Sennheiser MX 880

[pszemson]

Witam,

Dzisiaj zakupiłem sobie ww słuchawki do zestawu z Sansą Clip Zip. Pytając o ustawienia eq rockboxa na forum sandiska tamtejszy admin odradził mi stosowanie jakichkolwiek zmian, chyba że chcę "zequalizować" słuchawki. [1]

Niewiedząc co to jest zacząłem przeglądać google. Znalazłem stronę o "equalizowaniu" słuchawek. [2] Niewiele jednak z tego rozumiem.

Następnie w poszukiwaniu odpowiedzi na polskich forach natrafiłem na tutejszy temat o wygrzewaniu. Po wcześniejszych 4 godzinach grania słuchawek na różnej muzyce teraz zacząłem używać szumów do wygrzania. Mniejsza już o to który lepszy bo pewnie nie zobaczę różnicy. [3] [4]

Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi? Dlaczego odradzono mi używanie eq? Przecież muzyka ma być przyjemna dla mnie, a nie taka jak założył producent. Tymbardziej że na dźwięk wpływa też urządzenie odtwarzające. Dlaczego to ma "spłaszczać" tony?

Jak widać jestem nowicjuszem w kwestiach technicznych audio, dlatego proszę o wyrozumiałość.

 

Linki:

[1] http://forums.sandisk.com/t5/Sansa-Clip-Zip/Sansa-Clip-Zip-with-Rockbox-amp-Sennheiser-MX-880/td-p/294500 (ja to evemir)

[2] http://www.head-fi.org/t/413900/how-to-equalize-your-headphones-a-tutorial

[3] http://jbuds.pl/pl/content/9-wygrzewanie-sluchawek

[4] http://taralabs.com/cascade

[hibi]

Dlaczego odradzono mi używanie eq? Przecież muzyka ma być przyjemna dla mnie, a nie taka jak założył producent. Tymbardziej że na dźwięk wpływa też urządzenie odtwarzające. Dlaczego to ma "spłaszczać" tony?

Zapewne dlatego że większość eq podobno pogarsza jakość muzyki. Jeśli masz odwrotnie to nikogo nie słuchaj . Podobnie zrobiłem z SHP8900 gdzie dopiero po małej korekcie za pomocą eq grają świetnie dla mnie.