Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, bob2000 napisał:

Mi. in. po to jest to forum :P 

 

No ja wiem, z rodziną czy znajomymi raczej trudno pogadać o nowych słuchawkach, bo patrzą jak na dziwaka :D

 

 

8 minut temu, MrBrainwash napisał:

Akuratny opis IMO. :)

Chociaż nie znam HD555 i nie wiem gdzie rozdają je w cenie pizzy. ;)

 

Dla mnie HD600 były lepsze technicznie od R70x choć wielu uważa na odwrót. 

 

 

Ja na OLX kupiłem HD555 mało popękane :P Za 40 zł chyba. Plus pady z Aliexpress za 30 zł. Bez eq HD560S są wyraźnie lepsze, ale po eq to się robi naprawdę blisko. Ale jak ktoś kochał HD555 czy HD595 i chciałby coś podobnego, tylko ogólnie trochę lepsze, z dużo lepszym basem, to HD560S są naturalnym następcą.

 

R70x tylko w sklepie słyszałem, też mi się wydawało, że HD600 lepsze technicznie. Może kiedyś się na nie skuszę, ale teraz to raczej celują w DT900 Pro X (co za nazwa! :P). Tylko czekam aż będą na polskim Amazonie czy gdzieś, gdzie jest łatwy zwrot, na wypadek, gdyby się okazały żyletkami...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kuba_622 napisał:

 

No ja wiem, z rodziną czy znajomymi raczej trudno pogadać o nowych słuchawkach, bo patrzą jak na dziwaka :D

 

 

 

Ja na OLX kupiłem HD555 mało popękane :P Za 40 zł chyba. Plus pady z Aliexpress za 30 zł. Bez eq HD560S są wyraźnie lepsze, ale po eq to się robi naprawdę blisko. Ale jak ktoś kochał HD555 czy HD595 i chciałby coś podobnego, tylko ogólnie trochę lepsze, z dużo lepszym basem, to HD560S są naturalnym następcą.

 

R70x tylko w sklepie słyszałem, też mi się wydawało, że HD600 lepsze technicznie. Może kiedyś się na nie skuszę, ale teraz to raczej celują w DT900 Pro X (co za nazwa! :P). Tylko czekam aż będą na polskim Amazonie czy gdzieś, gdzie jest łatwy zwrot, na wypadek, gdyby się okazały żyletkami...

Z chęcią poczytam Twoje opisy DT900 pro X. Mi DT1990 załatwiły temat, więc nawet się nie rozglądam. Zabrakło by mi miejsca na półkach i wieszaków. :P

 

Co do Twoich porównań do AKG. To w sumie wróciłem pamięcią do K712. I rzeczywiście HD560s jawią się jako ulepszona ich wersja. Nie ma irytującego piku na średnicy. Bas lepiej schodzi, bardziej akuratna scena, barwa bardziej neutralna. Pozostała muzykalność i nasycenie. Był temat na forum, że ktoś wolał K712 od DT1990pro bo choć słabsze techniczne to więcej muzyki w muzyce mu dawały. No u mnie już HD58x technicznością wygrały z K712 nie wspominając nawet o DT1990pro, ale obie są dla mnie dalej wystarczająco muzykalnie. HD560s ciężko mi jeszcze powiedzieć w którym miejscu dokładnie leżą pod względem techniczności, ale szczególnie po EQ to po prostu przyjemnie się ich słucha, nic od muzyki nie odciąga. Liczyłem na troszkę więcej, ale nie jest źle. Nie powinienem się spodziewać, że Sennheiser sam strzeli sobie w stopę. Za 800zł bym może je kupił, jakby to miała być jedna z dwóch par, które bym posiadał i to by była ta druga, ale nabyłem za mniej i jestem bardzo zadowolony z charakteru i ze współczynnika cena/jakość który uzyskałem. :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Kuba_622 said:

 

No ja wiem, z rodziną czy znajomymi raczej trudno pogadać o nowych słuchawkach, bo patrzą jak na dziwaka :D

 

To prawda. I jeszcze twierdzą, że każda para to jedno i to samo. Znormalizujmy w końcu obraz audiofila w świecie :(

 

2 hours ago, Kuba_622 said:

Może kiedyś się na nie skuszę, ale teraz to raczej celują w DT900 Pro X (co za nazwa! :P). Tylko czekam aż będą na polskim Amazonie czy gdzieś, gdzie jest łatwy zwrot, na wypadek, gdyby się okazały żyletkami...

 

Czekam na reckę. Z nudów i nostalgii miałem już kupić sobie coś z serii 7* AKG, ale może się wstrzymam, a nuż te DT900 będą miały coś, czego DT1990 nie dają. Chociaż to mocno wątpliwe... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kuba_622 napisał:

No ja wiem, z rodziną czy znajomymi raczej trudno pogadać o nowych słuchawkach, bo patrzą jak na dziwaka :D

 

35 minut temu, joysofjoyc4 napisał:

To prawda. I jeszcze twierdzą, że każda para to jedno i to samo. Znormalizujmy w końcu obraz audiofila w świecie :(

 

Jeden z moich znajomych stwierdził, że jak się kupuje słuchawki za 500 zł i więcej (500+) to jest się audiofilem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MrBrainwash HD560S mają moim zdaniem bardzo dobry bas i średnicę, problemy zaczynają się gdzieś około 5 kHz i dalej, są tam piki (oczywiście nie takie jak w DT1990 czy nawet K702, ale są), więc ostatecznie 560 są wyraźnie jaśniejsze i chłodniejsze niż 600-tki. Porównałem sobie też z moimi referencyjnymi ER3XR i te też są cieplejsze i ciemniejsze od 560S, nawet z dodatkowym rezystorem. Ta góra to największy problem HD560S, ale mam nadzieję, że jak pady trochę oklapną, to się uspokoi.

 

1 godzinę temu, joysofjoyc4 napisał:

 

Czekam na reckę. Z nudów i nostalgii miałem już kupić sobie coś z serii 7* AKG, ale może się wstrzymam, a nuż te DT900 będą miały coś, czego DT1990 nie dają. Chociaż to mocno wątpliwe... 

 

Obstawiam, że DT900 będą miały łagodniejszy sopran, ale będą trochę słabsze technicznie, niż DT1990. Raczej pewnie nie będzie sensu mieć jedne i drugie. Co do AKG to miałem parę dni temu K702 u siebie i uważam, że HD560S robią wszystko to samo, tylko trochę lepiej, do tego mają niski bas, nie widzę sensu się pchać w AKG, chyba że wyłącznie z sentymentu ;)

Edytowane przez Kuba_622
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kuba_622 napisał:

@MrBrainwash HD560S mają moim zdaniem bardzo dobry bas i średnicę, problemy zaczynają się gdzieś około 5 kHz i dalej, są tam piki (oczywiście nie takie jak w DT1990 czy nawet K702, ale są), więc ostatecznie 560 są wyraźnie jaśniejsze i chłodniejsze niż 600-tki. Porównałem sobie też z moimi referencyjnymi ER3XR od 560S i te też są cieplejsze i ciemniejsze, nawet z dodatkowym rezystorem. Ta góra to największy problem HD560S, ale mam nadzieję, że jak pady trochę oklapną, to się uspokoi.


Mnie sprzedawca trochę oszukał. Bo sugerował w ogłoszeniu, że są z lipca, a są z kwietnia, ale stan jest bardzo dobry, więc nie narzekam. Pady podejrzewam już troszkę ułożone, ale na wysokość w sam raz. Mówię o tym, bo jedna recenzja wspomina o tym, że  prosto z pudełka nie grają jeszcze tak jak trzeba. Dopiero wygrzane zaczynają czarować. Tygry na początku szczypały, a teraz są gładziutkie. Może tu jest tak samo? Ja w swoich HD560s nie mam powodu by narzekać na górę. Porównania zrobię jak się u mnie trochę zagoszczą, aby nie pisać w emocjach i dać sobie czas, aby się nimi zwyczajnie nacieszyć. :)  Niektórzy pisali o nich, że kliniczne brzmienie. Nie wiem czy to placebo, ale z początku zagrały trochę sztywno i właśnie tak jakby cyfrowo, nie było źle, nawet bardzo ciekawie tak bardziej w stronę Sundara. Jednak mam je teraz na głowie i brzmienie mają cieplutkie i milutkie. Dopiero zarzucę na nie preset oratory i  odatkowo obetnę bas do krzywej hifi, to wtedy zaczynają grać tak chudziej i referencyjniej. Na stocku i po eq do harmana to mają takie pełne i gładkie brzmienie. Ja tutaj o nich nie będę żadnych ostatecznych wniosków wyciągał. Bo akurat z K712 też tak miałem, że raz potrafiły mi zagrać klinicznie, a innym razem misiowato. Tutaj jest tak pośrodku pomiędzy dwoma skrajnościami. Jest ciepło ale czystość i szczegół na tym sporo nie tracą. Szczerze to rozważę czy by nie podbić jeszcze góry. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MrBrainwash napisał:


Mnie sprzedawca trochę oszukał. Bo sugerował w ogłoszeniu, że są z lipca, a są z kwietnia, ale stan jest bardzo dobry, więc nie narzekam. Pady podejrzewam już troszkę ułożone, ale na wysokość w sam raz. Mówię o tym, bo jedna recenzja wspomina o tym, że  prosto z pudełka nie grają jeszcze tak jak trzeba. Dopiero wygrzane zaczynają czarować. Tygry na początku szczypały, a teraz są gładziutkie. Może tu jest tak samo? Ja w swoich HD560s nie mam powodu by narzekać na górę. Porównania zrobię jak się u mnie trochę zagoszczą, aby nie pisać w emocjach i dać sobie czas, aby się nimi zwyczajnie nacieszyć. :)  Niektórzy pisali o nich, że kliniczne brzmienie. Nie wiem czy to placebo, ale z początku zagrały trochę sztywno i właśnie tak jakby cyfrowo, nie było źle, nawet bardzo ciekawie tak bardziej w stronę Sundara. Jednak mam je teraz na głowie i brzmienie mają cieplutkie i milutkie. Dopiero zarzucę na nie preset oratory i  odatkowo obetnę bas do krzywej hifi, to wtedy zaczynają grać tak chudziej i referencyjniej. Na stocku i po eq do harmana to mają takie pełne i gładkie brzmienie. Ja tutaj o nich nie będę żadnych ostatecznych wniosków wyciągał. Bo akurat z K712 też tak miałem, że raz potrafiły mi zagrać klinicznie, a innym razem misiowato. Tutaj jest tak pośrodku pomiędzy dwoma skrajnościami. Jest ciepło ale czystość i szczegół na tym sporo nie tracą. Szczerze to rozważę czy by nie podbić jeszcze góry. :)

 

Kliniczne, znaczy jasne i bardzo czyste, tak to rozumiem, to są np. ER4SR. HD560S daleko do tego. Przy cichym słuchaniu, to są dość ciemne, w stylu sześćsetek. Dopiero jak zaczynam bardzo głośno słuchać (a lubię głośno rocka czy elektroniki) to wyłażą jakieś piki w górze pasma. Zobaczę czy złagodnieją z czasem.

W Tygrach mi trochę przeszkadzał pik 5 czy 6 kHz. Ale tak naprawdę, to się ich pozbyłem przez to takie nadmuchanie wyższego basu/ niższej średnicy. To i tak nie było takie przegięcie, jak w Amironach, DT880 Chrome czy nowych T1, ale traciły przejrzystość.

Co do ceny HD560S, to w pewnym momencie na Amazon.pl były w okolicach 600 zł i pewnie kiedyś znowu będą, ale wtedy przegapiłem, a teraz nie chciało mi się już czekać, kupiłem za 786. Zasponsorowałem Bezosa i jego loty kosmiczne tymi 186 złotymi ;)

 

Używek na Allegro już nie kupuje, bo prawie zawsze były jakieś wady o których sprzedający "zapomniał" napisać, albo przynajmniej były brudne, śmierdzące jakby nosił je bezdomny... Wolę już dopłacić te parę stówek i mieć coś pachnącego nowością :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już od dawna w klubie, bo od 2008 roku mam HD650, HD595 i HD280, ale od wczoraj dołączył do gromadki gość specjalny, HD250 Linear w pierwszej wersji. Stan idealny, nawet pady całe tylko trochę z flaczałe. Po pierwszych odsłuchach mogę powiedzieć, że mi się podobają. Mają takie granie hmmm kolumnowe. Jedynie co mi się nie podoba to trochę dołek na 200-250Hz, ale da się to poprawić padami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@neonlight Ja bym sobie na Twoim miejscu HD560S odpuścił. To fajne słuchawki dla kogoś, kto chce posłuchać muzyki w dobrej jakości, ale nie jest audiofilem, nie siedzi w tym hobby, nie ma jakiś nadmiernie wygórowanych wymagań.

 

Nie uważam ich też za najbardziej neutralne słuchawki, jak to mówił ten DMS i wszyscy za nim powtarzali :) Bas i średnica są bardzo dobre, ale potem jest takie podbicie w okolicach 4 - 6 kHz, przez które brzmią dość dziwnie, jest to bardzo wyraźnie słyszalne.

HE400S uważam za lepsze, lepsza separacja instrumentów, większy dźwięk, w HD560S dźwięki są dość mocno zbite ze sobą, brakuje przejrzystości, wglądu w nagranie.

Ogólnie nie widzę sensu kupowania gorszych słuchawek, jak już masz lepsze :) Chyba że bardzo pokochasz ich strojenie, ja nie pokochałem. Albo do komputera, do oglądania filmów, grania w gry są dobre, pozycjonowanie w grach jest bardzo precyzyjne.

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się w strzeliły w kwestiach praktyczno-preferencyjnych, ale w Twoim przypadku @neonlight zgadzam się z @Kuba_622. W końcu z tego powodu odrzuciłeś senki serii 6 i znalazłeś już upgrade. HD560s będą dla Ciebie dźwiękowym krokiem w tył. 

 

One za te 6 stówek są świetne dla osoby która nie chce głęboko wchodzić i wyciskać SQ, a po prostu mieć zbalansowany przyjemny dźwięk i dobrą wygodę. 

 

Ta góra je trochę psuje, ale mi ten mankament rozwiązał filter. 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam na kabel do nich. Bo zdaje się, że Qudelix po SE daje im za mało papu. Lepsze SQ uzyskuje na stacjonarce. Nie jakoś dużo lepsze, ale w ich przypadku już robi mi różnicę, szczególnie, że obok mam mocniejszych zawodników. Mam nadzieje, że puszczenie ich po balansie rozwiąże problem, bo właśnie w "mobilnych" zastosowaniach je widzę u siebie. 

Po za tym stwierdzę oczywistość, że one tą neutralność mają nie-audiofilską. Tak jak jest w recenzjach - nagranie musi być bardzo dobre inaczej muzyka nas nie poniesie tak jak w innych modelach. Sundara to inna para kaloszy tam sporo rzeczy od startu zagra przyjemnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Numer seryjny: 17xxx (numery poniżej 40.000 grają rzekomo lepiej, pełniejszym basem)."

@euterkiedyś mówili, że HD800 z nr seryjnym poniżej 20tys grają lepjej 😅 więc im nowsze tym gorsze? :D

Edytowane przez bakus1233
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
10 godzin temu, The Grand Wazoo napisał:

S/N 03795... nie mają wyjścia, muszą grać dobrze :) 

Dzięki @Tytus1988 za wypożyczenie! Z Lebenem to jest prawdziwy spektakl! Do jazzu tego bardziej akustycznego, klasyki super, do rocka trochę za delikatne, ospałe. Właśnie słucham Andrea Pandolfo i trąbka, wiolonczela brzmią na nich zjawiskowo.

 

IMG_20211030_101006.jpg

 

Bardzo się cieszę, że dobrze spasowały się z Lebenem i oferują tak piękne brzmienie w takim połączeniu🙂👍 Dziękuję za podzielenie się wrażeniami i życzę miłych odsłuchów!🎶

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj słuchałem sobie HD650@PEQ'ed z FCLa i kurczę... dla samego tembru warto je mieć. Grają wyśmienicie i nie ma co porównywać do innych modeli, żaden ich nie zastąpi w tym co robią najlepiej - no może HD600 miałyby szansę, ale to praktycznie to samo tylko więcej góry i mniej wyższego basu.

Potem pojedynek na mojej głowie stoczyły HD560s z HD58x.

 

 HD58x same w sobie są wyśmienite - takie, aby założyć na głowę i cieszyć się muzyką. Niczego im moim zdaniem nie brakuje. Jednak bezpośrednie porównanie pokazało, że jednak HD560s to jest progres.

 

HD58x są cieplejsze, gładsze i mają więcej energii na średnicy, ale klarowność i przestrzenność na HD560s są wyraźnie lepsze. Tak jak napisałem, to ma największe znaczenie przy bezpośrednim porównywaniu bo jak chwilę posłucham HD58x i zapomnę jak grały  HD560s to nie czuję aby czegoś brakowało.

 

To trochę jak przejście z DT990 w stronę DT1990 tylko na trochę mniejszym dystansie.

 

Podejrzewam, że w dalszym ciągu o wyborze, które lepsze będzie decydował gust. Wyobrażam sobie, że ktoś będzie wolał iść w bardziej klimatyczne HD58x. Ja jednak akurat nie jestem zwolennikiem podbarwiania i bardziej cenie klarowność i przestrzenność HD560s. Lepsze strojenie i przetworniki pod kątem wyraźnie zrobiły tu robotę. 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marek_m napisał:

Moje HD560s trafiły do biura. Świetnie zgrywają się z ZEN DAC, a do tego są bardzo wygodne i dość dyskretne :) 

One wymagajace co do źródła nie są, wiadomo kiedy jest zapas mocy to łatwiej SQ wycisnąć z nich ale ZEN DAC to zapewne optymalny dla nich kompan. :)

 

Taak dla mnie też są bardzo wygodne ale to, że trzymają się mocno głowy to dla mnie zaleta + lekka waga i mamy sluchawki do codziennego wszechstronnego użytku. Czarne, eleganckie.

 

Myślę, że w cenach po promocji 600-700zł to best buy. Za więcej czyli oryginalne 800-900zł to można powiedzieć, że są warte tej gotówki choć już nie taka okazja. 

 

U mnie fajnie się wpasowały do kolekcji. Bo przestrzenność mają trochę w stylu DT1990 pro tak z 70-80%, strojenie i spokój dość zbliżony do Sundara, ale czuć rodowód Sennheisera, którego brzmienie z wyższych modeli mi w sumie zawsze odpowiadało. Pewne zaciemnie na górze, wyrazista średnica i gładki przekaz.

 

Ze swoją surowością brzmienia dają mi kolejną opcję w wyborze tembru dla urozmaicenia czy pod humor. Pewnie gdybym nie miał doświadczenia to ocenił bym je niżej bo jednak człowiek liczy na jakiś blask, czy coś specjalnego, urzekającego. Hifimany są mocno transparentne, a jednak mają taki blask w sobie.

 

Doświadczenie mi pokazało jednak, że na dłuższą metę właśnie takiego mniej przeworzonego brzmienia mi się lepiej słucha. Można skupić się na treści muzycznej lepiej. 

 

HE-4xx i X2 to dla mnie brzmienie innego rodzaju. Tutaj nie ma bezpośredniej rywalizacji. Jak bym miał wybierać to byłby to pojedynek nie do końca dźwiękowy bo byłoby wygoda sennków vs specjalne brzmienie.

 

Te dwie pary mają więcej audiofilizmu w sobie i efektownieszy bas. Reszta to wymiana ciosów.

 

Akurat ja mam tak, że lubię i rozjaśnienie i zaciemnienie na górze. Więc tutaj byłoby ciężko wybrać, choć pewnie skierowałbym się na jasną stronę mocy, szczególnie że słuch nam się nie poprawia. :)

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności