Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Kawa!


eternia

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zauważyłem tutaj takiego tematu a ostatnio coraz bardziej interesuje mnie tematyka tego napoju Bogów :)

 

1.Jaką kawę pijecie ?

2.Jaką polecacie ?

3. Korzystacie ze specjalnych ekspresów czy może tradycyjnie tanim kosztem z ogólno dostępnych kawiarek?

4. W jakiej sieciówce lubicie zamawiać kawę ? I jaka według Was zasługuje tam na miano kawy doskonałej ?

5. Jeśli macie własne przepisy na przygotowanie kawy doskonałej to podzielcie się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko parzona, bez cukru, z mlekiem różnie, zależy od humoru.

W domu robię w kawiarce, albo kubku (kiedy nie chce mi się myć później :P).

Z sieciówek Makdonald- najtańsza i całkiem smaczna, biorę na wynos, jak jadę autem, albo kiedy znajomi chcą tam pójść coś zjeść, od czasu do czasu Grycan, Tchibo, najczęściej przy okazji zakupów w centrach handlowych :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie korzystam z wysokociśnieniowego, ale to jakiś tani model więc kawa nienajlepsza z niego wychodzi.

Jeśli chodzi o parzoną to przez zimę lubię sobie wypić 2 - 3 lżejsze aniżeli jedną mocną :P

Polecam Illy Espresso, najlepiej ziarnistą. Oczywiście bez cukru i śmietanek ;)

 

Nienawidzę popularnych marek, a najbardziej NESCAFE rozpuszczalnej - nie wiem jak ludzie mogą takie świństwo pić. Toż to ani w smaku ani zapachu nie przypomina kawy!

Edytowane przez paatos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko rozpuszczalna z cukrem i śmietanką ew mleko lekki posmak kawy cukru i mleczka ....

Łyżeczka kawy 1-2 łyżeczki cukru 3/4 wody, 1/4 mleka.

 

Herbatę czarną cejlońska równie słodką lubię, taki model rozkalibrowany ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolce gusto. Drogo wychodzi w porównaniu do rozpuszczalnej ale dużo smaczniej i szybko. W sumie fajna sprawa.

 

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woda też wypłukuje, generalnie organizm trzeba płukać ;)

ja najcześciej piję Lavazze

nie lubię samej kawy bez mleka jak espersso (poza względami smakowymi to bardzo brudzi/zabarwia zęby :P )

ale gdzieś czytałem, że kawa ma dużą ilość niezbadanych substacncji i część z tych zbadanych u szczurów okazała się rakotwórcza :wacko:

 

btw, a czemu nie temat o zielonej herbacie? :D

Edytowane przez blueme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tych różnych wynalazkach się nie znam. Jak piję dla smaku to mk cafe ze śmietanką i jedną łyżką cukru. Nescaffe też nie lubię, dla mnie smakuje jak popłuczyny po kawie. Ale są dobre rozpuszczalne, niekoniecznie "markowe". Często piję z mlekiem bez cukru. Czasem sobie robię też z filtra. Smakoszem nie jestem, piję tak raz lub 2 razy na tydzień to nie potrzebuje jakiś automatów. Pijam też kawę z cykorią, albo samą cykorie rozpuszczalną.

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zielona herbata jest bardziej rakotwórcza niż kawa :D

 

Nieprawda, tylko jeśli jest źle parzona.

 

Kawa uzależnia i po pewnym czasie nie da się bez niej normalnie funkcjonować. Wypłukuje z organizmu magnez. Osadza się na zębach. Powoduje nadciśnienie i choroby serca. Niszczy kore mózgową. Jest po prosty legalną używką.

 

Zamiast kawy piję właśnie zieloną herbatę. Również pobudza, choć w mniejszym stopniu niż kawa. Najważniejsze, że nie posiada substancji uzależniających. Jest bogata w antyutleniacze, które właśnie obniżają ryzyko raka.

Co do lekko szkodliwych herbat, to chyba była to czerwona z tego co kojarze...

 

EOT, wybaczcie dygresję.

 

PS. na pobudzenie polecam również mięte.

Edytowane przez Arthass
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem kiedyś program o kawie. W kawie szkodliwe są te wszystkie rzeczy uboczne znajdujące się w osoczu (czy jak to się zwie) wystarczy kawę przefiltrować, aby była w pełni bezpieczna i prozdrowotna. Badania potwierdzają, że picie takiej kawy wydłuża życie. Oczywiście to nie może mieć oderwania od reszty życia, jak ktoś nie uzupełnia magnezu, źle się odżywia, naraża się na stres to i kawa ze swoim kopem swoje dołoży, ale ogólnie nie jest szkodliwa (przefiltrowana).

 

Z tego co gdzieś słyszałem, to zielona herbata jest właśnie mocniejsza niż kawa. Lecz to że jest też zdrowa to słyszałem. Kiedyś piłem hektolitrami i ciągle latałem do kibla bo jest również moczopędna :D



Uzależnić się można od wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wolno parzyć wrzątkiem. Wrzątek może powodować wydzielanie się toksycznych substancji. Parzy się wodą o temperaturze mniej więcej 80-90 stopni, nie niższej niż 60-65 stopni. W zasadzie działanie zielonej herbaty w dużym stopniu zależy od sposobu zaparzenia. Zalanie cieplejszą wodą, w granicach 80-90 stopni, zapenia pobudzające działanie. Woda o temperaturze 60-70 stopni wywołuje znów uwalnianie się garbników, które działają uspokajająco.

Herbata z pierwszego parzenia jest bardziej pobudzająca, po kolejnym zaparzeniu tych samych liści działa przeważnie uspokajająco.

 

Prostą metodą parzenia zielonej herbaty jest zagotowanie wody i odczekanie 5-15 minut (im szybciej zaparzysz, tym bardziej będzie pubudzająca). Optymalnym czasem jest odczekanie 7-10 minut. Wtedy nie jest aż taka gorzka, w miarę szybko się parzy i skutecznie pobudza. "Dobrze zaparzona zielona herbata potrafi postawić na nogi lepiej niż filiżanka porannej kawy."

 

 

Wiem, że zbyt długo parzona, lub parzona dwukrotnie wydziela szkodliwe substancje. Lecz nie wiem czy o to chodzi Arthassowi.

 

Jest dokładnie odwrotnie. Niektórzy wylewają herbatę z pierwszego parzenia i piją dopiero napar z drugiego. Powodem jest przekonanie, że rzekomo podczas pierwszego parzenia "zmywane" są owe toksyczne substancje zgromadzone na zewnętrznych powłokach liści. Takie, raczej nieuzasadnione, dmuchanie na zimne.

Edytowane przez Arthass
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oo ciekawe informacje.

 

Nie interesowałem się tym dokładnie więc mogłem coś pomylić. Myślałem, że podczas drugiego parzenia wydziela się dużo garbników. A mówisz, że chodzi tu tylko o temperaturę wody i pierwsze parzenie je wypłukuje? No to może zaraz sobie zrobie zieloną herbatkę, ale uspokajacz :)

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zielonej herbaty to ja pierwsze zalanie mieszam i wylewam od razu, drugie to właściwe trwa ok 3 min nie więcej.

Zaleca się zaparzać kilka razy - przeważnie 2,3.

 

Wracając to wątku kawy, piję jej bardzo dużo jak tylko mam czas, nawet 5 espresso.

Kupuję polskie kawy. Barista stosuje kawy palone z datą do 30 dni.



A jaką zieloną w miarę dobrą i tanią polecacie? Jestem dość... zielony w tym temacie :D

Bastek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności