audionanik Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 1 minutę temu, marek_m napisał: Tutaj dominują entuzjaści 👍 Połowa tych bywalców z powodu tegoż entuzjazmu posiada nawet sklepy lub w nich pracuje, pisze recenzje na różnych portalach, prowadzi blogi, produkuje sprzęt, albo w inny sposób jest związana z branżą audio; co jest o tyle zabawne, że inwestowanie czasu i pieniędzy w audio w nadziei na sukces finansowy powoduje na forum komiczne wojenki o pietruszkę. 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 600i i Flow 1.1 ale to marnie razem zagrało. Duszenie, ciemno, klaustrofobicznie.Wysłane z mojego LG G6 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger987 Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 10 godzin temu, PeepingTom napisał: Mnie zaś z niższej ich półki - dt990 i 880. Nie rozumiem kompletnie tej tonalności, w jakiej muzyce te szpilki się sprawdzają? W klasycznej dla ludzi po 70-tym roku życia? Sprawdzają się u ludzi którzy są do takiego strojenia przyzwyczajeni. A taka była moda jeszcze w latach 90tych. Ot i cała tajemnica. Młodsi są przyzwyczajeni do roll-off`a na wysokich, bo taka teraz moda, to dla nich obecność wysokich tonów jest nieznośna. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 1 minutę temu, roger987 napisał: Sprawdzają się u ludzi którzy są do takiego strojenia przyzwyczajeni. A taka była moda jeszcze w latach 90tych. Ot i cała tajemnica. Młodsi są przyzwyczajeni do roll-off`a na wysokich, bo taka teraz moda, to dla nich obecność wysokich tonów jest nieznośna. To nie moda, po prostu młodsi lepiej słyszą górę względem starszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 1 minutę temu, Karmazynowy napisał: To nie moda, po prostu młodsi lepiej słyszą górę względem starszych. Dodajmy jeszcze, że młodzi chętniej korzystają z plików lub streamingu, a starsi lubią posłuchać płyt CD lub winyli czasem, a na tych ostatnich nośnikach obecność wysokich tonów ma większe szanse być źródłem przyjemności, a nie udręki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger987 Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 Teraz, Karmazynowy napisał: To nie moda, po prostu młodsi lepiej słyszą górę względem starszych. Nie.. Sporo starszych osób też jest "treble sensitive", bo też się przyzwyczaili. Poza tym mam wrażenie że ograniczenie rto raczzej mit, bo słuch degraduje się z wiekiem oczywiście. ale dla interesujących nas częstotliwości dotyczy osób lvl>60 i 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 Nigdy nie przeszkadzały mi ultradźwiękowe odstraszacze kotów w ogrodzie, natomiast córka zawsze kiedy byliśmy na zewnątrz prosiła aby je wyłączyć. Wiek ma znaczenie 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eternal Seeker Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 Do słuchania muzyki służy MÓZG ,nie przeszkadza w tym nawet częściowy ubytek słuchu na starość .Meloman z 45 letnim stażem słyszy pewnie więcej od młodego i wie co słyszy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 6 minut temu, Eternal Seeker napisał: Do słuchania muzyki służy MÓZG ,nie przeszkadza w tym nawet częściowy ubytek słuchu na starość .Meloman z 45 letnim stażem słyszy pewnie więcej od młodego i wie co słyszy. Z naukowym wywodem nie polemizuję Coś jednak czuję, że najważniejszym słowem jest "pewnie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karmazynowy Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 (edytowane) 16 minut temu, Eternal Seeker napisał: Do słuchania muzyki służy MÓZG ,nie przeszkadza w tym nawet częściowy ubytek słuchu na starość .Meloman z 45 letnim stażem słyszy pewnie więcej od młodego i wie co słyszy. Słuch, tak jak wzrok to jeden ze zmysłów, który bodźce pobiera z otoczenia przez konkretny narząd, a dalej są one przetwarzane w mózgu. Jak masz problemy ze wzrokiem, bo oczy na starość nie domagają to oczywiście mózg może pewne braki sobie zrekompensować, tylko że to co mózg sam sobie "doda" lub sposób, w jaki zrekompensuje sobie niedobory jakoś nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. Troche OT jednak. Edytowane 7 Czerwca 2019 przez Karmazynowy 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger987 Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 1 godzinę temu, marek_m napisał: Nigdy nie przeszkadzały mi ultradźwiękowe odstraszacze kotów w ogrodzie, natomiast córka zawsze kiedy byliśmy na zewnątrz prosiła aby je wyłączyć. Wiek ma znaczenie problem w tym, że interesujący nas zakres to nie ultradźwięki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 Problemu nie ma żadnego - przykład z życia pokazuje, że zakres częstotliwości jakie słyszymy zmienia się z wiekiem (i nie tylko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 2 godziny temu, Karmazynowy napisał: Słuch, tak jak wzrok to jeden ze zmysłów, który bodźce pobiera z otoczenia przez konkretny narząd, a dalej są one przetwarzane w mózgu. Jak masz problemy ze wzrokiem, bo oczy na starość nie domagają to oczywiście mózg może pewne braki sobie zrekompensować, tylko że to co mózg sam sobie "doda" lub sposób, w jaki zrekompensuje sobie niedobory jakoś nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. Troche OT jednak. @Eternal Seekerowi chodziło zapewne o to, że do pewnego stopnia ubytki słuchu (w praktyce nawet dość spore) wcale nie spowodują, że np. muzyk z wieloletnim stażem będzie gorzej się orientował co i jak jest grane w całym orkiestrowym gąszczu od niewrażliwego na muzykę młodzieniaszka z idealnym słuchem. Doświadczony kynolog może mieć kiepski wzrok, ale w mig zaobserwuje różnice między dwoma przedstawicielami tej samej rasy, czy też ich mowę ciała świadczącą o charakterze...i wcale nie chodzi o wiedzę - laik tych różnic po prostu nawet nie zauważy. Wieloletni fan motoryzacji też widzi w autach szczegóły, których ktoś niesiedzący w temacie nie zobaczy dopóki mu się nie pokaże palcem itd..itd... Z resztą temat był już poruszany na przykładzie wiekowych dyrygentów, którzy spokojnie dają radę prowadzić orkiestrę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger987 Opublikowano 7 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2019 no właśnie.. poza tym np Tyll ma sto lat i jest bardzo bardzo treble sensitive 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekR Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 14 godzin temu, Karmazynowy napisał: Słuch, tak jak wzrok to jeden ze zmysłów, który bodźce pobiera z otoczenia przez konkretny narząd, a dalej są one przetwarzane w mózgu. Jak masz problemy ze wzrokiem, bo oczy na starość nie domagają to oczywiście mózg może pewne braki sobie zrekompensować, tylko że to co mózg sam sobie "doda" lub sposób, w jaki zrekompensuje sobie niedobory jakoś nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością. Troche OT jednak. Wszystkie zmysły człowieka są relatywizowane przez mózg, dokładnie wszystkie. Relatywizowane i kompensowane w stosunku do warunków odniesienia. Długotrwały wpływ tychże warunków zawsze będzie powodować kompensację. Człowiek który wyjdzie z sauny na 40 stopniowy upał będzie trząsł się z zimna, Tak samo jest z odczuwaniem zapachów, wzrokiem, dotykiem, no i słuchem. Wiele osób dokonujących ocen różnych zjawisk na podstawie zmysłów, zdaje się ten fakt całkowicie bagatelizować i ignorować. Dotyczy to także recenzentów audio. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Melo2573 Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 21 minut temu, SlawekR napisał: Wszystkie zmysły człowieka są relatywizowane przez mózg, dokładnie wszystkie. To jakby oczywiste. Samo ucho to tylko "urządzenie" mechaniczne. Emocje, osobowość słuchacza znajdują się w mózgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba_622 Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 Co innego mieć dobry słuch, a co innego umiejętność analitycznego słuchania. Większość zawodowych muzyków nie ma (już) tego pierwszego, natomiast wykształciła w sobie to drugie. Co do DT880 to są słuchawki o świetnie utrafionej barwie i naturalności przekazu, które pokazują jak dziwacznym, podbarwionym dźwiękiem gra wiele, nawet bardzo drogich słuchawek. Oczywiście mają pik na sopranach, ale on nie jest dokuczliwy, jeżeli nie słuchamy głośno. I sądzę, że tutaj leży problem. Są słuchawki, które są dobre do głośnego słuchania i są takie, w których trzeba słuchać niezbyt głośno. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger987 Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 Godzinę temu, Kuba_622 napisał: I sądzę, że tutaj leży problem. Problem również leży często w kiepskim sprzęcie towarzyszącym. Jakieś tanie piłujące uszy aplikacje Ess-a, marnie zrealizowane USB to wszystko robi syf w wysokich tonach odbierany jako "dzwięk nieprzyjazny", bo istotnie taki jest. Godzinę temu, Kuba_622 napisał: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernie Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 Beethoven był głuchy od ok. 30 roku życia, a nie przeszkodziło mu to komponować dalej i wyobrażać sobie muzyki w głowie. Może nie całkiem, bo coś tam słyszał czy odczuwał, ale bardzo słabo. Próbował się wspomagać prymitywnymi protezami słuchu, wkładał na przykład kołek w zęby a drugi koniec kładł na fortepian, żeby odczuwać drgania. Ale nauczył się słuchać i odczuwać muzykę zanim zaczął tracić słuch. Głuchy od urodzenia tego się nie nauczy. A co do tematu rozczarowań, najbardziej kluczowa jest jak widzę kwestia gustu i każdy z nas słyszy inaczej i na inne pasma jest wyczulony. Potem synergia i dobranie odpowiedniego sprzętu. Stąd dla jednego te same słuchawki są rozczarowaniem, a ktoś inny będzie się nimi nawet zachwycał. Mamy przykład sławnych "Hołków". NH czy NHC mają swoich wielbicieli jak i hejterów. Kontrowersyjne przykłady można mnożyć - od PM3, Listen, Momentum, Grado, różne Beyery itd., nawet ZST. I chyba pierwotnym założeniem tego wątku miała być " wiedza o nieznanych wadach sprzętu" żeby "pomóc w jego trafnym wyborze (unikając np. zwrotów)". A skończyło się oczywiście na subiektywnych opiniach o dźwięku, które to w trafnym wyborze sprzętu niekoniecznie muszą pomóc. Bo jak dochodzimy tutaj do konkluzji, każdy inaczej słyszy a dużo to jeszcze dobór sprzętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 Owszem, ale skoro tak, to watek "Rozczarowania sprzętem audio" ma niewielki sens. Wskazanie wadliwych bądź tandetnych konstrukcji może być jako tako obiektywne, ale "rozczarowanie" to sfera totalnie subiektywna. ____________ Lamborghini Aventador paru gostków pewnie rozczarował, ale też nie brakuje takich, co by nerkę sprzedali (albo żonę), żeby tylko mieć go w swoim garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernie Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 (edytowane) 33 minuty temu, marek_m napisał: Owszem, ale skoro tak, to watek "Rozczarowania sprzętem audio" ma niewielki sens. Jak wiele innych wątków. P.S. Nie no, można też dojść do pewnych wniosków, że inaczej słyszymy, każdy ma inny gust itp. Chociaż to wszystko w zasadzie jest znane. Chyba, że coś Ci daje wiedza, że jeden Twój kolega z forum inaczej odbiera jakieś słuchawki niż drugi. 33 minuty temu, marek_m napisał: Wskazanie wadliwych bądź tandetnych konstrukcji może być jako tako obiektywne, ale "rozczarowanie" to sfera totalnie subiektywna. 33 minuty temu, marek_m napisał: Lamborghini Aventador paru gostków pewnie rozczarował, ale też nie brakuje takich, co by nerkę sprzedali (albo żonę), żeby tylko mieć go w swoim garażu Rozczarowanie należy do sfery emocji, więc jest "totalnie" subiektywne. To co mnie rozczarowało niekoniecznie rozczaruje Ciebie. Kogoś rozczaruje własna żona, a ktoś inny będzie się cieszył tą samą kobietą z odzysku. Edytowane 8 Czerwca 2019 przez Bernie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 46 minut temu, Bernie napisał: Rozczarowanie należy do sfery emocji, więc jest "totalnie" subiektywne. To co mnie rozczarowało niekoniecznie rozczaruje Ciebie. Kogoś rozczaruje własna żona, a ktoś inny będzie się cieszył tą samą kobietą z odzysku. Mam wrażenie, że dokładnie to napisałem 😵 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blueme Opublikowano 8 Czerwca 2019 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 (edytowane) Dlatego ten wątek ma jak najbardziej sens, bo w audio prym wiodą subiektywne odczucia... Co z tego że ci opiszę wykres i pasmo, jak i tak część uzna te jakieś słuchawki za fajne a część za niefajne... Z audio jest jak z żoną, dla jednego będzie tą wymarzoną, innych by rozczarowała/rozczaruje Ale choćby statystycznie jeśli coś większość rozczaruje to pewnie i rozczaruje mnie, więc jest to jakaś cenna informacja 🙃 Edytowane 10 Czerwca 2019 przez blueme Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 Boszsze, ile mondrości Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2019 Zarejestrowałem się tu dawno temu. Zrobiłem to po przeczytaniu o ex-85 @Rolandsingera, szukałem czegoś do iRivera T60. Czynny udział brałem wiele lat, przesłuchałem wile sprzętu, wiele się nauczyłem (wiedza i bardzo cenne posty @getz @KHRoN, @Dawindyk, @Caleb i wielu innych). Po tych wielu latach wniosków nasuwa mi się kilka: - czynnik gustu, przyzwyczajenia (zmiany w czasie), odczuć subiektywnych jest tak duży, że recenzje sprzętu audio jako wyznaczniki kolejnego zakupy są zawsze półśrodkiem - człowiekowi bardzo łatwo zasugerować, że coś słyszy - większość ludzi nie chce wiedzieć jak coś działa Obecnie skupiam się na samej muzyce, w dźwięku liczy się fun i emocje, mniejszą uwagę przykładam do samego sprzętu. Najbardziej osobiście rozczarowało mnie, jak przenośne audio zamieniło się w biznes i koszenie pieniędzy. Wartość pieniądza się oczywiście zmieniła, ale ceny flagowców typu Taczka, Sony X można było uważać za dość zdroworozsądkowe. I podkreślam, że nic nikomu nie bronię. Miło, że są osoby sprawdzające, promujące sprzęty tańsze, godne uwagi. (@Inszy, wielu innych). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.