Skocz do zawartości

Test wzmacniacza Objective2 oraz przetwornika ObjectiveDAC


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co czytałem tu na forum, fatso jako jedyny używał tego "transportowalnego" wzmacniacza jako przenośnego, więc - co oczywiste - korzystał z zasilania z baterii. Inni natomiast używali/używają O2 jako wzmacniacz stacjonarny, zasilany AC.

Najwidoczniej zdecydowanie za malo czytales... moj domyslny zestaw mobilny to iPhone4->o2->SRH940 (chociaz przegrywa ostatnio z HD25mi wpietymy bezposrednio w dziure telefonu - wygodnistwo zwyczajne), Shure wymieniane sa na hd600 jak slucham sobie przy "pracach domowych". Nie lubie sluchac "przykuty" do jednego miejsca kablami, wiec AC wchodzi w gre jedynie w chwili kiedy ogladam cos po nocach.

 

Co do Fatso i jego problemu slabej mocy o2 pozwole sobie zacytowac Lieven'a z headfonii...

"Its bigger brother, the HE-500 I also appreciated with the O2, but not on the same level as the HE-400. In the beginning my ears had to adjust a little to the O2 mids and bass, as explained before, but once I got used to it I quite enjoyed the HE-500 with the O2. I won’t call it my favorite amp with these headphones, but the O2 made it sound pretty good. The volume dial has to be turned quite a bit more to get the same volume levels as with the HE-400 but you won’t need the high gain position at all."

Co prawda - nie jest do konca jasne czy wzmak byl na kablu i jak mocne jest jego zrodlo... ale HE-500 szly u niego na low gainie.

Idac dalej bazujac na blogu pomyslodawcy owego urzadzenia...

On AC power przy gainie x6.5 it can handle over 1V

On DC power przy gainie x6.5 it can handle 0.7V

Nie pamietam ile na wyjsciu po lod'zie ma iPhone (zakladam ze cos w podobie iPoda ~0.5V) ile ma iMod ktory uchodzi za mocne zrodlo ?

Mialem w domu 3 sztuki o2 w tym samym czasie - dwa o tym samym gainie i jeden o wyzszym - nie stwierdzilem nieprawidlowosci w dzialaniu mojego modelu.

Do czego zmierzam - o2(x6.5) z tak mocny zrodlem jak imod i gala na maxa -> HD600... za cicho :mellow:... czyli albo problemy techniczne ze sprzetem albo .... inny defekt :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

O ile dobrze pamiętam, jednym z założeń NwAvGuy`a przy budowie O2 było to, aby był on w stanie napędzić wysokoomowe słuchawki nie paląc przy tym IEMów nieopatrznym przełączeniem gainu - stąd maksymalne wzmocnienie standardowej wersji na high gainie to 6,5.

 

Nawet dla średniouzdolnionego elektronicznie posiadacza O2 (jestem dobrym przykładem) - nie mówiąc już o takich, którzy budują własne wzmacniacze i DACe - nie powinno stanowić większego problemu zwiększenie tego mnożnika, zgodnie z instrujcją twórcy wzmacniacza - zatem czepianie się kwestii głośności O2 wydaje mi się mocno naciągane...

 

@GirgereE - o ile pamiętam zdjęcia Twojego O2 (pierwsze na tym forum) - aplikacja rezystorów gainu w tym wzmacniaczu nie była standardowa - możesz mieć większy gain niż reszta posiadaczy O2.

 

Osobiście nie posiadam żadnych wysoko-omowych słuchawek, na Q701 mam gałkę między 10 a 2 (low gain), w zależności od rodzaju muzyki oraz okoliczności, w jakich jej słucham. Niezłym testem dla każdego wzmacniacza słuchawkowego powinny być Beyery T1 - nominalnie są one 600-omowe, ale jak się przyjrzeć wykresowi, w znacznym zakresie pasma ich rezystancja jest dużo wyższa, osiągając 1400 omów w swoim maksimum.

Edytowane przez shady_slim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzisiaj podłączyłem HE-5LE do O2 -> miła niespodzianka :D

 

<3

To znaczy?

 

 

Tzn. że miło było posłuchać muzyki na HE-5LE. Tak się wtopiłem w dźwięki, że aż zapomniałem o spotkaniu które miałem xD. Gain na na jedynce, potek między 13-15.

HiFiMan HE-4/5 – They’re rated 87 dB SPL at 1 mW and 38 ohms. To drive them to realistic peaks of 110 dB SPL they need a whopping 200 mW (enough to fry some headphones). That’s about 2.8 V RMS and a peak current of 104 mA per channel in 38 ohms.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

It's the low-impedance nature of the HE5LE (38 ohms) which is at the core of what makes it difficult to drive these headphones over their full range of dynamics. The relatively low sensitivity of the HE5SL (87.5 dB at 1 mW power input) also contributes to the problems of properly driving these planar-magnetic headphones.

Realistic SPL's (sound-pressure levels) values for fortissimo passages with a full orchestra (plus chorus) typically register around 110dB (peak) at front-section seats in the performance hall. Of course, rock concerts, with their massive sound-reinforcement systems, can exceed 120dB (peak) for front-row seating locations. So, realistic reproduction of the full dynamic range of music performances would require a headphone-amplifier power-output level at least 32.5 dB above the specified 87.5 dB at 1 mW power input for the HE5LE headphones. Bottom-line; you'd want to target headphone-amplifiers that can provide at least 1.6W (1600mW) RMS of output power into the 38-ohm load in order to avoid dynamic compression; that's sufficient current-drive to directly power a number of higher-senstivity loudspeakers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam, jednym z założeń NwAvGuy`a przy budowie O2 było to, aby był on w stanie napędzić wysokoomowe słuchawki nie paląc przy tym IEMów nieopatrznym przełączeniem gainu - stąd maksymalne wzmocnienie standardowej wersji na high gainie to 6,5.

 

Nawet dla średniouzdolnionego elektronicznie posiadacza O2 (jestem dobrym przykładem) - nie mówiąc już o takich, którzy budują własne wzmacniacze i DACe - nie powinno stanowić większego problemu zwiększenie tego mnożnika, zgodnie z instrujcją twórcy wzmacniacza - zatem czepianie się kwestii głośności O2 wydaje mi się mocno naciągane...

 

@GirgereE - o ile pamiętam zdjęcia Twojego O2 (pierwsze na tym forum) - aplikacja rezystorów gainu w tym wzmacniaczu nie była standardowa - możesz mieć większy gain niż reszta posiadaczy O2.

 

Osobiście nie posiadam żadnych wysoko-omowych słuchawek, na Q701 mam gałkę między 10 a 2 (low gain), w zależności od rodzaju muzyki oraz okoliczności, w jakich jej słucham. Niezłym testem dla każdego wzmacniacza słuchawkowego powinny być Beyery T1 - nominalnie są one 600-omowe, ale jak się przyjrzeć wykresowi, w znacznym zakresie pasma ich rezystancja jest dużo wyższa, osiągając 1400 omów w swoim maksimum.

 

Jednak Tesla jest bardzo skuteczna, T1 nie potrzebują dużo prądu. O2 z ODAC je napędzał na 2,5x.

 

Z 6,5x zrezygnowałem po rozmowie z GigerE na rzecz 1x i to był bardzo dobry ruch. W 95% przypadków używam O2 bez wzmocnienia. 2 Vrms ODACa wystarczają i to nawet przy wysokim DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GirgereE - o ile pamiętam zdjęcia Twojego O2 (pierwsze na tym forum) - aplikacja rezystorów gainu w tym wzmacniaczu nie była standardowa - możesz mieć większy gain niż reszta posiadaczy O2.

Ten ze zdjecia to produkt Epiphany z tego co pamietam - a oni robili standardowo 1 i 2.5x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

It's the low-impedance nature of the HE5LE (38 ohms) which is at the core of what makes it difficult to drive these headphones over their full range of dynamics. The relatively low sensitivity of the HE5SL (87.5 dB at 1 mW power input) also contributes to the problems of properly driving these planar-magnetic headphones.

 

Realistic SPL's (sound-pressure levels) values for fortissimo passages with a full orchestra (plus chorus) typically register around 110dB (peak) at front-section seats in the performance hall. Of course, rock concerts, with their massive sound-reinforcement systems, can exceed 120dB (peak) for front-row seating locations. So, realistic reproduction of the full dynamic range of music performances would require a headphone-amplifier power-output level at least 32.5 dB above the specified 87.5 dB at 1 mW power input for the HE5LE headphones. Bottom-line; you'd want to target headphone-amplifiers that can provide at least 1.6W (1600mW) RMS of output power into the 38-ohm load in order to avoid dynamic compression; that's sufficient current-drive to directly power a number of higher-senstivity loudspeakers

 

Od razu powiem, że O2 nie napędza na max-a HE-5LE. LC robi to zdecydowanie lepiej. Tzn. daje lesze wypełnienie do dźwięku. Jednak na O2 można już ich słuchać z przyjemnością, a kompresji dynamiki nie słychać. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

It's the low-impedance nature of the HE5LE (38 ohms) which is at the core of what makes it difficult to drive these headphones over their full range of dynamics. The relatively low sensitivity of the HE5SL (87.5 dB at 1 mW power input) also contributes to the problems of properly driving these planar-magnetic headphones.

 

Realistic SPL's (sound-pressure levels) values for fortissimo passages with a full orchestra (plus chorus) typically register around 110dB (peak) at front-section seats in the performance hall. Of course, rock concerts, with their massive sound-reinforcement systems, can exceed 120dB (peak) for front-row seating locations. So, realistic reproduction of the full dynamic range of music performances would require a headphone-amplifier power-output level at least 32.5 dB above the specified 87.5 dB at 1 mW power input for the HE5LE headphones. Bottom-line; you'd want to target headphone-amplifiers that can provide at least 1.6W (1600mW) RMS of output power into the 38-ohm load in order to avoid dynamic compression; that's sufficient current-drive to directly power a number of higher-senstivity loudspeakers

Jeżeli ktoś chce napędzać tak głośno słuchawki jak zaraz przy nagłośnieniu na koncercie rockowym to go serdecznie pozdrawiam :)
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

cześć

 

Sorry za odkopanie tematu ale potrzebuję porady.

Mam taką konfigurację:

PC->ODAC->O2->słuchawki - wszystko ok, zero szumów, zero trzasków

konsola PS4->Fiio D03K->O2->słuchawki - i tu pojawiają się dziwne rzeczy, kiedy dotykam obudowy O2, lub kabla słuchawkowego, lub kabla zasilania to pojawiają mi się takie ciche trzaski/szumy. Kiedy dotykam D03K jest cisza. I nie chodzi tu o ruszanie tymi kablami czy obudową, po prostu wystarczy że je dotknę. Co najdziwniejsze, nic takiego nie ma miejsca przy podłączeniu do kompa.

Kable powtykane są jak trzeba, żadnych luzów.

Kabel słuchawkowy też raczej nie powinien być przyczyną, bo testowałem na dwóch.

Czy to może być zasilacz? Ale z drugiej strony po podłączeniu pod kompa też by coś się działo.

 

Spotkaliście się z czymś podobnym?

Jakieś rozwiązanie?

Edytowane przez potatomasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności