Skocz do zawartości

Fanklub Sennheisera


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

@Vaiet mnie również bardziej podoba się oryginalny kolor HD800s👍

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, saudio napisał:

Trochę słabo jak na 75 lat.....

https://en-us.sennheiser.com/hd-800-s-anniversary

"Słabo" to mało powiedziane, to jest kpina, żeby na 75 rocznicę firmy, pomalować na złoto stary i niedopracowany model. Jak zwykle robienie z potencjalnego klienta debila i wyciąganie kasy za nic, przepraszam, 1 z 750sztuk cygańskiego wydania. 😆

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie złoty do tego designu pasuje. Podobają mi się. Najgorsze są standardowe HD800s, taka bieda-wersja HD800 pod względem dźwięku i wyglądu. Dlatego mam pretensję, że odpicowali HD800s na rocznicę zamiast HD800. Chociaż to i tak lepsze zagranie niż wypuszczenie HD800s, gdzie zadekowali otwór w słuchawce, oszczędzili na srebrnej farbie, a za to dopisali 1000zł do rachunku. Co by ludzie myśleli, że HD800s lepsze, bo droższe. Eski wyszły po to, żeby wzrosła kompatybilność ze wzmacniaczami, jakie są na rynku. Takie zniżenie się do średniego poziomu wzmacniaczy. Na rocznicę Sennheiser postanowił wzmóc wysiłki w wypychaniu tego produktu. Pewnie w związku z CoViDem. Teraz się wszystko tym tłumaczy. Chociaż to też pokazuje, że pierwowzorowi esek takie wzmacnianie niepotrzebne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bob2000 dzięki👍😉 Też tak uważam 😁

 

@majkel natomiast "zamykając" HD800s, dodając szkło, do ceny doliczyli jeszcze 3k z drobnym okładem, tworząc HD820 ;)

Edytowane przez Tytus1988
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, majkel napisał:

Najgorsze są standardowe HD800s, taka bieda-wersja HD800 pod względem dźwięku i wyglądu. 

Mój wybór jest zaprzeczeniem tej opinii, wybrałem HD800S, ponieważ HD800 grały dla mnie wręcz tragicznym basem i obrzydliwą górą. Ale dostaną jeszcze u mnie kiedyś szanse ze wzmakiem lampowym, bo z tranzystorem granie im nie wyszło.

 

35 minut temu, majkel napisał:

Co by ludzie myśleli, że HD800s lepsze, bo droższe. 

Przykład audio-socjologicznej tezy wyssanej z palca, vide np mój komentarz wyżej🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dj1978 napisał:

na taka "bieda" może być nawet synonimem szczęścia😉

Ja nawet w tą "biedę" zainwestowałem szekle w kabel, a to dopiero wierzchołek góry :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dj1978 @Vaiet nie miałem możliwości sprawdzenia "esek", ale mnie kusicie, aby to uczynić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile czasu już koledzy @dj1978 i @Vaiet posiadają te HD800s? Bo mnie to pachnie wciąż świeżą miłością, która nie pozwala spoglądać na boki. :) Tylko, że gdyby te same misteria odprawić wokół HD800 co wokół esek, to efekt będzie jeszcze lepszy. Miałem je w sumie ponad rok. Ostatni epizod rok temu. Słyszałem z różnymi kablami i wzmacniaczami. Na tej podstawie śmiem twierdzić, że z HD800 dojdzie się dalej, także z lampowością w towarzystwie lampy. Dziwność kabla firmowego po prostu jeszcze mniej służy HD800 niż HD800s.

 

Wracając do tematu kalendarza - znam osobę, która używa HD800 już ponad dwa lata po balansie z tranzystora na zmienionym kablu. Znam też osobę, co siedzi na takim sprzęcie już rok, ale całościowo na tranzystorze i HD800 chyba z 6 lat. Na propozycję lampy robi minę, jak ja robiłem przy zmianie zawalonego po brzegi pampersa. Co z tego wynika? Dla zakochanych w lampowym dźwięku nic. Tak jak nic dla mnie nie wynika z ochów na temat HD800s w towarzystwie dowolnym, bo w znanym towarzystwie je obsłuchałem i porównałem z tym, co cenię.

 

Jeszcze tak nie było w mojej słuchawkowej historii, żeby zasłanianie przetwornika od strony ucha, i to centralnie, dawało mi lepszy dźwięk. Oczywiście to jest dyskusja o gustach, cały czas zresztą, począwszy od "cygańskich" uwag, więc ja się tylko próbuję wpisać w ten zaproponowany ton. :)  Trzymając się retoryki rozmowy o gustach, dla mnie to właśnie HD800s mają bas kiepski, sporo gorszy niż HD800 - słabo kontrolowany, wyokrąglony, trochę na jedno kopyto, a sprawdzałem między innymi z Brystonem BHA-1. Ten z Beyerów T90 jest dla mnie sporo lepszy. 

Teraz, Tytus1988 napisał:

@dj1978 @Vaiet nie miałem możliwości sprawdzenia "esek", ale mnie kusicie, aby to uczynić :)

Ależ sprawdź. Ciekawe, czy się zgodzisz z zaproponowanym przeze mnie hasłem marketingowym "zwyczajny dźwięk w niezwyczajnej cenie"? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że można zrobić z 800-tek 800s torem lub modem.

Jeżeli czytają te wpisy melomani, to spieszę ich uspokoić i zapewnić, że różnice między eskami i bezeskami są tak "ogromne", że uczestnicy sporu (gdyby im zawiązać oczy i nie dać możliwości porównania z drugą wersją) nie zorientowaliby się którąż to wersję mają na uszach:D.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dj1978 dzisiaj się dowiem, czy będzie w ogóle sens inwestować w kable pod HD800S ;D 

 

@majkel ja swoje mam równe 5 miesięcy (dzisiaj stuknęło). Jakiejś oszałamiającej liczby źródeł z nimi nie sprawdziłem, a temat kabla będę zgłębiał od dzisiaj, bo trochę zajęło mi zabranie się za ten temat. Niemniej od czasu, jak usłyszałem je pierwszy raz na AVS w tamtym roku z Bursona C3 Reference wiedziałem, że po prostu muszę je mieć. Dlatego wytrzymałem cierpliwie okres, kiedy mogłem ich słuchać tylko z Aune S6 Pro i się opłaciło, bo trafiły w mój gust z C3X Performance. Bas faktycznie może i nie ma takiej faktury jak na przykład ten z TH900mk2 (na kablu od Astral Acoustics zwłaszcza), ale bardzo lubię ich średnicę i soprany. Mam świadomość ich wad i na przykład tego, że bas mógłby mieć lepszą fakturę, bo jest ciut za bardzo ugrzeczniony, a scena mogłaby nieco lepiej prezentować plany na głębię, ale wciąż dają mi tyle przyjemności ze słuchania, że zwyczajnie mi z nimi dobrze :D

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2020 o 22:43, bob2000 napisał:

@Aulait Wszystko jest stabilne, a całość lekka. Laptopa nie przenoszę, więc ruchu brak, a kabel długi. Nawet nie widzę potrzeby podkładać czegokolwiek pod ten pociąg ;).

 Wystarczy, że zaczepisz ramieniem/kolanem/przydepniesz kabel słuchawkowy i bum!!! Wierz mi, mówi Ci to mistrz destrukcji/fruwających laptopów/słuchawek zrywanych razem ze skalpem z głowy. Mam w tym wielkie doświadczenie 😂

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Aulait napisał:

 Wystarczy, że zaczepisz ramieniem/kolanem/przydepniesz kabel słuchawkowy i bum!!! Wierz mi, mówi Ci to mistrz destrukcji/fruwających laptopów/słuchawek zrywanych razem ze skalpem z głowy. Mam w tym wielkie doświadczenie 😂


No to już będziemy wiedzieć od kogo nie kupować sprzętu :P 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, majkel napisał:

Trzymając się retoryki rozmowy o gustach, dla mnie to właśnie HD800s mają bas kiepski, sporo gorszy niż HD800 - słabo kontrolowany, wyokrąglony, trochę na jedno kopyto, a sprawdzałem między innymi z Brystonem BHA-1.

Chciałem z HD600 "przeskoczyć" na HD800S, ale teraz mnie trochę zniechęciłeś 😔 Użytownicy 600-tek chwalili S-ki, jako znaczną poprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak. Liczba pomyj wylanycyh na HD660S vs HD600 była tak wielka że aż mnie zachecilo do przetestowania. I skonczylo sie trwałym związkiem. Tak więc trzeba po prostu przesłuchać i samemu zdecydować.

 

Wysłane z mojego LM-V405 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, slawsim napisał:

Chciałem z HD600 "przeskoczyć" na HD800S, ale teraz mnie trochę zniechęciłeś 😔 Użytownicy 600-tek chwalili S-ki, jako znaczną poprawę.

To będzie znacząco inne doświadczenie. Co prawda HD600 słuchałem tylko chwilę i to dłuższy czas temu, ale zapamiętałem je jako mocno średnicowe, raczej ciepłe ale przyjemnie zbalansowane, o raczej średniej scenie. HD800S to dużo przestrzeni, dość jasne, klarowne i detaliczne granie. Ja tam lubię :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, slawsim napisał:

Chciałem z HD600 "przeskoczyć" na HD800S, ale teraz mnie trochę zniechęciłeś 😔 Użytownicy 600-tek chwalili S-ki, jako znaczną poprawę.

To będzie duży skok do przodu jeśli chodzi o jakość a jeszcze większy skok w bok jeśli chodzi o zmianę charakteru. W zależności od oczekiwań i punktu widzenia o HD600 można powiedzieć, że są za spokojne, z woalem i trochę mdłe, a o H800, że są zbyt analityczne, zbyt techniczne i męczące.

 

Jak pierwszy raz słuchałem HD800 to pamiętam, że byłem zszokowany jak nie sennheiserowo one grają. Odsłuch przed zakupem obowiązkowy.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zielinskitomasz napisał:

Powiem tak. Liczba pomyj wylanycyh na HD660S vs HD600 była tak wielka że aż mnie zachecilo do przetestowania. I skonczylo sie trwałym związkiem. Tak więc trzeba po prostu przesłuchać i samemu zdecydować.

 

Wysłane z mojego LM-V405 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Dokładnie, ja kupiłem 660S wbrew opiniom tutaj i jestem w nich po prostu zakochany. Wszelkie teksty o jakiś ziarnistościach, nienaturalnej średnicy itp. są od czapy i pełne uprzedzeń. Zresztą Sennheiser nie zatrudnia idiotów tylko doskonałych inżynierów, którzy zrobili słuchawki na tym samym poziomie co 600 czy 650 tylko nadali im bardziej monitorowy dający wgląd w nagranie charakter, a przez co są czytelniejsze, nie tak pluszowo-misiowate... Ale bynajmniej nie męczące, proporcje są tu zachowane

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, blueme napisał:

 

Dokładnie, ja kupiłem 660S wbrew opiniom tutaj i jestem w nich po prostu zakochany. Wszelkie teksty o jakiś ziarnistościach, nienaturalnej średnicy itp. są od czapy i pełne uprzedzeń. Zresztą Sennheiser nie zatrudnia idiotów tylko doskonałych inżynierów, którzy zrobili słuchawki na tym samym poziomie co 600 czy 650 tylko nadali im bardziej monitorowy dający wgląd w nagranie charakter, a przez co są czytelniejsze, nie tak pluszowo-misiowate... Ale bynajmniej nie męczące, proporcje są tu zachowane

 

Zauważyłem, że ostatnio jest trend zachwycania się sprzętem, który gra ciepło/ciężko/gęsto (niepotrzebne skreślić). Szczególnie mocno da się to odczuć w różnorakich portalach zagranicznych, a szczytem dla mnie było porównanie sprzętu x do y, w którym sprzęt x został uznany za lepszy, tylko dlatego, że miał on cieplejszą prezencję dźwięku od sprzętu y... Nie mówię, że w przypadku tych opinii o 660s było tak samo, ale taki ogólny trend da się zauważyć, przez co osoby (takie jak ja), które preferują dźwięk dość jasny i lekki, muszą często brać poprawkę na to, co czytają w opisach i recenzjach.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Aulait napisał:

 Wystarczy, że zaczepisz ramieniem/kolanem/przydepniesz kabel słuchawkowy i bum!!! Wierz mi, mówi Ci to mistrz destrukcji/fruwających laptopów/słuchawek zrywanych razem ze skalpem z głowy. Mam w tym wielkie doświadczenie 😂

Hehe :D,  aż tak wybuchowy w trakcie słuchania muzyki to ja nie jestem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności