of the HD6** headphone line, but also
slightly more 'boring' than the HD58X, HD660S, HD650 and HD6XX.
The HD600 and HD650, on the other hand, are slightly 'smoother/softer' in the upper mids/treble and
a bit more 'forward'. The HD58X (and HD660S) are a bit more 'dynamic' and 'lively', a bit 'fresher'
sounding. The differences between HD58X and HD650/HD6XX are not very big though so don't
expect a totally different headphone or a much darker or bassier HD650. These are afairly close.
Mids and treble are also seamlessly integrated. The treble is on a 'neutral' level. Not recessed and
not emphasised. The first pre-production model had elevated and sharper treble. The production
HD58X is closer to the HD660S in treble quality and 'tone' (not overall tone).
The HD58X does have good treble though. It is 'fresher' sounding without becoming splashy or
sibilant. When you are sensitive to sibilance (like me) the HD58X is a good option.
Whether one prefers the (still sold new) HD600, HD650 (HD6XX) or the HD58X/HD660S remains a
personal thing.

A short sound description would be:

A somewhat 'warmish' headphone with good 'presence' and excellent treble quality and quantity.
One might think the HD58X Jubilee is a poor man's HD660S and wouldn't be far off in that
assumption. The HD660S is somewhat more refined, neutral and 'tighter'. At this price-point the
HD58X is very hard to beat when looking for a balanced headphone. Sennheiser has an excellent
long-term support (parts) for these headphones. There is also a huge amount of after-market cables.
To me each headphone is just a bit better in certain aspects than the other ones.
Below these 4 headphones are rated in order of best performing in each aspect in a subjective sense
to me personally. Your preference may be different. Best on the left, the lesser ones towards the right.

 Bass extension: HD58X > HD660S > HD650 > HD600 (with perfect seal of course)
 Bass quality: HD660S > HD58X > HD600 > HD650
 Mids quality: HD660S > HD58X > HD600 > HD650
 Warmth: HD650 > HD58X > HD660S > HD600
 Clarity: HD600 > HD660S > HD58X > HD650
 Treble quality: HD650 > HD600 > HD660S > HD58X
 Treble level: HD600 > HD660S > HD58X > HD650
 Smoothness: HD650 > HD600 > HD660S > HD58X
 Liveliness: HD660S > HD58X > HD650 > HD600
 Neutral sound: HD600 > HD660S > HD58X > HD650

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się nawet podobają HD58X na ugniecionych padach, takie zamulacze- umilacze. Jak ktoś nie lubi, jak jest ciemno i duszno, to na pewno nie dla niego, ale ogólnie to przyjemne, relaksacyjne granie. Z drugiej strony jak im założyłem nowe pady od HD660, to mi zaczęły grać wręcz jazgotliwie, było więcej góry, więcej powietrza, ale zniknęła ta ich relaksacyjność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bakus1233 napisał:

@MrBrainwashjaka jest według Ciebie różnica pomiędzy HD58x a HD650? Te pierwsze chyba łatwiej napędzić, ale to jest ten sam styl brzmienia?

Dawno ich bezpośrednio nie porównywałem. Jutro to zrobię i coś więcej napiszę. Lecz tak z pamięci to trochę dziwnie je porównywać, bo grają jednocześnie podobnie i inaczej. Ta sama szkoła grania, ale inny smak/aromat. 

 

Głównie różnica leży w tembrze, ale trochę i w prezentacji. Obie pary grają dobrze na stocku, ale dla mnie jest naprawdę ciekawie jak je sobie trochę wyrównam EQ. 

 

HD58x są cieplejsze i ciemniejsze obecnie trochę matowe w sopranach, ale w taki przyjemny sposób. Obie pary mają gładki przekaz, ale na HD58x jest to bardziej oczywiste. HD650 są bardziej napowietrzone i lepsze, bardziej klarowne w sopranach, ale jednocześnie tak jakby miały mniejszy kontrakst między dźwiękami w całym przekazie. To dziwne bo wysokie wydają się bardziej rozdzielcze, ale przekaz jest mniej "techniczny". HD58x niby bardziej umilają ale też bardziej rozkładają muzę na osobne elementy. 

 

Co kto lubi. Posiadanie ich dwóch na raz to trochę przesada. Bo z jedną się wychodzi równie dobrze, ale jednak jedna para daje smak która nie daje druga. 

 

Po HD58x tak często nie sięgałem bo majac tyle par ciężko na co dzień każdej pary słuchać, a u mnie tak jest, że ręka sama sięga po coś najbardziej charakterystycznego, a hd58x grają dobrze w każdej kategorii, ale jednocześnie w żadnej jakoś specjalnie nie błyszczą. Jednak jak chce się po prostu przyjemnie posłuchać każdej muzyki bez analitycznego skupiania się na brzmieniu to ciężko wyobrazić sobie coś bardziej optymalnego. :) Czyli mam podobne odczucia do @Kuba_622

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.03.2022 o 21:02, retter napisał:

Te w magnesie sprawdzaj magnesem DO DOŁU. Mogą być tak stare sparciałe że rozleci się a jak wleci ci pod membranę to masz klops.

Wracając jeszcze do tematu, jeśli faktycznie sparcieją, a uda się je bezpiecznie usunąć, to co tam włożyć i jak? Tego producent nie przewidział. :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bakus1233 napisał:

włożyć ją jakoś ściskając :)

Gdy próbowałem kiedyś ponownie ją wsadzić po uprzednim usunięciu, namęczyłem się okrutnie i nie udało mi się osadzić jej tak jak fabrycznie było. Ciekawe jak fabrycznie ją montują? Może cienka fizelina by weszła, ale nie będzie tak "oddychać" jak ta gąbka. Nie należy ulegać modzie na modding :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do tematu, jeśli faktycznie sparcieją, a uda się je bezpiecznie usunąć, to co tam włożyć i jak? Tego producent nie przewidział. :huh:
Przewidział, w ten sposób że pójdziesz i kupisz nowe słuchawki. Mówię serio.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, retter napisał:

Przewidział, w ten sposób że pójdziesz i kupisz nowe słuchawki. Mówię serio.

Wysłane przy użyciu Tapatalka
 

Nie sądzę. To konstrukcja z czasów gdy jeszcze nie myśleli w taki sposób. Zauważ jak łatwo rozłożyć te słuchawki na części pierwsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę. To konstrukcja z czasów gdy jeszcze nie myśleli w taki sposób. Zauważ jak łatwo rozłożyć te słuchawki na części pierwsze.
Lata 50/60 już tworzyli takie umowy miedzy producentami. Mercedes z swoim w123 niemal zbankrutował. Niemcy też wyciągnęli wnioski. Więc tak już myśleli w ten sposób.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności