Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Kawa!


eternia

Rekomendowane odpowiedzi

Ano taki, że tak jak herbata z Afryki różni się od herbaty ze Sri Lanki tak kawa z Wietnamu różni się od środkowo amerykańskich 

1 minutę temu, trez0r napisał:

Mówisz tutaj o "marketowcach"? 

Nie tylko, już niejeden sprzedawca "oryginalnej" kawy z Brazylii lub Ekwadoru wpadł na oszustwie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jaro54 zgadza się różni..., ale czy jakość tej kawy pozwala Tobie na jej rozróżnienie?

 

Tak na marginesie, tradycja i kultura picia kawy w Wietnamie jest o wiele "większa" jak w PL, więc wychodzi na to, że tylko pogratulować kierunku, w którym nasz handel się skierował 😁 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20220419_192650.jpg

 

20220419_192659.jpg

 

Osobiście zbytnim wielbicielem kawy nie jestem, ale od czasu do czasu sięgam po powyższe - najchętniej po brazylijską😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie nasz handel tylko 90% rynku to kawa z Wietnamu. 

1 minutę temu, Tytus1988 napisał:

20220419_192650.jpg

 

20220419_192659.jpg

 

Osobiście zbytnim wielbicielem kawy nie jestem, ale od czasu do czasu sięgam po powyższe - najchętniej po brazylijską😉

Ekwador i Boliwia mają też świetne kawy. Z afrykańskich to uznaje etiopskie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jaro54 dziękuję za informację!🙂👍 Do tej pory żadnej z etiopskich nie próbowałem. Czy polecałbyś jakąś konkretną markę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jaro54 napisał:

To nie nasz handel tylko 90% rynku to kawa z Wietnamu. 

Oj chyba nie... w samych USA, zgodnie z SCA, udział rynku speciality to już 48%, a szacują, że globalnie to 30-35% - a tutaj Wietnam, to nie jest wiodący "producent". Także - myślę, że się mylisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2016 (a właściwie od 2010) Brazylia traci ze względu na klimat, zbyt sucho, a nawet zdarzają się przymrozki (najlepsze gatunki kawy uprawiane są dość wysoko). Temp poniżej 0 to tragedia dla plantatorów. Brazylia jeszcze w arabice przoduje, ale sumarycznie arabica plus robusta to niestety Wietnam (zresztą największy producent robusty od prawie 12 lat). Ja osobiście nie lubię robusty ani mieszanek z nią. Ale to sprawa gustu. 

@Tytus1988z etiopskich jak gdzieś dorwiesz Sidamo Mocha (od jej nazwy pochodzi arabska mokka). Bardzo mało gorzka, czekoladowa, napar ma kolor dobrej czekolady. Warto spróbować 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Jaro54 napisał:

Czy to ważne? I tak ok 90 % kawy jest z Wietnamu, to największa teraz potęga w uprawie kawy. 

Najwięcej kawy to raczej Brazylia.

A najlepsze kawy to Afryka.

Każda ma inny profil sensoryczny. Chociaż to najlepiej czuć w kawach typu Specialty. Również do espresso.

37 minut temu, trez0r napisał:

@Jaro54 zgadza się różni..., ale czy jakość tej kawy pozwala Tobie na jej rozróżnienie?

 

Jakość kawy, jej odmiana i miejsce, gdzie dojrzewała, sposób obróbki, zmienia smak. 
Czasami palarnie wypalają tą samą kawę i już jest różnica w smaku. Coffeedesk czasami robi takie eksperymenty. Ta sama kawa różni roasterzy.

Ale to już zabawa z kawą o punktacji powyżej 80 pkt w skali SCA.

Warto szukać i porównywać.

Zabawa przednia, jak z audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Tytus1988 napisał:

Do tej pory żadnej z etiopskich nie próbowałem. Czy polecałbyś jakąś konkretną markę? 

 

A właśnie że próbowałeś, u mnie 🙂

 

Pzdr

31 minut temu, japkho napisał:

Warto szukać i porównywać.

Zabawa przednia, jak z audio.

 

To prawda, kilka lat temu odkryliśmy z Żoną palarnie kawy w której regularnie zamawiamy kawę i przyznam, że kompletnie zrezygnowaliśmy z kaw kupowanych w sklepie. Szkoda na nie pieniędzy. Różnica w smaku na korzyść takiej wypalonej  w dniu wysyłki do klienta jest ogromna. 

Co jakiś czas zamawiamy też kompletnie nowe, nieznane nam kawy z różnych zakątków świata w małych opakowaniach. Jeśli jakaś posmakuje to zamawiamy 1kg 🙂

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 godziny temu, Palpatine napisał:

Zgadza się, myślę że tacy "kawosze" jak ja, którzy głównie piją kapuczino czy late mogą w tym przypadku szukać kompromisów. 

W pracy podczas nagrań teleturnieju, używaliśmy ekspresu Tchibo Esperto Cafe (cena około 1099 zł) ,który robił tylko czarna kawę. Wersję wyższe robią już że spieniaczem mleka lub systemem do latte. Cena do 1600 zł. Mają młynek, zbiornik na wodę. Są to automaty choć opcji za wielu nie mają. Myślę nad takim bo nie chce za wiele kasy wydać. Natomiast ostatnio często pije kawę z dripa choć jestem tu raczej "roninem" a nie "samurajem" bo nie mam wagi, młynka (kupuję mieloną).

No młynek może kupię ale nie za tysiące bo te chowam na słuchawki :)

ekspres-cisnieniowy-tchibo-esperto-caffe-b-iext73792451.jpg

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
!
Można taniej kupić ręczny chociaż też tanio nie jest bo z 700zł i trzeba ręcznie mielić co zajmuje nawet do 10 minut pod espresso. 
 
Krótko mówiąc dowiedzialem się że robienie espresso w domu to hobby dla wielu osób 
 


Jestem kawoszem i pod espresso nie mieli się ręcznie 10 min. nie strasz:)


Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, japkho napisał:

CIACH

Ale to już zabawa z kawą o punktacji powyżej 80 pkt w skali SCA.

Warto szukać i porównywać.

Zabawa przednia, jak z audio.

a weź nic nie mów...siedzę w tym ~8-9 lat, moja szafka na "sprzęty" kawowe pęka 😕, przeszedłem wszystkie etapy choroby - gdzie nie pojadę, 1st rzeczą sprawdzam, gdzie mogę sie napić "normalnej" kawy... prawie jak z IEMami 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Kawa i słuchawki mają wiele wspólnego.

 

Dobrze. Jaka kawę kupić, by miała posmak czekolady, nie była kwaśna...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie clever dripper jako maksymalnie idotoodporny sposób na parzenie dobrej kawy się trzyma ;)

Tanie, lekkie, bajecznie proste w obsłudze - prościej kawę to się chyba tylko w automacie parzy.

A wględem dripów wolę ciut pełniejszy smak.

No i clevera w zasadzie praktycznie wszędzie mogę zabrać ze sobą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Palpatine napisał:

Wspomniana wyżej Lavazza Crema e Aroma jeśli może by marketówka

Nie, i jeszcze długo nie, bo go otrujesz 😜 Pod v60 szukaj Brazyli z odmian Bourbon, lub Catuai... 

7 minut temu, Lord Rayden napisał:

Używam plastikowego od Hario z filtrami od Hario.

Prócz kawy, pooglądaj na YT metody: Scott Rao, Hoffman, Kasuya 🆗 

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lord Rayden no do dripa mielone sklepowe to za drobno zmielone są.

Jak chcesz czekoladki to jak wyżej wspomniano brazylijskie odmiany się sprawdzą, ale tutaj bym pomyślał o kawiarce.

Proste, tanie urządzenie, jedynie trzeba zwrócić uwage jak robić (lukasz na YT u pana Jamesa Hoffmana, poświęcasz mu 10 minut i wsyzstko wiesz), bo robi się łatwo, ale jak się nie wie jak to bardzo prosto przeparzyć mieć gorzką lurę.

A jak dawno odstawiłem kawiarkę na rzecz drippera, tak właśnie z kawiarki wyciskałem taki fajny, czekoladowo-orzechowy smak i aromat najbardziej.

 

A co do młynka to pewnie ręczne tylko są naprawde dobre jakościowo, ale jak rozważasz jakisto Wilfa Svart albo Baratza Encore już względnie dobrze i sprawnie mielą (mam ten drugi). Espresso z tego nie ukręcisz, ale z tego co piszesz to raczej nie w planach ambitna kolba :)

Edytowane przez kubachim
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rafacio napisał:

Czyli jak w audio różnice w większości przypadków trzeba sobie wyobrażać?

Raczej próbować różnych kombinacji, żeby w perspektywie czasu wybrać to, co najlepiej smakuje. 
Kiedyś dziewczyna, która ogarnia bardzo temat kawowy na moje dylematy zapytała tylko: „smakuje?” I w sumie zakończyła temat. 

Czyli jak z audio, nie jest najważniejsze jakiego sprzętu używasz, jakiej muzyki słuchasz, tylko czy się Tobie podoba. Im więcej sprzętu sprawdzisz, muzyki posłuchasz, tym większe masz porównanie i więcej niuansów jesteś w stanie zauważyć.

Wyrabia się wrażliwość.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, japkho napisał:

Kiedyś dziewczyna, która ogarnia bardzo temat kawowy na moje dylematy zapytała tylko: „smakuje?” I w sumie zakończyła temat. 

Czyli jak z audio, nie jest najważniejsze jakiego sprzętu używasz, jakiej muzyki słuchasz, tylko czy się Tobie podoba. Im więcej sprzętu sprawdzisz, muzyki posłuchasz, tym większe masz porównanie i więcej niuansów jesteś w stanie zauważyć.

Wyrabia się wrażliwość.

Piękne podsumowanie, brawo 👍

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kubachim napisał:

U mnie clever dripper jako maksymalnie idotoodporny sposób na parzenie dobrej kawy się trzyma ;)

Tanie, lekkie, bajecznie proste w obsłudze - prościej kawę to się chyba tylko w automacie parzy.

A wględem dripów wolę ciut pełniejszy smak.

No i clevera w zasadzie praktycznie wszędzie mogę zabrać ze sobą.

Czemu ten clever jest znacznie droższy od dripperów Hario ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności