Fatso Opublikowano 3 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2013 (edytowane) Po kilku testach słuchawek dousznych, które nie spełniły moich oczekiwań (testy, nie słuchawki), postanowiłem troszkę inaczej podejść do tematu, i przy okazji testowania słuchawek AWEI zrobić eksperyment. Mianowicie cały test przeprowadziłem w terenie, czyli tam gdzie AWEI będą używane. Wybrałem więc 3 modele, najbardziej do siebie podobne (cenowo i konstrukcyjnie), pożyczyłem iPhone'a (bo do niego są one dedykowane) i wybrałem się w wielką podróż, w nadziei, że uda mi się wszystko przetestować. 1. Opakowanie AWEI es400i oraz es500i z zewnątrz, różnią się tylko napisem na opakowaniu. Es600i ma opakowanie znane z modelu s120i. Wszystkie 3 zestawy wyposażone są w 3 pary tipsów, klips i opakowanie do transportu słuchawek. es600i mają dodatkowo w komplecie zestaw nakładek tri-flange w kolorze niebieskim. Jako jedyne nie posiadają twardego opakowania a jedynie klasyczną saszetkę. es400i i es500i w zestawie maja twarde okrągłe pudełeczko w kolorze czarnym. Samo opakowanie słuchawek wykonane jest z ze smakiem, nie jest przeładowane kolorystycznie i pozwala sądzić, że produkt wewnątrz jest wysokiej jakości. Ot idealny produkt na półeczkę w sklepie z iPhone. Nie będzie się wybijał na tle innych akcesoriów do nadgryzionego jabłka. es400i i es500i es600i 2. Budowa Cała testowana trójka wykonana jest w podobny sposób. Czerwony kabelek (makaron, a jakże), z czarnym, stylowym splitterem, czarnym jednoprzyciskowym mikrofonem. Same słuchawki wykonane są z metalu, lakierowane. Wszystkie sprawiają bardzo dobre wrażenie jakościowe, dają się zamontować over-the-ear, mikrofony w każdym z modeli jest w takim miejscu, że nawet montaż wokółuszny nie przeszkadza w prowadzeniu rozmów (w Etymoticach HF3 jest kompletnie niemożliwe, bo mikrofon dynda tuż pod uchem). es400i es500i es600i (w mojej wersji jest czerwony makaron) 3. Komfort i użytkowanie Jako, że słuchawki mają podobne przeznaczenie, prawie identyczną budowę i wyposażenie, prezentują praktycznie identyczny komfort użytkowania. Wszystkie 3 modele oferują bardzo wysoką izolację, a przy montażu z kabelkiem za uchem, jest to już izolacja prawie kompletna. Dzięki wbudowanemu mikrofonowi, można na iPhone użyć aplikacji Awareness od Etymotic i bez wyciągania słuchawek z uszu rozmawiać z babcią w tramwaju, posłuchać pisków opon, trzasku gniecionej blachy na skrzyżowaniu, czy nawet wysłuchać kanara w autobusie, skutecznie się odcinając kiedy nie ma on nic mądrego do powiedzenia (czyli jakieś 2 sekundy od otwarcia przez niego otworu gębowego), Oczywiście, prowadzenie rozmów przez telefon jest równie przyjemne. Ogólnie, co fajne, można się obyć bez wyciągania słuchawek przez dłuższy czas, bo są wygodne i nie powodują dyskomfortu nawet przez długi czas. Tipsy dostarczone w zestawie są naprawdę wysokiej jakości. Trochę przeszkadzał mi brak suwaka za splitterem, żeby wyregulować długość kabelków wiszących z uszu. 4. Dźwięk Platforma testowa: iPhone 4S, iPhone 4s+RSA Predator, iPod nano 1Gen es400i Scena generowana poprawnie, bez żadnych większych zastrzeżeń, jak na doki to całkiem spora. Izolacja bardzo dobra. Midbasy mocno dominujące, koniecznie trzeba użyć EQ, ponieważ czasem potrafią spowodować nieprzyjemne uderzenia, dużo głośniejsze niż wybrany przez nas poziom głośności. Góra dobrze zarysowana, ale nie nachalna, szczegółowa, bardzo dobra średnica i kreowanie wokali, trochę gorzej z dźwiękiem gitar, uderzenia perkusji przesłaniają średnie tony i powodują że trzeba się skupić na słuchaniu poszczególnych fragmentów. Ciepły i przyjemny niski bas. W rozmowach telefonicznych są perfekcyjne, nadają się dla miłośników sporej ilości basu w muzyce es500i Scena spora w każdym kierunku. Dobre pozycjonowanie instrumentów. Midbasy zbyt mocne, momentami potrafią zagrać zbyt głośno i nieproporcjonalnie do reszty pasma. Mocno wycofana góra, bardzo dobra średnica i kreowanie wokali. Niski bas ciepły i przyjemny. Idealne słuchawki do rozmów telefonicznych. Kolejna produkcja dla miłośników basu. Jest go naprawdę dużo. es600i Najbardziej wyrównane tonalnie słuchawki w zestawieniu. Scena szeroka i wyraźna. Żadne pasmo nie dominuje, wysokie naprawdę super, bas miękki, mocny, średnica wyraźna i zwarta. Jeśli chodzi o wrażenia dźwiękowe to mój zdecydowany faworyt w całej rodzinie AWEI, nie tylko w tyk teście. Na dworze (dla Krakusów znowu - na polu) sprawdzają się idealnie. W sumie również ostatnio, najczęściej używane przeze mnie słuchawki AWEI 5. Podsumowanie Po kilku dniach użytkowania AWEI, w różnych miejscach, doszedłem do wniosku, że jeśli ktoś poszukuje produktu, ktory został stworzony "na ulicę" to powinien skierować swój wzrok na AWEI właśnie. A dlaczego? Ano po kolei: 1. Rozsądna cena (nie trzeba przesadnie na nie dmuchać i chuchać) 2. Bardzo wysoka jakość wykonania, generalnie odporne na warunki atmosferyczne i użytkowanie na zewnątrz. 3. Dobra jakość dźwięku 4. Mikrofon 5. Wysokiej jakości dodatki zabezpieczające słuchawki w kieszeni Jeśli ja miałbym wybierać to zdecydowałbym się na zakup es600i, głównie ze względu na balans tonalny i sposób prezentacji dźwięku który mi najbardziej odpowiada. Jednak jeśli ktoś lubi w muzyce przede wszystkim bas, to modele es400i oraz es500i na pewno przypadną mu do gustu. Parametry: es400i: Przetwornik: 10mmSkuteczność:116±3dBZakres częstotliwości : 18-25,000HzMaksymalna moc wejściowa:100mWImpedancja:16ΩDługość kabla: 1.25m es500i: Przetwornik :10mmSkuteczność:116±3dB Zakres częstotliwości : 20-20,000Hz Impedancja : 16Ω Długość kabla: 1.2m es600i: Przetwornik: 11.5mmSkuteczność: 110dBZakres częstotliwości : 20-20,000Hz Impedancja: 16OhmDługość kabla: 1.2m Edytowane 3 Marca 2013 przez Fatso 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.