Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, hammerh34d napisał:

Oj nie. Dla mnie w bezpośrednim porównaniu 650 były wyraźnie ciemniejsze i jakieś takie zamulone w porównaniu do 600, które na icj tle brzmiały znacznie dynamiczniej i tonalnie wręcz jak V albo U.
Ale to moje subiektywne odczucia.

 

To chyba coś było nie tak z tymi HD600, przecież te słuchawki są dokładnym przeciwieństwem grania V, grają przede wszystkim średnicą.

To było porównanie w sklepie, czy jakiś używanych? Bo jeśli to drugie, to podejrzewam, że któreś miały nieoryginalne pady i to wpływało na dźwięk.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hammerh34d napisał:

Oj nie. Dla mnie w bezpośrednim porównaniu 650 były wyraźnie ciemniejsze i jakieś takie zamulone w porównaniu do 600, które na icj tle brzmiały znacznie dynamiczniej i tonalnie wręcz jak V albo U.
Ale to moje subiektywne odczucia.

No ja porównywałem je łeb w łeb na Cayin HA-3, z dwóch dziur i ciężko mi było wychwycić różnice, czyli jak dla mnie są one pomijalne, a już o V'ce nie ma absolutnie mowy, bo jak @Kuba_622 wspomniał, one grają wypchniętą średnicą, jak mało które, więc ewidentnie tamten tor tak grał(?), albo pady były nieoryginalne. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Hd560s I'm back - się wpisuję nazad do klubu. Hd650 ostatnio miałem, sprzedałem, bo grały najlepiej z forum608, a ten nie dość, że nie mieścił się na biurku to jeszcze był brzydki :( 

A te 560s dopiero osłuc**ję, ale micha cieszy mi się już. Analityczne senki? Ogiń z wodą!

8037EAC4-9A55-414E-8EC8-FF53D352F561.jpeg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginalny kabel z hd650 nie jest taki zły,porównuję go po kilka razy z nowo zaprawionym we wtyki Furutecha kablem z NH Audioqesta.

Fakt ,że oprawiony wczoraj czyli dość świeżo, być może musi jeszcze pograć ale i tak ten z hd nie poległ bez kretesu przy jakby nie było dobrych wtykach rodowanych furu.

 

Edytowane przez gabler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To chyba coś było nie tak z tymi HD600, przecież te słuchawki są dokładnym przeciwieństwem grania V, grają przede wszystkim średnicą.
To było porównanie w sklepie, czy jakiś używanych? Bo jeśli to drugie, to podejrzewam, że któreś miały nieoryginalne pady i to wpływało na dźwięk.
Suchalem w sklepie. To było kawał czasu temu. Na prosiaku i iRDACu.
Obiektywnie hd600 w żadnym wypadku nie grają V. Ale w porównaniu do 650 odebrałem je wtedy jako wręcz żywiołowe. I dlatego to one że mną wróciły do domu.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@manuelvetro Gratuluję zakupu! HD560S są bardzo popularne, choć bardziej na zagranicznych forach, niż u nas. Co do rozbieżnych opinii, to podejrzewam, że w tym modelu są spore różnice między egzemplarzami. Chyba nawet @MrBrainwash podawał jakieś wykresy, które to potwierdzają. W każdym razie jak patrzę na pomiary Audiofanatyka, to ja właśnie tak odbierałem mój egzemplarz, znaczy ogólnie równo grające słuchawki, z wielkim garbem w okolicach 4 - 6 kHz który mi zupełnie rujnował efekt i niestety nie było tej naturalności/ doskonałego oddania barwy dźwięku, którą ma seria 600. Możliwe jednak, że po prostu trafiłem na gorzej grający egzemplarz, niż Twój :)

hd560s-1080-00m.jpg

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@manuelvetro Fajnie je opisałeś. Pasuje też do moich wrażeń. 👍:)

 

Mają coś w sobie z senkowego uroku tylko czarowania jest trochę mniej niż w HD6x0 one idą właśnie tak bardziej w studio. :)

 

To teraz poznałeś potęgę harmana ;)

btw. gratuluję :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Enlil napisał:

Chodzi o ten pik na 4-6kHz? :D Bo jeśli tak, to chyba musiałbym mieć źródło V-kowate, żeby ta potęga mnie nie zmiotła.

Także, ten,tego.  Jak ja się znam na wykresach, sami wiecie @Whooyowo.

Ale autor tegoż wykresu, Audiofanatyk, interpretował, w recenzji https://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-sennheiser-hd-560s/  że ten pik, to celowe strojenie w kierunku hd800, które posiada i pomierzył, które ma na celu uzyskanie efektu „wyższosenheizerowości” seri 700 i 800. Ogólne strojenie uznał zaś za wypadkową między hd660 a hd800, w czym, jak zrozumiałem udział biorą wzmiankowane piki.

A ja od siebie dodam, bo kumam, że one właśnie w dużej mierze odpowiadają za wybitną w tej klasie analityczność:

10 godzin temu, Kuba_622 napisał:

@manuelvetro Gratuluję zakupu! HD560S są bardzo popularne, choć bardziej na zagranicznych forach, niż u nas. Co do rozbieżnych opinii, to podejrzewam, że w tym modelu są spore różnice między egzemplarzami. Chyba nawet @MrBrainwash podawał jakieś wykresy, które to potwierdzają. W każdym razie jak patrzę na pomiary Audiofanatyka, to ja właśnie tak odbierałem mój egzemplarz, znaczy ogólnie równo grające słuchawki, z wielkim garbem w okolicach 4 - 6 kHz który mi zupełnie rujnował efekt i niestety nie było tej naturalności/ doskonałego oddania barwy dźwięku, którą ma seria 600. Możliwe jednak, że po prostu trafiłem na gorzej grający egzemplarz, niż Twój :)

hd560s-1080-00m.jpg

 

 

że są bardziej analityczne niż k702 nawet na kablu mogami od kulozeby, który 702 oczyszcza i analityczności dodaje, nie wiem jak dt770, bo w przeciwieństwie od k702 łeb w łeb jeszcze nie równałem, ale 10:1, że hd560s je kładą pod tym względem. Były tak dobre, że musiałem porównać z k812 i tu akg okazały się lepsze na tym polu, na szczęście, ale równałem je na kablu srebrnym argentum extreme, który znów, ich analityczność dalej zwiększa.

Także za 7 stówek i wyżej?, słuchawki pod katem analityczności/studio fenomenalne i wybitne. Ja uwielbiam studyjne wariacje, także @Kuba_622myślę, że to gust nas różni, nie różnie grające egzemplarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Enlil napisał:

Chodzi o ten pik na 4-6kHz? :D Bo jeśli tak, to chyba musiałbym mieć źródło V-kowate, żeby ta potęga mnie nie zmiotła.

Mówię o ogólnym balansie tonalnym. Choć do pełnego harmana to jeszcze brakuje i są odstępstwa. Cóż... gdyby był pełny harman to by się nazywały Stealth i kosztowałyby 4k$ a tak to mamy tylko steal. ;)

 

Mi w zasadzie do nich wystarczy coś takiego:

Screenshot_20220106-103553_Qudelix.jpg

 

@manuelvetro 

 

jak chcesz usłyszeć na nich pełne studio to możesz spróbować EQ tego gostka:

 

a jak masz możliwość to i virtualizer. :)

 

Na jego ustawieniu dźwięk jakby spowalniał, jest nudniej ale dobrze wszystko słychać. 

 

(HD400pro to niemal to samo co HD560s więc EQ pasuje)

ooo widzę polski test:

 

 

Zabieram się za oglądanie. :)

ooo widzę teścik HD560s też machną

https://estradaistudio.pl/testy/sprzet-studyjny/1745-sennheiser-hd-560s-sluchawki-wokoluszne)

 

O przestrzeniach, obrazach i kolorach dźwięku przeczytacie na pewno w wielu audiofilskich recenzjach. Ci ludzie słyszą rzeczy, których normalny realizator dźwięku nigdy nie będzie w stanie usłyszeć. Jak dla mnie, poważne traktowanie panoramowania w słuchawkach jest niepoważne, a rozmowy o budowaniu głębi sceny mają taki sens, jak dyskusje o zasiedleniu Księżyca. 

 

Już lubię gościa. :D

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, gabler napisał:

Oryginalny kabel z hd650 nie jest taki zły,porównuję go po kilka razy z nowo zaprawionym we wtyki Furutecha kablem z NH Audioqesta.

Fakt ,że oprawiony wczoraj czyli dość świeżo, być może musi jeszcze pograć ale i tak ten z hd nie poległ bez kretesu przy jakby nie było dobrych wtykach rodowanych furu.

 

I tu jest pogrzebane kilka psów. Temat kabli do Sennheiserów HD565/600/650 "męczę" od lat nastu. Cudzysłów dlatego, że konkluzje mam już całkowite od paru lat, i są one takie:

- konektory do muszli muszą być pokryte złotem. Na HD565 to jest jak przejść od dźwięku wkurzającego, do wciągającego

- kabel fabryczny do HD650 gra tak, że po dobrym kablu nie chce się na nim słuchać. Widocznie nie trafiłeś z wyborem kabla.

 

Piszę o tym tylko dlatego, że za kable zrobione z zachowaniem powyższych reguł dostawałem od właścicieli HD650 spontaniczny feedback w postaci SMSów lub maili, że są zachwyceni, a nikogo nie ciągnąłem za język.

 

Ja wiem, jak reagują HD650 na kable, bo ich najlepszą IMHO wersję - starą z czarnymi przegrodami - miałem długo na stanie. Recabling, taki oparty wyłącznie o inny kabel, znacznie poprawiał bas - stawał się wielowarstwowy, przestrzenny, a dźwięk przestawał męcząco mulić. W ogóle, jak już używać kabla fabrycznego, to prędzej tego do HD600, bo ten do HD650 został wymyślony w ramach poprawy trwałości mechanicznej, a i tak nie do końca wyszło. Zgłaszali się do mnie klienci ze studiów nagrań, a jako uzasadnienie zakupu innego podawali, że ten fabryczny szybko się psuje, bo tam słuchawki są traktowane na równi ze stojakiem pod mikrofon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam duży problem , mam sentyment do Hd-650 i przed świętami prawie je nabyłem hamuje mnie to że posiadam tezy pary słuchawek obiektywnie lepszych ( LCD -3, th-900, Ether Flow) ale ciągnie mnie do Sennheisera kupiłbym hd- 800 ale podobno kompletnie nie nadają się do muzyki jakiej słucham metal rock , kupić hd-650 i stwierdzić że to nie to co pare lat temu ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja kolejną parę 650 sprzedałem całkiem niedawno. Słuchałem także w balansie z ZenStaw upgraded i z mt603 i z mt604 i z forum608,. Teraz mam 560s, z pamięci i w moje gusta - niebo lepsze, stąd mój strzał w 660s dla Ciebie. Jeśli Ciebie stać, to bierz hd800 i pozamiatane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, blackromek napisał:

Ale czy da radę w nich słuchać rock metal
Słucham trochę jazzu itp ale metal rock dominuje

Ja niestety nie miałem tej przyjemności słuchać hd800. Ale ja na pewno mógłbym słuchać rocka i metalu, bo głównie tego też słucham. Mam k812, hd560s i inne z sygnaturki na których słucham tego samego repertuaru. Jeśli hd800 są jakimś analogiem k812 - to dla mnie metal i rock w nich byłby ucztą. A hd650 czasem za wolne/ospałe, za mało rozdzielcze/misiowate, scena nie ta...

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, blackromek napisał:

Ale czy da radę w nich słuchać rock metal
Słucham trochę jazzu itp ale metal rock dominuje

Da radę bardziej niż z HD650. Jeden warunek - sprzęt, a zwłaszcza wzmacniacz musi się z HD800 dogadywać. Z Brystonem da radę - Ty go zdaje się posiadasz? Z LD nie mam pojęcia, bo tu nie ma klucza na zasadzie prostej analogii. Jak nie posłuchałeś HD800 z konkretnym modelem sprzętu, to nie wiesz. :) No i dla mnie docelowo kabel w HD800 do wymiany. Z tym, że już na tym fabrycznym powinno się udać sprawdzić, czy z torem jest mięta, czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabel na 100 % , tak mam Brystona i Ld VI i cały tor zbalansowany więc kabel trzeba by też kupić

Hd-650 to kaprys Hd-800 to już poważny zakup

Swoją drogą ciekawe hak 800 grają Jazz Prog rocka i starego hard rocka , właściwie do metalu mam inne słuchawki , podobno królują w klasyce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MrBrainwash napisał:

O przestrzeniach, obrazach i kolorach dźwięku przeczytacie na pewno w wielu audiofilskich recenzjach. Ci ludzie słyszą rzeczy, których normalny realizator dźwięku nigdy nie będzie w stanie usłyszeć. Jak dla mnie, poważne traktowanie panoramowania w słuchawkach jest niepoważne, a rozmowy o budowaniu głębi sceny mają taki sens, jak dyskusje o zasiedleniu Księżyca.

 

Jak dla mnie jest to stwierdzenie porównywalne do "normalny człowiek patrząc na pocztówkę widzi płaską kartkę papieru, a jak ktoś tam zaczyna widzieć perspektywę, głębię, to znaczy że dziwak".

Poza tym recenzje ze śp. Estrada i Studio trzeba czytać między wierszami, jak recenzje Ryki, przez 20 lat czytania EiS nie przypominam sobie ani jednej recenzji słuchawek, która nie byłaby zachwalaniem. Ani jednej :) Poniekąd ma to sens, jak się weźmie pod uwagę, w jaki sposób używa się w studio słuchawek, to nawet Superlux hd681 można uznać za bardzo dobre słuchawki studyjne :)

 

@manuelvetro Ja właśnie uwielbiam słuchawki ze "studyjnym" brzmieniem. Te audiofilskie mnie w ogóle nie interesują, lubię słuchawki grające najbliżej tego, jak grają dobre monitory studyjne w zaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu. Moim zdaniem Etymotic są tego bardzo bliskie, również HD600, z tym, że one mają w moim odczuciu trochę za gładkie soprany, dlatego przesiadłem się na HD660s.

Odnośnie HD560s miałem bardzo duże oczekiwania, po recenzjach wnioskowałem, że to słuchawki idealne dla mnie. A skończyło się tym, że je odesłałem po 14 dniach, co mi się rzadko zdarza. Mają świetny bas, najlepszy z serii 500 i 600, ogólnie są bardzo równe, ale... ten garb na co najmniej 5 dB na 4 - 6 kHz. Przecież żadne monitory studyjne tak nie grają! Wgląd w nagranie, przejrzystość, separacja instrumentów to wszystko jest w nich na poziomie słuchawek za 800 zł, czyli przyzwoitym, ale nic więcej.

Jak będziesz miał okazję, to polecam Ci zapoznać się z HD600/650/660s produkowanymi u Vlada Tepesa, bo są naprawdę ciekawe, myślę, że Ci się spodobają.

 

 

PS różnice między egzemplarzami HD560s, jak widać jeden to neutralne słuchawki z nieco rozjaśnioną górą, drugi ma wielki garb na 4 - 6 kHz. Więc to taka zakupowa loteria...

 

hd560s.jpg

Edytowane przez Kuba_622
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, majkel napisał:

I tu jest pogrzebane kilka psów. Temat kabli do Sennheiserów HD565/600/650 "męczę" od lat nastu. Cudzysłów dlatego, że konkluzje mam już całkowite od paru lat, i są one takie:

- konektory do muszli muszą być pokryte złotem. Na HD565 to jest jak przejść od dźwięku wkurzającego, do wciągającego

- kabel fabryczny do HD650 gra tak, że po dobrym kablu nie chce się na nim słuchać. Widocznie nie trafiłeś z wyborem kabla.

 

Piszę o tym tylko dlatego, że za kable zrobione z zachowaniem powyższych reguł dostawałem od właścicieli HD650 spontaniczny feedback w postaci SMSów lub maili, że są zachwyceni, a nikogo nie ciągnąłem za język.

 

Ja wiem, jak reagują HD650 na kable, bo ich najlepszą IMHO wersję - starą z czarnymi przegrodami - miałem długo na stanie. Recabling, taki oparty wyłącznie o inny kabel, znacznie poprawiał bas - stawał się wielowarstwowy, przestrzenny, a dźwięk przestawał męcząco mulić. W ogóle, jak już używać kabla fabrycznego, to prędzej tego do HD600, bo ten do HD650 został wymyślony w ramach poprawy trwałości mechanicznej, a i tak nie do końca wyszło. Zgłaszali się do mnie klienci ze studiów nagrań, a jako uzasadnienie zakupu innego podawali, że ten fabryczny szybko się psuje, bo tam słuchawki są traktowane na równi ze stojakiem pod mikrofon.

Być może faktycznie konektory do muszli lepiej pasują złocone ale i rodowane stosuje kilka firm,  skoro FURUTECH zdecydował się na produkcję to może nie jest tak źle.

Możliwe,że kabel audioquesta nie bardzo się z hd paruje,nie mam takiego doświadczenia z kablami do słuchawek,może polecisz jakiś na metry ze szpuli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kuba_622  Fajnie, że obaj lubimy studio. Dla mnie studio, to np. 812,1990,770,702,560s albo z dawnej charytatywnej praktyki w szkole, bo sam sprzęt do studio, ufundowałem, przykładowy link poniżej: najtańsze możliwe behringery - hd681 - altusy :D zamiast monitorów studyjnych, których w życiu nie widziałem.     

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności