Skocz do zawartości

Polecanki 2013


Rio

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć chłopcy i dziewczęta. Rock&roll!! :P

Od pewnego czasu chodziła mi po głowie idea założenia tego tematu, bieżący rok jest bowiem - moim skromnym zdaniem - nader obfitujący w muzykę, obok której nie sposób przejść obojętnie.

Tytuł jest aż nadto sugestywny, a biorąc pod uwagę dział, w którym znalazł się niniejszy wątek, nie trzeba mi chyba specjalnie strzępić języka. Chciałabym by znalazły się tutaj tegoroczne płyty, które uważacie za godne polecenia, wraz z choć szczątkową informacją dotyczącą rodzaju muzyki zawartej na danym krążku. W grę wchodzi również recenzja danej płyty, jeśli kto czuje się na siłach. Wiem jednak po sobie, jak niezwykle ciężko jest pisać o muzyce (ktoś kiedyś rzekł, nie pomnę już kto, że rozmawiać o muzyce, to jak tańczyć architekturę - z czym akurat nie do końca się zgadzam, no ale coś w tym jest), wystarczająca będzie więc krótka informacja (tagi).

Od paru lat korzystam z tego serwisu: http://rateyourmusic.com co moim zdaniem świetnie się tutaj sprawdzi, oferuje bowiem wklejanie okładek wraz z linkiem, pod którym można znaleźć tagi.

To chyba tyle, mam nadzieję, że mój pomysł się Wam spodoba.

 

Coś ode mnie, aby dać dobry przykład (tagi sobie daruję, jako że zdam się na RYM w tym względzie):

 

s4317420.jpg
Fire! Orchestra - Exit!


Mój absolutny faworyt. Żadna z tegorocznych płyta mnie tak nie zaintrygowała, z przyswojeniem żadnej nie miałam takich problemów jak z tą właśnie, żadna też nie wywarła na mnie równie wielkiego wrażenia. Sięgnęłam po nią głównie dlatego, że wcześniej miałam styczność z płytą Fire! with Jim O'Rourke - Unreleased?, która bardzo mi się spodobała (choć bądźmy szczerzy - do Exit! nie ma startu). Ci z Was, którzy nie mają problemu z przyswojeniem free jazzu powinni sięgnąć po ten krążek obowiązkowo. Oba utwory są zresztą do przesłuchania na youtube.

 

s4398657.jpg
My Bloody Valentine - M B V

 

Osoby ceniące shoegaze, nie mogą nie cenić i My Bloody Valentine, nie mają więc wyboru jak tylko przesłuchać. Co do reszty - to specyficzne granie; mamy tu do czynienia ze ścianą dźwięku, cichym i niewyraźnym głosem wokalistki i ogólnie szumem. Ośmielam się jednak twierdzić, że emocje zawarte w kompozycjach na tej płycie przełamią waszą (przypuszczalną) niechęć do słuchania tak zapisanej muzyki. Dla mnie bardzo i wręcz zaskakująco udany powrót.

 

s4284805.jpg
Nick Cave and The Bad Seeds - Push the Sky Away

 

No cóż, Nick nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Przepiękna płyta, od początku do końca. Kapitalne teksty (co dla nikogo słuchającego Cave'a nie może być zresztą zaskoczeniem), zawierające mnóstwo autoironii. Rozważałam całkiem poważnie podróż do Pragi, a tu taka niespodzianka! Mam tylko nadzieję, że nic nie stanie mi na przeszkodzie, a pojawię się w Gdyni 4 lipca.

 

s4357263.jpg
David Bowie - The Next Day


Tutaj moja opinia może nie być miarodajna; ubóstwiam Davida Bowie. Ta płyta jest tak typowa dla niego :D Jak zwykle, są utwory lepsze i gorsze, tych pierwszych jest jednak znacznie więcej. Miło też słyszeć, że głos go nie zawodzi. Polecam każdemu.

 

Tyle ode mnie, póki co. Zachęcam do udzielania się w temacie :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MI0003468524.jpg?partner=allrovi.com

"Shrine of New Generation Slaves" - Riverside

 

świetna polska kapela rockowa chyba mało znana w kraju, ostatnio często grana w trójce

Edytowane przez hibi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga połowa 2012 roku Swans - The Seer, choć to aktualnie jest o nim dość głośno za sprawą koncertów. Przed chwilą oglądałem wywiad w WOK (Wszystko o Kulturze) i tak mi się przypomniało

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rio: Dzięki za uświadomienie mnie o nowej płycie Cave'a! ;) Zupełnie to przegapiłem...

 

Cieszę się, że mogłam pomóc, zwłaszcza że szkoda byłoby przegapić TAKĄ płytę :)

 

Druga połowa 2012 roku Swans - The Seer, choć to aktualnie jest o nim dość głośno za sprawą koncertów. Przed chwilą oglądałem wywiad w WOK (Wszystko o Kulturze) i tak mi się przypomniało

 

O tak, ostatni (dwupłytowy notabene) album Łabędzi jest monumentalny. Niemniej to rok 2012 :P

 

 

Kolejna propozycja ode mnie:

 

s4204341.jpg

Cult of Luna - Vertikal

 

Czyli coś w post-metalowej stylistyce spod znaku Isis i Neurosis. O ile jednak ostatnia płyta tych drugich jest dla mnie sporym rozczarowaniem, tak w tym przypadku jest zgoła inaczej. Po paroletniej przerwie Panowie nagrali coś odmiennego i świeżego. Jest sporo elektronicznych wstawek, klawiszy, które momentami dają wrażenie, jak gdyby słuchało się ścieżki dźwiękowej. Jest chłodny, przytłaczający klimat oraz ogromna przestrzeń (inspiracją przy komponowaniu tego krążka miało być "Metropolis" Fritza Langa). A wszystko przy zupełnym braku pretensjonalności. Bardzo dopracowany i spójny album. Polecam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sound City "Real to reel" - płyta hołd dla nieistniejącego już studia z LA, to tam nagrywano m.in. Nevermind Nirvany. Na płycie Dave Grohl, pomysłodawca i motor przedsięwzięcia, do wykonania nowo napisanych utworów zaprosił grono zacnych artystów, z których wspomnę tylko sir Paula McCartney'a, Josha Homme'a, Trenta Reznor'a. Płyta zachwyca brzmieniem i podejściem do produkcji, w starym stylu, kiedy nagrywało się jeszcze na 100-ke :rolleyes:

Polecam film i płytę.

http://www.youtube.com/watch?v=Ngrs7PC9_n8&feature=

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sound City "Real to reel" - płyta hołd dla nieistniejącego już studia z LA, to tam nagrywano m.in. Nevermind Nirvany. Na płycie Dave Grohl, pomysłodawca i motor przedsięwzięcia, do wykonania nowo napisanych utworów zaprosił grono zacnych artystów, z których wspomnę tylko sir Paula McCartney'a, Josha Homme'a, Trenta Reznor'a. Płyta zachwyca brzmieniem i podejściem do produkcji, w starym stylu, kiedy nagrywało się jeszcze na 100-ke :rolleyes:

Polecam film i płytę.

http://www.youtube.com/watch?v=Ngrs7PC9_n8&feature=

To jest o tej samej płycie?

 

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga połowa 2012 roku Swans - The Seer, choć to aktualnie jest o nim dość głośno za sprawą koncertów. Przed chwilą oglądałem wywiad w WOK (Wszystko o Kulturze) i tak mi się przypomniało

 

O tak, ostatni (dwupłytowy notabene) album Łabędzi jest monumentalny. Niemniej to rok 2012 :P

 

Wybacz. W ramach pokuty, przyjmij te oto, poniższe propozycje :D

 

Harry Christophers - Palestrina, Vol. 3

Stéphane Denève - Francis Poulenc: Stabat Mater; Les Biches

Freddie King - The Complete King Federal Singles

Bilal - A Love Surreal

James Hunter - Minute by Minute

The Next Collective - Cover Art

BBC Philharmonic Orchestra - Joaquín Turina: Danzas Fantásticas

Cypress String Quartet - Dvorák: Cypresses for String Quartet; String Quartet No. 13

Bergen Philharmonic Orchestra - Hector Berlioz: Overtures

Duane Allman - Skydog: The Duane Allman Retrospective

Marnie Stern - The Chronicles of Marnia

Academy of St. Martin-in-the-Fields - Joshua Bell Conducts Beethoven Symphonies Nos. 4 & 7

Alice Smith - She

 

Dużo klasyki wyszło :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A płytę z muzyką da się gdzieś kupić w takiej "fizycznej" wersji? Bo póki co jadę na ściągniętych flacach, a bardzo bym nie chciał :)

 

... Nie było pytania :D

Edytowane przez MatmaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9b39253020a3465488e24b6fde34fe27,62,1.jp

 

DIDO - Girl Who Got Away

 

Bardzo przyjemny powrót pani Dido. Świetne wokale wspomagane przeróżnymi aranżami, od lekkiej elektroniki po typowy vocal trance.

 

Płyta urzekająca,radosna i warta zapoznania. Ja słucham z przyjemnością.

 

 

 

 

25de24f6ec891c56b9631b7123ab0f56,61,1.jp

 

 

Dwie siostry z Kanady nagrały bardzo spójną i przebojową płytę. Na albumie głównie ambitny pop,synth pop i troszkę indie.

 

 

Polecam sprawdzić bo płyta zupełnie inna od poprzednich albumów a zapada w pamięć i nie chce odejść :)

Edytowane przez soulsavers
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest o tej samej płycie? http://youtu.be/O3aCNalLojQJa słuchałem z lp na moim bambino :rolleyes:Niemniej płyta dobra.Jak dla mnie słabizna, głównie za sprawą realizacji. 2 utwory godne uwagi, szkoda, że cała płytka tak nie brzmi.

Ścieżka w filmie brzmi o niebo lepiej. Dla fana muzyki ten film to moim skromnym zdaniem pozycja obowiązkowa. Co do realizacji, to co kto lubi, mi bardzo pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rhye - Woman

 

Rhye-Woman.jpg

 

Moim zdaniem genialny album z czilałtowym, elektronicznym brzmieniem, który wraz z nieco kobiecym głosem wokalisty oferuje ciekawe doznania dźwiękowe.

Edytowane przez music freak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

delta-machine-deluxe-edition-b-iext21036

 

 

Delta Machine - 13. studyjny album Depeche Mode

 

Świetna realizaca i doskonala muzyka.

 

Tylko tyle i Aż tyle :)

No jak wypada po czasie? Jeśli o mnie idzie to z jednej strony nie bardzo jest się do czego przyczepić, z drugiej zaś... Sama nie wiem. Ta płyta nie jest charakterystyczna dla Depeche Mode, mógłby ją nagrać 'ktokolwiek'. Chyba najbardziej podoba mi się utwór Broken. Niemniej nie czuję emocji, które są właściwe dla tego zespołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie grzecznie czekam na nowy album Megadeth - "Super Collider", który ma być wydany w lipcu oraz na nowe, bardziej rockowe dzieło Mike'a Oldfielda ;)

 

 

Na Oldfielda sama czekam. Ostatnie płyty nie do końca do mnie przemawiały...

 

 

delta-machine-deluxe-edition-b-iext21036

 

 

Delta Machine - 13. studyjny album Depeche Mode

 

Świetna realizaca i doskonala muzyka.

 

Tylko tyle i Aż tyle :)

No jak wypada po czasie? Jeśli o mnie idzie to z jednej strony nie bardzo jest się do czego przyczepić, z drugiej zaś... Sama nie wiem. Ta płyta nie jest charakterystyczna dla Depeche Mode, mógłby ją nagrać 'ktokolwiek'. Chyba najbardziej podoba mi się utwór Broken. Niemniej nie czuję emocji, które są właściwe dla tego zespołu.

 

 

Mam podobne wrażenia.

Płyta mi się naprawdę podoba, ale to nie jest to co chciałabym usłyszeć. Zdaję sobie sprawę, ze oni już prawdopodobnie nie wydadzą już nic co mnie rozłoży na łopatki, ale jednak miałam na to nadzieję ;)

Plus taki, ze trzymają jednak dobry poziom - przynajmniej według mnie. Ja słucham tej płyty z przyjemnością.

Edytowane przez arashy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s4310356.jpg

The Knife - Shaking The Habitual

 

m141.gif

 

Ps. Dopiero jeden odsłuch za mną, ale nie mogłam wytrzymać - jestem przekonana, że ta płyta zdecydowanie namiesza (w zasadzie już to zrobiła, deklasując parę innych pozycji) w moim rankingu.

Edytowane przez Rio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności